Czy przegraliśmy z kobietami?

[mac]

Dzisiaj to do mnie dotarło, właściwie przypadkiem, że przegraliśmy z kobietami na całej linii. 

 

Śledzę kilka rzeczy na FB, głównie biznesowych. Wyświetliło mi się info o wydarzeniu związanym z robotyzacją klocków lego dla dzieci (automatyzacja klocków). I na zdjęciu zachęcającym do przyjścia dziewczynka, a za nią grupa chłopaków (moim zdaniem klasyczne poniżenie). Jak mnie to z nieznanych przyczyn uderzyło po serduchu, to nie macie pojęcia. 

 

Podejrzewam, że dziewczynka nawet na zajęcia nie chodzi, trzyma projekt wykonany przez pasjonatów, chłopaków i zgarnia laury za nic. Klasyka, ale już od najmłodszych lat. 

 

Wiadomo, marketing, kampanie na FB, ale kurwa, to już jest za daleko posunięte, przysięgam. 

 

Jak ma być dobrze, skoro męskie pokolenie jest krzywdzone od dzieciństwa dominacją kobiet? 

 

Ratujcie dzieciaki, jak macie, bo to co się teraz dzieje musi wpływać niekorzystnie na podświadomość i codzienne zachowania wśród rówieśników. 

 

Musiałem to z siebie wyrzucić. 

[Miner]

16 minut temu, mac napisał:

właściwie przypadkiem, że przegraliśmy z kobietami na całej linii. 

TAK. Zgadzam się z Tobą. Jako cywilizacja, bo jednostki sobie radzą i wiedzą jak postępować. Co więcej kilka dni temu to zauważyłem. Będąc w delegacji do dużego miasta miałem okazję podróżować ze studentami i uczniami szkół ponadpodstawowych, których potem poobserwowałem sobie "na mieście".

 

Uderzyła mnie ogromna dysproporcja w mowie ciała kobiet (dziewczyn) i młodych mężczyzn (chłopców) w zakresie wykazywanej pewności siebie. Widać gołym okiem, że nie tylko kobiety są odważniejsze i bardziej pewne siebie. widać przede wszystkim, że męska część młodzieży jest bardzo wstydliwa, żeby nie powiedzieć tchórzliwa. Chowają się, uciekają od kontaktu wzrokowego, na siłę próbują być koleżeńscy z dziewczynami. Przyznam, że więcej szacunku i sympatii poczułem do miejskich "dresów".

 

Jestem ciekawy Waszych opinii w tym temacie.

 

[SzatanK]

@mac

Zupełnie nie ma co się dziwić, że poczułeś się wkurzony.

35 minut temu, mac napisał:

dziewczynka, a za nią grupa chłopaków (moim zdaniem klasyczne poniżenie). Jak mnie to z nieznanych przyczyn uderzyło po serduchu, to nie macie pojęcia. 

Być może odezwały się jakieś dawne programy, że też byłeś z tyłu zawsze a dziewczynki z przodu czy też jakiś uraz.

36 minut temu, mac napisał:

Jak ma być dobrze, skoro męskie pokolenie jest krzywdzone od dzieciństwa dominacją kobiet? 

 

Jest to celowe, jak słusznie zauważyłeś zobacz na chłopców, rosną nam pokolenia skrzywdzonych chłopaków, będzie nie wesoło. A na dodatek będą nam również rosły babochłopy przy okazji.

13 minut temu, Miner napisał:

Chowają się, uciekają od kontaktu wzrokowego, na siłę próbują być koleżeńscy z dziewczynami. Przyznam, że więcej szacunku i sympatii poczułem do miejskich "dresów".

Wyczuwasz w nim słabość a ta nas obrzydza (naturalny mechanizm) 

37 minut temu, mac napisał:

Ratujcie dzieciaki, jak macie, bo to co się teraz dzieje musi wpływać niekorzystnie na podświadomość i codzienne zachowania wśród rówieśników. 

 

Tylko w jaki sposób? Jedyne co pozostaje to , to co było od zawsze - męski facet, który ochroni małego chłopaka przed szkodliwymi programami. 

 

Pozdrawiam.

[Imbryk]

41 minut temu, mac napisał:

że przegraliśmy z kobietami na całej linii. 

Wg mnie nie przegraliśmy, ale faktycznie w obecnych czasach w obecnej cywilizacji (po II W.Ś.) jest bardzo silnie promowany tzw. "feminine imperative" - żeński imperatyw.

