Skocz do zawartości

Opłata cukrowa i opłata od "małpek". Wiemy, kto i ile zapłaci


Rekomendowane odpowiedzi

Jak widać, ta socjalistyczna swołocz już wzięła się dosłownie za "odbieranie smaku życia", jak mawiał klasyk.

Od 1 kwietnia 2020r napój posiadający w swoim składzie cukier lub inną substancję słodzącą ma być do 1zł droższy na litrze, dodatkowe 20gr za rzeczy zawierające kofeinę, taurynę, guaranę. 

Czyli każdy energetyk się pod to łapie.

 

Standardowo łatanie dziury budżetowej spowodowanej głównie rozdawnictwem jest tłumaczone troską o zdrowie obywateli.

Szok kurwa i niedowierzanie.

 

https://www.money.pl/gospodarka/oplata-cukrowa-i-oplata-od-malpek-wiemy-kto-i-ile-zaplaci-6458744749041281a.html

 

Co o tym myślicie? Dożyjemy czasów, że podobnie jak w Rumunii kilka lat temu zmniejszyli stawkę vat i wycofali ponad sto podatków za jednym zamachem? Oczywiście wiem, że nie za kadencji tej partii, ale w dalszej przyszłości.

Zastanawiam się, kiedy ta masa krytyczna zostanie przekroczona. 

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
  • Like 3
  • Haha 1
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę lat temu napisałem na naszym forum, coś takiego, że marzeniem rządu będzie zabrać wszystkim obywatelom pieniądze a rozdać kartki żywnościowe. Jak by co, to wówczas żartowałem... a oni jak zwykle wzięli to serio za niegłupi pomysł. 

21 minut temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

jest tłumaczone troską o zdrowie obywateli.

No tak, bo zdrowiej zamiast "małpki" jebnąć od razu pół litra ;)

W kolejce - limit dobowy oddechów i domiar za przekroczenie dziesięciu dziennie? W ramach walki z emisją CO2 może.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brat Jan

Nawet nie podobno, a na pewno ;)

rynek%20cukru.JPG

 

https://kzpbc.com.pl/rynek-cukru-w-polsce,23,pl.html

 

Ja w sumie nic bym do takich celowych podatków nie miał, tyle że wprowadzić nowe jest łatwo, a obniżanie bądź likwidacja już istniejących idzie co najmniej opornie.

 

@Rnext

Chodzą nawet słuchy, że te kartki będą na przysłowiową miskę ryżu :)

Edytowane przez Ancalagon
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minutes ago, Dworzanin.Herzoga said:

Standardowo łatanie dziury budżetowej

Jak zobaczę bilans otwarcia to uwierzę w wyimaginowaną dziurę budżetową o której nam mówią. Chcę zobaczyć gdzie rozpływają się pieniądze. 

 

23 minutes ago, Dworzanin.Herzoga said:

Co o tym myślicie?

Będzie dokręcanie śruby coraz mocniej. Ceny coraz wyższe, pracy coraz mniej i za coraz gorsze stawki. Coraz większe niszczenie moralności i coraz większe trucie i pranie mózgów. Mogę rzec, że dopiero teraz będzie prawdą stwierdzenie ,że przetrwają najsilniejsi (mentalnie). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, EMKEJ napisał:

Będzie dokręcanie śruby coraz mocniej.

 

Śruba jest dokręcana od tak długiego czasu, że gwint powinien się urwać już dawno. ? 

Niestety, w PL ludzie w większości emocjonują się dużo bardziej obyczajowymi problemami zastępczymi, niż sprawami które bezpośrednio obniżają im jakość życia.

 

4 minuty temu, Rnext napisał:

No tak, bo zdrowiej zamiast "małpki" jebnąć od razu pół litra ;)

 

Luźno skojarzyło mi się hasło: "cukier krzepi, wódka lepiej." ;) 

 

I jakoś ta piosenka też:

 

 

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat co do cukru to spoko opcja, przynajmniej wyjdzie to niektórym na zdrowie :)

33 minuty temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

Dożyjemy czasów, że podobnie jak w Rumunii kilka lat temu zmniejszyli stawkę vat i wycofali ponad sto podatków za jednym zamachem?

