Skocz do zawartości

Problem z seksem


Ttomekk

Rekomendowane odpowiedzi

Jaki tu sexuolog ?

Widzisz atrakcyjne kobiety, staje ... ?

Porno oglądasz, staje ?

Jeżeli przy dziewczynie opada to jest jej wina.

Bo wbiła ci poczucie winy i  zmanipulowała.

Zrobiła krzywdę że coś tam możesz jej zrobić itp.

To nie jest dobra kobieta.

Sex ma być przyjemnością i odskocznia dla dwóch osób od tego  świata.

Ona nie potrafi ci tego  dać a jeszcze niszczy. 

ZOSTAWIĆ.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa ja też rozmawiałem ? jak to mówisz, bo loda nie chciała robić.

No bo przecież trzeba rozmawiać, nie naciskać nie bądź świnia.

Teraz robi go innemu on nie rozmawiał.

 

Zamiast dupami zajmijmy się rozwojem, biznesem, podróżami, co kto lubi.

Kobieta to na prawdę tylko dodatek.

 

 

 

 

 

Znaczy czuje inny bolec?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Twoja pierwsza dziewczyna, z tego co rozumiem.

Dlatego się stresujesz nadmiernie, trzęsiesz się i zamieniasz się w kobietę - a to zawsze działa aseksualnie.

 

Nie chce seksu w płodne ? No ale przecież - seks hiszpański, oral, anal w gumie, czy zwykły handjob (tylko z uczuciem ;) )

 

Brak ochoty na seks w płodne to także wskaźnik zmiany kwalifikacji samca. Na takiego, z którym ryzyko zajścia w ciążę jest niedopuszczalne - innymi słowy - pizdusia.

Ciąża z pizdusiem jest u kobiety wynikiem kalkulacji.

Ciąża z samcem jest u kobiety wynikiem pasji i chcicy, faktyczna - a nie planowa - wpadka.

 

Przyglądaj się swoim zachowaniom.

Czy nagradzasz ją za brak seksu ? Sprawiasz jej prezenty, dajesz uwagę, robisz to, co co Cię prosi ?

Jeśli tak, to błąd.

Ale najpierw obserwuj spokojnie, jak się do niej odnosisz, zachowujesz, na codzień. A jak ona do Ciebie.

 

Wbrew temu, co pierdolą opętane feministki, zapewnienie seksu samcowi, jest istotnym elementem dobrego związku.

Jak również to, że samiec ma na tyle jaj, żeby żądać seksu i go dostawać.

 

p.s. tak, jak czujesz się zestresowany, możesz się poratować sidenafilem - wystarczy, że odczuwasz podniecenie i masz stymulację (wzrok, słuch, dotyk), to powinno osłabić dekoncentrację ze stresu.

Jak "odwrócisz kartę" raz, dwa, to powinno dać na tyle pewności siebie, że poradzisz sobie bez.

Nikt nie jebie lasek za stosowanie push-upów, szpilek, makijażu, doczepianych włosów, więc okazyjna pomoc od medycyny to nie wstyd.

Edytowane przez sargon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Tomko napisał:

Odpowiedzi jakich się spodziewałem - zostaw ją, idź do seksuologa. Brakuje tylko sildenafilu. Spokojnie chłopaki.

@Ttomekk 1. Walisz gruchę do porno? Jeśli tak - zaprzestań od razu - to będą . Jeśli nie to przejdź do punktu drugiego...

2. Przy takiej częstotliwości spotkań, to nigdy nie przewidzisz jak twój fred się zachowa. Nie masz po prostu czasu się nauczyć bzykać. Bzykanie to jak wszystko w życiu - umiejętności przychodzą z czasem. Jak będziesz jeździł na nartach 2-3x w miesiącu to nigdy nie nauczysz się jeździć na nartach, nie? Pogadaj z nią o tym, że tak nie chcesz i niech nie wpada w paranoję z tą ciążą. Jeśli laska wpadła w panikę, bo okres jej się spóźnia o 6-7 dni to znaczy, że nie wie w ogóle jakie są symptomy bycia w ciąży. Niech się trochę doedukuje. Druga rzecz - wpadła w panikę jak napisałeś, że przejebane, że nie wychowa itp. - będziesz musiał z nią cisnąć ostro z argumentami, żeby w dni płodne się wyluzowała i chciała. Generalnie pod górkę trochę masz, ale sytuacja do rozwiązania. Musisz ją tylko przekonać, żeby przestała panikować. 