Czyli "słabsza płeć" jest promowana i pod ochroną.

A "silniejsza" ma być temperowana, bo jest przecież silniejsza i uprzywilejowana.

(Stary numer)

 

Faktycznie czasem promowane to jest do granic absurdu, wciskane już na siłę.

Wczoraj zaskoczyła mnie reklama firmy od butów sportowych, gdzie pokazana była kilkunastoletnia dziewczynka, muzułmanka

(wiem bo "na elegancko" miała chustę na głowie, a "na sportowo" gdy leżała na macie miała kask bokserski no i rękawice no i wspomniane trampki.)

 

Trenująca boks i walcząca ze sobą w stylu "Rocky 3 - leży znokautowany ale jeszcze się podniesie" i podnosi się pełna glorii i chwały gdy sędzia (ważne! mężczyzna!) odlicza do nokautu "dziewięć!".

 

41 minut temu, mac napisał:

Jak ma być dobrze, skoro męskie pokolenie jest krzywdzone od dzieciństwa dominacją kobiet?  

To prawda:

Uosobienie męskiej siły, mocy, rywalizacji i typowego dla mężczyzn pokonywania siebie (w totalnie męskim sporcie) jest zobrazowane nastolatką.

I  na końcu jakieś tam hasło typu "Walcz do końca" (bo jesteś silna i niezależna i warta tych trampek i ciuchów i pełna skrajnych emocji i piękna)

I ona z miną wojownika.

Popyrtane to.

 

Wg mnie taką mamy teraz falę.

Fala się podnosi i fala opada.

Edytowane 12 Grudnia 2019 przez Imbryk

[SzatanK]

Gdybym zapomniał wspomnieć.

 

Już Pan szczi godny Nikola Tesla opowiadał co się stanie, że kobiety staną się znacznie silniejsze od mężczyzn i w końcowej fazie fakt najprawdopodnbiej przegramy, chyba że pokażemy siłę a mamy jeszcze na to czas - lecz niewiele. 

[balin]

Kiedyś był program publicystyczny na Polsacie., Pani dziennikarka sobie grillowała Marka Jakubiaka za powiedzenie, że feminizm kończy się, gdy trzeba wnieść lodówkę. Pani w pewnym momencie wstała i wtoczyła lodówkę przygotowaną wcześniej na jakimś niskim wózeczku. Żeby było jej wygodnie. Dziennikarka zapytała? Mogą kobiety wtaczać lodówki? I sama odpowiedziała. Mogą.

Po czym straciła zainteresowanie tą lodówką, Podszedł jakiś facet (z obsługi) i tą lodówkę zabrał z widoku.

 

[Margrabia.von.Ansbach]

Tak, @mac.

Przegraliśmy jako całość.

Dowodów aż nadto.

 

Pozostaje jeszcze kultywowanie.

Własnych pozytywnych wzorów.

I tego się trzymajmy.

 

[vand]

Mój "ulubiony" moment, to kiedy kobiety mówią, że mężczyzna to tylko siłą fizyczną przewyższa kobiety, ale to nic nie znaczy, bo we wszystkich innych materiach one są mocniejsze.

 

I tego typu rzeczy są wtłaczane już w szkołach i często nawet przez nauczycielki.

 

Jak taki facet ma nie mieć niskiej samooceny i niskiego poczucia wartości skoro zewsząd wmawia mu się, że jest tępy, bo tylko pod względem siły fizycznej coś znaczy, a tak to jest nikim.

 

Także Bracia z dziećmi, nie pozostawcie synów samych sobie, bo to się może skończyć tragicznie.

[Krugerrand]

Moim zdaniem jeszcze nie przegraliśmy, aczkolwiek jesteśmy na najlepszej drodze do tego. Od samego początku drogi życiowej wszytko jest robione dla kobiet i pod kobiety, najczęściej przez kobiety.

 

Chłopcy od przedszkolaka kształtowani są przez kobiety, brakuje męskich wzorców, poprzez szkołę podstawową i średnią gdzie większość nauczycieli to kobiety aż po studia kiedy już jest za późno. W międzyczasie przechodzą przez system edukacyjny zrobiony pod kobiety i dla kobiet, gdzie one mają łatwiej, a nas się kastruje i robi z nas rycerzyków tychże pań skaczących dookoła jak niewolnicy i zabawiacze. Przypomnijcie sobie czy mieliście w szkole tak, że dziewczynkom zawsze się ustępuje, aby mialy to co chcą i kiedy chcą. Wystarczy, że uczennica się popłacze i już jej wszystko uchodzi, chłopcu nie wolno, bo to oznaka słabości i nie przystoi lub w wyniku płaczu nie musi się już poprawiać i ma lepszą ocenę, a faceci siedzą i jak ktoryś tylko to wypomni, to ma u nauczycielki przerąbane.

