Skocz do zawartości

Opadający penis


Ewka

Rekomendowane odpowiedzi

Ludziska, nie stawiajcie diagnoz:"to na 99% jest...", poznaliscie człowieka z opisu godzinę temu, nic o nim nie wiecie, poza tym, że podszczypuje i generalnie lubi seks.

 

Przecież to może być wszystko z w/w przyczyn, może odkrył w sobie homo i walczy z tym, a może zwyczajnie cierpi hydraulika z powodów czysto fizycznych. 

 

Moja była lubiła ogórkową, zachody słońca, seriale i czasem miała suchą pochwę u wejścia, co to mogło być? Tak na 99%? ??

 

Autorka dostała tutaj pewne sugestie w oparciu o które musi wspólnie z facetem ustalić pewne fakty, część wykluczyć. Jeśli wyskoczysz do niego: hej na pewno "namaszczasz Mojżesza", bo tak mi doradzili na pewnym forum, to coraz częściej będziecie tworzyć trio z panem miętkim Wackiem.

 

 

Edytowane przez Kim Un Jest?
  • