Skocz do zawartości

Mam sprawę, i co tu robić?


Rekomendowane odpowiedzi

Sylwek jak to sylwek. Zadzwoniłem do takiej fajnej laski złożyć jej życzenia, (trochę mieliśmy za sobą, jakieś całowanie itd)  No, i ona mówi, że się chce spotkać, że jestem najbardziej wartościowym facetem jakiego poznała i w ogóle. Powiedziałem jej na odczepkę, że przyjdę na spotkanie z nią. Ale nie wiem czy iść, zastanawiam się, czy ona nie ma jakiegoś bordera czy coś, bo odkąd się znamy zachowywała się mocno dziwnie. Nie wiem czy uderzać w to czy nie. Co myślicie?

 

Jest to dla mnie dziwna sytuacja, sam nie wiem co robić. Ostatnio nie miałem zbyt wiele dłuższych relacji, bardziej krótkotrwałe, a tu ona widze, chciałaby coś poważniejszego i co tu robić. Czy iść w ogóle na spotkanie dla testu? Czy odpuścić sobie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, vand napisał:

Ale nie wiem czy iść, zastanawiam się, czy ona nie ma jakiegoś bordera czy coś, bo odkąd się znamy zachowywała się mocno dziwnie. Nie wiem czy uderzać w to czy nie. Co myślicie?

Jesli masz takie watpliwosci to odpusc. Gdzies podswiadomosc wysyla Ci sygnal ostrzegawczy.

 

@Analconda Czy mamy obowiazek ruchac wszystko co sie rusza i kiedy tylko trafi sie okazja?

Jesli laska jest niestabilna to rozne moga byc scenariusze. 

19 minut temu, vand napisał:

że jestem najbardziej wartościowym facetem jakiego poznała i w ogóle

Pukniesz ja pare razy, odstawisz do konta i sie zacznie nekanie z jej strony lub Bog jeden wie co jeszcze....

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@vand kilka lat temu to sam bym sie pakowal w taki numer zeby tylko zaruchac, ale po tych wszystkich ruchaniach, wiedzy jaka zdobylem, doswiadczeniu.... Czasem lepiej odpuscic i miec swiety spokoj, ktory jakby nie patrzec jest o wiele bardziej cenniejszy niz pukniecie jakiejs niestabilnej dziewczyny. 

Edytowane przez Moriente
  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, vand napisał:

zastanawiam się, czy ona nie ma jakiegoś bordera czy coś, bo odkąd się znamy zachowywała się mocno dziwnie

Godzinę temu, Moriente napisał:

Czasem lepiej odpuscic i miec swiety spokoj, ktory jakby nie patrzec jest o wiele bardziej cenniejszy niz pukniecie jakiejs niestabilnej dziewczyny

Pytanie czy to w ogóle jest materiał na LTR, bo to generalnie rzadki towar:), jeśli tak, to może warto nie psuć relacji. 

Czy to możliwe, że po prostu się jej podobasz, a ona nie za bardzo się w tej sytuacji umie zachować?

Chociaż osobiście, jakieś takie dziwne, niekontrolowane zagrywki, odbieram jako nieumiejętne sposoby manipulacji,

coś na zasadzie "Co robić? A zrobię to czy tamto" no i wychodzi głupio, niezręcznie, albo jak zawsze :)

Chyba sam musisz ocenić, jak ma poukładane pod sufitem, ale skoro już Ci intuicja mówi, że coś nie tak, to chyba masz wyrobione zdanie.

56 minut temu, vand napisał:

Bo problem tu jest taki, że ona ewidentnie chciałaby LTR, a ja z założenia nigdy w życiu nie chciałbym chyba LTR, bo zajebiście czuję się aktualnie sam ze sobą

Czemu jej tego nie powiesz? Nie zależy Ci, więc możesz sobie pozwolić na prawdę i zobaczyć co odpowie?

Tylko, jeśli jej zależy na LTR, i nawet się zgodzi na FWB to i tak prędzej czy później będzie chciała LRT.

Chyba sam musisz ocenić ryzyko i podjąć decyzje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@StatusQuo

 

Znam ją na tyle dlugo, że jestem w stanie ocenić, że może fajnie byłoby z nią w LTR, ale:

- sam średnio aktualnie szukam LTR,

- wiem, że radziła się u psychologa, nie pamiętam czy coś więcej, także... nie wiadomo jak to mogłoby się dalej potoczyć, nie wiem jak "czysto" tam jest,

- średnio mi się w ogóle chce zaczynać temat, bo obawiam się, że popłynę grubo z tym i potem będę zakładał temat jak chłopaki tutaj i szukał pomocy po jakimś grubym syfie.

Edytowane przez vand
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że próbujesz wytłumaczyć sobie racjonalnie, dlaczego nie warto, a jednak temat siedzi Ci w głowie i nie daje spokoju. Ja bym poszedł i miał sprawę z głowy zamiast się zadręczać. Przecież nie musi się skończyć w łóżku. Umów się, jak z kumpelą. Wypij z nią kawę, pogadaj, wybadaj pannę na świeżo - będziesz miał aktualny ogląd sytuacji, bo przy wspominaniu sprzed jakiegoś czasu mamy tendencję do idealizowania. Może akurat na spotkaniu wyjdzie jakieś jej zachowanie, które przekona Cię, że nie warto i utwierdzisz się w tym, przy czym obstajesz teraz.

 

2 godziny temu, vand napisał:

wiem, że radziła się u psychologa

Chłopaki stąd też chodzą i to nic strasznego. Co innego, gdyby leczyła się psychiatrycznie - wtedy mocny sygnał ostrzegawczy.

 

2 godziny temu, vand napisał:

obawiam się, że popłynę grubo z tym

Nie sądzę. Zobacz - jeszcze nic się nie wydarzyło, a Ty już jesteś czujny i przewidujesz niebezpieczeństwa. Myślisz, jak szachista, analizując w głowie kilka ruchów naprzód. Taki jak Ty chłop ze sporym doświadczeniem z forum nie da się tak łatwo.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idź na spacer. Bez żadnej kawy, jedzenia. Jeśli panna nie ma problemu, by po prostu spacerować po parku z soczkiem w ręku, to można się zastanowić, że może być warta Twojego czasu. Póki co ;) Wtedy sprawdzimy co miała na myśli z tym "wartościowym", czy faktycznie tacy ją interesują, czy to było jakieś babskie pierdololamento pod wpływem emocji i alkoholu. Już spotykałem takie co płodziły podobne kacapoły, a potem ich szał macicy i głod wrażeń wracał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mówi samo za siebie. Odpisanie na wiadomość to maksymalnie 60 sekund, kilkanaście ruchów palcem. Pamiętaj o tym, gdy Ci ktoś bedzie mowil "wybacz, nie miałam czasu odpisać". Chyba że to jakaś watykańska bussineswoman czekająca na spotkanie z premierem. Ale zakładam, że nawet najbardziej zapracowana osoba na świecie ma wolne chociaż na kilka minut w trakcie dnia, by zrobić siku, wypić kawę. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.