Skocz do zawartości

Podobają mi się tylko zajęte dziewczyny


Crunchips_here

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, sprawa jest dosyć dziwna, jednak mam pewien problem - podobają mi się tylko zajęte dziewczyny. Nie wiem czy to zbieg okoliczności (może wszystkie fajne dziewczyny są zajęte) czy po prostu tak mam, jednak nie interesują mnie dziewczyny wolne. Lubię, jak dziewczyna ma faceta, bo stanowi to dla mnie jakieś swego rodzaju "wyzwanie" oraz zwiększa moją pewność siebie (szczególnie, gdy taka dziewczyna jest zainteresowana rozmową. Wiecie może, czy to po prostu przypadek (zazwyczaj te mądre i do tego ładne dziewczyny są pozajmowane od lat) czy to jakiś syndrom i ma swoją nazwę ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Crunchips_here ja wiem czy to zaburzenie? Mam podobnie, wszystkie kobiety, z którymi byłem w związkach, za wyjątkiem dwóch ostatnich (na starość postanowiłem zmienić podejście) komuś "odbiłem". Nie wiem, jakoś chyba poczucie że jest dodatkowe wyzwanie podnosi poziom adrenaliny czy coś :D

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie nie jestem jedyny, który zauważył, że ostatnio coś sporo pojawia się na forum dość sporo nowych użytkowników, którzy od razu po rejestracji zakładają dość kontrowersyjne tematy. Fachowo nazywa się to chyba trollem.

41 minut temu, leto napisał:

wszystkie kobiety, z którymi byłem w związkach, za wyjątkiem dwóch ostatnich (na starość postanowiłem zmienić podejście) komuś "odbiłem".

Gratuluje, jest się czym chwalić...

1500+ postów na forum.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sargon

 

Dokładnie, jest to zaburzenie o podłożu psychicznym. Nazywa się to kleptomanią, czyli niepohamowany i wewnętrzny przymus dokonania "drobnych" kradzieży. Zazwyczaj łupem takiego kleptomana pada niskowartościowy przedmiot (np. czyjaś żona, dziewczyna), ponieważ celem kradzieży nie jest zysk, a próba rozładowania napięcia (seks). ? 

 

Innymi słowy, jak wiesz, że jak taki delikwent leci na zajęte laski, nie zostawiaj przy nim swojego telefonu. Innemu zajebie żonę, Tobie co innego ;) 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że raz w życiu człowiek oszaleje dla mężatki, po prosto zwariuje z żądzy, to złe - ale można zrozumieć. Rozumiem żądzę, alkohol, szybką kopulację w poczuciu winy i zalewającej oczy, podbrzusze i macicę kochanki ekstazie - życie. Złe, ale można zrozumieć. Dać w mordę, ale Bóg wybaczy.

 

Ale systematyczne polowanie na zajęte kobiety, to krzywdzenie ich mężczyzn, rozpieprzanie rodzin, krzywda dzieci którym ktoś dla własnej satysfakcji rozwali rodzinę.

 

To już jest złe. Tacy faceci powinni dostawać solidny wpierdol za każdym razem, gdy włożą kutasa w nie swoją małżonkę.

 

Zakompleksieni, chorzy moralnie - amoralne karły, ohydne poczwary. Sukinsyny. Gnoje i gnojki. Śmiecie. 

 

Ogółem - skurwysyny (nie obrażam ich mam, używam jedynie dobrze pasującego słowa).

 

Podsumujmy - na forum pomagamy i ratujemy głównie mężczyzn w traumie i nieszczęściu. I przychodzi ktoś, kto te nieszczęścia tworzy (nieważne czy trolluje, czy nie) - jedyną reakcją Braci powinno być pogardzanie i danie temu grzecznie wyraz, a jedynie słuszną reakcją Braci Moderatorów i Brata Właściciela forum (czyli mnie), kary administracyjne.

 

 

  • Like 10
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy od sytuacji. Czasami może być tak że to mężatka zagaduje i sprawdza sama siebie czy jeszcze jest atrakcyjna w oczach mężczyzn. Zagaduje i sprawdza czy odchodząc jeszcze na koniec zerknięsz na nią lub odchodzisz a ona coś tam mruczy i sprawdza czy się obejrzysz.

Może być też tak że facet jak widzi mężatkę to robi podchody bo gdzieś tam wyczuwa skoro mężatka to zajęta to jak dojdzie co do czego to wiadomo o co chodzi (jak mężatka to łatwiej i jeszcze lepiej bo wiadomo o co chodzi). 

A czasami to po prostu takie żarty w rozmowie jedno i drugie wie o co chodzi uśmiech ale żadna granica nie jest przekroczona, to się wyczuwa, widzi, jest miła luźna rozmowa itd. 

A jak już dwie osoby tego chcą bo nie mają tego z mężem czy żoną to już tego się nie powstrzyma skończy się to w "łóżku"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Crunchips_here napisał:

Hej, sprawa jest dosyć dziwna, jednak mam pewien problem - podobają mi się tylko zajęte dziewczyny. Nie wiem czy to zbieg okoliczności (może wszystkie fajne dziewczyny są zajęte) czy po prostu tak mam, jednak nie interesują mnie dziewczyny wolne. Lubię, jak dziewczyna ma faceta, bo stanowi to dla mnie jakieś swego rodzaju "wyzwanie" oraz zwiększa moją pewność siebie (szczególnie, gdy taka dziewczyna jest zainteresowana rozmową. Wiecie może, czy to po prostu przypadek (zazwyczaj te mądre i do tego ładne dziewczyny są pozajmowane od lat) czy to jakiś syndrom i ma swoją nazwę ;)

Pozdrawiam

Będą Ci się podobały dopóki dopóty nie skończysz po którejś z akcji   na OIOMIE...

