Skocz do zawartości

Idzie hiperinflacja... co robić z oszczędnościami


mirek_rot

Rekomendowane odpowiedzi

Bracia,

Jak w temacie, czyli chcę uciec przed polską inflacją plus zawirowaniami gospodarczymi UE/USA.

Przypuśćmy, że mam trochę grosza, które będę chciał wydać na inwestycje (np. projekty, jakieś sprawy budowlane, przyłącza, zbiera się na nowe auto, etc.), za rok, półtora roku, dwa lata. Mam już na to odłożone, ale pewne rzeczy muszą się odleżeć. Nie chcę tego wrzucać w złoto/srebro (też inwestuję i piszę to, aby uniknąć takich właśnie porad), bo chcę móc łatwo i szybko móc to wymienić. Na giełdę niegotowym jeszcze, choć się zainteresowałem tym dzięki Wam.

 

A oto moje pytanie:

 

Na jakie waluty i w jaki sposób zamieniać (protipy dot. kantorów i innych rzeczy które nie wziąłem pod uwagę), jeśli chce się w okresie rocznym-dwuletnim stabilności?

 

Po wstępnym rozpoznaniu zamierzam zrobić koszyk i wymienić na:

- funty szterlingi

- franki szwajcarskie

- dolary lub euro (ani jednym, ani drugim nie ufam, poza tym kurs b. wysoki, ale może być jeszcze wyższy)

 

Zastanawiam się nad  rublami i czeskimi koronami.

 

Co Wy na to?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, NoName napisał:

Nikt Tobie nie da na to odpowiedzi. Na franka szwajcarskiego mówi sie safe haven ale nawet jeśli wymienisz złotówki na te walute to nie masz gwarancji, że za te 2 lata przynajmniej zachowasz wartość.

Dzięki (nie wiedziałem, że tak się mówi o franku). Nie chodzi o gwarancję, raczej o pomysły i podzielenie się własnym doświadczeniem.

Godzinę temu, osadnik napisał:

Kantor Alior Banku...

Ciekawe rozwiązanie, bo cały czas myślałem o... fizycznym posiadaniu tej gotówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam stronę Independenttrader.pl zwłaszcza dział komentarze pod każdym tematem, jest tam grono użytkowników, które tak jak te forum otwiera oczy na sprawy damsko- męskie tak tam na biznes.

Ciekawostka jest fakt ze właściciel tej strony i portalu otworzył klinikę tez dla chorych osób. Może natchnie Cię ta strona a na pewno pozwoli zrozumieć pewne mechanizmy rządzenia „kapusta”.

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, mirek_rot napisał:

Jak w temacie, czyli chcę uciec przed polską inflacją plus zawirowaniami gospodarczymi UE/USA.

Hej, ja ostatnio nie mam czasu na takie tematy, ale Independenttrader.pl znam od dawna,

ktoś kojarzy może jakie są prognozy, kiedy taka inflacja może się zacząć?

 

Tak a propos, w co można inwestować, nie mówię, że na pewno, ale to jest jedna z lepszych opcji i też często przez treadera wspominana:

https://stooq.pl/q/?s=xauusd

https://stooq.pl/q/?s=xagusd

 

Tylko problem z fizycznym złotem i srebrem jest taki, że trzeba to gdzieś trzymać..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chodzi o konto bankowe to polecam Revolut, który umożliwia wymianę walut na podstawie oficjalnego kursu, w tym kryptowalut.

Polecam szczególnie tym którzy podróżują. Osobiście przetestowałem na Ukrainie i gorąco polecam ;) 

Z pozoru zwykłe konto bankowe z tym że traktują cię na zachodnich warunkach a pisząc to mam na myśli np sprawną obsługę. Wyrobienia karty płatniczej zajęło 4 dni. Centrala znajduje się o ile dobrze pamiętam w UK tak więc zatem polski rząd nie będzie miał wglądu do tego na co wydajecie. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz uniknąć inflacji i zmierzasz kupować obce waluty. Tak chcesz się zabezpieczyć? To chyba jakiś fake. 

 

Po pierwsze na rynku walutowym gra się dużymi sumami, bo kursy i ich wachania sa tak małe, ze nic nie zarobisz. Po drugie to nie sa lata 90 :)

 

Chcesz inwestować, to inwestuj w ziemie, bo ziemia jest wieczna i nigdy nie tanieje. Znajdź dobre biuro / doradcę / poradniki / książki o inwestowaniu w ziemię i nieruchomości. Czasem można kupić mieszkania za 50-60% ceny, bo kogoś ciśnie. Malujesz ściany na biało i sprzedajesz dalej.

 

Jak chcesz inwestować bezpiecznie i po mału polecam capitalclub.pl, ja tam non stop kasę wkładam. Zwroty masz co miesiąc przelewem razem z odestkami. Inwestując np. 10tys. Łatwo zarobisz 1-2tys.

Edytowane przez hogen
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@hogen Zaciekawił mnie ten capitalclub, bo mam trochę cashu który tylko wietrzeje. Możesz jakoś opisać swoje doświadczenia? Jakiego rzędu to są zyski? Czy zwrot pożyczki jest jakoś zabezpieczony?

 

Edit: widzę po poszczególnyc ofertach, że jest jakieś zabezpiczenie, wiec nie zawracaj sobie głowy odpowiadaniem, sorry za lenistwo. Ale będę wdzięczny za jakieś osobiste Twoje doświadczenia.  

Edytowane przez MrThruster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, MrThruster napisał:

Możesz jakoś opisać swoje doświadczenia? Jakiego rzędu to są zyski? Czy zwrot pożyczki jest jakoś zabezpieczony?

Włożyłem tam 20k w 2 dużych aukcjach na próbę i narazie jest spłacane, zostały 4 miesiące. Zobaczę jak długo, bo na Internecie jest coraz więcej złych opinii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, RUSTY napisał:

umożliwia wymianę walut na podstawie oficjalnego kursu, w tym kryptowalut.

Nie, kryptowalut nie.

Możesz 'jednostki' btc kupić, ale nie możesz ich nigdzie indziej trzymać, ani wysłać btc z konta, lub na to konto.

 

Ogólnie jest dość dużo firm w internecie, gdzie można nawet negocjować kurs wymiany, może warto poszukać, przy większych kwotach może się opłacić.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, tomekbat napisał:

jezu :o

No co? Paranoik jestem...

11 godzin temu, hogen napisał:

Tak chcesz się zabezpieczyć? To chyba jakiś fake.

Rozważam to jako zabezpieczenie części gotówki potrzebnej w okresie od roku do dwóch. Idzie o to, że np. funt brytyjski, czy frank szwajcarski mają o wiele mniejszą inflację (ok. 0,5 - 1 proc.).

Oczywiście tracę na wymianie w jedną, a potem w drugą stronę, ale i tak zostaje więcej niż gdybym trzymał gotówkę w polskiej walucie.

Co do solidnego zabezpieczenia, to i o złocie i ziemi wiem.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mirek_rot Skoro rozważasz waluty proponuję zapoznać się nieco z dolarem nowozelandzkim. Gospodarka tego kraju mimo, że oparta o rolnictwo i hodowlę należy do jednej z najstabilniejszych i najlepiej rozwiniętych na świecie. W rankingach standardu życia Nowa Zelandia jest od lat w czołówce, podobnie zresztą jak i w rankingach antykorupcyjnych. Zdaje się nawet, że kiedyś byli nawet na pierwszym miejscu jako kraj najmniej na Ziemi skorumpowany. Mają konstytucyjny zakaz uchwalania budżetu z deficytem, a polityka inflacyjna banku centralnego kształtuje się pomiędzy zerem a dwoma procentami. Oznacza to, że mogą być lata kiedy nie ma inflacji. Kurs dolara nowozelandzkiego na przestrzeni lat jest bardzo stabilny. Ostatni "kryzys" został przez tamtejszy sektor finansowy w zasadzie niezauważony.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak swoją drogą, ciekaw jestem, kiedy w polskich mediach pojawi się propaganda, że inflacja jest pozytywna dla gospodarki i społeczeństwa. Ciekawe, czy jako argumenty "za" będzie się forsować wzrost dochodów budżetowych i element zachęcający do inwestowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rnext

 

„Inflacja w 2020 r. może być wyższa od założonych w projekcie ustawy budżetowej 2,5 proc., ale to nie powód do zmartwień - powiedział dziennikarzom wiceminister finansów Leszek Skiba. Dodał, że wyższa inflacja to wyższe dochody dla budżetu, co oznacza, że nie będzie problemu z jego realizacją.”

 

https://www.bankier.pl/amp/wiadomosc/Skiba-Wyzsza-inflacja-jest-dobra-dla-budzetu-7801640

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Realna inflacja już wynosi 20-30% rocznie. Patrząc na ceny żywności, gazu, opłaty za wywóz śmieci, itd. Moim zdaniem metale szlachetne i surowce, pozwolą zachować część wartości pieniądza. Nieruchomości tylko w kilku największych miastach. Ponieważ cała reszta coraz szybciej się wyludnia. Zaś najemcy potrafią nie płacić i siedzieć w tych lokalach po kilka lat, do eksmisji. 

Ja staram się inwestować w biznes. Nie mam tak dużych aktywów, aby móc je zamrażać na dłużej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dobra taktyka, podoba mi się.

Też analizuję temat, to trochę gotówki chciałbym w jakiś bezpieczny sposób ochronić przed utratą jej wartości.

Podobno obligacje skarbu państwa są dobre, po podwyższają wartość pieniądza o wskaźnik inflacji oraz kilka procent. Tylko to jest mrożenie kasy na 4 lata.

Lokaty i konta oszczędnościowe? 

Przeglądając oferty typu https://www.konto-studenckie.pl/porownanie-kont-studenckich.php  to dają co najwyżej połowę tego, co zjada realna inflacja.

Jeszcze waluty - ale te patrząc na wykresy też są stosunkowo drogie. Jedynie euro się trzyma, co dziwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 21.02.2020 o 10:15, zordon napisał:

Podobno obligacje skarbu państwa są dobre, po podwyższają wartość pieniądza o wskaźnik inflacji oraz kilka procent.

Inflacja plus kilka procent? Pokaż gdzie można takie dostać to od razu kupuję... Ostatnio Polska sprzedała 200mln euro z ujemnym oprocentowaniem :)

W dniu 21.02.2020 o 10:15, zordon napisał:

Jeszcze waluty - ale te patrząc na wykresy też są stosunkowo drogie. Jedynie euro się trzyma, co dziwi.

Na wahaniach dolara można zarobić. Np ostatnio przez tego chińskiego wirusa i ograniczenia handlowe poszedł w dół. Dzisiaj pomajstrowali cośtam ze stopami procentowymi i można się spodziewać, że znów odbije (albo i nie, wtedy stracę :D ). Tak czy inaczej moim zdaniem trzymanie kasy w złotówkach to głupota, bo inflacja spowodowana wspaniałomyślnością rządu w końcu nas zje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Quo Vadis? napisał:

Można dostać ale  haczyk jest taki, że są to obligacje 10 i 12 letnie

W takim wypadku to już chyba wolę ziemię. Duże prawdopodobieństwo, że w ciągu tych 10 lat napatoczy się ktoś, kto da więcej niż zapłaciłem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.