Skocz do zawartości

Typowy schab vs gość trenujący sztuki walki


Quo Vadis?

Rekomendowane odpowiedzi

On 12/22/2019 at 5:25 PM, RENGERS said:

Stąd moja teoria że sporty walki łączą bardzo specyficzną grupę osób -  patologię.

Oglądałem kiedyś wywiad w brytyjskim multimilionerem. Wspomniał on, że blisko połowa ludzi z listy Forbsa 500, miała lub ma do czynienia ze sportami walki, chociażby trenują sobie rekreacyjnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 22.12.2019 o 17:25, RENGERS napisał:

 

Stąd moja teoria że sporty walki łączą bardzo specyficzną grupę osób -  patologię.

25 lat różne sztuki walki trenuję, przy okazji dosyć wymagające studia skończyłem i szacowny zawód wykonuję, więc twoja teoria nie jest uniwersalna ?

 

Wśród ludzi z którymi trenowałem przez ten czas zdarzyli się tacy co siedzieli (najczęściej ci którzy na jakimś etapie zaczynali na bramkach i wpadli w szemrane towarzystwo) ale i mnóstwo takich, którzy normalne zawody mają. Chyba zatem ludzie sztuk walki, to przekrój jak w normalnym społeczeństwie.

 

Wyjątkiem jest boks, tu % "niegrzecznych chłopców" jest najwyższy, zdecydowanie bardziej niż w sportach typu karate. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.