Skocz do zawartości

Nie chce mi się żyć


SławomirP

Rekomendowane odpowiedzi

@SławomirP Nie jest tak źle jak Ty to widzisz ani tak dobrze jak widzą to niektórzy.

Jest przeciętnie, studiujesz, masz co jeść, masz perspektywy na przyszłość.

Taki mamy kraj, że jak nie masz bogatych rodziców albo masy samozaparcia i siły woli to się na studia nie wybieraj.

 

Studia wiążą się z wydatkami, które nie zawsze się zwracają, dlatego trzeba albo wybrać dobry kierunek albo się ewakuować.

Z tego co piszesz, to Ty wybrałeś dobry kierunek, po którym można godnie żyć z pensji więc mogę życzyć tylko ukończenia owego.

 

Wydaje mi się jednak, że w tym wszystkim zrodziła się u Ciebie straszna frustracja przez którą epatujesz agresją na otoczenie.

Spróbuj coś z tym zrobić i się jakoś odciążyć, może jakaś przerwa na pewien czas, która pozwoli nabrać luzu i dystansu.

BTW. Rodzice Ci dawali jakąś kasę i prawdopodobnie właśnie przez to co napisałem 2 linijki wyżej zjebałeś sprawę zamiast polepszyć.

 

Nikt nie ma Ci obowiązku płacić na Twoje studia (i związane z nimi koszta), jesteś dorosły, bracie.

Dlatego zresetuj się, kiedy to będzie najprędzej możliwie.

Dużo dobrego.

 

PS. Naprawdę ja wiem, że kiedyś kurła to w obozach mieli gorzej albo gdzieś tam ale no.. patrzmy na realia w jakich jesteśmy.

Proszę o wpisy, które coś konstruktywnie doradzą lub zmienią sposób spojrzenia na sprawę zamiast szczypania autora tematu.

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SławomirP

 

Prawda jest taka, że jak jesteś na 3 roku studiów to już jesteś wysoko. Skup się na plusach Twojej sytuacji- dobre studia, dobre perspektywy, codziennie przy okazji ćwiczysz umysł. Ja wiem, że w dzisiejszych czasach studia straciły na wartości, jednak są nadal kierunki, które są dobre i nie tyle gwarantują (bo nie ma gwarancji), ale dają duże szanse na dobrą i stabilną pracę, z czasem można zarabiać dużo więcej. Znam ludzi, którzy skońćzyli jakieś studia i tak naprawdę ta wiedza teoretycznie nie jest związana z ich zawodem, a mimo to w rozmowie podkreślają, że nie żałują, że studiowali. Zawsze to jakiś papier, który będziesz mógł pokazać, a Ty jesteś w lepszej sytuacji, bo jak piszesz studiujesz dobry kierunek.

 

Mam znajomych, którzy nie studiowali, pochodzili z biednych rodzin i teraz pracują fizycznie po 10 godzin dziennie, zarabiają jakieś 3,5-4 tysiące miesięcznie. I to też nie taka typowo fizyczna praca, gdzie machasz łopatą, ale powiedziałbym, że musisz się natyrać i fizycznie, ale też znać się na fachu i główkować. Nikt z ulicy tego nie zrobi. Warunki pracy trudne, a myślisz, że mają jakieś perspektywy na lepsze zarobki i możliwość wyboru? Nie mają, mogą zmienić pracę na lżejszą i pracować tylko po 8 godzin to zarobią pewnie koło 2.5 tysiąca na miesiąc. Także często dobre studia są wielką szansą dla ludzi, którzy nie pochodzą z bogatych rodzin, dla ludzi, którzy nie przejmą po rodzicach biznesu.

 

Mając pewnie te 27-30 lat już będziesz w stanie zarabiać jakieś przyzwoite pieniądze, a pewnie i perspektywy z czasem wzrosną. Przy czym nie utyrasz się jak wół i będziesz pracował w cywilizowanych warunkach. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.