Kurła, cuda się gdzieś tam zdarzają ale u nas nie widzę zbytnio szansy na poprawę przynajmniej obecnie

NjAweDMwMC9jX2MvdV8xL2NjX2QwNGVlL3AvMjAx

 

Wiadomo, nie jestem pro - pisowski ani anty, wprowadzili trochę ciekawych rzeczy, dużo zjebali, podsumowując - obecnie bardziej są na minusie w mojej ocenie.

Spora część ludu ma już ich dosyć ale armia 500+ nie da tak łatwo usunąć ich ze stołka. W każdym razie ich czas już minął ale stety niestety jeszcze porządzą.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Społeczeństwo jest tak bogate, że to się przełoży po prostu na zmniejszoną konsumpcje u dużej liczby obywateli..

Co suma sumarum wydaje mi się, że się nie przełoży na zysk, a może chcą dowalić takim na przykład "coca-coli" :) ?

To by była wyrafinowana zagrywka :).

 

Może taka jest istota władzy, jak jeszcze nie ma buntów społecznych, to musimy im zabrać, żeby móc realizować swoje własne marzenia polityczne.

Dopiero jak się każdy wkurwi, to znaczy, że wszyscy mają za ciężko, ale to "wtedy się będziemy martwić".

Czy to nie trochę jak z pracodawcą? Zawala Cię robotą dopóki nie pękniesz? I dopiero wtedy wie, że to twoja maksymalna przepustowość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Quo Vadis? napisał:

Akurat co do cukru to spoko opcja, przynajmniej wyjdzie to niektórym na zdrowie :)

 

Na zdrowie wyszła by im samoświadomość i samokontrola, a nie cyniczne dodatkowe dopierdzielanie podatków. ;) 

 

Ludzie na sorach umierają i jakoś nie widać żadnych działań, żeby to usprawnić, ostatnio u mnie w mieście typa nie przyjęli od razu i zszedł na zawał, co nie jest

odosobnionym przypadkiem, ale w trosce o zdrowie wyciągną polakom więcej pieniędzy z kieszeni.?

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście jestem ciekaw ile osób w wyniku wprowadzenia tej opłaty straci pracę w branżach z tym związanych. Będzie to zapewne wynikać z obniżenia popytu na te produkty co będzie spowodowane powiększeniem sztucznie państwową interwencją cen. Lawrence Reed w jednym ze swoich tekstów powoływał się kiedyś na przypadek w USA kiedy to wprowadzono podatek od luksusu za na takie dobra jak biżuteria oraz jachty. Ówczesny rząd przewidywał wpływy z tego podatku do budżetu na pewnym określonym poziomie. Jak można było się spodziewać w pierwszym roku funkcjonowania tego podatku wpływy z tegoż podatku stanowiły zaledwie jakiś ułamek zakładanej kwoty, a co więcej pracę w przemyśle jubilerskim oraz jachtowym w tymże roku straciło prawie dwa tysiące osób. Nie dość, że wpływy z podatku były dużo mniejsze niż się spodziewano, to także powiększono bezrobocie, spadły wpływy do budżetu z tytułu innych podatków, kilka firm zniknęło z rynku, to jeszcze pomoc rządowa spowodowana bezrobociem tych osób przekroczyła kwotę zakładanych wpływów z nowego podatku. Nie ma to jak państwowa opieka nad życiem i zdrowiem obywateli;)

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Krugerrand napisał:

Jak można było się spodziewać w pierwszym roku funkcjonowania tego podatku wpływy z tegoż podatku stanowiły zaledwie jakiś ułamek zakładanej kwoty, a co więcej pracę w przemyśle jubilerskim oraz jachtowym w tymże roku straciło prawie dwa tysiące osób.

 

Czasem się zastanawiam, czy w PL rządzący naprawdę nie wiedzą, że podobne rozwiązania w przeszłości powodowały problemy,a gospodarka to sieć naczyń połączonych i z takich działań zazwyczaj

nie wynika nic dobrego, czy to celowe działania na szkodę kraju dla jakichś korzyści.

 

1 minutę temu, Krugerrand napisał:

Nie ma to jak państwowa opieka nad życiem i zdrowiem obywateli;)

"Rząd chce naszego dobra, więc nie dajmy sobie go odebrać." ;) 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat cukier jest dodawany wszędzie, i cieszę się że to wprowadzą. Zwykły cukier to silny narkotyk, uzależnia dając poczucie przyjemności.

