Skocz do zawartości

Wasz plan na 2020 :)


UncleSam

Rekomendowane odpowiedzi

33 minuty temu, .LaRs napisał:

Odłożenie 60 tysięcy złotych.

13 minut temu, RENGERS napisał:

100 tys. papieru

9 minut temu, vand napisał:

100 tysięcy gotówki na koniec roku, i chuj.

Oj panowie :D Skąd, jak i gdzie? A NAJLEPSZE PYTANIE - PO CO? 
To pytanie w związku z ostatnią falą malkontenctwa na forum!!! Trzymam za Was Kciuki!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Wznowienie treningów sztuk walki i przybranie paru kilogramów czystego mięsa,
- ogarnięcie kursu tańca, chociaż parę tygodni treningów,

- rozdzielenie orgazmu od wytrysku metodami taoistycznymi, a więc opanowanie ogromnej energii w ciele, wraz z dalszym treningiem taoistycznym,
- pełny szpagat,
- opanowanie kolejnego języka na co najmniej B2 od zera,

- wzmocnienie "twardości" przy jednoczesnej nauce miękkości, ciepła i serdeczności,
- odłożenie pewnej kwoty szekli,

- ciągły i jeszcze mocniejszy rozwój zawodowy,

- co z paniami to nie przystoi pisać takich rzeczy publicznie, :) 

- duchowo osiągnięcie pełnej akceptacji siebie, innych, świata, pozbycie się swoich projekcji i przekonania, że ja wiem jak powinni żyć i jacy powinni być, inni ludzie i jak powinien wyglądać cały świat, zwyczajne odpuszczenie, osiągnięcie spokoju.

Tak mi dopomóż Bóg. I tak dopomóż innym w swoich postanowieniach. :) 

Edytowane przez Messer
  • Like 10
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Messer - Powodzenia, ale w rok od zera na poziom B2 w jakimkolwiek języku to raczej fantazja :D

 

Co do moich planów, hmm:

- Polepszyć angielski (głównie stronę aktywną).

- Odłożyć 5-6k.

- Popracować nad zdrowiem (nałogi, uszkodzenia fizyczne + trening z masą ciała).

- Popracować nad życiem socjalnym.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, self-aware napisał:

@Messer - Powodzenia, ale w rok od zera na poziom B2 w jakimkolwiek języku to raczej fantazja :D

Nie prawda :D Poligloci uczą się dużo szybciej bo dostrzegają analogię między językami.
Szczerze to każdy może dojść do B1/B2 w przeciągu pół roku, pod warunkiem że żyje w tym języku i używa go na co dzień :D. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 Wytypować osobę, która zastąpi mnie w firmie po moim przejściu na emeryturę, rozpocząć przyuczanie i testowanie.

 

2 Rozwiązać kilka spraw rodzinnych.

 

3 Zintensyfikować naukę nowego języka.

 

4 Dopełnić formalności niezbędne do uzyskania kolejnego paszportu. 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, UncleSam napisał:

Nie prawda :D Poligloci uczą się dużo szybciej bo dostrzegają analogię między językami.
Szczerze to każdy może dojść do B1/B2 w przeciągu pół roku, pod warunkiem że żyje w tym języku i używa go na co dzień :D. 

Od zera? Nie ma najmniejszych szans :) Już samo używanie języka na co dzień wraz z zaczynaniem go od zera się wyklucza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, self-aware napisał:

Od zera? Nie ma najmniejszych szans :) Już samo używanie języka na co dzień wraz z zaczynaniem go od zera się wyklucza.

No właśnie tutaj brachu się mylisz ^_^ jaak ktoś się uczy kolejnego języka z kolei to to nie działa w ten sam sposób :D 

 

6 minut temu, Mosze Red napisał:

1 Wytypować osobę, która zastąpi mnie w firmie po moim przejściu na emeryturę, rozpocząć przyuczanie i testowanie.

Jaka branża??? Sorki ale na forum jestem relatywnie krótko :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, UncleSam napisał:

Jaka branża??? Sorki ale na forum jestem relatywnie krótko :) 

Wolę się tym nie dzielić na forum z pewnych względów. 

 

W każdym razie produkcja.

