Skocz do zawartości

Apel do mężczyzn


Rekomendowane odpowiedzi

Nie odpowiem na pytania, dlatego, że siebie nie rozumiemy. Ta dyskusja mogłaby trwać jeszcze tydzień i do niczego by to nie doprowadziło. 

Stawialibyśmy sobie tylko coraz to nowe pytania i każdy byłby pewny swojej racji. Tak więc zrozumiałam, że miałeś rację mówiąc mi, że zaczynanie było bez sensu. 

Do widzenia wszystkim ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minutes ago, smerf said:

Kobiety od wieków były podporządkowane mężczyzną i to nie z przypadku.

 

Równouprawnienie to była chyba największa pomyłka w historii ludzkości.

Zamień kobiety na czarnych, mężczyzn na białych, a równouprawnienie na zniesienie niewolnictwa i przemyśl to jeszcze raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Jjj napisał:

Stawialibyśmy sobie tylko coraz to nowe pytania i każdy byłby pewny swojej racji. Tak więc zrozumiałam, że miałeś rację mówiąc mi, że zaczynanie było bez sensu. 

Do widzenia wszystkim ;)

Dziękuje w takim razie za dyskusję, intencja dobra lecz niestety życie a w szczególności wy kobiety pokazujecie nam co innego niż mówicie. Chcecie romantyka a idziecie do łóżka z zawadiaką, chcecie czułości a idziecie do bezdusznych kolesi i tak w kółko. My niczego tu dziwnego nie wymyślamy, po prostu dekodujemy kobiece zachowania - słowa i tłumaczymy na nasze- męskie 

spojrzenie/język tylko tyle szanowna @Jjj 

Chciałbym żyć w świecie, o którym mówisz że wystarczy bym był sobą by poderwać kobietę, ohhhh jakże życie byłoby łatwiejsze :) 

 

Dla nas mężczyzn Twoje posty to cenna nauka i ukazanie przynajmniej mi po raz kolejny, że mężczyzna i kobieta żyją w innych światach oraz, że kobieta może chcieć dobrze ale by zrobiła wielkiego kalekę swoimi radami z mężczyzny. Ten, którego Ty i inne panie projektujecie jako takiego "bądź sobą" byłby przez was pogardzany i niewidzialny, wyszydzany jako niezdara i ciapa - totalnie anty męski. :( 

 

Carpę diem powiedział Bad boy umieszczający nasienie kobiecie, a @SzatanKrieger powiedział carpię diem 500+ już czeka na kolejną samotną matkę, czekającą na takiego jak ja ze sercem na dłoni, na szczęście nie doczekanie i nie w tym życiu.

 

Pozdrawiam i z największym szacunkiem żegnam @Jjj do usłyszenia być może, kiedyś :) 

Cieszę się, że wbiłaś i zapraszam do następnych tematów, nie musisz zaraz odchodzić.

 

 

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, leto said:

Zamień kobiety na czarnych, mężczyzn na białych, a równouprawnienie na zniesienie niewolnictwa i przemyśl to jeszcze raz.

Pojechałeś na emocjach jak kobieta.

To dwa różne przypadki. I jeśli twierdzisz, że mamy teraz równouprawnienie (praktyczne, nie teoretyczne) to chyba żyjemy na innej planecie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, azagoth said:

Pojechałeś na emocjach jak kobieta.

To dwa różne przypadki. I jeśli twierdzisz, że mamy teraz równouprawnienie (praktyczne, nie teoretyczne) to chyba żyjemy na innej planecie.

To była dobra analogia. Do połowy XIX w. tak właśnie myślała większość ludzi o niewolnictwie.

 

A o równouprawnieniu to smerf pisał, a nie ja. Ja tylko skonstruowałem a analogię atakującą ten sposób rozumowania.

