Skocz do zawartości

Niezwykle irytujaca sytuacja


Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki za pomoc Panowie - wszystkim razem i każdemu z osobna. Jeśli ktoś z Was będzie czegoś potrzebować - służę pomocą.

 

Najbardziej wk....a mnie fakt, z ta lepsza gałęzią - nosz kurde - szczerze? jestem od niej młodszy o dwa lata a osiągnąłem nieporównywalnie więcej i tylko i wyłącznie ciężka praca, i uważam, ze jestem lepszy od wielu z tych, którzy uchodzą za tzw. lepsza gałąź - ona poza mniemaniem na swój temat  i rodzicami, którzy utrzymują ja jeszcze po 30. nie ma nic - poza permanentnymi kosami z ludźmi (na zasadzie - to na pewno wina tego, ze wszyscy, którzy są winni jej nieszczęść, są tajnymi wyznawcami pewnego tajnego bractwa, które nic nie robi innego tylko spiskuje :P)

 

potrzebowałem to wyrzygać :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracie! nie wiem skąd w Tobie tyle złości i chęci odwetu, takie zachowanie jest typowe dla kobiet, ja jak kończyłem jakąkolwiek relację z kobietą to naj-sam-pierw bolało ale po chwili bólu zawsze czułem mega ulgę i poczucie całkowitego wyjebania a oczami wyobraźni widziałem nową perspektywę na horyzoncie zdarzeń, które na mnie gdzieś tam już czekają.

Wyluzuj!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rnext jestem ratownikiem med w wojsku, do tego fizjoterapeuta, z czego mam nadzieje się doktoryzować, no wiec taka ujowa ze mnie galaz nie jest, zawod mam meski, zarabiam wiecej niz niejeden lekarz, mam znajomosci, czego chciec wiecej?

@Ace of Spades nie wiem, może dlatego ze nie lubię przegrywać, a może to z woja wyniosłem jak bylem sam czolgany :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mikele - masz 100% racji.

Czytaj dalej.

 

Panowie.

Nie szukajcie w tym wszystkim logiki.

Kobiety nie tak funkcjonują.

Dziś odda za ciebie duszę i ciało, jutro zrzuci cię z wysokiej skały.

Dla obu zachowań znajdzie wytłumaczenie.

Bierzcie co dają, dziękujcie że to dostaliście i zajmujcie się swoimi sprawami.

Tak czy owak, at the end of the day, mamy być skałą.

Nawet zrzucani z góry w przepaść mamy zdążyć jej powiedzieć w locie "wal się głupia cipo, dopiero później zrozumiesz jaka głupia byłaś, że tak zrobiłaś.".

Wtedy ona przyjdzie pozbierać nasze szczątki i będzie nad nimi płakać jaka była głupia.

 

Ktoś nie zna powyższego scenariusza?

To go pozna, to mu gwarantuję.

Chyba że jednak wybierze inny wariant niż bycie zrzuconym ze skały.

ZANIM poleci w dół.

 

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 9
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   @mikele, wychowałem się na wojskowym osiedlu, i teraz śmiem twierdzić że z perspektywy czasu, to ci wojskowi,

z medalami, naprawdę twardzi faceci, brali w twarz najgorsze co może być od kobiety, a i tak deszcz padał...

 

   Fakt faceci z wojska są twardzi, ale w starciu z wrogiem wyznaczonym którego zniwelują.

Jak to się ma z wrogiem którego nawet nie widzą, który ich destruuje, po cichu, po woli, nic nie widzą.

 

   Sam widziałem jak małżeństwa się rozpadają, żona chorążego szła na majora, dlaczego pytałem, bo dzieci które były w moim wieku

traciły ojców, rodziny. Teraz to widzę z perspektywy czasu.

 

   No dobra, widzisz że słabość wobec kobiety nigdy nie popłaca i na zdrowie z tym!

 

Howgh.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz dzięki Panowie. Takiej rozmowy potrzebowałem. Niestety, z tego co widzę (a nie tylko tutaj, w życiu tez) mało kto jest szczęśliwy. Kobiety umieją brać i wymagać, ale zero od siebie, a przecież jesteśmy cywilizowanymi ludźmi, to nie jest inny gatunek w sensie biologicznym. No ale to temat chyba na wiele innych historii. W każdym razie dzięki za pomoc i udanego Nowego Roku! :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, mikele napisał:

Kobiety umieją brać i wymagać, ale zero od siebie, a przecież jesteśmy cywilizowanymi ludźmi,

Spoko, nie przejmuj się kobietami, nie ma tego złego co by na gorsze nie wyszło ;) coś się w życiu kończy i coś się zaczyna, są nowe doświadczenia życiowe i nowe możliwości, zaczynasz kumać o co kaman, kobiety nic nie kumają one są jak boty.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mikele, gadkami w stylu "byłeś najlepszy... itp." ona chce tylko zagłuszyć swoje ego, i emocje.

