Skocz do zawartości

Noszenie damskiej bielizny


fruit

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

W miniony weekend byliśmy z kumplami na mieście. Jeden ze znajomych, mój dobry kolega którego znam już ponad 10 lat, rozstał się kilka tygodni temu ze swoją dziewczyną( laska 31 lat z dzieckiem z poprzedniego związku). On zostawił ją. Byli ze sobą ok. 2 lata. Trwa między nimi gównoburza, ale to wątek praktycznie na inny temat. Tutaj chce się podzielić tylko jedną rzeczą, bo sam nie wiem co o tym myśleć. 

Mianowicie, siedzimy sobie w barze, pijemy piwko, nagle ex tego kumpla dodaje post na facebooku. Wyznała w nim, że jej ex, czyli nasz kolega, ubierał i nosił jej bieliznę np. do pracy. 

Zamurowało nas. Oczywiście, wszyscy mówimy, że co za idiotka tak kłamie, a on do nas, że to prawda. Doznałem szoku. Powiedział, że jej i jemu się to podobało.

Ja jestem otwarty na różne rzeczy, niby to nic złego, ale dla mnie noszenie stringów swojej kobiety, to jak odcięcie sobie jajek i wręczenie jej do ręki mówiąc "trzymaj, ja ich nie potrzebuję".

Jak byście widzieli mojego kolege na ulicy, to byście pomyśleli, że to typowy "twardziel". Od zawsze trenujący sztuki walki, siłownia, mocno zbudowany, a jak się dowiedziałem, że do pracy sobie chodził w jej gaciach to pomyślałęm co za pizda. 

Swoją drogą, nieźle mu ta kobieta stara się zepsuć życie, po tym jak ją zostawił i żal mi go trochę, ale nosz kurwa. 

Czy ja przesadzam? Co wy myślicie?

Dla mnie chodzi o symboliczne poniżenie przez kobietę robiąc coś takiego. Kompletnie mi to nie pasuje do treści jaka płynie np. z tego forum. Nawet w moich oczach kolega stracił trochę szacunku, mimo, że wiem, że mogę na nim polegać, ale jest to w jakiś sposób podświadome u mnie. 

Niby nic, a jednak. Co bracia myślą na ten temat, bo mi to strasznie utknęło w głowie? 

Edytowane przez fruit
ortografia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wspomniała jednakże jakiego rodzaju jej bielizna była.

 

A może to były jadalne majtki, z których sobie zgryzał w pracy cukiereczki. Przy kawce, przy komputerze, przy Exceliku tam, tego.

https://allegro.pl/oferta/jadalne-stringi-cukierowe-z-sercem-dzien-kobiet-7785522775

 

Kolega pieszczoch, powiadasz...? :)

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, GriTo said:

A może to były jadalne majtki, z których sobie zgryzał w pracy cukiereczki. Przy kawce, przy komputerze, przy Exceliku tam, tego.

https://allegro.pl/oferta/jadalne-stringi-cukierowe-z-sercem-dzien-kobiet-7785522775

 

Nawet nie chcę sobie wyobrażać, jakie to były majtki. Tak samo jak tego ilu ich wspólnych znajomych widziało ten wpis na facebooku, i co sobie o nim pomyśleli. Myśleliśmy, że zaprzeczy, a on potwierdził i powiedział, że "to jest normalne, jak chce się mieć zajebisty seks" ?‍♂️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz powiedzieć, że myszka napisała posta o tym na swoim fejsie wśród znajomych? Pięknie się wybiela i odwraca kota ogona. Dobrze wiedziała jaka będzie reakcja innych (nawet Twoja), a sama pewnie brała w tym udział. Eh, kolejny schemat. Kobiety zawsze używają takich rzeczy w odpowiednim momencie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, fruit napisał:

Co bracia myślą na ten temat, bo mi to strasznie utknęło w głowie? 

Laska zachowała się skrajnie nie fair, zwłaszcza że i jej się to podobało wcześniej. 

 

Zachowania kolegi nie skomentuję, bo to nie moja brocha, co ludzie noszą pod spodem. Nikomu tym krzywdy nie robił. 

7 godzin temu, fruit napisał:

Nawet nie chcę sobie wyobrażać, jakie to były majtki.

Słusznie. To w końcu jego sprawa :)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panna pojebana, co do gościa to jak wyżej, różnych ludzi różne rzeczy jarają :P  a to, że się przyznał przed wami to właśnie się zachował tak jak mówisz twardziel, ma wyjebane widać, kto co sobie pomyśli. Gdyby był pizdą to by się zaczął głupio tłumaczyć i nie wychodził by z chaty :D

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynie na potępienie zasługuje kobieta co zdradza bardzo intymne rzeczy na facebooku. Nie robi się tak. 

 

A co do babskich majtek to pewnie wiesz, że wielu ludzi na poważnych stanowiskach, przy kasie,  lubi się w swingu albo lubi patrzeć jak im inny facet żonę posuwa. Tak więc nie wnikajmy. Traktuj kolegę jak do tej pory i niech to nie wpłynie na waszą przyjaźń. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Conrad said:

Chcesz powiedzieć, że myszka napisała posta o tym na swoim fejsie wśród znajomych? Pięknie się wybiela i odwraca kota ogona. Dobrze wiedziała jaka będzie reakcja innych (nawet Twoja), a sama pewnie brała w tym udział. Eh, kolejny schemat. Kobiety zawsze używają takich rzeczy w odpowiednim momencie.

Tak, dodała takiego posta na swojej tablicy na fajsie, w ktorym wręcz wyśmiewała się z kolegi, z powodu tego, że nosił jej bieliznę. Co jest strasznie kurewskie, bo pewnie ją to też kręciło. Zresztą robiąc takie akcje, chcąc zrobić pośmiewisko z ex, robi również pośmiewisko z siebie. Ale pewnie ma na to wyjebane, chcąc pogrążyć kolege. Takich postów było dużo więcej, łącznie z rozsyłaniem jego nagich zdjęć to rodziny w wiadomościach na facebooku. 

 

 

1 hour ago, heavy27 said:

Panna pojebana, co do gościa to jak wyżej, różnych ludzi różne rzeczy jarają :P  a to, że się przyznał przed wami to właśnie się zachował tak jak mówisz twardziel, ma wyjebane widać, kto co sobie pomyśli. Gdyby był pizdą to by się zaczął głupio tłumaczyć i nie wychodził by z chaty :D

W sumie racja. Wielu gości by się zesrało i uciekło do domu. 

 

15 minutes ago, RealLife said:

Jedynie na potępienie zasługuje kobieta co zdradza bardzo intymne rzeczy na facebooku. Nie robi się tak. 

 

A co do babskich majtek to pewnie wiesz, że wielu ludzi na poważnych stanowiskach, przy kasie,  lubi się w swingu albo lubi patrzeć jak im inny facet żonę posuwa. Tak więc nie wnikajmy. Traktuj kolegę jak do tej pory i niech to nie wpłynie na waszą przyjaźń. 

Ja wiem, że na świecie są różne fetysze. Jedni noszą babskie majtki, inni robią jeszcze dziwniejsze rzeczy. 

Jednak jednym z głównych powodów dlaczego ją zostawił, było to, że laska nie miała do niego szacunku, jego zdanie się nie liczyło. I jak czytam, że on przebierał się w jej "koronki", to sobie myślę, że nic dziwnego, że go nie szanowała. Moim zdaniem to jest mało męski fetysz. 

Tak jak się symbolicznie mówi "ja w tym domu noszę spodnie", tak tu symbolicznie on... no właśnie. 

Wiadomo, że co do kolegi, to wszyscy o tym zapomną i świat się kręci dalej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, fruit napisał:

Witam.

W miniony weekend byliśmy z kumplami na mieście. Jeden ze znajomych, mój dobry kolega którego znam już ponad 10 lat, rozstał się kilka tygodni temu ze swoją dziewczyną( laska 31 lat z dzieckiem z poprzedniego związku). On zostawił ją. Byli ze sobą ok. 2 lata. Trwa między nimi gównoburza, ale to wątek praktycznie na inny temat. Tutaj chce się podzielić tylko jedną rzeczą, bo sam nie wiem co o tym myśleć. 

Mianowicie, siedzimy sobie w barze, pijemy piwko, nagle ex tego kumpla dodaje post na facebooku. Wyznała w nim, że jej ex, czyli nasz kolega, ubierał i nosił jej bieliznę np. do pracy. 

Zamurowało nas. Oczywiście, wszyscy mówimy, że co za idiotka tak kłamie, a on do nas, że to prawda. Doznałem szoku. Powiedział, że jej i jemu się to podobało.

Ja jestem otwarty na różne rzeczy, niby to nic złego, ale dla mnie noszenie stringów swojej kobiety, to jak odcięcie sobie jajek i wręczenie jej do ręki mówiąc "trzymaj, ja ich nie potrzebuję".