Edytowane przez leto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to mężczyźni w świecie zachodnim są niewolnikami systemu stawiającego kobietę w pozycji wysoce uprzywilejowanej w stosunku do mężczyzny - zatem może i w tym kontekście dobra analogia @leto

 

Całą reszta to emocjonalne porównanie.

Jeśli kobiety miały w XIX wieku (już nie wspominam o XX) gdziekolwiek lepiej niż w krajach cywilizacji zachodu to gdzie mianowicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, leto napisał:

To była dobra analogia. Do połowy XIX w. tak właśnie myślała większość ludzi o niewolnictwie.

 

A o równouprawnieniu to smerf pisał, a nie ja. Ja tylko skonstruowałem a analogię atakującą ten sposób rozumowania.

 

W połowie XIX wieku w Polsce była pańszczyzna pełną gębą i 90% Polaków było niewolnikami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dakota napisał:

Zgoda, chyba, że takie tendencje zaczęła ujawniać po ślubie. Wszystko się zmienia.

Tu się zgodzę. Jeśli udawała wcześniej to nie jest warta związku. W relacji trzeba być szczerym.

Godzinę temu, Dakota napisał:

Z jakiś powodów, kobiety częściej wybierają zawody związane z opieką, pielęgnowaniem.

Ja takiego nie wybrałam. Za to wybrałam zawód w którym jest więcej ryzyka.

Godzinę temu, Dakota napisał:

Nie odniosłaś się do wszystkich odpowiedzi.

Trochę wygodnie nie?

Do czego sie nie odniosłam?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Wielokropek napisał:

dlaczego spora część Panów twierdzi, że miłość mężczyzny do kobiety jest bezwarunkowa?

@Wielokropek miłość jest bezwarunkowa w początkowej fazie, ale wymaga odwzajemnienia,bo jak jedna strona kocha, a druga nie to nie ma racji bytu. Miłość to warunek konieczny, pozostałe mogą nie być wymagane przez mężczyzn w poczatkowej fazie haju. Kobiet też mogą mieć motylki w brzuchu, ale ta faza nie trwa długo.Oczywiście ludzie racjonalizują też swoje motywację, że niby kochają bez warunków, a lista wymagań rośnie z czasem, zwłaszcza u kobiet, mam wymieniać? Ile faceci wymagają? Jak dla mnie dużo mniej, a wygląda to jakby o wszystko musieli walczyć, jakieś kombinacje. Oczywiście nie wszystkie sytuacje są takie, ale tendencja taka jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, FraterPerdurabo napisał:

Sytuacja, do której dochodziło znaczniej rzadziej, więc nie utrwaliła tak w świadomości gatunku zachowania.

 

Owszem, dochodziła znacznie rzadziej- ale wciąż zachodziła ;) Innym słowy świadomość mniejsza, ale wciąż obecna. 

Nadal o bezwarunkowej miłości nie może być mowy. A o to mi chodziło- o bezwarunkową.

Takiej miłości nie ma zarówno z jednej jak i drugiej strony.

Około głównego tematu:

9 minut temu, FraterPerdurabo napisał:

Odpowiedz sobie szczerze na jedno pytanie: jakie dobra 150tys. lat temu mogła mężczyźnie zapewnić kobieta, których to on nie mógł sobie zapewnić sam?

Szczery przegląd sytuacji pozwala stwierdzić, że tylko jedno dobro - samą siebie. 

Jest tylko jedno takie dobro, niezmienne od lat, zawsze patrząc tak najbardziej przyziemnie ;) . To, że jest tylko jedno nie oznacza, ze jest mniej ważne od pozostałych- zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że skoro "świadomi" mężczyźni "poświęcali" wszystkie swoja dobra by dostać tylko ten jeden i najlepiej- tylko dla siebie - to widoczne wartość tego omawianego dobra summa summarum było większe niż ich wszystkie razem wzięte.

 

Dziecko. To jest to dobro. 

Nie seks- bo seks jest tu tylko środkiem do celu.

