Baca1980 Opublikowano 2 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2020 W dniu 31.12.2019 o 12:50, Kim Un Jest? napisał: Najlepsze, że pewnie jest gdzieś tam typ faceta, który zmieniłby takie myślenie i dziewucha ciągnęłaby jak husky w zaprzęgu... Nic dodać nic ująć. Problem rozwiązany:). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imiennik Opublikowano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2020 W dniu 2.01.2020 o 14:41, leto napisał: Przejaskrawiacie to zjawisko. Kobiet, które serio się bujają z typami spuszczającymi im wpierdol, nie ma aż tak dużo, są to jednostki zaburzone, z mocno patologicznych środowisk. Trochę zbyt krótko się wypowiedziałem, nie miałem na myśli znęcania się nad partnerką. Chodzi o zwykłą porywczość w działaniu, gdzie beciak będzie się zastanawiał czy wypada, co ona sobie pomyśli etc aż kobieta się zanudzi, a Sebiks wzbudzi emocje, robi po prostu swoje i o tym nie myśli. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ares Opublikowano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 Tak jak koledzy pisali wyżej jeżeli kręcisz kobietę seksualnie intelektualnie lub finansowo to masz open bar robisz co chcesz i kiedy chcesz . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Januszek852 Opublikowano 14 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2020 W dniu 31.12.2019 o 02:14, 3city napisał: Czy jest Waszym zdaniem coś co mogę zrobić żeby w jakiś sposób zmienić jej myślenie i podejście do powyższych tematów? Zdecydowane i stanowcze NIE. Zmienić może Chad, Ahmed, Mokebe... Ty na 100% nie dasz rady. Ona musi kogoś NAPRAWDĘ zapragnąć, ale tak, że sama wypnie się i poprosi o załadowanie w kakaowe oko. Ty możesz być dla niej OK, ale nie budzisz większych emocji. Seks jest to jest, nie ma to nie ma. Najlepiej na stolarza (heblujesz deskę), bo to po prostu najbardziej dla niej wygodne. Nie musi się nawet ruszać, po prostu leży jak kłoda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alienated Opublikowano 24 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2020 W dniu 31.12.2019 o 02:14, 3city napisał: Czy jest Waszym zdaniem coś co mogę zrobić żeby w jakiś sposób zmienić jej myślenie i podejście do powyższych tematów? Odpuść sobie. Przerabiałem to, tylko u mnie seks był dopiero po ślubie (sic!). Do dziś pamiętam reakcję, kiedy podczas rozgrzewki ukierunkowałem akcję tak, aby wejść od tyłu... Nie pamiętam, czy miałem po tym tydzień, czy miesiąc cichych dni... Generalnie to milej wspominam pieszczotki bez finału przed ślubem, niż seks po ślubie. A rozmowy o seksie? Zapomnij. Dziś po latach wielu, po dwóch terapiach par, po częściowo udanej alienacji rodzicielskiej czekam sam w mieszkaniu, aż małżonka złoży wreszcie pozew o separację. Dodam do tego zrytą psychikę małoletnich dzieci i kasę wydaną na terapeutów i psychologów... Dla dobra tych dzieci, które mogłyby się w tym związku pojawić - odpuść sobie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZortlayPL Opublikowano 25 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2020 Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobietę, ale to nic nie zmieni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi