Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

52 minuty temu, rycerz76 napisał:

Ciekawe SzatanKriegerze czy wpadniesz na ścianę hańby?

Jeżeli za temat, który ma pomóc dziewczynom z forum mam tam polecieć to wiesz co? - od razu sam tam pójdę bez niczyjej pomocy i zamknę swoje konto tutaj bo to nie będzie miejsce dla mnie.

Po co są kobiety i rezerwat?

Po to jak my spotkamy kobietę, żeby wiedziała jak nas "obsługiwać". I nie popełnić błędów poprzedniczek.

 

52 minuty temu, Helena K. napisał:

mam spore wątpliwości czy to nie jakaś zagrywka Mr. Nice Guy Always Right

Zdecydowanie taka zagrywka, polecam wam w tak razie bad boyi oni nie mają takich zagrywek ?

Tam będzie fajnie ale wtedy nawet nie myśl wracać do mr nice guy bo to żałosne. A jeszcze bardziej jest żałosne bycie na tinderze jako 40 stka szukająca księcia.

 

Miałem cichą nadzieję, że będą tylko rady jakieś dla kobiet czy może antytezy do tego co napisałem natomiast nic sobie nie robicie z mojej prośby. Nie ja tracę a wy.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rusek z filmiku dobrze prawi, ale to i tak zawracanie kijem Wisły. 

Jak się wyraził? "One nie rozumieją istoty rzeczy". A istota rzeczy jest taka, że człowiek to nie robot do wykonywania zadań, tylko żywa istota.

Na to wszystko wchodzi  @deomi i gada że jeszcze więcej szyt testów trzeba robić, żeby się upewnić. I tak sprawdzają, testują, aż w końcu się "dotestują". A testy i ciągnięcie w dół nasilają się w momentach kryzysu. Te czerwone strzałki w dół, z tego jego prowizorycznego wykresiku, to jest istota rzeczy. Oczywiście rzucanie grochem o ścianę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Król Jarosław I napisał:

Chłopie one sie co najwyżej poobrażają.

@Król Jarosław I patrz teraz:

 

@SzatanKrieger mnie zainspirował do szybkiego przetłumaczenia tłita, kwadrans mnie nie zbawi a może pomóc uszczęśliwić tysiące istnień.

 

Drogie dziewczęta, oto w skrócie jak być dobrą partią.

 

1. Umiej gotować. 

2. Trzymaj się zdrowa i seksowna.

3. Nie bądź rozwiązła.

4. Nie bądź zrzędą.

5. Bądź czysta i trzymaj porządek. 

6. Nie bądź samotną madką.

7. Miej wspaniałych przyjaciół/rodzinę.

8. Nie miej długów.

9. Bądź miła, pogodna, uprzejma.

10. Wspieraj go w osiąganiu jego celów życiowych

 

... oryginał:

 

Ladies, here's how to be a good catch. 

 

1.   Know how to cook

2.   Keep fit & sexy

3.   Don't be promiscuous

4.   Don't be a nag

5.   Be tidy & clean 

6.   Don't be a single mum

7.   Have great friends/family 

8.   Don't have debt

9.   Be pleasant

10. Support his purpose

 

Link do oryginalnego tłita:

https://twitter.com/Rich_Cooper/status/1197180434880323584?s=19

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wypas

Deomi to też człowiek niech robi jak pisze, zauważy szybko pewna sprawę, że wysokiej jakości samiec zniknie po kilku głupich zagrywkach od strony kobiety i pójdzie do takiej z która nie będzie robić tego typu cyrku, czyli testowaniu go na okrągło. Wiecie dziewczyny my też możemy testować, natomiast ja też nie potępiam deomi to kobiecy temat, jeśli uważają że @deomi ma rację to niech tak robią. Ja pokazałem jak rozpalić ogień a, że chcą spalić tym pobliski las to co zrobić.

