Lethys Opublikowano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 Cześć Wam. Panowie mam do Was pytanie. Od jakiegoś czasu zauważyłem u siebie, że po zjedzeniu tłustego jedzenia, po jakichś dwóch, trzech godzinach, zaczynam odczuwać dyskomfort w żołądku w postaci dość konkretnych mdłości. Jak zjem coś lekkiego to nie ma problemów, ale co ciekawe, czasem jak wpadnie jakaś golonka, to też bywa, że raz mnie mdli, a raz jest w porządku. Może to wina jakichś składników, dodatków? Dzisiaj przykładowo zjadłem o 13 posiłek w postaci czterech jajek, 50 gramów boczku, 50 gramów żółtego sera i około 50 gramów śmietanki 30%. Od godziny 16 mam taki kamień na żołądku, że tragedia. Myślicie, że wina śmietany, albo sera? Może mam za słabo zakwaszony żołądek? Nie wiem na co uważać, może warto byłoby zrobić jakiś test na alergie pokarmowe. Dzięki, pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser106 Opublikowano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 Ostatnio zjadłem za dużą ilość tłuszczu i przez 1-2h miałem takie właśnie uczucie. Może po prostu za dużo? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lethys Opublikowano 7 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 @Lucid, być może i tak, bo wyszło mi tego jedzenia sporo. Zazwyczaj jednak nie jem pod korek, dlatego nie wiem, co może powodować takie objawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RENGERS Opublikowano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 A czego spodziewałeś się po takim " combo"? Jaja, boczek, śmietana, ser żółty - wszystko ciężkie jak cholera. Zjedz sobie sałatkę z kurakiem, ryż z warzywami, potrawkę z soczewicy- zobaczysz że może być przyjemnie na brzuszku. Pozdro. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
józekk Opublikowano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 (edytowane) @LethysPo składnikach patrząc, jesteś chyba na keto? Jeśli tak, na facebooku jest grupa która, gdzie takie problemy są omawiane dogłębnie. Edit: Miałem podobne stany, będąc na ketozie. Powód - za dużo tłuszczy nasyconych na jeden posiłek. Edytowane 7 Stycznia 2020 przez józekk 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lethys Opublikowano 7 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 9 minut temu, józekk napisał: Powód - za dużo tłuszczy nasyconych na jeden posiłek. Tak mi się właśnie wydaje @józekk, przez jakiś czas będę jadł nieco lżej i zobaczę, jak to wyjdzie. Byłem na keto jakiś czas temu i miałem podobne stany, myślałem, że to przez wolny metabolizm, albo przez małą ilość kwasu w żołądku, ale wychodzi na to, że to poprostu za ciężka dieta, jak dla mnie. Dzisiaj zrobiłem akcję pod tytułem "czyszczenie lodówki" + "wracam późno, więc muszę zjeść coś konkretnego". Chyba zostanę przy lekkiej diecie. Dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
józekk Opublikowano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 @LethysJa obecnie jestem na low carb, po prawie roku na ketozie. Co do samej ketozy to, smalec leci aż miło i dużo rzadziej spożywa się posiłki, ale taka restrykcja na dłuższą metę jest bez sensu, pomijam oczywiście przyczyny medyczne, gdzie taka dieta jest wskazana. Jeśli chcesz trzymać "linie" to low carb + intermittent fasting załatwia sprawę idealnie, bez większych wyrzeczeń. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lethys Opublikowano 7 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 @józekk, dzięki jeszcze raz, tak zrobię i będę obserwował swoje kichy. Myślę, że będzie ok, bo zawsze czułem się dobrze na low carb. IF ostatnio mnie ciekawi, więc upiekę dwie pieczenie na jednym ogniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 Weź przeanalizuj składniki pod kątem zgodności z grupą krwi. U siebie mam grupę 0 i nie mogę w ogóle dotykać mleka, nabiału. Jak wypiję szklankę mleka to od razu wymioty i sraka. Na mnie nabiał działa totalnie toksycznie. Mleko=tortura dla żołądka. Polecam, bo możliwe, że właśnie czymś konkretnym tak działasz na organizm, od razu cię odrzuca. Ten temat badałem u siebie dawno, dawno i dopiero zgodność żarcia z grupą krwi dała mi praktycznie to, czego szukałem. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lethys Opublikowano 7 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 @mac, zagłębię się w temacie. Dzięki za drogowskaz. Być może to właśnie jakiś jeden, czy dwa składniki, które sprawiają, że żołądek się buntuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Król Jarosław I Opublikowano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 Wieprza zjadłeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patton Opublikowano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 @Lethys Zapewne @PanDoktur powie coś konkretnego na ten temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wroński Opublikowano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 Tak teoretycznie trzustka może nie wyrabiać z dużymi ilościami tłuszczów. Jak masz pod ręką kogoś kto bierze Kreon podprowadź mu z dwie tabletki i sprawdź czy coś się zmienia. 2 godziny temu, mac napisał: U siebie mam grupę 0 i nie mogę w ogóle dotykać mleka, nabiału. Jak wypiję szklankę mleka to od razu wymioty i sraka. Na mnie nabiał działa totalnie toksycznie. Mleko=tortura dla żołądka. Ciekawe, też mam zerówkę a stosunek do nabiału mam całkiem pozytywny. Tyle, że mleko musi być z mlekomatu bo tak o to podziękuję. Właśnie dotarło do mnie, że mlekomaty chyba polikwidowali. Bestie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanDoktur Opublikowano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 Może to być prozaiczny powód - czyli za obfity posiłek naraz, za dużo tłuszczów nasyconych itd. itp. Będąc na diecie ketogenicznej lepiej się czułem spożywając 100-120 WW dziennie lub ok. 70 WW dziennie z jednym dniem w tygodniu z ładowaniem (tj. 400-600 WW). Ale dużo wtedy ćwiczyłem, więc musiałem mieć substraty do syntezy glikogenu, Pod względem klinicznym na podstawie resztkowej informacji pochyliłbym się w kierunku złogów/kamieni w pęcherzyku żółciowym (kwestia ile masz lat, czy jesteś obciążony jakimiś chorobami itd.) -USG, badania AST, ALT, ALP, bilirubina pośrednia i bezpośrednia, GTTP, ewentualnie trzustka - poziom lipazy lub amylazy. Ostatecznie zapalenie błony śluzowej żołądka albo dwunastnicy. Jednak w pierwszej kolejności i tak pokombinowałbym z wielkością posiłków, rotacją produktów i stosunkiem T:W:B. Ponadto obserwacja własnego stolca. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi