YouTube chce mocniej walczyć z hejtem

[tomekbat]

https://www.wykop.pl/link/5254285/youtube-zaostrza-polityke-wobec-nekania-na-platformie-tresci-beda-usuwane/

 

Youtube chce ponoć zająć się zakamuflowanymi groźbami, czy to szansa Marka na walke z hejterami? Co o tym sądzicie? 

[Dworzanin.Herzoga]

Biorąc pod uwagę, jaką do tej pory politykę prowadziło YT, obstawiam raczej, że to będzie mocniejsza cenzura "nieprawomyślnych" twórców i prędzej oberwie się przez te nowe regulacje rykoszetem, niż w czymś pomogą.

 

Cytat

- Zawsze usuwaliśmy filmy, które w jednoznaczny sposób grożą komuś, ujawniają poufne dane osobowe lub zachęcają ludzi do nękania innych – przypomina YT. - Teraz w swoich zasadach posuniemy się o krok dalej i zabronimy stosowania nie tylko bezpośrednich gróźb, ale także tych zakamuflowanych lub dorozumianych. Dotyczy to również treści symulujących przemoc wobec jakiejś osoby lub języka sugerującego, że może dojść do przemocy fizycznej.

^Wg tego co jest napisane powyżej, wszystko będzie można potraktować jako nękanie, w zależności od [nad]interpretacji.

Jakoś nie mam dobrych przeczuć.
 

[Morfeusz]

1 minutę temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

że to będzie mocniejsza cenzura "nieprawomyślnych" twórców

Czyli obstawiam więcej cenzury. Facebook już to robi, blokując fanpage niepoprawne politycznie i piszące prawdę. W tym Męski głos i podobne, które już 2 czy 3 raz musiały być budowane od nowa, po skasowaniu.

[deleteduser108]

Zgłoszenia sprawdza automat.

12 minut temu, tomekbat napisał:

Youtube chce ponoć zająć się zakamuflowanymi groźbami,

Czyli udoskonalili to bestialstwo.

[Kespert]

Godzinę temu, Analconda napisał:

Zgłoszenia sprawdza automat.

Niezupełnie. Część - szczególnie słowa kluczowe - leci z automatu, ale to co automat przepuści lub nie rozpozna - leci do ludzi... Najbardziej chujowa robota w IT.

Samobójstwa, dziecięce porno, morderstwa, gwałty, seks ze zwierzętami, strzelaniny - można zwariować, ludzie dostają PTSD, ostatnio był głośny przypadek że moderator dostał zawału przy biurku.

 

Ciężko do końca znaleźć która firma konkretnie moderuje jako outsourcing Googla, ale podejrzewałbym Accenture (459 000 pracowników), albo Cognizant (281 000 pracowników, ~70% w Indiach, mają biuro w Polsce).

Artykuły o nich, w j. angielskim: https://www.cnet.com/news/facebook-content-moderation-is-an-ugly-business-heres-who-does-it/

https://www.theverge.com/2019/2/25/18229714/cognizant-facebook-content-moderator-interviews-trauma-working-conditions-arizona

 

Film o pracy content reviewera w Indiach, zawiera treści +18 (można ustawić polskie napisy):

 

Klient przysyła wytyczne, a mróweczki je wprowadzają... czyli w praktyce, Youtube zaostrza wytyczne dla moderatorów.

 

PS: w ramach ciekawostek, wg. artykułu moderator w Arizonie w USA, zarabia 15$ na godzinę (11$ to płaca minimalna). To daje 28,800$ rocznie, 2,400$ na miesiąc. To tak, jak w Polsce ~2600zł na rękę miesięcznie. Statystyczny pracownik Facebooka w Silicon Valley, California - 240,000$ rocznie.

[Marek Kotoński]

Moje doświadczenia wyglądają tak, że youtube nie tylko nie chronił mnie przed hejterami, ale to hejterów chronił przede mną.

 

Np. skasowano mi cały kanał, a gość który groził gwałtem mojej mamie, mi pobiciem, zniszczeniem firmy i interesu, doprowadzeniem do bankructwa i nękaniem "które ma mnie zniszczyć", kanału skasowanego nie miał.

 

Kanał Sekuły, Pana Pumy i inne które jawnie kłamią na mój temat, są nie do ruszenia. Awięc kłamał na mój temat - cisza, nic. Nagrałem ripostę - 2 tysiące z hakiem poszły wraz z vimeo.

 

Wykop trzy lata tolerował hejt w moim kierunku, dopiero prokuratura ich skłoniła do tego, by kanistra zbanować (psychologa z Krakowa, który pisał i założył konto z Politechniki Częstochowskiej i ma kompa o nazwie "Sławek"). I to ze mnie wykop zrobił hejtera...

 

Tak więc nie wierzę im już w nic. Każda zmiana będzie na gorsze.