Skocz do zawartości

Dziecko z kobietą borderline


fikakowo

Rekomendowane odpowiedzi

Tak to jest jak swoje szczęście uzależnia się od posiadania cipy na wyłączność (bez obrazy oczywiście). Jest na forum sporo wątków na temat tego czegoś co nazywa się border. Uświadom sobie jedno TO JEST NIEWYLECZALNE i znajomość z taka kobietą to zaciągnie ciebie nie przed ołtarz a do bankructwa emocjonalnego - zdrowotnego i na koniec do grobu. Chroń siebie i swoje życie. Szczęśliwym można być na wiele sposobów.

 

Sposób zachowania tej kobiety jest w 99% taki jak w większości sytuacji t opisywanych, sam tez to przerabiałem. Masz bardzo słabą psychikę jak robisz sobie krzywdę w skutek zawodu miłosnego choć po części cie rozumiem bo borderka rozpieprza psychikę i większość mężczyzn nie jest na to przygotowana. Popracuj nad sobą - zaprzyjaźnij się z adwokatem testy DNA i niech ona idzie w cholerę. NIE WARTO - życie masz jedno i to jest najważniejsze. Szanuj siebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Stary_Niedzwiedz napisał:

On jest BOHATEREM!!

 

Schiza level hard.  A co pańcia miała powiedzieć? Pewnie na początku uznała go za bohatera bo oczekiwała kopala w dupę, więc z początku stuliła uszy po sobie. Jednak natury nie oszukasz, potem przyjdzie brak szacunku, pogarda i kolejne "prezenty" np w postaci małego bambo, bo chciała posmakować pełnego seksu z habibi.

 

Takie teksty tylko na MAMADU. Żaden normalny facet nie dałby z siebie zrobić frajera betaprovidera.  Jakby "moja" kobieta przyszła z obcym bachorem - dostała by takiego kopa w dupę, że okrążyłaby ziemię 5 razy. Koorwy należy traktować tak jak na to zasługują. Nie ma zmiłuj, za "mordę i do gleby" tak aby odczuła ten podmuch "live is brutal and full of zasadzkas". Umiała rozłożyć nóżki to teraz trza wziąć życie na klatę.

 

Aż mi się kawał przypomniał

 

Impreza firmowa koleś pyta laskę - czemu nie pijesz dzisiaj? A ona odpowiada - bo nie mogę. A on - bo nogi ci się uginają. A ona - nie rozkładają.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, rarek2 napisał:

Żaden normalny facet nie dałby z siebie zrobić frajera betaprovidera.

Hmmm...
Czy aby na pewno?
To są tzw trudne tematy.

Wszelkie RZETELNE (czyli dalekie od fembełkotu) źródła wskazują, że od 10 do 30% mężczyzn chowa nie swoje dzieci...

Czy WSZYSCY żyją w błogiej nieświadomości?
Czy też może co najmniej "czują w moczu", że coś jest grane, ale (w skrócie) nie mają jajec, żeby wziąć pańcię za pizdę? Bo... (i tu wpisać można ilość RZECZOWYCH uzasadnień, z których gruba książka by wyszła).

 

Możemy tutaj sobie siedzieć w wygodnych dresach i pompować się zza klawiatury, ale życie pisze różne scenariusze. Stąd też rozumiem pewne... spierdolone układy, w których żyją ludzie. Nie żebym polecał - po prostu przyjmuję do wiadomości ich istnienie...

 

Moje stwierdzenie o "byciu bohaterem" to czysta ironia. Dla mnie jest to triumfalny okrzyk pańci p.t. "ale go wyruchałam, bez mydła i na sucho!". Dla mnie taka kobieta jest do uśpienia, a facet na terapię wzroku (coby przejrzał) i przyszycie jajec...

  • Like 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.12.2019 o 15:13, fikakowo napisał:

Witam Panowie. 

Witaj Bracie.

 

W dniu 20.12.2019 o 15:13, fikakowo napisał:

Dziecko z kobietą borderline

Mam 20 lat i jestem teraz na 2 roku studiów.

