Przez świat na fazie

[deleteduser105]

Kto śledzi yt, wie kim jest Fazowski.

Ja natomiast, zacząłem dzisiaj oglądać drugi odcinek z nowej serii, ale czytając komentarze okazało się że Dawid z Sandra już nie są razem.

 

Pomijam fakt, że kobieta na takie  wyprawy się nie nadaje i cały poprzedni trip z nią był inny niż wszystkie wypady Dawida, ale to co przeczytałem w artykule, to kolejny dowód na karuzele kutangów :

http://www.jarocinska.pl/artykuly/sandra-obara-nie-jest-juz-z-dawidem-fazowskim-wiem,101800.htm

[Jaśnie Wielmożny]

Artykuł o związku:

 

-dziewczyny, która nawet sama nie jest youtuberką, tylko się doczepiła na kilka miesięcy

 

z gościem znanym z programu w którym siedzi i ogląda telewizje

 

....

 

Pani Obara już poleciała dalej nie jest z panem od siedzenia na fotelu. Faza jest naszym eksportowym Sebą, brawo Polska.

 

Tylko czekać, aż wyzwie Evelone z Warsaw Shore na fame mma.

Edytowane 15 Grudnia 2019 przez Jaśnie Wielmożny

[deleteduser105]

No i właśnie aż mnie wykręciło jak to przeczytałem. Pamiętam odcinki z nią i ogromną poprawność jaka wtedy drażniła większość oglądających - chyba facet przekalkulował ze swoim ziomkiem od montażu że jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie zjeżdżać do kopalni i tam kręcić wideo. A ona... pokazała prawdziwą twarz. Ciekawe na co teraz liczy, na sympatię ludzi?

[Husquarna]

Jak on puszczał poprzednią serię z sandrunią to oglądać się tego nie dało. Pamiętam te komentarze: "przez świat z pantoflem". Jechali po niej i po nim za słaba jakość odcinków. Dobrze że zerwali bo wrócił stary dobry faza. 

[Jaśnie Wielmożny]

Mi się wydaje, że:

 

Po tym jak nałapała atencji dzięki youtuberowi Fazie, który jest sympatycznym, ale wioskowym głupkiem. Pragnę zauważyć, że poza gmeraniem w jego contencie załadowała się z nim do TV wywiadów zanim gdziekolwiek pojechali wtf?

 

Okazało się, że pan Faza jest kapciem do kwadratu i pani się wykesmitowała z układu, pragnę zauważyć, że gościu usunął całą serie z nią. Pewnie mu zagroziła, jednak z prawnego punktu widzenia wyraziła na wszystko wcześniej zgodę więc zrobił to bo jest leszczem. To w końcu jego biznes i jego koleżki z którym działają od lat, panna nie ma prawa mu kazać czegokolwiek myślę, że milczenie Fazy wskazuje na ostrą przepierkę gościa.

 

Pani poczuła wiatr we włosach podłapała kolejnego leszcza z możliwościami, jednak pan od googlebox to taki sam intelektualista jak Faza.

 

Teraz pani buja się z jakimś śmiesznym koleżką od rak coachingu. Ona brzydka nie jest, choć ja się tam nie zachwycam mogła by mieć kogoś z półki wyżej. Myślę, na podstawie fb że panna chce to wykorzystać do jakichś motywacyjnych bzdur lub coś dookoła tego a kolejny beciak, jej to umożliwia, zwracam uwagę na hasztagi. Pani jest polonistką, dość młodą, więc de facto zawodu nie ma, a dookoła takich eventów można robić wszystko i nic. Pragnę tylko zwrócić uwagę na jej spojrzenie, pan Szarpanki z życiem wie co z tym zrobić.

 

Mogę się w paru kwestiach mylić ale raczej bardzo się z prawdą nie mijam.

 

 

 

 

 

 

 

[Optimus Prime]

Co do tego gościa coś tam przejrzałem widzę ożenił się

[Pyrkosz]

Gość się zmienił, nie wiem jak mu się to teraz spina finansowo ale zasięgi znacznie spadły. Stare serie były dobre, nowe są nudne… a lubiałem go obejrzeć. Ostatnie wycieczki to zalatują tandetą, Izrael? Nuda! Kazachstan? Oprócz facjaty niewiele się tam dzieje, wystarczy porównać Planetę Abstrakcję. Oni też jeżdżą „bezpiecznie” ale potrafią zainteresować (ost. serii z Kanady w to nie wliczam bo dla mnie to nie interesujące po wielu latach oglądania Thygera)

Wiek też napewno robi swoje, tak samo jak w przypadku Patera. Ten drugi jednak chyba lepiej na tym wyszedł, hajs od patronów się zgadza, Kambodża, biznesy. A Faza przespał moment jak jeszcze to się kręciło nieźle i został wyparty.

 

[Optimus Prime]

Nie obrażając go za bystry to raczej nie jest a mógł to monetyzować porządnie kiedy miał okazję ale jego marzenie to był zajazd oraz rodzina - co mu się udało. Zobaczymy jak na tym wyjdzie z czasem bo widać po posturze raczej stara się coś robić ale nie dla siebie a dla rodziny co jednak będzie zgubne w dłuższej perspektywie bo nie można o tej płaszczyźnie zapominać.