 

Parokrotnie już czytałem na forum jak studentki np. informatyki są przez całe studia przepychane na siłę, a faceci robią za nie zadania. Potem w miejscach pracy jest podobnie. Stado rycerzy gotowe jest na każde skinienie pani, jednocześnie robiąc i sobie i jej krzywdę, ponieważ to niczego ich nie uczy, ponieważ gdy przyjdzie samodzielnie coś zrobić od początku do końca, to się to zapewne popsuje, trzeba będzie naprawiać albo nie będzie się wiedziało jak. To wszystko generuje dodatkowe koszty i problemy, ale przecież kobiety lubią się chwalić kim to one nie są, jakie mają wykształcenie, czego to one nie umieją i że ogólnie są lepiej wykształcone, a prawda jest taka, że to w tym przypadku wszystko na plecach facetów.

 

Skoro o wykształceniu mowa, to ogrom kobiet idzie na studia sfeminizowane, które są dużo łatwiejsze i bez problemu można je skończyć. Faceci raczej idą na kierunki techniczne, gdzie kobiet nie uraczysz i mają często problemy z ich ukończeniem, powtarzają rok czy dwa, zmieniają kierunki i lub idą od razu szukać jakiejś roboty. Kobiety po sfeminizowanych studiach lądują na bezrobociu lub gównianych robotach. Niektórym się poszczęści i znajdą sobie lepszą gałąź, na której bedą żerować. Powiedz potem takiej gałęzi jak jest, że jest wykorzystywany, to się obraża i leci z pięściami.

 

Jakiś czas temu, a pisałem już o tym, u mnie w firmie na spotkaniu poruszano kwestię dnia kobiet i co w firmie w związku z tym się będzie działo. W pewnym momencie odparłem, że wszystko ok i zapytałem co w związku z dniem mężczyzny, który jest zdaje się zaraz potem i czy coś w związku z tym będzie w firmi w ramach równego traktowania pracowników. Reakcja i miny pań bezcenne, zaczeły wylewać jakieś żale i podnosić na mnie głos, a jak już skończyły, spokojnie odparłem, że dalej nie znam odpowiedzi na to pytanie i jako mężczyzna jestem w związku z tym dyskryminowany. Panie zamilkły, żaden facet się w międzyczasie nie odezwał.

 

Media w tym wszystkim też pełnią znaczącą rolę. Mężczyznami w mediach się gardzi, wyśmiewa się ich, a jeśli mówią jak jest to mają jeszcze większe problemy z tym związane. Ogrom programow i reklam jest dla kobiet, pod kobiety, z kobietami w roli głównej, Jak w szkole. Ostatnio gdzieś tak słyszalem, że w najnowszym "Terminatorze" główne postacie to kobiety, a jedna z najnowszych wersji "Supermana" (chyba, nie jestem pewien, może innego super-bohatera) to werjsa gdzie tym super-bohaterek jest także kobieta.

 

Wojna jeszcze trwa i moim zdaniem przegramy całość jak cała manosfera zostanie zakopana pod ziemią.

 

 

Edytowane 12 Grudnia 2019 przez Krugerrand

[Jaśnie Wielmożny]

16 minut temu, Krugerrand napisał:

Jakiś czas temu, a pisałem już o tym, u mnie w firmie na spotkaniu poruszano kwestię dnia kobiet i co w firmie w związku z tym się będzie działo. W pewnym momencie odparłem, że wszystko ok i zapytałem co w związku z dniem mężczyzny, który jest zdaje się zaraz potem i czy coś w związku z tym będzie w firmi w ramach równego traktowania pracowników. Reakcja i miny pań bezcenne, zaczeły wylewać jakieś żale i podnosić na mnie głos, a jak już skończyły, spokojnie odparłem, że dalej nie znam odpowiedzi na to pytanie i jako mężczyzna jestem w związku z tym dyskryminowany. Panie zamilkły, żaden facet się w międzyczasie nie odezwał.