Czyli jak zrujnować życie(zanim je się nawet zacznie) sobie i potomstwu. Akt pierwszy.

 

W dniu 20.12.2019 o 15:13, fikakowo napisał:

Jestem typowym romantykiem, który łatwo się zakochuje. 

Mylisz chyba miłość z zauroczeniem. Może nawet z seksem(dużo hormonów wydziela się podczas stosunku)

 

W dniu 20.12.2019 o 15:13, fikakowo napisał:

Prawdopodobnie będę miał dziecko z kobietą borderline. Dalczego prawdopodobnie? Dlatego,że się puszczała na lewo i prawo, bywało, że za kasę z facetami z internetu i tak jakoś od 16 roku życia do końca 18stego

Z twojego opisu(czytając cały post) wygląda to bardziej na nimfomanie. Gratuluje, życzę aby dziecko urodziło się zdrowe.

Tak jak radzą bracia, obowiązkowo test na ojcostwo.

 

W dniu 20.12.2019 o 15:13, fikakowo napisał:

Jak się poznaliśy? Przez badoo na seks. Potem się spotykaliśmy jakieś 6 tygodni raz na tydzień niby nie jako para ale tak na luzie jako fwb (cały Luty).

Trzeba było zostać w tym układzie.

 

W dniu 20.12.2019 o 15:13, fikakowo napisał:

pierwszym spotkaniu zaczeła do mnie mówic "miś", ""kotek" itd. więc też zacząłem. Kilka miesięcy później dowiedziałem się, że 'kotek' i 'miś' mówi do każdego. 

Powinienem się śmiać?

 

W dniu 20.12.2019 o 15:13, fikakowo napisał:

Puszczała na lewo i prawo, bywało, że za kasę z facetami z internetu i tak jakoś od 16 15 roku życia do końca 18stego. (...) Seks był naprawdę super.

To się nazywa doświadczenie.

 

W dniu 20.12.2019 o 15:13, fikakowo napisał:

 POCZĄTEK MARCA

Udowodniła ci że jest rozwiązła. Natomiast ty powinieneś udać się do lekarza. Podcinać sobie żyły o kobietę? Na dodatek o prostytutkę(użyłbym bardziej odpowiedniego słowa, ale już złapałem warna)?

W dniu 20.12.2019 o 15:13, fikakowo napisał:

KWIECIEN i MAJ

Wzajemnie zablokowaliście się. Czemu tego tak nie zostawiłeś?

 

W dniu 20.12.2019 o 15:13, fikakowo napisał:

CZERWIEC

Mylę miłość z barkiem seksu(czy bliskości z kobietą). Nie znalazleś sobie innej, prawda?

Dziwi mnie natomiast, że widok innych kutasów w "twojej" pannie. Nie wywarł na tobie odpowiednich(męskich) reakcji.

 

W dniu 20.12.2019 o 15:13, fikakowo napisał:

racji tego, że myślałem, że jest w ciąży, zalałem ją (...) Po seksie powiedziała "dobrze, że mnie nie zalałeś i nie uwierzyłeś w ciążę'

Brawo, tak to jest jak myśli się penisem zamiast mózgiem. Dać się podejść na taki fortel. Nigdy nie wierz kobiecie na temat antykoncepcji(czy w tym wypadku niepłodności).

5 zasada Tomass'a "NEVER allow a woman to be in control of the birth."

Po pierwsze

 

W dniu 20.12.2019 o 15:13, fikakowo napisał:

LIPIEC

Czemu czekałeś z tym dwa dni? Tabletki wczesnoporonne, największą skuteczność mają do 24 godzin. Miałeś jeszcze czas, do 72 godzin.

Skoro się cieszysz, że będziesz ojcem to czemu zakładasz ten temat? Powiem ci jak teraz będzie. Będziesz zmuszony rzucić studia i wziąć się ostro do pracy. Najprawdopodobniej, odbierze ci szanse na widzenie się z dzieckiem. Zresztą zostanie obrócone przeciw tobie. Natomiast ty na ten numerek, będziesz łoił takie alimenty, że co tydzień mógłbyś isć do innej(divy) czy kupić sobie abonament u jakiejś studentki. Mam nadzieję, że było warto.

