Skocz do zawartości

Dostałem dzisiaj po ryju od kobiety za prawdę


Rekomendowane odpowiedzi

@Kapitan Horyzont

W dupie mam czy kuzyn Padre ma szlaban na dupę czy nie ma.

Obchodzi mnie to, że Brat @Adolf postąpił słusznie i nie ma powodów do złego samopoczucia. 

Bycie skutecznym nie wyklucza mówienia prawdy prosto w oczy. Jeśli myślisz przeciwnie to myślisz jak kobieta. Mi takie podejście nie pasuje ponieważ na dłuższą metę jest to powód klęski, która nadchodzi nieuchronnie prędzej czy później.

Setki tysięcy kotów silnych i niezależnych myszek mogą Ci to potwierdzić.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem pisać swój wątek, ale się dołożę do tego.

Chodzę do szkoły policealnej i jakieś dwa tygodnie temu miałem zjazd z panią psycholog, a że jestem jakoś tak cięty na psychologów, to jak tylko zaczął się temat relacji damsko-męskich w obecnych czasach. Wypaliłem wiązankę o hipergami, prawie brefault'a, o pseudo równouprawnieniu w postaci dopłaty, przez mężczyzn do damskich emerytur, oczywiście przy uwzględnieniu, że idą wcześniej na emeryturę a żyją dłużej. O tym, że w ramach wyżej wymienionych rzeczy kobiety wybierają lepiej zarabiającego i gdy on umiera, to jeszcze żeruję na nim zabierając jego emeryturę, o nierówności w nakładzie środków finansowych z NFZ na daną płeć itp, itd.

 

Pani prowadząca miała karpia, zostałem nazwany mizoginem oczywiście, tekst "na pewno Cię jakaś skrzywdziła " i " nie wszystkie takie są". Dodam, że oprócz mnie było jeszcze dwóch facetów, jeden z Ukrainy i w wyniku rozmowy zaproponował prowadzącej kawę, kiedy wspomniałem, że pani się nie zgodzi, bo hipergamia nie pozwala jej zejść poniżej jej progu oczekiwań ( wiadomo gość z Ukrainy, nie będzie miał tu mieszkania po babci i innych zasobów ), to się oburzyła. Mimo wszystko jakoś tak się pobudziłem podczas tego dialogu, tak podejrzanie dziwnie.

 

Chciałem skończyć pisząc, że też nie chcę więcej się wdawać w takie rozmowy, ale chyba bym skłamał. 

Kurde mam dylemat, znam większości zdanie na forum i nawet z tego posta dużo wynika. Ale spytam, mam kumpla, złoty chłopak po rozwodzie dobrze zarabia, żyje w UK i z  dwa lata temu przygruchał sobie pannę z Pl. Załatwił lightową pracę nie chcę żeby poszła do kołchozu, więc widzicie, i wspominał coś od ślubie jak siedzieliśmy przy herbatce we troje. Znamy ogólnie sprawy małżeńskie oraz statystyki dotyczące rozwodów przy drugim małżeństwie, więc chciałbym go jakoś uchronić. Niech sobie żyje z nią, ale wiecie .....

 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, azagoth napisał:

Bycie skutecznym nie wyklucza mówienia prawdy prosto w oczy. Jeśli myślisz przeciwnie to myślisz jak kobieta.

Nie wyklucza, ale utrudnia. Dla pani @Adolf jest teraz wrogiem, kuzyn dostanie pranie mózgu i szlaban na spotkania z "wrogiem". Dlatego uważam, że to nie był dobry pomysł. Po prostu - nie rozwiązał problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Pan Rafał dobrze rzecze, chciałbym mu z tego miejsca podziękować.

Fakt, dostałem w tej całej sprawie rykoszetem, gryzę się z tym, bo znowu jestem fiutem w rodzinie,

ja który każdemu chciałby przychylić nieba. Fakt, wlazłem z buciorami w cudze życie, i to nie proszony, mea culpa.

 

   Tak że ten, nie wpierdalajcie się Bracia w cudze życie, bo sami oberwiecie.

 

@PanG dzięki za materiał, łapki mi się skończyły.

 

Howgh.

Edytowane przez Adolf
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, NiesamowitySzymi napisał:

Chciałem pisać swój wątek, ale się dołożę do tego.