Świetna postawa robię podobnie jeśli jest okazja.

16 minut temu, Krugerrand napisał:

Ogrom programow i reklam jest dla kobiet, pod kobiety, z kobietami w roli głównej,

Tutaj muszę się wtrącić, jest tak dlatego, że to kobiety więcej siedzą w domu, oglądają tv i zarządzają budżetem to badania medioznawców. Z pewnością w samych programach jest wieczne kształtowanie kobiecego punktu widzenia na wszystko. Jednak seriale taśmowe czy reklamy i ich nakierunkowanie na kobiety to zwykły rachunek zysków.

 

[Ace of Spades]

Kiedyś w wywiadzie niejaka Madonna (no wiecie ta od śpiewania przebojów) opowiedziała o swoich dzieciach i stwierdziła, że jej córka jest jak wszystkie kobiety bardzo bystra natomiast syn jak większość mężczyzn to taka gapa! Kiedyś w lato w W-wie jadę sobie tramwajem i tak sobie patrze na StolYce a tam z deskorolkami pomykają dziewczęta, t-shirty z ostrymi kapelami noszą głownie dziewczęta, tatuaże też głównie dziewczęta, papierosy dziewczęta itd myślę sobie - kurłła! a gdzie są te niegrzeczne chłopaki? 

Teraz jest tak, ze to co kiedyś (za moich młodzieńczych czasów) było przypisane głownie chłopakom dziś zostało zagrabione, odebrane i przeniesione do świata dziewcząt i kobiet.

To nasza wrażliwość i empatia są głównymi przyczynami Naszej przegranej, jedyna droga do zwycięstwa i odzyskania utraconych pozycji oraz obszarów to wyzbycie sie tej wrażliwości i empatii!

[StatusQuo]

2 godziny temu, Miner napisał:

Uderzyła mnie ogromna dysproporcja w mowie ciała kobiet (dziewczyn) i młodych mężczyzn (chłopców) w zakresie wykazywanej pewności siebie.

Hmm, wydaje mi się, że bycie mężczyzną to nie jest tylko posiadanie penisa przy urodzeniu. To jest charakter,

który się kształtuje latami. Jeśli obecnie od najmłodszych lat chłopcy są kastrowani emocjonalnie, to dzieci jeszcze

nie rozumieją tego świata na tyle, ani nie mają jeszcze żadnego "kręgosłupa moralnego", żeby się umieć skutecznie

ochronić przed czymś takim.. Po prostu chłoną schematy, a wraz z tym poczucie, że są gorsi..

Ja ostatnio zwracam uwagę na to, że coraz to nowy film, to jest promowany jakiś super bohater-kobieta.  

 

Mi się wydaje, że promując postawy męskie u kobiet kobiet następuje pewnego rodzaju "inflacja" cech męskich.

Skoro kobiety już je mają, to nie są takie pożądane u mężczyzn, bo są powszechne.

To tak samo jak komunizm promował "kobiety na traktory" i zaprzągł całe rzesze kobiet do pracy, to nastąpiła

inflacja "siły roboczej" bo nagle się okazało, że jest dwa razy tyle rąk do pracy, a skoro tak wzrósł popyt na prace

to spadły płace.

Pomyślcie sobie, że nagle kobiety dostają zakaz pracowania, bo mają siedzieć w domu i rodzić dzieci.

Każdy nawet najbardziej beznadziejny facet, który umie tylko przynieść, podać, pozamiatać byłby na wagę złota..

Bo by po prostu brakowało rąk do pracy..

Może po prostu kiedyś było tak, że kobiety potrzebowały sinych mężczyzn, bo się nie umiały bronić, a teraz wszystko

zapewnia wielki brat..

25 minut temu, Ace of Spades napisał:

To nasza wrażliwość i empatia są głównymi przyczynami Naszej przegranej, jedyna droga do zwycięstwa i odzyskania utraconych pozycji oraz obszarów to wyzbycie sie tej wrażliwości i empatii! 

To jest ciekawe, bo ja na przykład od małego miałem zakodowane, że to kobiety są wrażliwe i emocjonalne.

Prawie całe życie mi zajęło zrozumienie, że prawdopodobnie jest na odwrót..

Edytowane 12 Grudnia 2019 przez StatusQuo

[Perun82]

System z góry skazuje facetów na porażkę jako grupę - musi być więcej misiów niż tygrysów, inaczej zamek z piasku się szybko rozsypie.. W pojedynkę możemy sobie jeszcze pożyć po swojemu, kształtować samemu swoje życie i w miarę swobodnie podążać swoimi ścieżkami.. Ale to jak nie ostatnie, to przedostatnie takie pokolenie. Poprzednie ustroje zmieniały otoczenie by wpłynąć na jednostkę. Obecnie wpływa się już na samą jednostkę - a skutki są nieodwracalne. Naszą grupę można porównać do losu Indian od momentu odwiedzin Nowego Świata przez Europejczyków. Obecnie jesteśmy w połowie XIX wieku

 

Jeżeli natomiast dojdzie do momentu, kiedy tygrysków będzie za dużo - sami wiecie, mięsko armatnie i grę zaczynamy od początku. 

1 minutę temu, StatusQuo napisał:

Ja ostatnio zwracam uwagę na to, że coraz to nowy film, to jest promowany jakiś super bohater-kobieta. 

Czekam z niecierpliwością na Batma..nkę, loszkę, ninkę?

 

27 minut temu, Ace of Spades napisał:

to wyzbycie sie tej wrażliwości i empatii!

Nie jesteśmy i nie będziemy Cyborgami. Bądźmy jak Volkani z Universum Star Treka. Oni się nie wyzbyli emocji - tylko ich nie okazują.

50 minut temu, Krugerrand napisał:

Jakiś czas temu, a pisałem już o tym, u mnie w firmie na spotkaniu poruszano kwestię dnia kobiet i co w firmie w związku z tym się będzie działo. W pewnym momencie odparłem, że wszystko ok i zapytałem co w związku z dniem mężczyzny, który jest zdaje się zaraz potem i czy coś w związku z tym będzie w firmi w ramach równego traktowania pracowników. Reakcja i miny pań bezcenne, zaczeły wylewać jakieś żale i podnosić na mnie głos, a jak już skończyły, spokojnie odparłem, że dalej nie znam odpowiedzi na to pytanie i jako mężczyzna jestem w związku z tym dyskryminowany. Panie zamilkły, żaden facet się w międzyczasie nie odezwał.

Było już wielokrotnie wałkowane by nie chwalić się za bardzo wiedzą tajemną Zakonu Sith :) Słuchaj, obserwuj i co najważniejsze, nie rób z siebie łatwego celu. 

[Orybazy]

Myślę, że czeka nas to co Rzym. Łatwe życie oznaczało u nich degenerację i upadek cywilizacji. Nas może to też czekać, barbarzyńcy już tu są. Teraz tylko czekać kryzysu i wojny. Przeżyją najsilniejsi wolą, rozumem i mięśniem.

Wrócimy wtedy do świata naszych pradziadów. Koło historii się zatoczy. Pytanie czy dożyjemy tego czy nie?

 

[Perun82]

2 minuty temu, Orybazy napisał:

Pytanie czy dożyjemy tego czy nie?

Najwyżej doleżymy. Ja przestałem się o to martwić. Robię swoje i czerpię z życia tyle ile mogę. 

[StatusQuo]

7 minut temu, Orybazy napisał:

Myślę, że czeka nas to co Rzym. Łatwe życie oznaczało u nich degenerację i upadek cywilizacji

Ciekawy wątek generalnie, kiedyś sie tym interesowałem, jak sobie przypomnę i wpadne na jakieś ciekawe materiały.

Ale ten filmik fajnie to przekazuje w pigułce.

Edytowane 12 Grudnia 2019 przez StatusQuo

[giorgio]

Pany a ja trochę w temacie, a trochę nie. 

 

Jak mnie wkurwiają fejsbukowe zdjęcia przyszłej mamy w 8~9 miesiącu ciąży. Koło niej, przyszły tata trzymający za brzuch swoją wybrankę. Wszyscy szczęśliwi, pizdyliard komentarzy, jak to oni pięknie razem wyglądają, jak to pani służy ciąża. Wszystko w stylizacji gwiazd Hollywood. Odliczanie do rozwiązania.

Potem, no oczywiście, zdjęcie młodego brajanka z podpisem, cześć jestem brajanek, właśnie się urodziłem, jestem zdrowy, szczęśliwy, mama również. 

 

Powiedzcie mi, bo może zaczynam się już robić zgorzkniały, ale jaki facet do kurwy nędzy zgadza się na takie przedstawienie? Te sesje z łapaniem za brzuch, no kurwa! 

