Skocz do zawartości

Dostałem dzisiaj po ryju od kobiety za prawdę


Rekomendowane odpowiedzi

No to już wiemy o kim żona kuzyna będzie myśleć klikając wieczorem myszkę pod kołderką. 

No i będzie teraz zalewać dobrocią kobiety z Twojego towarzystwa żeby zdobyć poparcie.

Też chciałem w świeta uświadamiać kuzyna który pakuje się w małżeństwo z nieciekawą panną ale nie warto. Ona taka nie jest i wkurw na maxa że jak mogę tak w ogóle o niej myśleć.  Że jej nie znam itp. Fakt że znam schemat jak to działa nie miał żadnego znaczenia dla rycerza. Inni wdupili ale ta jego jest inna, gadka jak ślepego z głuchym.

Nie warto, każdy musi przepłynąć sam swoją rzekę gówna.

Edytowane przez jaro670
  • Like 8
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Adolf napisał:

Za to dostałem parę sążnistych plaskaczy na ryj.

Mogłeś dzwonić na policje - zgłosić pobicie. I prowokować dalej bo nic tak nie boli jak prawda.

Edytowane przez Analconda
  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko szacun za chęć pomocy kuzynowi.

 

Natomiast nie rozumiem próby wytłumaczenia sytuacji kobiecie. Liczyłeś na to, że znów zacznie czuć pożądanie? Wskutek rozmowy i rzeczowych argumentów? No bez jaj. Tylko kuzynowi mogłeś to wytłumaczyć i to on musiałby zmienić podejście.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie. Nie twój burdel. Co najwyżej można innemu facetowi doradzić i tyle.

 

Coś ty chciał naprawiać? Skoro taka cipa że dał sobie na głowę wejść to co byś ty zdziałał?

 

Doradzić... I to tylko tym ogarniętym na tyle żeby zrozumieli. Niestety ze zdecydowaną większością nie należy nawet zaczynać tematu.

 

Dobrze bracie żeś już sytuację w rodzinie postawił jasno.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adolf

 

"Od samego początku nic nie było bardziej obce, odrażające i wrogie kobiecie niż prawda - jej wielką sztuką jest kłamstwo, jej największą troską jest jedynie pozór piękna.

Nietzsche."

 

Chciałeś dobrze, wyszło jak wyszło. Nie pomaga się ludziom, którzy są nie gotowi na pomoc, muszą sami jej chcieć - też to zrozumiałem całkiem nie dawno.

Koleś się spali ze wstydu jeśli kiedykolwiek zrozumie swoje zachowanie. 

 

Pozdrawiam.

 

  • Like 18
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Adolf napisał:

Wkurwiłem się,  pocisnąłem jej że miała dziecko jako panna i znalazła betę żeby nie była panną z dzieckiem. (...).

Za to dostałem parę sążnistych plaskaczy na ryj

Prawda w oczy pięknie panią zakłuła i w desperacji Cię walnęła ostatecznym argumentem - przemocą fizyczną.

 

Szacun za mówienie prawdy i opinii swojej otwarcie.

Edytowane przez Imbryk
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doświadczony użytkownik forum popełnia taki głupi błąd. Czy Ty myślałeś, że jak z nią porozmawiasz to ona nagle pójdzie się jemu wypiąć? 

Przecież na  seks w związku to się zlewa milion mankamentów, a rozmowa z kobietą na ten temat to walenie głową w mur, a rozmowa osoby trzeciej z zainteresowaną to już w ogóle porażka. 

Nie wiem dla mnie to jest szok, że wybrałeś najgorsze rozwiązanie z możliwych, ale w sumie każdy się czasem zapomina. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adolf czyn odważny lecz niepotrzebny. 

 

Tłumaczyć to trzeba było jemu, a nie jej i to dość delikatnie na zasadzie kropla drąży skałę, aż sam doszedłby do etapu buntu.

 

W rodzinie z całą pewnością będziesz miał nie +10, a + 20 do fejmu ? 

 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Imbryk napisał:

Prawda w oczy pięknie panią zakłuła i w desperacji Cię walnęła ostatecznym argumentem - przemocą fizyczną.

Dokładnie, nie ma argumentów, psychika siada coś trzeba zrobić - najłatwiej kogoś uderzyć albo/i jeszcze krzyczeć do tego. Jeszcze warto taką sprowokować niech jeszcze bardziej się popisze - co rzuci czymś, zniszczy? A po takiej akcji "pakuj walizę i jazda stąd, do ojca dziecka". Madk0m pokazywać gdzie ich miejsce. Niech się szacunku nauczą.