 

Jeżeli deomi ma rację (jej sposób też do końca nie jest taki zły ale to w gruncie szukanie kogoś z obsesją do siebie jeśli będzie hardocorwe testy i survivale musiał przechodzić by potrzymać za rękę to normalny człowiek odpuści a tym bardziej wysokiej jakości. Bo metody rodem z gestapo się nie sprawdzą.

 

Przynajmniej ja tak to widzę.

 

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nierozumiem złej sławy tych testów.  W jaki sposób mam sprawdzić czy facet nie jest jakimś świrusem? Jak już mnie będzie gwacił, dźgał nożem czy wykańczał psychicznie i wpadnę w syndrom stokholmski, albo będe mieć 2 dzieci i mnóstwo zobowiązań i trud by to wszystko odkręcić. Chyba lepiej wyłapywać czubków, psychopatów na samym początku znajomości i je po prostu urywać.

Nie mówię o ciągłych, wymęczajacych shittestach, wariatek które chcą w ten sposób dowartościować, ale warto sprawdzić jak facet zachowa się np w sytuacji ekstermalnego zmęczenia, czy mojego wkurzenia, czy podczas kłótni. W ten przyśpieszony sposób bada się charakter drugiego człowieka i albo nam on odpowiada albo nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeśli piszesz, że warto sprawdzić, w jaki sposób człowiek zachowa się w sytuacji ekstremalnego zmęczenia, to chyba piszemy o podobnych rzeczach. Ostatnim, na co ma ochotę człowiek w sytuacji ekstremalnego zmęczenia, to testowanie go jak małpę przez tzw. osoby najbliższe, jak się zachowa. Więc może zacząć zachowywać się jak psychopata nie dlatego, że jest skrajnie zmęczony, tylko dlatego że poczuje się traktowany instrumentalnie, niesprawiedliwie. I w ten sposób szyt test staje się samospełniającą przepowiednią. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, deomi napisał:

Jak już mnie będzie gwacił, dźgał nożem czy wykańczał psychicznie i wpadnę w syndrom stokholmski, albo będe mieć 2 dzieci i mnóstwo zobowiązań i trud by to wszystko odkręcić. Chyba lepiej wyłapywać czubków, psychopatów na samym początku znajomości i je po prostu urywać.

Zmień otoczenie, jeżeli zachowania patologiczne i kryminalne uznajesz za powszechne i dominujące. Pomijam już fakt, że to zwyczajnie obraźliwe dla dominującej większości mężczyzn. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wypas No ale Ty piszesz już o związku, a ja o samych początkach znajomości. 

 

Zresztą nie chce mi się tego dokładnie tłumaczyć, wiem co i jak robić by nikogo nie skrzywdzić a i tak dowiedzieć się swoje.

Wszyscy faceci z którymi byłam, z którymi się spotykałam dłużej czy krócej nie mieli zastrzeżeń co do mojej wyrozumiałości, empati czy wsparcia, wręcz mnie wszyscy pod tym kątem chwalili. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SzatanKrieger napisał:

Zdecydowanie taka zagrywka, polecam wam w tak razie bad boyi oni nie mają takich zagrywek 

Proste zagrywki są proste, widać je.

Wysokie urwiska kryją się za pozornie troskliwym podejściem, tu sobie dopiero można kończyny połamać. Łatwo troskliwość wykorzystać do świadomej (rzecz jasna), ale też i tej gorszej w skutkach nieświadomej manipulacji.

Mówiąc o pozorności takiego podejścia mam na myśli, działania "troszcze się o Ciebie" nie ze względu na to, że tak chcę tylko ze względu, że "liczę na coś w zamian (tu można wstawić dowolną rzecz, która ma być tym kompensowana: dowartościowanie w oczach drugiej osoby, brak miłości własnej, poczucie bycia ważnym, chęć polepszenia własnego wizerunku w swoich oczach etc.). I tyczy się to obu płci.