Tak niszczy się nie tylko swoje życie, twoje(prawdopodobnie) dziecko. Będzie teraz "wychowywane" przez stado gachów i zachwianą matkę. Niech się bóg nad nim zlituje.

 

W dniu 20.12.2019 o 15:13, fikakowo napisał:

SIERPIEN i WRZESIEN

Dalsze blokowanie kontaktu przez madke(pisownia celowa)

 

W dniu 20.12.2019 o 15:13, fikakowo napisał:

KONIEC PAZDZIERNIKA

Jak wyżej plus manitulowanie. Przyjdź jak jesteś potrzebny, zostaw mnie i dziecko jak nie. Przyzwyczaj się tak będzie wyglądać reszta twojego życia.

 

Przyjaciel pobrał nimfomankę. Małżeństwo rozpadło się bardzo szybko. Ja byłem w związku z borderką, mimo że chciałem mieć dzieci. Nawet wtedy nie byłem pewny, czy powinienem mieć je z nią.
Czego ty oczekujesz od nas? Rady, trzeba było pisać w marcu. Dostałbyś, abyś darował sobie tę ten pseudozwiązek, bo penisa nie znalazłeś na śmietniku.
Teraz to możesz modlić, aby dzidzia okazała się nie twoja albo uciekać z EU. Natomiast kiedy okaże się twoje, uważam, że powinieneś się z nią pobrać. To jedyna szansa, abyś mógł wpłynąć na wychowanie dziecka.
Opieką, dać mu szansę, na dzieciństwo rozwój. Kontrolować co się dzieje w domu. Jednocześnie widząc jak przez następne 20-30 lat, twoją żonę posuwa niezliczona rzesza mężczyzn, gdzie tobie nawet nie strzepnie.
Szczęścia życzę.

Edytowane przez Dakota
interpunkcja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.12.2019 o 15:13, fikakowo napisał:

 

Skup się tylko na tych punktach bracie nie zmarnuj sobie życia z fartem bo się przyda

W dniu 24.12.2019 o 17:57, wolnystrzelec napisał:

Kolego, teraz najważniejsze jest Twoje zdrowie i przyszłość. Jesteś młody, masz przed sobą całe życie - nie spieprz tego!

1. Tak, jak @Maciejos radzi - biegiem na testy na HIV! Można zrobić za darmo i anonimowo, znajdź w internecie punkt w swoim mieście JUŻ DZIŚ, zapisz się i miej to za sobą,

2. Niezależnie od wyniku testu zapisz się też do dobrego psychoterapeuty (niekoniecznie psychiatry, bo ten zechce Cię faszerować lekami, aczkolwiek i to może być potrzebne - niech najpierw psychoterapeuta weźmie Cię "na warsztat"). Jesteś strasznie chaotyczny, ale widać, że kumasz już mniej więcej, o co chodzi z psychiką kobiet. Dobrze, że trafiłeś na forum.

3. Diagnozy Twojej lubej nie postawimy, a jeśli ona sama nie zechce się zbadać - trudno, jej problem. Ty skup się na sobie. Piszesz, że jesteś na studiach - trzymaj się ich. Teraz najważniejsza będzie dla Ciebie sesja zimowa - zacznij się uczyć i odłóż inne sprawy na bok. Postaraj się nie wchodzić w niepotrzebne konflikty, bo stres nie pomoże Ci zdobywać wiedzy. Zerwij kontakt z panną lub ogranicz go do minimum (tyle, ile potrzeba, by ustalić sprawę ojcostwa i ewentualnej opieki). Wiem, że teraz uważasz ją za jedyną na świecie i doskonale ten stan pamiętam, wieloktronie go przeżywałem. PRZEJDZIE. To chemia w mózgu, tylko tyle. Nie rób kolejnych głupot, nie daj się przypadkiem namówić na seks przeprosinowy itp. Nawet jeśli dziecko okazałoby się być Twoim, możesz je wychowywać będąc wolnym mężczyzną, a nawet związanym z kimś innym. Zobaczysz, za kilka lat będziesz pukał się w łeb, mówiąc: "co ja, k**, w tym szonie widziałem?".