Chodzę do szkoły policealnej i jakieś dwa tygodnie temu miałem zjazd z panią psycholog, a że jestem jakoś tak cięty na psychologów, to jak tylko zaczął się temat relacji damsko-męskich w obecnych czasach. Wypaliłem wiązankę o hipergami, prawie brefault'a, o pseudo równouprawnieniu w postaci dopłaty, przez mężczyzn do damskich emerytur, oczywiście przy uwzględnieniu, że idą wcześniej na emeryturę a żyją dłużej. O tym, że w ramach wyżej wymienionych rzeczy kobiety wybierają lepiej zarabiającego i gdy on umiera, to jeszcze żeruję na nim zabierając jego emeryturę, o nierówności w nakładzie środków finansowych z NFZ na daną płeć itp, itd.

 

Pani prowadząca miała karpia, zostałem nazwany mizoginem oczywiście, tekst "na pewno Cię jakaś skrzywdziła " i " nie wszystkie takie są". Dodam, że oprócz mnie było jeszcze dwóch facetów, jeden z Ukrainy i w wyniku rozmowy zaproponował prowadzącej kawę, kiedy wspomniałem, że pani się nie zgodzi, bo hipergamia nie pozwala jej zejść poniżej jej progu oczekiwań ( wiadomo gość z Ukrainy, nie będzie miał tu mieszkania po babci i innych zasobów ), to się oburzyła. Mimo wszystko jakoś tak się pobudziłem podczas tego dialogu, tak podejrzanie dziwnie.

 

Chciałem skończyć pisząc, że też nie chcę więcej się wdawać w takie rozmowy, ale chyba bym skłamał. 

Kurde mam dylemat, znam większości zdanie na forum i nawet z tego posta dużo wynika. Ale spytam, mam kumpla, złoty chłopak po rozwodzie dobrze zarabia, żyje w UK i z  dwa lata temu przygruchał sobie pannę z Pl. Załatwił lightową pracę nie chcę żeby poszła do kołchozu, więc widzicie, i wspominał coś od ślubie jak siedzieliśmy przy herbatce we troje. Znamy ogólnie sprawy małżeńskie oraz statystyki dotyczące rozwodów przy drugim małżeństwie, więc chciałbym go jakoś uchronić. Niech sobie żyje z nią, ale wiecie .....

O kurwa, kolejny dowód że one są jak klony. Słyszę identyczne teksty, nazywanie mnie mizoginem, seksista, gdy wywale prawde i fakty ktore mozna sprawdzić. A jeśli ktoś mi mowi ten tekst "nie wszystkie takie są" to wiem już że rozmawiam z idiotą i w głowie każe mu już wypierdalać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę pomoc ludziom jest mało efektywna, musi dojść do naprawdę mocnego tąpnięcia, czyli np. zdrady, rozwodu i utraty majątku by taki żyjący w matrixie osobnik chciał się nawrócić i zaczął szukać w kierunku tego forum. Generalnie to mało kto ma odwagę się przyznać, że przez lata był wykorzystywany i wszystko w co wierzył to były bzdury. Ja tam na miejscu gościa jakbym miał potrzebę i partnerka nie byłaby skłonna jej zaspokoić, to bym najzwyczajniej w świecie poszedł do profesjonalistki i tyle. Jakby zobaczyła, że nie ma monopolu na zaspokajanie moich potrzeb, to zapewne następnego dnia już byłaby inicjacja z jej strony. Niestety większość mężczyzn daje się szmacić dla dupy, a kobiety to potwornie wykorzystują. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja dobrze widzę? Słyszę? Czytam? Wszyscy tu jadą po "biednym" białym rycerzyku a nikt nie powie co myśli o pani, która przeszła w gości i zaprawdę powiadam wam, spoliczkowała gospodarza za prawdę. Czyżby gospodarz ją obraził kłamiąc albo zmyślając jakiś "fakt"? Nie, powiedział co myśli o jej podejściu do świata i mężczyzny, z którym najwyraźniej spędza życie. Sam fakt rękoczynu świadczy, że pani nie miała żadnych argumentów a to, że zrobiła to na gospodarzu jest tym bardziej znamienne.

Myślę, że to ona powinna tu zostać w pierwszej kolejności zganiona a nie rycerzyk. Zachowanie rycerzyka było wtórne, wynikało z namiętnej, bezmyślnej chęci obrony białogłowy. Nie będę go rozgrzeszał, jest winny tego co zrobił i tyle. Nie ma usprawiedliwienia dla przemocy w rodzinie, ale to nie on jest prowodyrem, nie on jest spirytus movens tego zamieszania tylko ona a jakoś nikomu nie przyjdzie do głowy jej napiętnować. Takie zachowanie, niezależnie od koligacji rodzinnych, czy nie rodzinnych, niezależnie od płci i wieku jest niedopuszczalne.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tomekbat Dodam jeszcze, że pojawia się nowy gracz: "książki, książkami a życie jest życiem"  koleżanka ( która, wróciła UK, kupiła mieszkanie, a syna zapisała do szkoły ( uważam, że przez wzgląd na dobro dziecka, powinna tam zostać, bo młody już ma angielski i jakieś tam klasy zaliczone a u nas będzie miał ze wszystkim problemy)) oraz Mamunia, której jak z lekka wygarnąłem, że sama od tatusia dużo dostał ( tatuś wszystko ogarnia w domu, od neta po zlewozmywak a skończywszy na regulacji gazu padre, to złota rączka ). 