 

Jak suka nie da, to pies nie weźmie, jednak większość gości tego nie rozumie...

 

Powiadam Ci, że jest naprawdę dużo fajnych, ładnych, SAMOTNYCH kobiet gotowych byś się nimi zainteresował i " pokochał" miłością o jakiej nie śniły narody.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Crunchips_here 

W świecie Mężczyzn zachowania o których piszesz są potępiane, a gość który jest przyłapany na takowym uczynku jest traktowany jako najniższy w stadzie.

Mówię rzecz jasna o Mężczyznach, nie o karaluchach.

Nie masz kolegów może?

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Crunchips_here napisał:

bo stanowi to dla mnie jakieś swego rodzaju "wyzwanie" oraz zwiększa moją pewność siebie

Jak kiedyś trafisz na hardego białego rycerza, to dostaniesz od niego taki wpierdol, że skończą ci się chęci na wyzwania, a pewność siebie zostanie zniszczona.

 

Nigdy nie popierałem i nie będę popierał takich zachowań jakie przejawia @Crunchips_here.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Crunchips_here napisał:

Lubię, jak dziewczyna ma faceta, bo stanowi to dla mnie jakieś swego rodzaju "wyzwanie"

Jak lubisz wyzwania @Crunchips_here, to może znajdź sobie coś mniej moralnie wątpliwego, bo kiedyś te "wyzwania" mogą się skończyć dla Ciebie tragicznie ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potępiamy i koniec - tak jak napisał MK.

Komuś kto chce wyjść z tej obsesji początkowo można zdiagnozować problem na forum, ale leczyć raczej się nie da przez forum, bo brakuje komunikacji werbalnej, która ma dużo większe oddziaływanie niż wybiórcze czytanie odpowiedzi i faworyzowanie ich łapkami. Widzę tutaj sporo delikwentów propagujących rozwiązłość oraz zdrady i uważam że powinni być sukcesywnie karani lub nawet eliminowani, gdyż po pierwsze zakłócają ideę funkcjonowania forum a co ważniejsze puszczają to w eter.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz tylko w mojej dość mizernej historii chędożenia miałem do czynienia z mężatką bo się wkręciłem, wiadomo wielka miość i te sprawy.

Po 2 latach miałem już dość tego chorego układu i jak zakończyłem znajomość to miałem dwóch wrogów w postaci mężusia i napuszczającej go na mnie żoneczki. 

Gość, biały rycerz ( napędzany żoneczką) miał wielką ochotę mnie dopaść z "krzywdy" które jej wyrządziłem bo to oczywiście była moja wina bo ona nie chciała mi dać ale ja ją zmusiłem. ?? 

Miałem sporo szczęścia bo gościu odpuścił po przesłaniu mu maili żoneczki do mnie w których jednoznacznie nawijała o seksie, tak wiem chamskie to było ale ogólnie rozumem wtedy nie grzeszyłem.

Chlew na całego Panowie.

Nigdy więcej.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minutes ago, dyletant said:

Potępiamy i koniec - tak jak napisał MK.

Dobrze wiedzieć że potępiacie, ale dla formalności dodam, że ja np mam na to wyjebane i z tego co pamiętam z różnych ciągnących się kilometrami wątków o "ruchaniu mężatek" nie jestem jedynym.

21 minutes ago, jaro670 said:

tak wiem chamskie to było

Wg mnie nie chamskie, tylko rozsądne. Skoro Ci groził to chyba normalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Crunchips_here Parę spraw.

  1. Nie znajdziesz tu poparcia, w takich tematach. Ani na forum, ani w społeczeństwie.
  2. Nie trafiasz, czy nie angażujesz się z singielkami?
  3. W jakim wieku poszukujesz partnerek? Wszystkie(niemal) młode kogoś mają lub tak twierdzą(ST).
  4. Wiesz, że odbita dziewczyna na 99% zdradzi i ciebie?

Panowie, trochę luzu. Potępiać, można. Jeśli rozwala małżeństwa, trzeba nawet.

Pamiętajmy "jak suka nie da to pies nie weźmie".

Pozdrawiam.

Edytowane przez Dakota
kursywa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Dakota napisał:

Pamiętajmy "jak suka nie da to pies nie weźmie".

To bardzo spłaszczony slogan. Suka ulega ponieważ oddziałują na nie bodźce, samca, który jest w pobliżu i nie deformujmy tego powiedzenia wyłącznie na swoje usprawiedliwienie bo mniej więcej w 50% jest to kłamstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakim to niby "wyzwaniem" jest mężatka czy inna puszczalska dająca dupy na boku???

To mniej więcej takie "wyzwanie" jak dla alpinisty wejście na Morskie Oko. Rzeczywiście jest powód do dumy i wmawianie sobie jaki jesteś zajebisty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.