Skocz do zawartości

Panowie po co to wszystko ?


bassfreak

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem świat się kończy czytając to co jest tutaj forum tylko się w tym utwierdzam szczególnie historie innych braci , dziś aby mieć 99.999 % pewności że kobieta od ciebie nie odejdzie/nie zdradzi to trzeba być albo obrzydliwie bogatym ale co za tym idzie jesteś typowy betabuxx co jest dla mnie frajerstwem ewentualnie ratunek dla kogoś kto wygląda jak kwazimodo albo jesteś wysokim gościem z 10/10 wyglądem i kobiety są niczym twoje służące. Pomijając te dwa przypadki zawsze znajdzie się bogatszy/przystojniejszy od ciebie a hipergamia dziś jest brutalna.Co o tym sądzicie ? ja stwierdzam co widzę po prostu dlaczego przeciętna dziewczyna ma zwrócić na ciebie uwagę skoro na twoje miejsce ma 10 dobrze wyglądających gości ? Czasem dochodzę do wniosku że redpill to bujda i blackpill jest jedyną prawdą.

Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minutes ago, bassfreak said:

Co o tym sądzicie ?

Sądzę, że oczekiwanie, że jakakolwiek istota ludzka nie rozstanie się z jakąkolwiek inną jest naiwnością i nie rozumiem, czemu tak Cię boli fakt, który odkryłeś - że nie ma sposobu na to, żeby to zapewnić. Im mniej masz oczekiwań w tym mniejszym stresie żyjesz i szczęśliwszy jesteś - czego życzę z całego serca.

31 minutes ago, bassfreak said:

dlaczego przeciętna dziewczyna ma zwrócić na ciebie uwagę skoro na twoje miejsce ma 10 dobrze wyglądających gości

Dlatego, że duża część kobiet ciągle jest nastawiona na LTR i jest fizycznie niemożliwe, żeby wszystkie stworzyły te związki tylko z tymi "creme de la creme" wymarzonymi Chadami, więc siłą rzeczy muszą zacząć spoglądać łaskawym okiem również na gości bardziej przeciętnych, bo alternatywą jest samotna starość i bezdzietność (skrzynka wina, gromadka kotów...)

  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezależność emocjonalna. Polecam zapoznać się z tematem.A tak poza tym. Sam po sobie wiem. Parę lat temu bym się zarzekał że nigdy nie zrobię tego lub tamtego. Nałożyło się kilka różnych zależności, zbiegów okoliczności i innych rzeczy na które nie jesteś w stanie wpłynąć w 100%. Zadziwiałem nie tylko siebie (w negatywnym tego słowa znaczeniu). Nie da się przewidzieć co druga osoba zrobi, jak się zmieni jej zdanie i poglądy z czasem pod wpływem bodźców których doświadcza. Mógł bym tak pisać i pisać... Nie wierz słowom, patrz na czyny. Tyczy się jak i kobiet tak i mężczyn. Druga osoba, nawet tak ważna jak partner, to tylko składowa, element Twojego życia. Dodatek, od którego nie powinieneś uzależniać swojego szczęścia. "Poznać innych to inteligencja. Poznać siebie to prawdziwa mądrość. Opanować innych to siła. Opanować siebie to prawdziwa moc." Powodzenia ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, leto napisał:

PS. Jeśli szukasz sposobów, żeby kobieta od Ciebie nigdy nie odeszła, to tak naprawdę szukasz niewolnika, a nie partnerki,

No zawsze można wybudować schron pod domem lub zajebistą piwnicę 3 zamki pancerne drzwi wtedy tak łatwo nie odejdzie heheh ;)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Ty nas ledwie dziś z rana przekonywałeś w innych swoich tematach, że nie jesteś białym rycerzem:lol:

 

Zamast się tu mazgaić proponuję zajrzeć do swoich poprzednich tematów i zastosować się do rad tam zawartych. Kobiety doskonale wyczuwają takich gości.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogacza, czy Chada też może zdradzić, czy odejść od niego. I to np. do przeciętniaka, który ją zafascynuje, a tamtym się wydaje że są królami świata i wszystko mogą, Nie ma nic pewnego. Kobieta to nie maszyna, Są dużo bardziej emocjonalne od nas. Do wszystkiego trzeba mieć dystans. Bo jak nie to skończysz jak kolega kolegi. Miał swój warsztat, postawił dom, miał żonę i dwie małe córki. Okazało się, że żona go zdradza. Po kilku miesiącach się powiesił. Szkoda, że nie miał dystansu i nie wiedział, że baba to baba. Różnie może być. Najbardziej szkoda córek, dla których zawsze byłby bardzo ważny.