4. Jeśli masz ciśnienie, rozładuj je nawet sam. Nie wiem, "9 i pół tygodnia" sobie obejrzyj, czy coś, ale nie ładuj się w kolejne akcje z kobietami. Odpocznij od nich, ochłoń. Postaraj się pomyśleć właściwą częścią ciała.

5. W dalszej perspektywie zrób PRZYNAJMNIEJ licencjat na tych studiach. Broń Boże jakieś odchodzenie z uczelni przez bąbelka, śluby, wicia gniazdka. Musisz mieć wykształcenie, bo z czego będziesz płacił ewentualne alimenty? Studia, studia, jeszcze raz studia!

Spokojnych świąt, Bracie! Trzymam kciuki.

Trzymaj się tych punktów bracie nie zepsuj sobie życia z głową i z fartem bo przyda ci się.

Edytowane przez WsiunzSuchej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

@fikakowo Oszczędzę krytyki, wszystko zostało napisane.

 

Czy udałeś się na terapię celem zmontowania bajzlu w swojej głowie, jeśli nie to dlaczego?

Z jakiego domu pochodzisz?

Z jakiego domu pochodzi Pani?

Jaki masz plan na to, aby ewentualne dziecko nie miało w życiu piekła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

@fikakowo Oszczędzę krytyki, wszystko zostało napisane.

 

Czy udałeś się na terapię celem zmontowania bajzlu w swojej głowie, jeśli nie to dlaczego?

Z jakiego domu pochodzisz?

Z jakiego domu pochodzi Pani?

Jaki masz plan na to, aby ewentualne dziecko nie miało w życiu piekła?

 

Nawet myślałem, żeby iść do tego psychologa, bo serio było ze mną co raz gorzej, ale nagle kiedy wrócił kontakt z dziewczyną, minęło od razu.Czuję się świetnie codziennie. Generalnie nie lubię psychologów, Raczej nie bardzo odpowiada mi tego typu pomoc. 

 

Aktualnie od 3 tygodni znowu mam dobry kontakt z dziewczyną bo nasze rodziny postanowiły coś z tym zrobić. Dziewczyna twierdzi, że nie zamierza mi niczego utrudniać a wszystko to co kiedyś mówiła było na złość i zrywani kontaktu również. Dowiedziałem się też (nie od niej bezpośrednio), że nie tylko ze mną tak postępuje, z koleżankami i rodziną też. Byłem ostatnio parę razy u mniej.

 

Jestem z dobrego domu, rodzice wykształceni, po kilku kierunkach studiów, dobre prace. Dziewczyna raczej z prostszej wielodzietnej  rodziny, ale na pewno niegłupiej, bo są naprawdę na poziomie, inteligentni i słowa złego na nich nie powiem. Nikt nie ma tam wykształcenia wyższego i mają raczej proste prace. Sporo osób pracuje u niej za granicą. Mają do mnie bardzo pozytywne podejście, bardzo się starają i są bardzo gościnni, kiedy do nich przyjeżdżam.

 

Dziecko raczej piekła nie będzie mieć, do dzieci jest naprawdę bardzo w porządku z tego co widzę. Może z opisu na pierwszy rzut oka wynika, że dziecko będzie miało przerąbane, ale ja tak nie sądzę bo znam ją z tej strony i podejście do dzieci. Dużo prędzej piekło to będę może miał ja niż dziecko. Dostałem radę od kogoś, żeby ustalić sądownie wizyty i mieć papiery w razie, gdy jej nagle coś odwali.

Edytowane przez fikakowo
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, fikakowo napisał:

myślałem, żeby iść do tego psychologa, bo serio było ze mną co raz gorzej, ale nagle kiedy wrócił kontakt z dziewczyną, minęło od razu

Bo jest twoim narkotykiem.