Musiałabym napisać obszerny esej, żeby zawrzeć to, co @Obliteraror

wypunktował w swoim komentarzu w pkt.6 jednym zdaniem.

Białorycerskość czy w męskim czy w damskim wydaniu (a takie mam na swoim koncie) jest toksyczna, nie tylko dla samego dotkniętego/dotkniętej tą przypadłością ale i dla całej relacji.

Straszny gnój pod pięknym płaszczykiem ofiarności i dobroci.

Tego nie widać odrazu z wielkim przytupem, że będzie z tego katastrofa dla nas samych. 

Jednocześnie kiedy postawa "troszcze się" ma zdrowy punkt wyjścia jest (dla mnie) najlepszą, najpiękniejszą cechą jaką może mieć partner/partnerka.

I takie dwie na pierwszy rzut oka podobne postawy, można od siebie odróżnić.

Rozumiesz teraz, dlaczego zapala mi się czerwona lampka wobec postawy Nice Guy? Też kiedyś byłam Nice Girl i bycie za bardzo "nice" może mieć niezdrowe powody.

Edytowane przez Helena K.
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Helena K. W dużej części się zgadzam. Tyle że praktycznie zawsze robimy coś, żeby dostać coś w zamian. To nie jest tylko syndrom Nice Guy/Nice Girl.

Do pracy ludzie idą po pieniądze i satysfakcję, na randki też z pewnymi oczekiwaniami. 

Bywają sytuacje, że ktoś został po prostu wydymany, oszukany. Robiąc coś, liczymy na pewną wzajemność. Jezeli, na ten przykład, miałaś w stosunku do kogoś dużo sympatii (załóżmy że względnie bezinteresownej), a ten ktoś odpłaca niechęcią i pogardą, to to, że się źle czujesz w tej sytuacji, nie wynika z Twojego błędnego nastawienia, tylko z reakcji drugiej osoby.

Kurde, robiąc cokolwiek, liczymy na coś w zamian. A czy słusznie, czy nie, to inna sprawa.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rycerskość od bialorycerskości - to chyba najlepiej ujął Mickiewicz w "Rękawiczce":

 

 "(...) Wtem leci rękawiczka z krużganków pałacu,


Z rączek nadobnej Marty,

Pada między tygrysa i między lamparty

Na środek placu.

Marta z uśmiechem rzecze do Emroda:


„Kto mię tak kocha, jak po tysiąc razy

Czułemi przysiągł wyrazy,

Niechaj mi teraz rękawiczkę poda”.

 

Emrod przeskoczył zapory,


Idzie pomiędzy potwory,

Śmiało rękawiczkę bierze.

Dziwią się panie, dziwią się rycerze;

A on w zwycięskiej chwale

Wstępuje na krużganki.

 

Tam, od radosnej witany kochanki,

Rycerz jej w oczy rękawiczkę rzucił:

„Pani, twych dzięków nie trzeba mi wcale”.

 

To rzekł i poszedł, i więcej nie wrócił."

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, SzatanKrieger napisał:
2 godziny temu, rycerz76 napisał:

Ciekawe SzatanKriegerze czy wpadniesz na ścianę hańby?

Jeżeli za temat, który ma pomóc dziewczynom z forum

Według mnie ten temat ma raczej pomóc jakiemuś mężczyźnie. Może nie z forum, ale takie jest założenie ?

Edytowane przez Mosze Black
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, SzatanKrieger napisał:

Poza tym o żadną ochronę nie proszę tylko o porządek, każdy z tych postów, które były do tej pory napisane powinny już polecieć.

Dokładnie! Zrób tu porządek, jesteś szeryfem i twardym zawodnikiem! Zgłaszaj i niech ogień piekielny zapłonie w tym wątku! Takie rady dla kobiet - a może na priv wpadnie jakieś zaproszenie na randeczkę! 