 

Ale jakoś nie wierzę w ich dobre intencje. Choć wolałbym używki 10x drożej, w zamian za normalne ceny np paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, DOHC napisał:

Ale jakoś nie wierzę w ich dobre intencje. Choć wolałbym używki 10x drożej, w zamian za normalne ceny np paliwa.

Nie bój żaby paliwo też niedługo za 7 albo 8 będziesz lać przy 12/h zarobku. To jest ten raj o którym Balcer mówił będziecie lać do drinków zamiast alkoholu paliwo a barman wam powie panie ale to je ne alkohol to je benzina! Na co odrzekniecie za to jaka droga!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, DOHC napisał:

Akurat cukier jest dodawany wszędzie, i cieszę się że to wprowadzą.

   Pełna pralka socjalistyczna widzę. 

 

  System monetarny to gra o sumie zerowej. Jeśli skądś pieniądze zabieramy (nowy podatek) to oznacza, że nie zostaną one wydane. Także pieniądze pobrane widać, ale nie widać tego, że nie mogą one być wydawane wewnątrz gospodarki (na usługi, towary, cokolwiek), tym samym spowalniając rozwój. Okradają nas, co więcej pod groźbą fizycznej kary - nie płać podatków to sam zobaczysz jak to się skończy. Nowocześni niewolnicy z niewidzialnymi kajdanami, którzy są tak przeprani, że nawet zaczynają się cieszyć z całego procederu. 

Edytowane przez salt0
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za parę lat wrócę z emigracji. Jak już będę miał prosperującą firmę i będę zabezpieczony finansowo. Jak już skończę "prestiżowe" studia i tym samym zdobędę szacunek "plebsu" w Polsce, bo przecież trzeba papier mieć ;). I wtedy może jak wróci jeszcze kilkadziesiąt tysięcy takich jak ja, to zrobimy z tym kurestwem porządek.

No chyba że stosunek chlejących do w miarę rozumujących pozostanie na obecnym poziomie, to wtedy nie.
Zaczyna mnie wkurwiać to wszystko obserwowane z boku. 
Jak to jest że na obczyźnie w innym kraju mogę żyć i zarabiać w chooooooj lepiej niż we własnym kurwidołku? Smutne kurwa. Że musiałem wyjechać tak jak 3/4 "inteligentniejszych inaczej/odważniejszych", żeby nie zapierdalać za 12zł/h(przy dobrych wiatrach).
 

Przy obecnym stanie rzeczy zwróciłbym wzrok na Czechy... Jakoś oni pokazują że się da. A w Polszy komuna 2.0 :( GNOJE.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, Brat Jan said:

Podobno większość przemysłu cukrowego w PL jest w rękach niemieckich

Bo tak jest.

 

 

6 hours ago, Dworzanin.Herzoga said:

Luźno skojarzyło mi się hasło: "cukier krzepi, wódka lepiej." 

"Cukier krzepi" to hasło reklamowe, które dla spółki cukrowej wymyślił Melchior Wańkowicz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, DOHC napisał:

Akurat cukier jest dodawany wszędzie, i cieszę się że to wprowadzą.

Nie ma tak naprawdę z czego. Wybory konsumpcyjne powinny być motywowane czymś innym, niż aktualna preferencja rządu. Perfidia władzy polega m.in. na tym, żeby pod płaszczykiem celów deklarowanych (czyli ściemy), przepchnąć i zrealizować przy ogólnej aprobacie i wręcz poklasku, niepostrzeżenie cele realne.

Całkiem niedawno p. europosłanka Spurek, postulowała podwyższenie opodatkowania na mięso, żeby nas przestawić na ryż i trawę. Tu już by się pewnie niejeden wściekał, mimo, że byłoby to, to samo co z cukrem. "Tektatura" (dyktatura z tektury) ma zawsze to samo oblicze. 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DOHC Skomentowałem to co zobaczyłem u podstawy Twojej wypowiedzi. Widzę socjalizm.

