Skocz do zawartości

Wesołych Świąt. :D


Lalka

Rekomendowane odpowiedzi

Wkurwionym - więcej spokoju

Defetystom-  więcej optymizmu

Optymistom - więcej realizmu

Zarobionym - więcej owoców pracy

Śpiochom - więcej snu

Niewyspanym - więcej snu

Rodzicom - miłego czasu z dzieciakami

Z problemami - rozwiązania

Szczęśliwym - utrzymania

Moderacji i właścicielowi - cierpliwości i wytrwałości

 

Kobietom - dystansu do siebie i szacunku dla mężczyzn

Mężczyznom - dystansu do siebie i szacunku dla kobiet

Wszyscy jedziemy na tym samym dziwnym wózku z rozklekotanymi kółkami ;)

 

Sobie?

 

 

 

 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Lalka napisał:

każdemu z Was życzę spokoju ducha i super prezentów

Poproszę o miecz świetlny, taki prawdziwy, z gwiezdnych wojen. Poprzecinam sąsiadowi wszystkie kable elektryczne i nie będzie mnie już katował twórczością pana Zenona Martyniuka. No ludzie, ileż można?

 

I proszę też o maskę Lorda Vadera. Ale żebym tak nie sapał jak on, tylko normalnie oddychał. W tej masce powiem temu sąsiadu, że ciemna strona mocy rozpiździ jego gramofon, gdy nadal będzie grał Zenka po 22.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życzę Wam, by narodziny Tego, który pokonał śmierć i dał obietnicę życia wiecznego natchnęły Was ciepłem, spokojem i miłością nie tylko w świątecznym okresie. W codziennej pogoni za różnorakimi bieżączkami zdecydowanie za łatwo zapomnieć o tym, co naprawdę istotne.  Warto doceniać i celebrować te wspólne chwile (nie tylko przy świątecznym stole), bo jedynie co potem pozostaje, gdy tych osób siada wraz z upływem czasu coraz mniej, są wspomnienia. Warto, by były jak najlepsze.

 

Wszystkiego dobrego :)

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - wszystkiego, czego sobie tylko Bracia i Siostry życzycie. 

A poza wielkimi pieniędzmi to dużo zdrowia - reszta przyjdzie łatwo ;)

Oby nam się!

 

I więcej Braci i Sióstr na forum - świat będzie mniej "połamany".

 

@Marek Kotoński - dużo zdrowia.

Oraz po raz nie wiem który (choć dotychczas jedynie dziękowałem w skrytości ducha) - kosmicznie wielkie dzięki za to forum i treści, które zechciałeś zgromadzić i nam przekazać.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.12.2019 o 17:03, self-aware napisał:

Od lat nie lubię świąt,

Też nie znoszę, ale zachowuję to dla siebie. Toleruję, bo rodzina patrzy. Nie chcę przykrości robić rodzicom. Oni wierzą w katolickiego boga na chmurce, ja wierzę w Boga. Ale nie licytujmy się.

 

W dniu 24.12.2019 o 17:03, self-aware napisał:

I żeby to wszystko poszło Panią w cycuszki

I by wszystko poszło paniom w cycuszki. By były wielkie, mięciutkie i takie słodkie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie nawet spoko minęły. Niezły ze mnie odludek, szybko się zmyłam od stołu i poszłam do siebie, przyszedł do mnie kot, głaskałam go i usłyszałam od rodzinki "co Ty wolisz z kotem siedzieć niż z rodziną". Ano tak, w dodatku wróciłam dzisiaj pod fałszywym pretekstem, że mam dyżur. Nie mam, muszę się zresetować. :D

 

Jak tam u Was? U mnie rozmawiali przy stole o jakichś bzdetach tak w sumie... Zauważyłam też, że zawsze musi być włączony telewizor, przynajmniej nie była to telewizja tylko brat zapuścił film (Witaj święty Mikołaju), no ale jednak.. po wigilii oprzytomniałam, że po cholerę, następnym razem muszę im zabrać pilota.. Ojciec opowiadał jak było za jego młodości, pozazdrościłam że mieli prawdziwą choinkę (my zawsze ubieramy jedną i tą samą sztuczną), to też do poprawy w następnym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Bruxa napisał:

Jak tam u Was?

U mnie też spoko. Lubię święta, wprawdzie inne ich aspekty niż te, co z czasów dzieciństwa. Z częścią osób widzę się właśnie głównie w ten czas, więc tym bardziej doceniam ich obecność. Cieszę się, bo w mojej rodzinie do świąt podchodzimy bardzo racjonalnie i z dystansem. Nie ma zakupowego, prezentowego, czy kulinarnego szału. Rozmowy przy stole toczą się różne, i te bzdurne i bardziej głębokie. W sumie, to co dla mnie bzdurne, komuś innemu może być istotne, więc raczej staram się w ten sposób nie oceniać. Jak mnie jakaś dyskusja nudzi to kierują ją na inne tory albo rozmawiam z kimś innym. Kilka lat temu też pewne rzeczy mnie irytowały, ale odkryłam, że wystarczy zmienić tylko swoje własne nastawienie, a to zmienia bardzo wiele.

 

19 godzin temu, Bruxa napisał:

Zauważyłam też, że zawsze musi być włączony telewizor

O proszę, a u mnie odkąd sięgam pamięcią jest zasada, że telewizor wyłączony. Od kilku lat mamy też kolejną, taką, że telefonów przy stole nie używamy (chyba, że coś pilnego).

19 godzin temu, Bruxa napisał:

choinkę zawsze ubieramy jedną i tą samą sztuczną

U mnie też :D. Tylko raz była prawdziwa i powiem Ci, że jakoś mnie nie zachwyciła. Praktycznie w ogóle nie pachniała i na dodatek bombki spadały z gałązek. Więc sztuczna wróciła do łask.

Edytowane przez ewelina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.