Skocz do zawartości

Laska w autobusie


mac

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio przydarzyła mi się zabawna historia w autobusie. 

 

Jechałem odwiedzić bliskich i w autobusie byłem tylko ja i dziewczyna. 

 

Jedziemy, ciemno strasznie, laska budzi się nagle z "daydream" i na cały autobus krzyczy "A GDZIE MY JEDZIEMY, TO TA DROGA, TAM, HALO PANIE KIEROWCO". Kierowca milczy, z uśmiechem pokiwałem głową, że to ta droga istotnie, ale mało się nie oplułem. Prawdziwy majstersztyk komedii. Jedziesz ciemną nocą zamyślony i nagle ktoś krzyczy, halo, ale czy to ta droga, a jest tak oczywiste, że to ta droga, bo innej nie ma ? 

 

Ciągle liczę na takie śmieszkowe okazje i się w końcu udało ? 

 

Gdybyście widzieli, jak odzyskała spokój, kiedy pokiwałem głową na tak, że to droga. Ze strachu w pewność przez ułamek sekundy. Wywołałem orgazm mentalny skinięciem na tak ?

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty se kurłła! podśmiechÓjki z kobity robisz a ja kiedyś też gdzieś autobusem jechałem w dłuższą trasę i mi się mocno przysnęło, przespałem dworzec PKSu w większym mieście gdzie zaszły poważne personalne przetasowania - dużo ludzików wysiadło i dużo nowych usiadło wokół mnie - no i ja się w pewnym monecie budzę ze snu zimowego a tu jacyś zupełnie inni ludzie wokół mnie, tak sie wystraszyłem - gdzie ja jeZdem? coja tu robię - że aż wystraszony wstałem z tego wrażenia - na szczęście kierowca miał powieszony za plecami taki kalendarz z sexy laską, który wcześniej zapamiętałem i ta właśnie laska z kalendarza mnie uspokoiła!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mac napisał:

Jedziesz ciemną nocą zamyślony

Ja od początku myślałem i wiedziałem, że na tym szatańskim forum są czarne trefne owce. Zamiast zająć się własną żoną, zaufać jej, kupować jej brylanty, odkurzać dywany, pomyć okna, przewijać bombelka i zmieniać pieluchy, to ty wściekle ganiasz po dyskotekach i wrażeń szukasz. I sexu. Zwierzę, nie człowiek boży. Jak pan proboszcz przyjdzie po kolędzie, to będziesz się ostro tłumaczył.

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Baelish napisał:

wpadłem, bo tytuł sugerował uniesienia miłosne, a tu tylko tak no

Chcesz wrażeń po linii najmniejszego oporu. Postaraj się w końcu. Stań się prawdziwym mężczyzną alfa beta gamma i omega. Zawalcz o kobietę. Zaproś Kaśkę na kebsa. Na bogato, za 4,50. Potem na watę cukrową. O kobietę trzeba się starać i walczyć. Każdego dnia od nowa. Kobiety się teraz cenią, jak jedziecie do ciebie, to musisz jej wykupić bilet MPK. I może będą wtedy uniesienia miłosne. Panie ładny, a gdzie są drzwi do toytoya? Muszę się fizjologicznie spełnić. I czemu na te frytki trzeba tak długo czekać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.