 

Forum, to tylko forum, a życie jest życiem ! :)    Może młodemu z historii w poście @Adolf się ułoży.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie, że Pan O[ bo RODO ;)] nie chce by jego temat był poruszany na forum, a jednocześnie nie przeszkadza mu to, by komentować na swoim kanale YT wątek z forum [na prośbę swojego fana].

Lekka niekonsekwencja. Chociaż ogólnie jego materiały są w porządku, w tym też nie dopatrzyłem się żadnych złośliwości i podgryzania nogawek, po pobieżnym przesłuchaniu.

 

No nic, widocznie tak musi być.

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Adolf napisał:

 Wkurwiłem się,  pocisnąłem jej że miała dziecko jako panna i znalazła betę żeby nie była panną z dzieckiem.  Facet płakał mi w mankiet jak to ma chujowo 

i nikt go nie szanuje, zwłaszcza żona.


- małżeństwo to system, ten system jest naszym wrogiem. Gdy znajdziesz się wewnątrz i rozejrzysz, kogo zobaczysz? Biznesmenów, nauczycieli, prawników, stolarzy, umysły ludzi których próbujemy ratować ale zanim to zrobimy, są częścią tego systemu a zatem naszymi wrogami! Musisz wiedzieć ze większość z nich nie jest gotowa do odłączenia. Wielu jest tak mocno związanych z systemem że walczą w jego obronie (biali rycerze)
- słuchasz mnie?! Czy gapisz się na "białego rycerza"?
- spójrz jeszcze raz!
- zatrzymaj!
- to nie jest "Małżeństwo"?
- to program treningowy (braciasamcy.pl) który ma cię nauczyć, ze każdy oprócz nas może być jednym z nich!
- kim oni są?
- świadomymi "białymi rycerzami", mogą się dowolnie przemieszczać ale zawsze są zintegrowani z "instytucją małżeństwa" to znaczy, każdy nie odłączony jest potencjalnym "białym rycerzem"
- W małżeństwie mogą być w każdym i w nikim.
- jak dotąd przed nimi tylko uciekamy, są dozorcami, strzegą wrót i mają do nich klucze a to znaczy ze ktoś z nimi będzie musiał walczyć
- ktoś?
- nie będę cię okłamywał, wszyscy którzy walczyli z "białymi rycerzami" zginęli, ale choć inni przegrali, @Adolf Ty zwyciężysz
- dlaczego?
- widziałem "białego rycerza" który przebił betonową ścianę, można do nich przemawiać racjonalnymi argumentami, ale nikt jeszcze nie trafił. Mimo to ich siła i szybkość opiera się na obowiązujących prawach, dlatego nigdy nie będą lepsi od Ciebie!
- co to znaczy?! że mogę unikać "białych rycerzy"!?
- nie @Adolf! To znaczy ze gdy będziesz gotów, nie będziesz musiał!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

Dziwi mnie, że Pan O[ bo RODO ;)] nie chce by jego temat był poruszany na forum, a jednocześnie nie przeszkadza mu to, by komentować na swoim kanale YT wątek z forum [na prośbę swojego fana].

Zresztą jeśli była rozmowa między Markiem, a Rafałem bądź ludzi z grupy i doszli, że nie będą poruszane z ich strony tematy to dlaczego umowa została złamana? Po Rafale bym się tego nie spodziewał, wiedza psychologiczna swoje, a życie swoje.

 

1 minutę temu, Krugerrand napisał:

@Dworzanin.Herzoga Fan = patron = dotacje.

To tylko pokazuje, że wystarczy prośba fana, a wcześniejsze ustalenia są nic nie warte. Zamiast przewidzieć, że mogą wyniknąć z tego różne nieprzyjemności to jednak OcalSiebie podjął tą głupią decyzję, dla jakiegoś fana, serio?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomekbat napisał:

O kurwa, kolejny dowód że one są jak klony. Słyszę identyczne teksty, nazywanie mnie mizoginem, seksista, gdy wywale prawde i fakty ktore mozna sprawdzić. A jeśli ktoś mi mowi ten tekst "nie wszystkie takie są" to wiem już że rozmawiam z idiotą i w głowie każe mu już wypierdalać.