 

29 minut temu, Kapitan Horyzont napisał:

Natomiast nie rozumiem próby wytłumaczenia sytuacji kobiecie.

Ona dobrze wie o co chodzi i trzeba pokazać, że się wie o tym, że ona wie o co chodzi.

 

17 minut temu, fruit napisał:

Doświadczony użytkownik forum popełnia taki głupi błąd.

Nie błąd tylko pa na to: W wyniku dialogu wyszło że powinna mu podziękować że on ją wziął ją z dzieckiem i to ona powinna klęczeć przed nim że on ją chciał.

To niech się ona nie sapie tylko będzie wdzięczna, że ktoś chce nie swoje dziecko wychować bo jakby nikt nie chciał to by sama była i by narzekała. Łachę będzie robić, a gdzie jest ojciec dziecka?

 

17 minut temu, fruit napisał:

Czy Ty myślałeś, że jak z nią porozmawiasz to ona nagle pójdzie się jemu wypiąć? 

Aż mi dyrgnął xD

Edytowane przez Analconda
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, SzatanKrieger napisał:

"Od samego początku nic nie było bardziej obce, odrażające i wrogie kobiecie niż prawda - jej wielką sztuką jest kłamstwo, jej największą troską jest jedynie pozór piękna.

Nietzsche." 

Wielka piątka i żółwik za ten cytat z "Poza dobrem i złem" Nietzsche'go.

Tak w ogóle to bardzo dobra lektura i powinna byc w/g mnie lekturą obowiązkową w szkołach zamiast jakichś pierdół typu "Pan Tadeusz" 

Edytowane przez Ace of Spades
  • Like 5
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jaro670 napisał:

Też chciałem w świeta uświadamiać kuzyna który pakuje się w małżeństwo

Mój brat latem będzie zakładał sobie kajdanki... tfu... obrączkę, ja mam świadkować. Siedzi w matriksie. Raz mu powiedziałem że nie powinien tego robić, no bo nie moge sie wpierdalac, jest dorosły, dziewczyne ma bardzo fajna, skromna, pracowita, ale widze czasami jak wychodzi z niej władczość i chec kontroli brata, a to zły znak. Mysle ze chce ją sobie "zaklepać". Naiwny jest co? Ale powiem Wam ze wielu facetow mysli ze slub utrudni kobiecie porzucenie ich. Jak myslicie powinienem cos robic czy wrzuciwszy swoje 3 grosze, ustąpić? Wczujcie sie w moją sytuację

Godzinę temu, Król Jarosław I napisał:

Męska solidarność nie istnieje. Dawno o tym pisałem.

 

 

Istnieje, bardzo silna. Jedynym wyjątkiem jest jeśli chodzi o kobiety. Chociaż i tutaj jest roznie bo ja mam paczke 3 znajomych i jestesmy ze soba tak zżyci że kazdy z nas moze spac spokojnie wiedząc że jego laska jest w towarzystwie jednego z trzech pozostałych. 

Edytowane przez ZortlayPL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem jedno. Biały rycerz to identyczny wróg, jak feministka, a może nawet bardziej, bo wzbudza twoje zaufanie. 

 

Zero pomocy kurwa. Na pomoc prawdziwego brata to trzeba sobie zasłużyć faktycznym oddaniem i pragnieniem zdobycia wiedzy. A tak, sam z siebie to nie warto ryja nawet otwierać. 

 

Zrobiłeś, co zrobiłeś, ale i się nauczyłeś. A ten gość dalej pójdzie w piekielną otchłań i dobrze. Niech się dzieje. 

  • Like 22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, leto napisał:

I tak dobrze, Jezus kiedyś powiedział parę słów prawdy tym karakanom faryzeuszom to go za to ukrzyżowali ;)

A najlepsze jest to, że nigdzie w Biblie nie jest napisane, że faryzeusze nie byli kobietami ;) 

2 godziny temu, Król Jarosław I napisał:

Męska solidarność nie istnieje. Dawno o tym pisałem.

 

 

Istnieje, istnieje, ale nie w obliczu piczy ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Exar napisał:

natomiast kuzyn do wakacji  ma szlaban na szpersko.

No ja bym powiedział że szlaban to on już ma, i to od dawna.

 

3 godziny temu, MG-42 napisał:

To Q...sko w obcym domu pozwoliło sobie podnieść rękę na właściciela.

To jeden efektów tego, że fundamentem kraju jest cipka.

 

2 godziny temu, Imbryk napisał:

Eliksir prawdy ;)

Prawda to wiedza, a wiedzą jest groźną bronią.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Dostałem dzisiaj po ryju od kobiety za prawdę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.