Jak byście widzieli mojego kolege na ulicy, to byście pomyśleli, że to typowy "twardziel". Od zawsze trenujący sztuki walki, siłownia, mocno zbudowany, a jak się dowiedziałem, że do pracy sobie chodził w jej gaciach to pomyślałęm co za pizda. 

Swoją drogą, nieźle mu ta kobieta stara się zepsuć życie, po tym jak ją zostawił i żal mi go trochę, ale nosz kurwa. 

Czy ja przesadzam? Co wy myślicie?

Dla mnie chodzi o symboliczne poniżenie przez kobietę robiąc coś takiego. Kompletnie mi to nie pasuje do treści jaka płynie np. z tego forum. Nawet w moich oczach kolega stracił trochę szacunku, mimo, że wiem, że mogę na nim polegać, ale jest to w jakiś sposób podświadome u mnie. 

Niby nic, a jednak. Co bracia myślą na ten temat, bo mi to strasznie utknęło w głowie? 

 

Nie patrz na ludzi przez pryzmat plotek.

 

Nie oceniaj ludzi.

 

Wszystko czego sam nie wdziałeś na własne oczy to jedynie wytwór Twojej wyobraźni. 

 

Nie daj sobą manipulować byle "informacją". 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, fruit napisał:

Takich postów było dużo więcej, łącznie z rozsyłaniem jego nagich zdjęć to rodziny w wiadomościach na facebooku

Ech te nasze kochane panie, standard.

 

Antidota widzę dwa:

 

1. Zapobiegawcze - nie dawać sobie robić takich fotek, nagrań, dowodów. 

 

2. Aktywne, gdy materiały wypłyną:

23 minuty temu, PanKanapka napisał:

Powinien ją pozwać

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Imbryk napisał:

Ech te nasze kochane panie, standard.

 

Antidota widzę dwa:

 

1. Zapobiegawcze - nie dawać sobie robić takich fotek, nagrań, dowodów. 

 

2. Aktywne, gdy materiały wypłyną:

 

 

Dodałbym także, robić takie rzeczy, których w przyszłości nie będziemy się wstydzić. Opinie innych, resztę olać.

Edytowane przez Conrad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, z jedną dziefczyną co się spotkałem parę razy nakręciliśmy jeden filmik(bez twarzy), teraz się zastanawiam czy to był do końca dobry pomysł po tym co tutaj czytam, ale Ona była dyskretna i jej ufałem i po tylu latach nic nie zauważyłem ;)

Ano, człowiek młody to gupi ;)

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą ta jego panna to niezłe szmacisko.

53 minutes ago, Czegewara said:

Nie ma męskich ani damskich fetyszy, je się po prostu ma, mały masz na to wpływ. Lubię jak mnie kobieta uderzy w łóżku, ale nie czyni to ze mnie ofiary damskiej przemocy ?

Ja np lubię jak kobieta ma długie paznokcie i mnie drapie, ale tak solidnie, nawet do krwi :P Mało która potrafi, niestety. I chuj komu do tego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, Bohun said:

Heh, z jedną dziefczyną co się spotkałem parę razy nakręciliśmy jeden filmik(bez twarzy), teraz się zastanawiam czy to był do końca dobry pomysł po tym co tutaj czytam, ale Ona była dyskretna i jej ufałem i po tylu latach nic nie zauważyłem ;)

Ano, człowiek młody to gupi ;)

Pozdro

Jeżeli ona też jest na tym filmie, to raczej wątpie, żeby chciała, aby wypłynął na światło dzienne :D Ale gdybyś Ty był na nim sam, to już pewnie by krążył po internecie. 

 

12 minutes ago, leto said:

Swoją drogą ta jego panna to niezłe szmacisko.

Wyszło szydło z worka. Na początku typowo, samotna matka z dzieckiem, wielce zraniona przez drania jakim był niby ojciec dziecka. 

Później się okazało, że ona tylko chce siedzieć w domu, nic nie robić, a mój kolega ma pracować, a po pracy zajmować się jej dzieckiem, oczywiście za wszystko na początku płaciła seksem. Czyli jak zwykle, cipka przysłania całą resztę. 

Generalnie historia tego związku rozjebała system, a mi pokazała, że w związku trzeba mieć oczy do okoła głowy i być zawsze "przezronym i ubezpieczonym". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co kto lubi. Jak mu się podoba i nikomu tym nie macha przed nosem to jego sprawa.

Tylko słabe jest to, że "chciał mieć dobry seks", a nie robił to dla siebie.

Laska dla mnie skrajnie postąpiła. Zero jakiegoś szacunku do drugiego człowieka. Pranie brudów na zewnątrz jest słabe, a publicznie to już dramat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.