 

Moja rada dla kobiet - traktuj swojego faceta jak inwestycję a nie kartę kredytową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Mosze Black napisał:

Najlepszą jest chyba wejść w związek z dobrze obiecującym samcem I zaczekać na jego szczyt, jak się rozwinie. 

 

Plusy:

1. Nikt nie powie, że dla pieniędzy, bo będziesz z nim jak był jeszcze biedny.

2. Będzie mniej skłonny odejść, od myszki, która pokochała jego, a nie jego pieniądze.

 

Minusy:

1. Źle trafisz.

 

Jednak obecne kobiety, chcą już teraz. A najśmieszniejsze jak takiemu mężczyźnie później wyjdzie I pani chce powrotu albo nagle sb o nim przypominają...

 

Jednak jest to brutalny świat.

Przecież to standard. Zawsze tak było, że młode kobiety patrzą jeszcze na potencjał mężczyzny (i jeśli się okazało, że mężczyzna jednak stoi w miejscu to papa), starsze na zdobyty już statut.

Nic się nie zmieniło w tym aspekcie.

 

Co do tematu to nie ma sensu tracić czasu na racjonalne dyskusje z kobietami, przekonywanie ich jakie są i jakie to nielogiczne.

Najlepiej siedzieć cicho i po prostu korzystać z tej wiedzy dla swoich korzyści. Takie rozsądne manipulowanie nimi przez dostarczanie im emocji negatywnych i pozytywnych w odpowiedniej dawce.

Edytowane przez czerwony
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Wypas napisał:

W dużej części się zgadzam. Tyle że praktycznie zawsze robimy coś, żeby dostać coś w zamian. To nie jest tylko syndrom Nice Guy/Nice Girl.

Jest subtelna (co nie oznacza że nieistotna) granica, która wynika z motywacji. To do nich się odnoszę, kiedy mówię o tym czy jest to zdrowe czy wręcz przeciwnie. 

Edytowane przez Helena K.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanKrieger Intencje dobre ale i dobrymi chęciami wybrukowana droga do piekła :D 

Mamy odwieczną wojnę płci między kobietami i mężczyznami (wyścig zbrojeń), dlatego, że każda z płci ma inne strategie seksualne.

Kompromisy się zdarzają ale głównie albo dzięki świadomości osób tworzących związki albo dzięki łutowi szczęścia ;)

 

Już to Marek kiedyś mówił czy pisał, on też kiedyś chciał wytłumaczyć kobietom co i jak, bo naiwnie myślał, że dzięki temu coś zyska.

Pisząc "coś zyska" to patrząc oczami mężczyzny - dostęp do kobiecej cipki, nie inaczej.

Zobaczcie, że panie same są świadome co wybierać i radzą sobie z tym dużo lepiej niż my, bo to kobiety decydują z kim się wiążą.

 

2 godziny temu, deomi napisał:

A ja kobietom<25 radzę inwestować w swój wygląd i w swoje wykształcenie i przebierać w facetach jak w ulegałakach i robić im shitesty, żeby sprawdzić do czego są zdolni w ekstramalnych/ trudnych sytuacjach.

To chyba radzisz im jak zostać samotną panną z kotem, z racji, że kobiety mają ograniczony okres "świetności" mniej więcej do 40ki, choć dzięki medycynie, kosmetykom, etc, niektóre jednostki są w stanie go przedłużać o te kilka lat + do przodu. Z uwagi na rosnące w ruchy siły męskie, które to (prawo wahadła, od skrajnego feminizmu wahadło odbija i idzie teraz w kierunku mężczyzn) są coraz szerzej znane, a więc postawa męska, która zakłada nie byciem needy postawi kobietę, która posłucha twojej rady w opłakanej sytuacji.

 

Jako kobiety winniście wykorzystać swój czas na tyle dobrze, żeby na starość nie ryczeć, że zostałyście same z bandą dzieciaków i nie narzekać, że faceci chcą od was jedynie przelotnego seksu.