 

Zajmuję się tez pośrednictwem w handlu międzynarodowym ale z tego nie mam zamiaru rezygnować całkowicie na emeryturze. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plan na nowy rok 

- Skonczyc z bukmacherka

- max 1h dziennie uzywanie fb, msg.

- Wiecej kontaktu z ludzmi 

- Skonczyc z paleniem trawy 

- Odciac sie od toksycznych znajomych 

- Bronic swojego, byc nieugietym i trenowac twardosc w swoim charakterze. 

- Zaliczyc swoj 1 raz

- skoczyc z bungee

- nie jesc slodyczy

-Zrobic kilka kursow 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Kontynuować sztukę walki, którą rozpocząłem w wieku wczesnoszkolnym, a którą zaniedbałem

 

- ogarnąć język angielski do mocnego C1

 

- ogarnąć drugi język na A2/B1

 

- nie zapalić ani jednego papierosa

 

- nie mieć kaca

 

- zrzucić 7kg, a potem dołożyć z 5kg mięcha

 

- czytać co najmniej 4 książki w miesiącu

 

- wyrzucić z diety wszystkie fastfoody (cheat raz na dwa tygodnie) i pić tylko wodę

 

- zrobić prawo jazdy kat. A

 

- kupić pianino i wrócić do rzępolenia

 

- szlifować wiedzę z zakresu swojej pracy do poziomu, który pozwoli mi odpowiadać na pytania na jej temat bez zająknięć

 

- skoczyć ze spadochronem

 

- na urlop wybrać się na fajne wczasy i trochę pozwiedzać 

43 minuty temu, Messer napisał:

pozbycie się swoich projekcji i przekonania, że ja wiem jak powinni żyć i jacy powinni być, inni ludzie i jak powinien wyglądać cały świat, zwyczajne odpuszczenie, osiągnięcie spokoju.

Podłączam się. Świetny plan.

 

 Reszcie życzę wytrwałości! Damy radę.

Edytowane przez Lethys
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- ukończyć doktorat

- więcej życia socjalnego, więcej wychodzić do ludzi

- bardziej zadbać o balans między pracą a życiem, dbać o relacje z rodziną, znajomymi

- więcej podróżowania, rozrywki, 

- czytać mądre książki, dla ogarnięcia życiowego poszerzyć wiedzę związaną z podstawami prawa, polityki, wiedzy o społeczeństwie

- wystartować na zawodach w trójboju, zapisać się na sztuki walki

- kupić samochód - hajs jest, lecz chyba blokowała mnie zawsze niewiedza w tej tematyce, zatem również:

- poszerzenie wiedzy o mechanice pojazdów, samochodach, BHP na drodze, powtórzenie przepisów, wzięcie kilku godzin jazd

 

To chyba tyle, niby proste, a zarazem trudne. Ale - dużo dotychczasowych swoich problemów już rozwiązałem. Także.. - życzę Wam jak i sobie powodzenia!

Edytowane przez krzy_siek
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, self-aware napisał:

Polecam. To fajne doświadczenia :) Można poczuć, że się żyje.

Chciałbym ale bym się obsrał :D
Nawet tunel aerodynamiczny który niby jest bezpieczny mnie o pietra przyprawia. 
Ale za to samochodem 300km/h mnie już nie przeraża, bo mam wrażenie że mam wszystko pod kontrolą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- więcej czytać

- spędzać mniej czasu przed kompem

- przestać palić e-kiepa

- zabrać się w końcu porządnie za naukę angielskiego

- trzymać michę, zrobić masę, ruszyć się na siłownie i basen

- regularnie spacerować i się gimnastykować, bo od braku ruchu kręgosłup powoli robi wysiadkę

- z 2-3 razy zaliczyć wypad w góry

- w końcu znależć czas, żeby zastanowić się czego chce od życia, bo niby gdzieś zmierzam, ale sam nie wiem gdzie i po co

 

To tak z przyziemnych spraw. Z tych mniej przyziemnych, to chciałbym obrabować bank, kupić za ten hajs domek w Bieszczadach i pożyć tak spokojnie z kilka lat. Przez ten czas studiowałbym mądre książki, medytował, uprawiał własny ogródek i karmił ptaszki.

Jakby mi się znudził ten stan rzeczy, to lot do Alaski, zakup porządnej strzelby i toporka. Potem śmierć w walce przeciwko jakiemuś niedżwiedziowi Grizzly albo watasze wilków.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.