 

   Pieniądz robi pieniądz, wymiana dóbr, towarów i kapitału za obopólną zgodą jest korzystna dla obydwu stron (każda strona dobrowolnej transakcji po jej dokonaniu staje się bogatsza). W tym kontekście narzucanie kolejnego podatku jest niczym innym jak zmniejszaniem prędkości i wolumenu handlowego. Pieniądze, które mogły zostać użyte do obopólnego wzbogacania się zostają zabrane, częściowo rozdysponowane na urzędników, a reszta trafia do skarbu państwa, które to przecież o wiele lepiej wie, na co je wydać. Tym samym my, konsumenci zostajemy z mniejszą ilością pieniędzy, czyli bezpośrednio mniejszym potencjałem bogacenia się. 

 

   Prawda jest taka, że siedzimy w takim samym matrixie ekonomicznym jak płciowym. Kiedy spojrzysz na świat okiem dziecka, które nie jeszcze ma jeszcze przyporządkowanych żadnych szufladek do rzeczywistości to dostrzeżesz, że każdy podatek w obecnym systemie = przymusowe odbieranie pieniędzy obywatelowi pod groźbą użycia przemocy przez najbardziej uzbrojoną ekipę w kraju. Co więcej, pobrane siłą pieniądze rozdysponowują ludzie, którzy inkasują za owo rozdysponowanie często niemałe, comiesięczne pensje. 

W dniu 20.12.2019 o 22:44, DOHC napisał:

Akurat cukier jest dodawany wszędzie, i cieszę się że to wprowadzą. Zwykły cukier to silny narkotyk, uzależnia dając poczucie przyjemności.

 

Ale jakoś nie wierzę w ich dobre intencje. Choć wolałbym używki 10x drożej, w zamian za normalne ceny np paliwa.

   Powiedzmy, że chcę ćpać cukier. Tak samo jak chcę cpać trawę, koks i LSD. Co ma do tego rząd? To jest moje życie i robię z nim co chcę. Państwo nie powinno sięgać wgłąb mojej prywatności, moralności ani decydować o tym co mogę, a czego nie mogę wprowadzać do swojego organizmu. Wspomniana wcześniej najbardziej uzbrojona ekipa w kraju zmusiła mnie poprzez system fiskalny i prawny, których są monopolistą, do tego, że będę od teraz więcej płacił za cukier, wskutek czego stanę się biedniejszy nie tylko ja, ale i cały naród. To jest przeciwieństwo wolnego rynku. To jest socjalizm. 

Edytowane przez salt0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, salt0 napisał:

To jest przeciwieństwo wolnego rynku. To jest socjalizm. 

No niezupełnie. Zbój z kałachem na rozdrożu, ściągający haracze od przejeżdżających, nie wprowadza socjalizmu. Można go bez obaw nazwać po imieniu, bandytą i złodziejem a nie żadnym socjalistą. Chociaż historia każe wątpić, czy to aby jednak nie synonimy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślicie, że dla większości osób będzie problemem kupienie przesłodzonego napoju za 10-15 zł za butelkę?

Małe pojemności cały czas cieszą się dużym popytem. Małe puszki coli, energetyków, mimo że są całkowicie nieopłacalne.

Przeciętny konsument uzna, że butelka znanego napoju o pojemności 2 litry za 5-6 zł to drogo, natomiast puszka 100ml za 2zł? -Łe kurłaa, taniocha. Biere całą zgrzewe!

 

Jak patrzę na ceny słodyczy, które z roku na rok są coraz wyższe a gramatura coraz niższa, to się zastanawiam kto to jeszcze kupuje? A towar jest cały czas dokładany.

Tak więc mam wątpliwości czy rzeczywiście zmniejszy się popyt na ten syfek.

 

 

Edytowane przez Pozytywny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Rnext napisał:

Zbój z kałachem na rozdrożu, ściągający haracze od przejeżdżających, nie wprowadza socjalizmu. Można go bez obaw nazwać po imieniu, bandytą i złodziejem a nie żadnym socjalistą. Chociaż historia każe wątpić, czy to aby jednak nie synonimy. 

Zbój z kałachem nie wprowadza socjalizmu, tak samo jak nie każdy prostokąt jest kwadratem. Przemocy, lub groźby użycia przemocy możesz używać nie tylko po to żeby zabijać i kraść, ale także żeby wymuszać pewne zachowania na zdominowanym fizycznie przeciwniku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.