 

Ja rozumiem, że baba, jak to baba, musi się chwalić na lewo i prawo, ale żeby jej facet, ojciec dziecka uczestniczył w tym przedstawieniu, to już zrozumieć nie mogę. 

Od razu przypomina mi się scenka z króla lwa, i przedstawienie wszystkim Simby. 

 

Ps. Gdyby mogły, to zdjęcie rozwarcia też by wstawiały.

[Perun82]

1 minutę temu, giorgio napisał:

ak mnie wkurwiają fejsbukowe

To wywal to gówno. 

 

2 minuty temu, giorgio napisał:

Powiedzcie mi, bo może zaczynam się już robić zgorzkniały, ale jaki facet do kurwy nędzy zgadza się na takie przedstawienie? Te sesje z łapaniem za brzuch, no kurwa! 

To mi się powtarza od małego, wpaja że jestem "inny" - zgorzkniały cynik mający w poważaniu normy,  aspołeczna jednostka. Miej to w nosie i rób swoje. Po prostu nas nie interesuje i nie zadowala byle co.

3 minuty temu, giorgio napisał:

Od razu przypomina mi się scenka z króla lwa, i przedstawienie wszystkim Simby. 

To syn samca alfy - a to z fejsbuka ..no własnie. Bardziej pasuje pokazanie dziecka pary królewskiej..

[Krugerrand]

24 minuty temu, Perun82 napisał:

Było już wielokrotnie wałkowane by nie chwalić się za bardzo wiedzą tajemną Zakonu Sith Słuchaj, obserwuj i co najważniejsze, nie rób z siebie łatwego celu.

W którym dokładnie momencie pochwaliłem się bardzo tajemną wiedzą? Jedynie zapytałem w ramach równouprawnienia To kolosalna różnica.

Edytowane 12 Grudnia 2019 przez Krugerrand

[Obliteraror]

10 minut temu, giorgio napisał:

Od razu przypomina mi się scenka z króla lwa, i przedstawienie wszystkim Simby. 

No może nie do końca Kto przyniósł Simbę szamanowi? Król Mufasa. Komu? Szamanowi - mężczyźnie. Gdzie była mama? W legowisku : ) To była typowo męska prezentacja następcy tronu.

[Perun82]

Teraz, Obliteraror napisał:

prezentacja następcy tronu.

A nie blokowiskowego Brajanka. To jest różnica.

 

3 minuty temu, Krugerrand napisał:

Jedynie zapytałem 

Twoim zadaniem miało nie być"pytanie" a nabycie pewnego przedmiotu na dzień samic :)

 

4 minuty temu, Krugerrand napisał:

W którym dokładnie momencie pochwaliłem się bardzo tajemną wiedzą?

W momencie kiedy zaczynałeś porównywać parobków do księżniczek:P 

[Tomko]

@mac Serio, nie szkoda ci nerwów na takie bzdety? I tak w większości klockami LEGO się bawią chłopcy i dorośli faceci. 

[Orybazy]

22 minutes ago, Perun82 said:

Robię swoje i czerpię z życia tyle ile mogę.

Podobnie, kijem rzeki nie zawrócisz. Warto myślę być gotowym, by być tym który taką zawieruchę dziejową przeżyje.

 

@StatusQuo W tym temacie klasyk:

https://www.goodreads.com/book/show/19400.The_Decline_and_Fall_of_the_Roman_Empire

 

Audio tylko 120h, tutaj wersja uproszczona  :

 

[Perun82]

1 minutę temu, Orybazy napisał:

Warto myślę być gotowym,

Gumki zawsze mam pod ręką.A, to nie o to chodziło..chociaż podczas ewentualnej zawieruchy będą zbędne:)

 

3/4 społeczeństwa po wyłączeniu prądu się załamie. 

[Orybazy]

@giorgio Jeśli faktycznie oboje są szczęśliwi, to co w tym złego? Jeśli oboje publikują zdjęcia na FB to znaczy, że nie cenią sobie prywatności, ich sprawa. 

16 minutes ago, Perun82 said:

A nie blokowiskowego Brajanka. To jest różnica.

Na bezrybiu i rak ryba. Nigdy nie wiadomo ile pasków na dresie będzie miał Brajanek jak dorośnie ... .

3 minutes ago, Perun82 said:

3/4 społeczeństwa po wyłączeniu prądu się załamie. 

Pozostałe 1/4 ma agregaty i mieszka na wygwizdowie :).