34 minuty temu, fikakowo napisał:

Czuję się świetnie codziennie. Generalnie nie lubię psychologów, Raczej nie bardzo odpowiada mi tego typu pomoc

Chyba jednak odpowiada, bo założyłeś u nas konto i poprosiłeś o pomoc.

35 minut temu, fikakowo napisał:

od 3 tygodni znowu mam dobry kontakt z dziewczyną bo nasze rodziny postanowiły coś z tym zrobić.

Bo ktoś musi utrzymywać tego szlaufa (sory ale prawda jest brutalna).

35 minut temu, fikakowo napisał:

Jestem z dobrego domu

I dlatego nie znasz takich zachowań i nie jesteś przewidywalny, to dla ciebie karuzela uczuć tzw, rollercoaster - wyrwała cię z monotonii, ale wykończy cię psychicznie.

36 minut temu, fikakowo napisał:

ale na pewno niegłupiej, bo są naprawdę na poziomie, inteligentni i słowa złego na nich nie powiem

?

No na pewno nie głupiej, skoro wychowali córkę która jest divą.

37 minut temu, fikakowo napisał:

bardzo się starają i są bardzo gościnni

To całkiem jak ich córka. tylko że zobaczyli że jesteś frajerem i można cię wydoić bo jesteś z zamożnej rodziny i pomimo tego co odpierdala ich córeczka, nadal przy niej tkwisz.

38 minut temu, fikakowo napisał:

Dziecko raczej piekła nie będzie mieć, do dzieci jest naprawdę bardzo w porządku z tego co widzę

?

Jesteś chory...

39 minut temu, fikakowo napisał:

Może z opisu na pierwszy rzut oka wynika, że dziecko będzie miało przerąbane, ale ja tak nie sądzę bo

Bo już wróciłeś do narkotyku i twój mózg potrzebuje go. Dziecko się tu nie liczy, jest wypadkową dla ciebie i dla niej, jest niechciane a to już dyskryminuje was jako parę bo nie stworzycie ciepłej, normalnej rodziny, chociażby ze względu na to co twoja... robiła.. wystarczy że ktoś zapisał jej zdjęcia i kiedyś je zobaczą ludzie, sąsiedzi czy inni, z którymi na pewno ma kontakt.

 

Nie wiem dlaczego wyświetlił mi się ten temat, ale powiem ci, że zjebałeś sobie życie i to na własne życzenie.

 

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, dyletant napisał:

 

No na pewno nie głupiej, skoro wychowali córkę która jest divą.

To całkiem jak ich córka. tylko że zobaczyli że jesteś frajerem i można cię wydoić bo jesteś z zamożnej rodziny i pomimo tego co odpierdala ich córeczka, nadal przy niej tkwisz.

 

 

Niekoniecznie , może nie miałem aż tak hardkorowego przypadku ale moja szurnięta EX i jej matka to były przeciwieństwa (złota kobieta) , jej matka pewnie do dziś nie wie jaka ona potrafi być.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minutes ago, Jaśnie Wielmożny said:

Rozumiesz tak mało... człowieku zbrój się, jazda się dopiero zacznie.

Twoja zbroja Ci nie pomoże. Dostaniesz w łeb i za jakąś chwilę wrócisz tutaj ale wyssany.
Diva (sprzedawała się za kasę) + rżnełą się jakimiś typami w Kwietniu,Czerwcu a Ty się zastanawiasz ?
Co z tego że masz z nią dziecko (być może nie twoje i robisz obecnie za frajera). Koniecznie test DNA
@fikakowoCzy zamierzasz brać z nią ślub ? Jeśli tu jest odpowiedź tak to wybacz ale ja się już nie wypowiadam.

 

@Stary_Niedzwiedz Przybywaj (niczym superman).Jakieś ciekawe rady dla kolegi ?
 

Edytowane przez Lexmark82
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, fikakowo napisał:

 

 

Przeczytaj to co napisałeś na początku wątku który założyłeś ta kobitka ma coś z głową nie dość że się puszczała na prawo i lewo to jeszcze cię karała milczeniem.