On potrzebuje pomocy specjalisty a nie porad rówieśników z forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko No właśnie... Bez jaj - Sprawa może być poważna.

 

On pisze o co najmniej dwóch latach problemów ze wzwodem. To nie jest jednostkowy przypadek ale stan trwały, który może być spowodowany nie tylko problemami natury psychicznej ale również czymś znacznie poważniejszym - chorobami układu krążenia (sercowo-naczyniowymi). 

 

Powinien iść do specjalisty i zostać zdiagnozowany żeby wiedział co jest podstawą jego problemów.

 

Na forum się tego nie dowie.   

Edytowane przez Hidalgo
Korekta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przejmuj się każdemu faja czasami wymięka.

Jak dziewczę jest fajne i wyrozumiałem i jej zależy to zrozumie.

 

Mi fajka nie chciała stanąć przedwczoraj po 1 strzale i dziewczyna przytuliła, uśmiechnęła i zrobiła dobre śniadanie.

 

To jest kobieta !

 

Ta twoja to na moje młode oko Tobą manipuluję i w gruncie rzeczy nie pragnie mocno seksu z Tobą- nie jarasz jej. 

Stąd te gówno gadki o kalendarzyku. ślubie itd.

 

Zmień partnerkę.

 

Duże elo i się nie przejmuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Hidalgo napisał:

On pisze o co najmniej dwóch latach problemów ze wzwodem. 

Drogi panie,  proszę czytać ze ZROZUMIENIEM, miałem tego typu problem przed 1razem, wystąpił on 3-4 krotne. Później wszystko było jak najbardziej ok  i po ostatnich wydarzeniach problem jak na razie jednorazowo powrócił przedwczoraj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.12.2019 o 10:14, Ttomekk napisał:

jak już doszło co do czego próbowałem w nią wejść, nie udało się, jakiś opór uczucie jakbym nie mógł w dziurę trafić (wiem ze czytając to może się wydać w ch*j śmieszne)

Może i śmieszne, ale mnie się zdarzało i śmiesznie czasem było a czasem nie :D

 

Masz dużo stresu w bańce, trzeba go jakoś przepracować. Wygląda na to że zdrowy jesteś, tylko ta bańka - za mało wyjebania, za dużo starania na wyrost.

 

 

W dniu 19.12.2019 o 10:14, Ttomekk napisał:

ale ta twierdzi, że się boi ciąży i po ślubie ( serio?)...

Wymówka, pani się chyba przestało podobać i przestaje coraz bardziej.

W dniu 19.12.2019 o 10:14, Ttomekk napisał:

myszka powiedziała, ze nie szkodzi po czym przyszło K.O "to Ci się często zdarza

Przetłumaczę - ona do Ciebie krzyczała "ZRÓB COŚ Z TYM!"

Ona teraz oczekuje że się naprawisz, albo Ci powie że nie wie co czuje.

 

Uporządkuj bańkę, idź do psychologa/seksuologa, wyluzuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ttomekk napisał:

Drogi panie,  proszę czytać ze ZROZUMIENIEM, miałem tego typu problem przed 1razem, wystąpił on 3-4 krotne. Później wszystko było jak najbardziej ok  i po ostatnich wydarzeniach problem jak na razie jednorazowo powrócił przedwczoraj.

Dorośnij.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Hidalgo napisał:

Dorośnij.

No chyba Ty. 
Proszę zamknąć temat, dzięki uzyskanym odpowiedzią juz jakoś to wszystko ustabilizowałem i dla Ciekawskich sex już był udany.  Niestety bolączką tego forum, są  osoby pokroju @Hidalgo takie "ala bananowe dzieci " które wszystko wiedzą najlepiej i żadna argumentacja nie dotrze. 
Z kilkoma wyjątkami mogę śmiało stwierdzić, że bardzo mi bracia pomogliście. I temat do zamknięcia. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ku woli ścisłości co o tym psychologia ewolucyjna zanim do meritum...

 

Udowodniono naukowo, że podczas owulacji kobiety chętniej spółkują, z mezczyznami alfa podczas gdy seks w dni nieowulacyjne "rezerwują" dla tych branych pod uwage na stały związek.

 

~David Buss - Zazdrość. Niebezpieczna namiętność.