Trzymaj ramę - cisza w eterze. Przygotuj się na mentalne podjazdy, w stylu - SMS, telefony, wiadomości na FB - o nic nie wartej zawartość, że coś zostawiłeś (np. ładowarkę do tel... jakieś drobiazgi...), nie odbieraj w ogóle. Zobaczysz co potrafi wywołać brak atencji - nic tak na kobiety nie działa jak obojętność.

Garda wysoko, do góry łeb, będzie dobrze. Wiem jak to boli - bo sam teraz to przeżywam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mikele napisał:

rozsadek podpowiada, żeby nie wierzyć

 

3 godziny temu, Tomko napisał:

zastanawiam sie tylko cz moje przeczucia sa dobre

 

3 godziny temu, mikele napisał:

czułem ze nie była tam przez ten czas sama - myślicie ze to schiza czy faktycznie to sie czuje?

 

Nie chcę Cię nakręcać, bo nigdy się nie dowiesz, czy te przeczucia miały jakieś podstawy. Moim zdaniem jednak w takich przypadkach podświadomość daje znaki, że coś jest ewidentnie nie tak, i często zdarza się, że to prawda.

Stąd między innymi później biorą się późniejsze wnioski - po fakcie, poprzez analizę zachowań, sytuacji, jakieś flashbacki z przeszłości wszystko układa się w jedną całość.

 

Ja sam często bagatelizowałem tego typu przeczucia, jakoś sobie tłumaczyłem, aczkolwiek później sobie potem nie raz plułem w brodę, z tego powodu.

 

Krótko - nie bagatelizowałbym faktu, że Twoja podświadomość coś 'wykryła'.

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Komti napisał:

Skoro już do niej napisałeś i ją zablokowałeś to przynajmniej bądź konsekwentny w tej blokadzie i niczego jej nie tłumacz.

Tak jak napisał @Komti w pełni popieram. Na chuj drążyć, było, minęło. Zdaję sobie sprawę że to u Ciebie świeże i myśli się mogą kłębić ale ta pani i jej świat to powinna być już zamknięta przeszłość. Jakieś rewanże, zemsty, dokuczania, troszkę to dziecinne i poniżej poziomu świadomego mężczyzny :) Mało ciekawych rzeczy masz do zrobienia ? xD

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mikele

Jeszcze jedno. Ona prędzej czy później przyjebie w tzw. ścianę (poczytaj na forum czym jest ściana) i będzie, z dużym prawdopodobieństwem, próbowała do Ciebie wrócić. 

Pod żadnym pozorem na to nie pozwól. Hormony będą szalały (Ty to jeszcze nazywasz obecnie miłością) ale jeśli pozwolisz na powrót to ona zrobi z Ciebie totalny podnóżek. Za Twoją zgodą.

Wiem, że dzisiaj tego nie rozumiesz i się z tym nie zgadzasz ale tak by się stało. 

 

Jeszcze raz napiszę - zakup i przeczytaj Kobietopedię. Tak ze 3 razy. Zniknie to niezrozumienie sytuacji, które tak Ci doskwiera.

 

PS. Bycie żołnierzem nie wyklucza bycia białym rycerzem i kompletnym betą w oczach kobiet.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, azagoth napisał:

Jeszcze jedno. Ona prędzej czy później przyjebie w tzw. ścianę (poczytaj na forum czym jest ściana) i będzie, z dużym prawdopodobieństwem, próbowała do Ciebie wrócić. 

To samo powiedział mi jeden z terapeutów. Z dużym prawdopodobieństwem można się spodziewać takich podjazdów - lepiej przygotować się na to mentalnie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Chuj z nią. 

2. Bierz przykład z kobiet i miej orbiterki. Właśnie na wypadek takich sytuacji, jak ta.

3. Mszczenie się jest dla bab. 

4. Skoro miałeś przeczucie, że Cię robi w chuja, to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że tak było. Nasza podświadomość potrafi wyfiltrować wiele informacji. 

5. Chcesz jej zagrać na nosie, to morda w kubeł i znikasz do końca życia. Niech wie, że nie była nikim wyjątkowym. 

12 godzin temu, mikele napisał:

wiec taka ujowa ze mnie galaz nie jest, zawod mam meski, zarabiam wiecej niz niejeden lekarz, mam znajomosci, czego chciec wiecej?

No i co z tego? Zawsze się znajdzie ktoś wyżej postawiony, przystojniejszy, z większymi możliwościami W JEJ OCZACH. 