Zastanów się dlaczego się odzywa teraz albo ma takie huśtawki nastroju jak ty (napisałeś że basta z kontaktem ewentualnie w sprawie dziecka i już się złamałeś) albo skończyła jej się kasa i potrzebuje ciebie w celach finansowych jest jeszcze trzecia opcja znów cię złapała na haczyk i znów cię jakoś upodli jak jej cos odpierdoli w takich sytuacjach bym podejrzewał że borderka ale nie ma co stawiać diagnoz przez internet w każdym razie jest coś z nią mocno nie tak. Wydaje mi sie cały czas że nie zdajesz sobie sprawę że to może nie być twoje dziecko testy DNA pamiętaj. Jeśli nie twoje spierdalaj jak najdalej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lexmark82 napisał:

Przybywaj (niczym superman).Jakieś ciekawe rady dla kolegi ?

Ale co tu radzić?

Jego Myszka jest inna niż wszystkie (tm)

 

To zamyka usta wszelkim malkontentom. Argument ostateczny i tyle.

 

Ja jestem prostym przegrywem, skrzywdzonym przez kobiety, koniobijcą i incelem.
Gdzież mi do Człowieka Sukcesu, który pokrył i zapłodnił Myszkę Inną Niż Wszystkie (tm)? A co dopiero DORADZAĆ? Biczplisss

Facet jest BOHATEREM, a nie frajerem. Nie to co ja, czy Ty...

Edytowane przez Stary_Niedzwiedz
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezu ludzie, jak wy nie rozumiecie tego co pisze. Musze setny raz powtórzyć to samo.

- Nigdy nie byliśmy para, nie jestesmy i nie bedziemy bo jestem dla niej ostatnim facetem na ziemi ktorego by chciala,

- Wraca nie po kase, bo to ostatnia rzecz ktorej jej brakuje teraz, ma sporą rodzine, wszyscy jej tam wszystko sponsorują, nigdy jej w dupe nie kopną bo rodzina to rodzina.

-WLASNIE DLATEGO ZRYWA KONTAKT BO NAWET DO KASY NIE JESTEM POTRZEBNY BO MA OD RODZINY, DOSC SPOREJ.

-Nie ja odnowiłem kontakt tylko moi rodzice jej przemówili do rozsądku, bo za niecale 2 miesiace ma sie urodzic dziecko i chcieli zeby to wszystko sie ogarnelo jakos.

-Wiem bardzo dobrze, że może jej odpierdolic i pewnie przedzej czy pozniej odpierdoli.No ale co mam zrobic? Nie trzymac kontaktu, skoro prawdopodobnie ma moje dziecko, ktore chce? Musze dbac o kontakt i tyle.

  -Ostatnie w czym mnie najbardziej wkurwiacie i próbujecie zrobic frajera, ktory na 100% wierzy ze to jego dziecko.  Dobrze o tym wiem, że może nie byc moje, ale jestem przy niej bo jest najwieksze prawdopodobieństwo, że wlasnie moje. Kurwa ile mozna powtarzac, czytajcie poprzednie komentarze. ZDAJE SOBIE SPRAWE ŻE TO MOŻE NIE BYC MOJE DZIECKO, TESTY DNA CHCE ZROBIC OD SAMEGO POCZATKU,  Może teraz wam to do łba wejdzie.

 

 

4 godziny temu, hogen napisał:

Ja myślę, ze tu nawet szkoda strzepic ryja. I ta ślepa wiara, ze ona przy mnie się zmieni ? oj. Młody jeszcze jesteś, oczy cipka zarosły, ale z wiekiem rozum do głowy przyjdzie.

 

Nie pozdrawiam.

Nie wierze, że sie zmieni, nigdzie tego nie powiedzialem. Nie dorabial swoich teorii. Czego głuchy nie usłyszy to sobie dopowie.

4 godziny temu, WsiunzSuchej napisał:

Przeczytaj to co napisałeś na początku wątku który założyłeś ta kobitka ma coś z głową nie dość że się puszczała na prawo i lewo to jeszcze cię karała milczeniem.

