Skocz do zawartości

Totalnie nie mam pomysłu jak zagadać koleżankę z pracy


Christo

Rekomendowane odpowiedzi

Robota jest po to żeby się w niej czegoś sensownego nauczyć (szkolenia, certyfikaty, uprawnienia)  i później o ile to możliwe ciagnąć taką pracę lub fuchy na b2b, czyli w praktyce dochodzić w życiu do tego aby nie chciec nic od nigo. W rezultacie nie polegać na łasce lub niełasce szefostwa, ani w którymś momencie nie okazać się jako pracownik "za wysokim kosztem" dla różnych konsultantów którzy będą "optymalizować" różne "procesy biznesowe" w Twojej romantycznej pracy ( o ile to nie jest budżetówka to zawsze to ci sie przydaży) . Tym samym wdawanie sie w romanse w pracy to mega słaba opcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Christo napisał:

Tutaj kobieta z głową na karku mi się trafiła, w dodatku w 100% mój ideal 

Wiesz o tym, że wszystkie kobiety na pewnym poziomie świadomością są takie same, tak jak faceci. To że jedna i jedyna to tylko twoje wyobrażenie, chaj hormonalny. Szukałeś gdzieś dziewczyn np. w jakimś kręgu zainteresowań np. oaza katolicka, szkoła tańca ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 24.12.2019 o 17:15, EsteradThyssen napisał:

W pracy to Ty pracujesz i zarabiasz pieniądze i skup się na tym (chyba, że pracujesz w dziale gdzie panie stanowią lekko ponad 50% osób wtedy troche inaczej jest)

Sorry za offtop.

Bracie, zrobiłbyś kiedyś o tym wątek? :D 
Bądź napisał w offtopie?
 

W dniu 22.12.2019 o 17:03, Christo napisał:

powiedziałem że mi się podoba

Nigdy nie mów takich rzeczy do kobiet.

Proszę Cię, ok?

  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, nowy00 napisał:

@Ragnar1777

Dlaczego tak na serio nie mówić dziewczynie, że nam się podoba?

Przecież podkładasz się lasce na tacy.

Zerujesz w oczach bo przestajesz stanowić wyzwanie.

Najgorzej jeszcze powiedzieć to obcej lasce, która nie wie kim jesteś i Ci nie ufa.

 

Poza tym z racji przebywania w miejscu gdzie jest większość bab, to i badam "teren wroga" od środka to i słyszę co laski mówią.

Oczywiście mogą mówić jedno i robić drugie, ale...

Jeżeli nie jesteś Chad albo po prostu się jej nie podobasz to będziesz creepy.

Przypomnijmy sobie jeszcze ten filmik:


Żadnej kobiecie z którą miałem fajną relację i często intymną lub zanosiło się na coś intymnego(ale zje...ałem późniejszym białorycerzowaniem) - nigdy nie powiedziałem, że mi się podoba.

Czasem nawet i komplementów nie musiałem mówić żadnych( na początku), a laska łaziła za mną, dotykała mojego uda swoim udem i słuchała mnie błyskiem w oczach.

Powiedziałbym jej ten oklepany tekst i moje akcje lecą - owszem jeżeli zbudowałem coś wcześniej, to lecą tylko trochę.

Jednak gdy jeszcze moje akcje nie poszybowały w górę, a ja już na dzień dobry walę taki tekst no to na starcie akcje w dół i interes nieopłacalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.