Skocz do zawartości

Co kupujecie, co zbieracie?


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Ja to kurwa uwielbiam działy z narzędziami w marketach budowlanych. Potrafię spędzić kilkadziesiąt minut oglądając narzędzia. Coś też sobie od czasu do czasu kupuję. ?

 

@mirek_handlarz_ludzmi marzy mi się kolekcja RC ciężarówek i koparek w skali. No ale  jeden taki model to kosztu kilku tysięcy ojro/usd. :(

Czasem sobie oglądam na YT jak starzy Niemcy bawią się takimi. 

?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, SSydney napisał:

Ja to kurwa uwielbiam działy z narzędziami w marketach budowlanych. Potrafię spędzić kilkadziesiąt minut oglądając narzędzia. Coś też sobie od czasu do czasu kupuję.

Nie pomyślałem, o tym jak o kolekcjonerstwie, ale faktycznie też tak mam z narzędziami, ale też innymi gadżetami. Lubie być samowystarczalny w domu,

sprawia mi przyjemność, jak sobie sam mogę coś zrobić, ponaprawiać. W dzisiejszych czasach jak sam nie naprawisz, to duża szansa, że będziesz to musiał

wyrzucić.. Jakiś serwis, czekanie, naprawa, robocizna. Jak coś jest warte 400-500, a sprzęt ma dwa lata, to nie będziesz płacić, 200-250 za naprawę, bo lepiej kupić nowe.

Mi się swojego czasu udało naprawić stary telewizor, za mniej niż jeden grosz, i mój stary monitor 22` za około 6pln. A jakbym to wszystko chciał załatwić przez

serwisy, to wolałbym wyrzucić.. Oczywiście, w dzisiejszych czasach, tak wszystko robią, żeby było trudno naprawić, albo, żeby się nie dało, ale porządniejsze rzeczy

przeważnie się da i jest sens. Gorzej jak się kupuje wszystko co najtańsze.. Dlatego staram się zawsze stawiać na jakość.. we wszystkim :)

Mój plan na nieokreśloną przyszłość, to kupić sobie oscyloskop, z czymś takim, większość elektroniki się nie oprze..

W dniu 6.01.2020 o 18:06, NiesamowitySzymi napisał:

Mam pytanie. Na co wydajecie kasiorkę, mam na myśli jakieś kolekcjonerstwo typu: zegarki, paski. 

Za czasów licealnych zbierałem monety, głównie polskie, międzywojenne czyli z 2 RP. Zakochałem się jak przeglądałem jakieś

pudełka monet u babci, głównie z PRL i natknąłem się na Niklowy 1 PLN z 1929 a później jeszcze srebrne 2 PLN "Głowa kobiety"...

Po liceum mi przeszło i w sumie od tamtego czasu nie miałem fazy na nic podobnego..

Ale to było takie fajne uczucie, mieć na własność kawałek żywej historii w rękach..

Przykłady:

https://allegro.pl/kategoria/numizmatyka-polska-1916-1945-254678?bmatch=baseline-nbn-eyesa2-dict43-col-1-4-0205

 

Teraz jak się ma kompy i cały internet pod ręką, są lepsze zajęcia, niż kolekcjonerstwo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Gadżety sportowe -  wszelkie akcesoria do pływania, kolarstwa, biegania. Tego jest teraz cała masa. Ile byś kasy nie miał, zawsze coś nowego wrzucą na rynek, dzięki czemu bedziesz lepszy itp. marketing. Tyle, że mam samozaparcie ku temu, by za gadżetami szedł jako taki poziom sportowy, a nie puste stroszenie piórek :P jedno i drugie tworzy mocne połączenie które motywuje mnie tym samym do rozwoju fizycznego. Co się dalej pozytywnie przekłada na siłę charakteru, cierpliwość, wytrwałość w życiu. Te zakupy traktuje jako nagrodę za wysiłek co nakręca wysiłek i tak się tworzy zajawkowe perpetuum mobile :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.