 

3 godziny temu, Natii napisał:

Teraz jestem przed 30-stką, ale mam sporo starszego faceta od siebie - o 18 lat- i czuję się przy nim nadal młodo i cudownie, bo i ciągle to powtarza, że dla niego jestem piękna, młoda, że mam piękne ciało. Natomiast nie wiem czy mój rówieśnik doceniałby to tak samo, czy fantazjowałby w młodszych od siebie...

I słuszny wybór, jako, że z wiekiem facet mniej myśli o "przygodach". Masz szansę na trwały związek o ile będziecie się dobrze dogadywać :)

 

3 godziny temu, lxdead napisał:

Ja się przyznaję do tego bez bicia, gdybym miał wchodzić w jakiś STR (short term relationship), to nie miałoby dla mnie większego znaczenia, czy partnerka miała 1, 5 czy 15 przede mną, czy też nie miała żadnego, jednak gdybym miał wchodzić w LTR (long term relationship) lub, nie daj Panie Boże, pojebałoby mnie do reszty i miałbym się żenić, to bez jaj nie widziałbym u swego boku panny z większym przebiegiem.

Nam jako facetom w relacjach ONS zależy głównie na tym, by kobieta była w miarę ładna no i przede wszystkim chętna. Tyle.

W LTR już jednak mamy inne spojrzenie na "dziewiczość" i mały przebieg, z racji na to, że zwiększa to prawdopodobieństwo, że kobieta nie będzie bardzo skłonna do skoków w bok.

Wtedy patrzymy przez pryzmat długodystansowy a więc zależy nam oprócz urody na możliwie największej wierności partnerki.

 

4 godziny temu, tamelodia napisał:

Młoda dziewczyna nie jest w stanie wybrać odpowiedniego faceta bo najprościej w świecie nie ma doświadczenia.

Z punktu widzenia natury wybiera właściwego, bo z punktu widzenia natury chodzi o to by kobieta zaciążyła i wydała nowe dziecię na ten padół łzy i nędzy.

Między innymi stąd taki duży odsetek kobiet lgnie do "bad boyów". Czasami wychowanie niweluje te skłonności ale to raczej rzadkie przypadki.

 

2 godziny temu, rycerz76 napisał:

Ciekawe SzatanKriegerze czy wpadniesz na ścianę hańby?

Nie sądze, by wylądował. @SzatanKrieger to dobry chłopaczyna, tylko, że póki co ma takie a nie inne zdanie i przekonania na temat kobiet.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Quo Vadis? napisał:

To chyba radzisz im jak zostać samotną panną z kotem, z racji, że kobiety mają ograniczony okres "świetności" mniej więcej do 40ki, choć dzięki medycynie, kosmetykom, etc, niektóre jednostki są w stanie go przedłużać o te kilka lat + do przodu. Z uwagi na rosnące w ruchy siły męskie, które to (prawo wahadła, od skrajnego feminizmu wahadło odbija i idzie teraz w kierunku mężczyzn) są coraz szerzej znane, a więc postawa męska, która zakłada nie byciem needy postawi kobietę, która posłucha twojej rady w opłakanej sytuacji.

Racja lepiej nie testować, i wiązać się z pierwszym który łaskawie nas zaprosi na randkę, a potem ślub, dzieci i dozgonna miłość.

 

Zresztą: ...co facet chce, co robić żeby facet nie rzucił, blabla...

A może tak pytanie; co ja chce i co facet ma robić/ jaki ma być, żebym to ja nie rzuciła jego ?? 

Jakoś nie widze tematów tego typu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Helena K. napisał:

Proste zagrywki są proste, widać je.

 

Polecam bad boyów jak już wcześniej wspomniałem.

Ahhh te samotne wykorzystane kobiety po 30 ino brać :)  O niczym innym nie marzy taki białyrycerz jak ja ?