Zastanów się dlaczego się odzywa teraz albo ma takie huśtawki nastroju jak ty (napisałeś że basta z kontaktem ewentualnie w sprawie dziecka i już się złamałeś) albo skończyła jej się kasa i potrzebuje ciebie w celach finansowych jest jeszcze trzecia opcja znów cię złapała na haczyk i znów cię jakoś upodli jak jej cos odpierdoli w takich sytuacjach bym podejrzewał że borderka ale nie ma co stawiać diagnoz przez internet w każdym razie jest coś z nią mocno nie tak. Wydaje mi sie cały czas że nie zdajesz sobie sprawę że to może nie być twoje dziecko testy DNA pamiętaj. Jeśli nie twoje spierdalaj jak najdalej. 

Odzywa się bo moi rodzice ją ogarneli i poszła po rozum do głowy(przynajmniej na ten moment teraz), co nie znaczy, że już nigdy jej nie odpierdoli, jestem tego świadomy. 

5 godzin temu, dyletant napisał:

Bo już wróciłeś do narkotyku i twój mózg potrzebuje go. Dziecko się tu nie liczy, jest wypadkową dla ciebie i dla niej, jest niechciane a to już dyskryminuje was jako parę bo nie stworzycie ciepłej, normalnej rodziny, chociażby ze względu na to co twoja... robiła.. wystarczy że ktoś zapisał jej zdjęcia i kiedyś je zobaczą ludzie, sąsiedzi czy inni, z którymi na pewno ma kontakt.

 

 

 

No wlasnie dziecko jest chciane przeze mnie i przez nią,widać, że sie nie może doczekac go. Chociaż fakt, że doslownie na samym poczatku dziewczyna nie chciala dziecka.

A co do dowodów, na to co robiła to mam to wszystko co do jednego, wiec jakis hak na nią jest. Była nawet afera, że ktoś  zalożyl konto i wrzucił jej zdjecia na tym samym portalu gdzie byla kiedys, ale po paru godzinach zostalo usuniete.

Edytowane przez fikakowo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, fikakowo napisał:

A co do dowodów, na to co robiła to mam to wszystko co do jednego, wiec jakis hak na nią jest.

Hak na co? Kogo to obchodzi co kto robi ze swoim ciałem? Bo na pewno nie instytucje, jeśli nie czerpie korzyści majątkowych. Uwierz mi, cały KK nic o tym nie mówi, przerabiałem to.

Skoro już się wykręca to liczysz na jakąś poprawę, skruchę?

 

Wspomnisz moje słowa, jak powiesz jej o badaniach po narodzinach. A jeśli nawet to twoje, to chłopie... puszczalską chcesz mieć? Masz jakieś zaburzenia i strasznie niską samoocenę - psychiatra Rafał Olszak się kłania - zapisz się na wizytę online - nie zbiedniejesz a jest naprawdę rad.

Edytowane przez dyletant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, dyletant napisał:

 

Wspomnisz moje słowa, jak powiesz jej o badaniach po narodzinach. A jeśli nawet to twoje, to chłopie... puszczalską chcesz mieć? Masz jakieś zaburzenia i strasznie niską samoocenę - psychiatra Rafał Olszak się kłania - zapisz się na wizytę online - nie zbiedniejesz a jest naprawdę rad.

Nie no kolejny raz... ile można powtarzac, nie chce z nią być ani ona ze mną inie bedziemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minutes ago, fikakowo said:

Odzywa się bo moi rodzice ją ogarneli i poszła po rozum do głowy(przynajmniej na ten moment teraz), co nie znaczy, że już nigdy jej nie odpierdoli, jestem tego świadomy

Ty nie jesteś frajerem Ty jesteś białym rycerzem ???. Teraz powiem dlaczego:

1.Masz wiedzę o tym że jest prostytutką a ignorujesz tą wiedzę 

2.Masz wiedzę i rady z forum które też ignorujesz 

3.Chcesz ratować tą kobietę przed samą sobą. Jej decyzje świadczą kim jest i co sobą reprezentuje. 

4.Resztę zobaczysz po urodzeniu. 

 

Zwijaj zbroję i na koń (ratować myszkę). Bez pozdrowień 

Edytowane przez Lexmark82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.