Dosłownie Bracie. DOSŁOWNIE. Ja też tak mam i walcze z tym ale nie mam już siły z systemem.

 

Co do tematu, Brat dobrze zrobił. Ukrócić i trzymać za pysk barachła. 

A ze szmaci****** też króciutko i bez sentymentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, tomekbat napisał:

@jankowalski1727 Ostatnia jakaś feministka mi napisała żebym wyjął głowę z dupe i dostrzegł jak jestem uprzywilejowany a kobiety w Polsce gnębione :D Nie wiem czy bardziej mnie rozbawiła czy wkurwiła.

Jak dla mnie jesteś uprzywilejowany, bo nie wierzysz w jej słowa, a ją i kobiety w Polsce to gnębi :D Tak Sobie to tłumacz.

Edytowane przez LionGrrr
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie moje prywatne spostrzeżenie: pomaga się komuś kto o to poprosi i na tą pomoc zasługuje. I jak widać że prosi szczerze bo jest n.p..w czarnej dupie. W innych przypadkach bardzo często nieproszona pomoc więcej przynosi szkody niż pożytku, zarówno dla obdarowanego jak i obdarowywanego, może tez zrodzić agresję, co było widać w załączonym przypadku.

Jak dla mnie niechciana pomoc facetowi sugeruje delikwentowi, że uważa się go za cieniasa. Jak ktoś poprosi to już przeważnie jest mentalnie przygotowany do uznania tego, że sobie nie radzi - w takich przypadkach bywa inaczej, inne bywają reakcje. Ja ze swojej strony u siebie raczej tylko sugeruję pewne rzeczy - jak ktoś przemyśli i wnioski wyciągnie to dla niego in plus. Jak będzie chciał to sam dopyta. W innych przypadkach nie pcham się samowolnie na siłę ze swoją wiedzą.

Z innej beczki: ta pani też miałaby u mnie dożywotni zakaz wstępu, rękoczyny w takiej sytuacji, please... i niech się sama cmoknie, przepraszać nie ma za co i byłby to błąd i teatrzyk pod ego kobiet :) Mam naturę raptusa, wiek troszkę stępił moje reakcje i wyważył ale i tak szanuję Adolfa za opanowanie, ja musiałbym się pewnie mocno powstrzymywać przed rewanżem... i pewnie byłoby później "kwiii kwiiii łiii..." ehhh

Rozumiem że się po prostu "wylało" jak to bywa po alko - no cóż, bywa, czasu się nie cofnie, co się stało to się nie odstanie. Nie to że krytykuję, w takim przypadku stałbym za Adolfem, oberwał rykoszetem...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tomekbat napisał:

@jankowalski1727 Ostatnia jakaś feministka mi napisała żebym wyjął głowę z dupe i dostrzegł jak jestem uprzywilejowany a kobiety w Polsce gnębione :D Nie wiem czy bardziej mnie rozbawiła czy wkurwiła.

Masakra. Bracie ja się się w tym gubię. Jestem nerwus z natury ale trzymam ręcę na wodzy, choc czasami nie wytrzymuję tego szlamu który nas otacza. Dobrze, ze jest to forum.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Król Jarosław I napisał:

 

Czy wy siebie czytacie? Bo ja chyba w nocy fora pomyliłem więc powtórzę.

 

100% kobiet jest inteligentniejsza od 90% mężczyzn, ktorzy to (te 90%) zrobią z siebie totalną szmate nawet nie za seks a za odrobine atencji.

 

Ponad połowa to banda jebanych idiotów, którzy nawet jak sami przejadą sie na ślubie nadal twierdza, że powinienes go wziąść i pchają cię w to gówno.

 

 Normalny facet trafia się tak rzadko, że w porównaniu do skali solidarności jajników mozna na dobrą sprawę mowic, że [prawie] wcale.

 

Mam kilku normalnych kolegów. W żaden sposób nie doklejałbym tu jakichś łatek o solidarności. Po prostu w porownaniu do tych bezbarwnych cip mają kręgosłup i przyzwoitosci trochę.

No patrzaj, ale forum jakiś trafem jest :D Więc jak? Jest ta solidarność czy nie? Chyba, że definicja jest jakaś rumuńska

" poczucie wspólnoty i współodpowiedzialności wynikające ze zgodności poglądów oraz dążeń "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Dostałem dzisiaj po ryju od kobiety za prawdę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.