 

 

Zaprawdę dawno w takim gównie jakieś 5 tygodni byłem jeszcze w technikum. Jedna z moich dłuższych relacji z jedną kobietą w sumie ale ja za szybko sie denerwuje.

 

 

Ja ci powiem tak. Masz kurwe, która upaja sie tym, że może ci dojebać.

 

To czy ci stanie i czy ona bd.

miała orgazm jest na 2-3 planie. Najważniejsze, że można mieć "beke z frajera", koleżanki pewnie już wiedzą.

 

To o czym piszesz mam cały czas więc sie nie martw jeśli brak higieny\zaangażowania\zimne nowoczesne kurestwo - mi też nie staje i nigdy nie stanie.

 

Kogoś może to śmieszyć co teraz napiszę ale z własnego doświadczenia wiem, że taka kobieta potrafi wpędzić mężczyznę w depresje, kompleksy, myślenie, że jest gejem, problemy z erekcją na tle stresowym (krótrkotrwałe lub wieloletnie), wycofanie sie ze społeczeństwa wraz z zamknięciem sie w sobie.

 

U mnie dzięki Bogu stany te nie trwały długo przecierpiałem pierwsze dni a potem wiedziałem gdzie sie leczyć.

 

Za mało sie jej odgryzałem za często dawałem sie peszyć. A ty robisz ten sam błąd. 

 

Ja poszedłem na skróty wyleczyłem sie prostytutkami świadom iż szelest przemienia plastik w czuły archetyp, przyjaciółkę i powierniczkę.

 

Tobie radze odciac sie od tej myszki, ktora pogłębia tylko twoje stresy (każdy kolejny stres w tej sytuacji wchodzi ci w nawyk coraz bardziej), znaleźć dziewczyne, która nie będzie takim burakiem jeśli sie nie uda lub stres i problemy z erekcja wejdą ci na stałe i nowa dziewczyna temu nie zaradzi to skorzystac z profesjonalistki zanim zjebiesz sobie zycie łóżkowe jak ja sobie prawie zjebałem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.12.2019 o 23:50, Ttomekk napisał:

No chyba Ty. 
Proszę zamknąć temat, dzięki uzyskanym odpowiedzią juz jakoś to wszystko ustabilizowałem i dla Ciekawskich sex już był udany.  Niestety bolączką tego forum, są  osoby pokroju @Hidalgo takie "ala bananowe dzieci " które wszystko wiedzą najlepiej i żadna argumentacja nie dotrze. 
Z kilkoma wyjątkami mogę śmiało stwierdzić, że bardzo mi bracia pomogliście. I temat do zamknięcia. 

Sam piszesz, że  panna Cię pojechała z powodów częstych problemów ze wzwodem. Potem zaprzeczasz i piszesz, że nie ma problemów.  Zdecyduj się na jedną opcję bo mylisz się w zeznaniach.

 

Skoro tu napisałeś to jednak masz problem.

 

Ja rozumiem wstyd i próby kozaczenia jak ktoś dotknie niewygodnego dla Ciebie tematu ale sam tu przyszedłeś z problemem.

 

Weź to na klatę i rowiąż problem. Po tym jak reagujesz widać brak dojrzałości emocjonalnej więc powtórzę... Dorośnij.     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.12.2019 o 10:14, Ttomekk napisał:

Najprościej jak to mogę ująć, to kut*s mi więdnie.

W dniu 19.12.2019 o 10:14, Ttomekk napisał:

jak już doszło co do czego próbowałem w nią wejść, nie udało się, jakiś opór uczucie jakbym nie mógł w dziurę trafić

Źródło problemu to nastawienie Twojej kobiety i to jak to na Ciebie działa.

Jeśli chodzi o czysto techniczne podejście do tematu: dobra gra wstępna żeby rozgrzać niewiastę (wskazana minetka żeby naślinić mocno cipkę), jak nie było minetki to mocno pośliń cipkę żeby był łatwy poślizg, pobaw się cipką wkładając w nią palec (najpierw jeden, później dwa palce) zagięty do góry (celuj w punkt G) żeby rozluźnić wejście, powolne przesuwaj palcem obcierając jej cipkę w górnej części wejścia i w środku w górnej części. Jak już masz erekcję podczas wchodzenia w nią cały czas trzymaj penisa ściśniętego dłonią u nasady (zatrzymasz krew w penisie i erekcja nie spadnie).

Edytowane przez czerwony
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.