 

Naucz się raz na zawsze, dzisiaj baba jest, za tydzień jest, może nawet i za 2 lata będzie, ale w każdej chwili może odejść i najgłupszą rzeczą jaką można zrobić, to próbować ją zatrzymać lub karać za odejście. 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, mikele napisał:

 

 

 

Cytat

Z drugiej strony, gdy bylem u niej w domu parę dni po rozstaniu, czułem ze nie była tam przez ten czas sama - myślicie ze to schiza czy faktycznie to sie czuje?:P

To się czuje. Może oboje mamy coś "z głową", ale da się to wyczuć. Nie potrafię tego opisać, ale są takie momenty, że WIESZ.

A co do pisania i odbierania telefonów, to też da się zauważyć, że jakoś za często ktoś korzysta i się głupio tłumaczy. 

Najlepiej starać się to zaakceptować i żyć dalej.  Oczywiście już bez tej osoby :D:D

 

23 godziny temu, mikele napisał:

 

 

Edytowane przez Ca$hpirovsky
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.12.2019 o 19:39, mikele napisał:

Przestala mieć ochotę na seks, wspólne wyjścia, była zimna i zdystansowana. W rozmowach sugerowała ze przerastają ja obowiązki związane z nauka i praca, przez co nie może się skupić. Myślałem ze to jakaś lekka depresja. Jednakże, po miesiącu takiego "szarpania", gdy nie wiedziałem, na czym stoję, stwierdziła ze jest jej przykro ale nie jest w stanie odwzajemnić mi tego, co ja jej daję. Oczywiście gadki: ze bylem dla niej najlepszy, zawyżyłem standardy, nikt jej nigdy nie wspierał jak ja

Chłopie, toż to klasyka, jak Pink Floyd, Led Zeppelin i The Rolling Stones razem wzięci.

Nastąpiła wymiana styku uziemiającego. A mówiąc wprost - nowy bolec.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z innej beczki, to po co w ogóle zawracasz sobie nią głowę?

Laska jest po 30tce, w dodatku 2 lata starsza od Ciebie, nie radzi sobie w życiu (utrzymanka rodziców) i okłamuje wszystkich dookoła (więc Ciebie z pewnością też).

Nie szkoda Ci czasu na taką padakę?

Zrozumiałbym jeszcze, gdybyś sam miał niewiele do zaoferowania, ale z tego co piszesz to jesteś ogarnięty gość i możesz mieć o wiele lepszą kobietę od tej starej (pun intended).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mikele Nie zadręczaj się, że jesteś chujowy bo ona skoczyła na innego. To jest złe myślenie. On wcale nie musiał być lepszy od Ciebie. Być może to jakiś przychlast, który znalazł się we właściwym miejscu i czasie na tej konferencji. Był wyjazd, hotel, emocje, on dał jej atencję, cipka zaswędziała i nastąpił tzw. "spontan", "tu i teraz", bo przecież "nikt nie wie" ? To się tak odbywa.

Po wszystkim kobiety nie umieją sobie emocjonalnie radzić z takimi sytuacjami. Odstawiają obecnego partnera i przez to dają sygnały co się wydarzyło.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Panowie za mega wsparcie:) życzę Wam wszystkim wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku! ;)

Mam nadzieję, że weszliście w Nowy Rok dokladnie tak, jak sobie tego zyczyliście :)

 

Mam jeszcze pytanie, przeszukuję forum odnośnie wspomnianej przez Kolegów "ściany" - nie mogę znaleźć w wyszukiwaniach nic konkretnego? Jeśli ktoś z Was chce, może podrzucić linka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.12.2019 o 08:38, azagoth napisał:

Bycie żołnierzem nie wyklucza bycia białym rycerzem i kompletnym betą w oczach kobiet

Święta prawda. Widziałem facetów z ogromnymi sukcesami, osiągnięciami, szacunkiem zawodowym, takich, którym autentycznie bano się wejść do gabinetu z jakąś pierdołą, którzy w życiu prywatnym byli kompletnie tego zaprzeczeniem. Było to skutkiem pewnego podejścia, w teorii zrozumiałego - zawodowo walczę z całym światem dla konkretnego celu, w domu jestem prawdziwy, spokojny i opuszczam gardę, licząc na takie samo zachowanie partnerki.

 

I się najczęściej przeliczali.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.12.2019 o 21:18, mikele napisał:

@hogen to ze na konferencji cos odstawila, to czulem juz jak tam byla - oczywiscie w zaparte szla ze nie. Jedno co wątpię, to to ze na pewno nie poznała na konferencji nikogo z branży bo to zupełnie inna tematyka była

Słuchaj słuchaj tego wewnętrznego głosu, to nasz męski instynkt, te przeczucia zazwyczaj są prawdziwe.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.