Skocz do zawartości

#30DNI z medytacją


Rekomendowane odpowiedzi

Nowy rok, nowe cele, więc i nowe pomysły :D 

 

Ja! @Młody Samiec zobowiązuję się do #30DNI z medytacją. Zadanie na styczeń jest proste. Zacząć regularnie medytować i praktykować mindfullness. Do tej pory robiłem to czasami codziennie, czasami co 2-3 dni i nie miałem tej regularności. Nie nastawiam się na konkretną porę, na ilość minut itd. Po prostu - znaleźć w ciągu dnia chwilę dla siebie i spędzenie jej w ciszy, w obserwacji. W drodze, w saunie, przed spaniem - nie ma znaczenia :) 

 

Dzisiaj medytowałem podczas sesji w saunie. 12 minut w obserwacji.

 

I Was też zachęcam!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Na pewno zmieniło się to, że teraz aż chcę medytować. Wcześniej nie robiłem tego regularnie, więc zdarzało się, że odpuszczałem 3/4 dni. Teraz przez to, że poświęcałem się temu codziennie to aż ciągnęło by spędzić kilka, kilkanaście minut w relaksie i odprężeniu. Zauważyłem, że kiedy medytowałem albo robiłem relaksację Jacobsona w ciągu dnia to byłem taki spokojniejszy i bardziej wyczilowany. Wiesz, pędzisz w ciągu dnia i nagle znajdujesz czas dla siebie w ciszy w swoim domu. Mega fajne uczucie. I później wracałem do swoich spraw. Chociaż tak jak pisałem wcześniej - częściej medytowałem przed spaniem. I bardzo dobrze spałem. Nawet nie pamiętam kiedy zasypiałem. Pamiętam jak wychodziłem z tego błogiego relaksu, ale później myślę 2-3 minuty i odpływałem :D Spróbuję w lutym medytować po przebudzeniu, po ćwiczeniach i częściej w ciągu dnia, więc będę mógł więcej napisać.

 

Lubię też odprężać się w saunie, ale nie zawsze jest jak, bo chodzę weekendami gdzie jest sporo osób. Ale to też dobre do ćwiczeń. Starasz się odciąć.

 

Hmm.

Spokój, poczucie kontroli. Myślę, że to jest zauważalne po tych 30 dniach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.01.2020 o 18:49, Młody Samiec napisał:

12 minut w obserwacji.

I Was też zachęcam!

Powodzenia :0 I tak długo wytrzymałeś 12 minut :) 

 

Ja zwykle modle się, jak jestem sam, tylko nie w saunie, albo jak chodze, biegam po lesie. W szczególności po lesie spacer, bieganie POLECAM :) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
18 godzin temu, Bombas napisał:

@Młody Samiec Medytujesz jeszcze, jakieś przemyślenia? :P 

Tak, cały czas.

 

Zawsze przed snem i teraz dorzucam jeszcze relaksację Jacobsona albo Schulza w ciągu dnia. Przemyślenia? Na pewno nie ma co się spodziewać efektów na już. To jest maraton a nie sprint.

Zauważyłem, że jak jestem regularny to odczuwam spokój i nie martwię się o to co będzie. Takie poczucie, że sobie poradzę.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.