  • Smutny 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bassfreak ale kolego musisz wiedzieć że kobieta zawsze może odejść, nawet gdybyś był najbogatszy i najpiękniejszy. Takie one są. To jest hipergamia, gadzi mózg, natura. Tego nie zatrzymasz, tak jak wody w rzece. Musisz po prostu mieć to na uwadzę i mieć wyjebane. A mając wyjebane paradoksalnie zmniejszasz szanse na jej odejście :) Bo ona to wyczuje. Taki ten świat jest zjebany. Poznaj zasady i baw się światem. Śmiej się z reszty. Ty jesteś górą.

Edytowane przez jerry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, jerry said:

Taki ten świat jest zjebany

Nie zjebany, tylko w ten sposób wyewoluowaliśmy. Taka a nie inna jest biologia i mechanizmy dobierania się w pary wśród homo sapiens.

 

Poza tym, nie oszukujmy się, mężczyźni "czasami" też odchodzą od kobiet. No takie życie, nie ma co rozpaczać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, leto napisał:

Nie zjebany, tylko w ten sposób wyewoluowaliśmy. Taka a nie inna jest biologia i mechanizmy dobierania się w pary wśród homo sapiens.

Zgadzam się. Ale logiczne patrząc to trochę to wszystko pojebane. Kłamstwa, manipulację i całe to forum jest o tym.

 

1 minutę temu, leto napisał:

Poza tym, nie oszukujmy się, mężczyźni "czasami" też odchodzą od kobiet. No takie życie, nie ma co rozpaczać.

Tylko że robią to w inny, bardziej cywilizowany sposób. Jesteśmy logiczni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, bassfreak said:

Moim zdaniem świat się kończy [...]

? Wyluzuj.

Świat się skończy jak kilku kolesi jednocześnie zacznie przyciskać klawisze z napisem "Rocket Launch" lub jakaś większa asteroida w Ziemię puknie.

Kobiety od zawsze były takie jak teraz - emocjonalne, niewierne, manipulowały i kłamały, jeśli im to przynosiło korzyści. Mężczyźni zresztą też. Zatem świat się nie kończy - jest taki, jak był dotychczas.

Skończyła się jedynie Twoja naiwność i zaślepienie, jeśli chodzi o związki. 

 

To, że jesteś wkurwiony to normalna reakcja - każdy z nas tak miał. Do natychmiastowego przyswojenia wszystkie podpięte wątki z kategorii "Relacje"

https://braciasamcy.pl/index.php?/forum/3-relacje-męsko-damskie-i-nie-tylko/

Wkurwienie przejdzie Ci za kilka miesięcy. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, bassfreak napisał:

np 30-40 lat po ślubie i jest im dobrze ?

A skąd wiesz, że jest dobrze? Jesteś z nimi 24/h?

 

Ludzie grają pod publikę, częściej niż Ci się wydaje.

 

Edytowane przez józekk
dopis
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, bassfreak napisał:

W takim razie jak według was to robią pary które są ze sobą np 30-40 lat po ślubie i jest im dobrze ? mało jest takich przypadków ale są.

Jest kilka opcji.

a). Idealne dopasowanie pod względem SMV. Ona nie zdobędzie lepszego. On osiadł i nie chce lepszej. Stagnacja ewoulucyjna, pewnie też dzieci, dom, kredyt  które dodatkowo ich zabetonowały. Bardzo często na wsi lub poprzednie pokolenie.

b).  To wszystko pod publike a tak naprawde skaczą w bok aż wióry lecą. Ale nie mogą się rozejść bo co ludzie powiedzą albo są dzieci lub kredyt.

 

Poza tym ile masz takich par? 20% obecnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest też wg mnie możliwość że przez taki długi czas dwójka ludzi wyrabia do siebie tak głęboki szacunek i przyjaźń, że jest im ze sobą po prostu mega dobrze. Nie sądzę, żeby tak było w większości przypadków, ale myślę że to się zdarza.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.