Z punktu "patrzenia ewolucji" nie ma nic cenniejszego jak dziecko. To ono nadaje sens całej tej machinie. 

"Opłaca się" zdobywać pożywienie, nadstawiać karku i chronić przede wszystkim swoje geny, a jedyna forma w jakiej mogą trwać i trwać- to nowe pokolenia.

Po co rozsiewasz te swoje geny? No przecież nie dla samego aktu rozsiewania ;) tylko po to by  mieć dzieci. Mieć-to słowo klucz. Nie chodzi tu o akt "kochania" mężczyzn przez dzieci, a o sam akt "posiadania "gdzieś potomstwa.

 

Więc:

23 minuty temu, FraterPerdurabo napisał:

a nie za to, że coś wartościowego wniesie bo w zasadzie wsparciem w przetrwaniu kolejnego dnia była słabym, a wręcz kolejną gębą do wykarmienia.

Patrząc czysto prymitywnie i "ewolucyjnie"- kobieta wnosi dziecko. To po to jest ta cała zabawa.

Jest coś istotniejszego dla przyszłości jakiejś "społeczności" niż to co będzie tą społecznośc tworzyć?

27 minut temu, FraterPerdurabo napisał:

mężczyzna kocha bezwarunkowo (może bardziej precyzyjnie bezinteresownie)

No nie wiem. Patrząc czysto prymitywnie "ewolucyjnie" to mężczyzna kocha za to, że może rozsiać geny- znowu chodzi o akt posiadania domyślnego dziecka swojego. Ma więc w tym swój interes. Znowu - patrząc najbardziej prymitywnie-w momencie w którym kobieta odmawia seksu, zaczyna się irytacja i często szukanie innej kobiety dla rozsiania genów. 

I z drugiej strony- mężczyzna potrafi kobiecie wiele wybaczyć, jeżeli pozwala geny rozsiać i jest wierna.

 

33 minuty temu, FraterPerdurabo napisał:

kobieta umie wybierać tego, który zapewni najlepsze życie jej potomstwu.

To prawda.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wielokropek

Też uważam, że mężczyzna nie kocha bezwarunkowo bo naszym największym warunkiem jest wygląd kobiety, wiec kochamy za wygląd w pierwszej kolejności. Też uważam, że ta teza tutaj, która jest propagowana, że my kochamy bezwarunkowo jest dosyć mylną koncepcją natomiast mnie drażni, że kobiety kochają faceta za wnętrze a wygląd je nie obchodzi, co jest kłamstwem. Mówi się za scenami, że kobiety jeszcze bardziej na wygląd patrzą restrykcyjnie niż faceci.

 

Reasumując w mojej ocenie i kobiety i facety kochają warunkowo nawet swoje dziecko!

Ty napisałaś, z punktu ewolucji to ja jako dopełnienie napiszę, że z punktu duchowości najważniejsze jest poczucie jedni i miłości w tym procesie - jako taką ciekawostkę. 

5 minut temu, deomi napisał:

Chciałbyś zmacać te ponętne kształty ?

Miszcz :P ? 

Ty to deomi wchodzisz jak smoczyca w te tematy i zostawiasz za sobą łogień.

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baby się wkurwiają na to forum, bo ich natura została odkryta i rozłożona na czynniki pierwsze. 

 

Facet zawsze chciał ruchać wszystko co nie spierdala przed nim na drzewo. Facet nigdy nie ukrywał, że poleciał na fajne cycki, dupę, figurę i twarz. 

 

A baby? Zawsze będą kłamać. To was wkurwia, że coraz więcej facetów zaczyna się budzić. Dzięki yt, forum, łatwiejszego dostępu do informacji. Za 10~15 lat już nikt nie uwierzy w to babskie pierdolenie o waszej bezinteresownej miłości i gołębim sercu. Jesteście tak samo zimne i wyrachowane jak my. Z tym, że my się z tym nie kryjemy i nie pierdolimy głupot. 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.