Skocz do zawartości

Studia po 35 r.ż. co, o tym myślicie?


Rekomendowane odpowiedzi

@NiesamowitySzymi nie widzę przeszkód, czemu ktoś miałby się nie móc do edukować, doszkolić.

35, 40 czy 50 lat to nie koniec życia, starość i zniedołężnienie.

 

Inna sprawa z przebranżowieniem. Lepiej, abyś celował w niszę albo w kierunek o dużym zapotrzebowaniu(w przyszłości).
Będziesz zaczynał prawdopodobnie od zera, a nie tylko konkurujesz na rynku z młodszymi studentami z kierunku.
Są także osoby od lat pracujące na danym rynku(pracy). Z wysokimi umiejętnościami i latami doświadczenia.
Więc nie spodziewaj się, że ktoś zaproponuje ci wyższą pensję niż studentowi. Tylko dlatego, że urodziłeś się w latach 80.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Dakota napisał:

nie widzę przeszkód, czemu ktoś miałby się nie móc do edukować, doszkolić.

35, 40 czy 50 lat to nie koniec życia, starość i zniedołężnienie.

Jasne, świetnie to rozumiem. Tylko, że w poście zaznaczałem, że chodzi mi dokładnie o przebranżowienie. Studia, dla "samych studiów", "papierka" mnie nie interesują. Nie chcę niby, to czuć się lepiej z tytułem magistra, choć trzydziechy wmówiły mi kompleks magistra eheh. 

 

Biorę pod uwagę również mój specyficzny charakter, osobowość. Na szczęście, to mi zawęża ewentualne kierunki, bo nie lubię mieć za dużego wyboru. :)

Zapominamy o tym, że nawet w wieku 35 jak np. chciałbyś podjąć pracę mechanika, to jesteś spalony, albo uczyć się muzyki ( akurat muzyki już, nie pod przebranżowienie - nie bądźmy już tacy naiwni w myśl zasady: "możesz być, kim chcesz". ;)

10 godzin temu, Dakota napisał:

Inna sprawa z przebranżowieniem. Lepiej, abyś celował w niszę albo w kierunek o dużym zapotrzebowaniu(w przyszłości).
Będziesz zaczynał prawdopodobnie od zera, a nie tylko konkurujesz na rynku z młodszymi studentami z kierunku.
Są także osoby od lat pracujące na danym rynku(pracy). Z wysokimi umiejętnościami i latami doświadczenia.
Więc nie spodziewaj się, że ktoś zaproponuje ci wyższą pensję niż studentowi. Tylko dlatego, że urodziłeś się w latach 80.

Dokładnie o tego, typu argumenty mi chodziło. :) I dodając żeby wybrane kierunki umożliwiały ewentualną pracę za granicą przy komunikatywnym np. angielskim. 

Dodając jeszcze cenę i ewentualne dojazdy bo obecnie pracuję za granicą, to nie chciałbym zostać po prostu z papierkiem. 

Oczywiście jestem studiując i usiłując się przebranżowić jestem otwarty na ustępstwa, jak choćby wielkość wypłaty :(;) 

Mam tą świadomość i również pokorę, przed ludźmi, którzy potrafili się wcześnie zdecydować. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.