 

Napisz coś w stylu:

 @SzatanKrieger (bo to proste i czytelne) zrobił dla nas listę bardzo cennych rad i chce by dziewczyny nie musiały niepotrzebnie cierpieć, więc jest naszym wrogiem i należy go spalić. Dodatkowo jest białorycerzem bo chce nam pomóc - prosto i czytelnie czyż nie? :)

A więc oceńmy, dowalmy mu, bo my nie chcemy pomocy, chcemy cierpieć i zostaw nas w spokoju.

Teraz też jeszcze mocniej rozumiem Marka, że gdy chcesz dobrze to jeszcze dostaniesz z bejsboola w podzięce :D 

@Quo Vadis? Doskonale pamiętam te jego słowa :) 

 

Wspaniale by też było gdyby panny, które wybierają takich typów co niszczą cywilizacje nie musiały być opłacane z moich i innych podatników kieszeni, byłbym rad, tak samo 500+ (dlaczego mam oddawać swój poświęcony czas na dzieci, które spłodzi kobieta z człowiekiem, który uwstecznia naród, jest to niemoralne)

Dlatego jeśli jesteś za nimi to bądź za takimi w pełni z całym bagażem - czyli pobitą twarzą, maskowaniem się, bycia poniewieraną, dziećmi z nerwicami wszelkiej maści itd, itp. Wybierasz takich to przynajmniej powiedz otwarcie w tym temacie a nie chowasz się za mną. Bo na to wychodzi z Twoich wypowiedzi dodatkowo żadnych rad od Ciebie nie usłyszałem. Napisz je tutaj chętnie wydam krzywdzący wyrok, zawsze można jakaś ciekawą "zakładkę" ofiarować za friko. 

 

Póki co nie widzę byś zrobiła jakąś sensowną listę by wskazać tutaj dziewczynom co i jak tylko twierdzisz, że białorycerzę bo przetłumaczyłem za darmo rzeczy i wstawiłem z własnej dobrej woli za free po to byś taka Ty nie była poturbowana w przyszłości, co dostaję w zamian?

Moralniaki, jak zwykle, ciepłe rady i spojrzenia białorycerskie - bardzo smutny obraz mi się rysuje ludzi, którzy od jednej do drugiej skrajności walą. Dodatkowo koleś zaoferował, że powinienem pójść na ścianę hańby - no to proszę. Tyle mam plusów z tego umówię się z nim na randkę, lol albo z jakąś dziewczyną z forum no cóż.

Wierz mi  @Helena K., że jeśli ja przejawiam postawy białorycerskie czyli (przetłumaczenie materiału z dobrej woli, owszem można w ten sposób spojrzeć na to, ale jest to wielce nie rozsądne) to w takim razie ja na nadaję Ci zakładkę toksycznej kobiety i przykładem, co się robi gdy stajesz się zgorzkniałą wybierają chadów kobietą - a takich unikamy.

 

Póki co napisałaś 

Godzinę temu, Helena K. napisał:

Mówiąc o pozorności takiego podejścia mam na myśli, działania "troszcze się o Ciebie" nie ze względu na to, że tak chcę tylko ze względu, że "liczę na coś w zamian

Dobrze to co mam według Ciebie? 

Bo mam jedynie jak zwykle wkurw na siebie, że chciałem pomóc, poświęciłem X czasu na przetłumaczenie, dostałem ofertę pożegnania się z forum. 

Co według Ciebie takiego korzystnego dostałem wymień mi choć dwie rzeczy. Bo moją korzyścią była chęć pomóc bliźnim, mam kontakt z kobietami po 30 stce i to jest obraz nędzy i rozpaczy, aż serce boli jakich wyborów dokonujecie. Wybieracie bety, po tym jak skakałyście po chadach, jeżeli natomiast chcecie brnąc w to i wybierać nie odpowiednich facetów droga wolna. 

Ja się z waszymi głupokowatymi zaczepkami już nie mam zamiaru denerwować bo zawsze to samo, ZAWSZE ale to ZAWSZE. 

 

Nie będę na nie już więcej odpowiadał bo szkoda mi mojego biało rycerskiego czasu. 

Chcecie cierpieć whatever i tak jak w sumie chłopaki napisali na początku " nie przetłumaczysz" mają w tym rację natomiast być może jakaś się ocknie i tyle. Temu to miało służyć, nie chcecie nie korzystajcie ale jak macie lepsze rozwiązania to pisać.

No chyba, że tak jak wcześniej napisałem, nawet przyjaciółki siebie sabotują więc cóż, może rad kobiecych się nie doczekamy ;) 

 

Godzinę temu, Helena K. napisał:

Rozumiesz teraz, dlaczego zapala mi się czerwona lampka wobec postawy Nice Guy? Też kiedyś byłam Nice Girl i bycie za bardzo "nice" może mieć niezdrowe powody.

A wiesz kiedy moja lampka ekslopduje?

Kiedy dajesz człowiekowi 5 zł bo przymiera głodem a on chce Ci ukraść portfel i jeszcze Cię pouczać, że nie powinnaś pomagać takim jak on bo to nie ładnie i lepiej by zdechł a swoje dobre serce schować do kieszeni. Ja widzę tylko taki morał z "tej bajki".

 

@Quo Vadis? 

Dziękuje za miłe słowa z dobrym chłopaczynom ale tego dobrego chłopaczyny coraz mniej szczerze Ci powiem. 

 

16 minut temu, deomi napisał:

Racja lepiej nie testować, i wiązać się z pierwszym który łaskawie nas zaprosi na randkę, a potem ślub, dzieci i dozgonna miłość.

Testuj deomi jednak wszystko z umiarem jeśli to umiejętnie to spoko.

Facet zawsze jest testowany przez kobietę ZAWSZE, trzeba mieć załadowany  "pistolet" na okrągło przy kobietach by odbijać te zaczepki, to jest naturalne mechanizm sprawdzający czy facet nadal jest facetem czy się ugina. Miałem kiedyś fajny materiał o tym jak wszechświat za pośrednictwie kobiety sprawdza mężczyznę. 

 

I nie chowam się za moderacją tylko prosiłem uprzejmie o nie rozwalanie wątku no ale się nie dało, bo ludzi swędzi by się przywalić. Ahh te moje myślenie życzeniowe..

Póki co żaden post nie został zreportowany chociaż 3/4 powinno wylecieć - jedynie @Imbryk jeśli dobrze pamiętam zrozumiał przekaz. Chyba jedna z nie wielu osób, która czyta ze zrozumieniem....

Smutne.

 

Pozdrawiam.

 

Edit:

22 minuty temu, Quo Vadis? napisał:

To chyba radzisz im jak zostać samotną panną z kotem, z racji, że kobiety mają ograniczony okres

Nie dawaj takich rad bo będziesz białorycerzem ;) 

Chcesz dobrze? Stary no jak to tak :D 

Masz ukryty cel? :D:D:D 

 

 @Tomko 

Ma rację on zawsze ma. Tylko na czekałem na Ciebie jeszcze by mi coś tutaj dorzucić :) 

I tak nie zarucham co nie? ;) 

 

Wysyłajcie swoje zderzaki na priv :) 

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanKrieger Ta rada by szukać meżczyzny z młodym wieku nie jest zła. Wg mnie jest dobra, ale też dość oczywista, większość kobiet właśnie próbuje się ustatkować do tej 30.  Z drugiej strony celem kobiety nie jest podporządkowywanie całego swojego życia pod faceta. I to czego on chce, żeby kobieta robiła,

No bez jaj :)

 

Post Szatana był do kobiet, a jak zwykle odezwało się paru "najmądrzejszych" złośliwców. Taaaakie jajtza mają tu na forum. Jak stąd do Grudziądza.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.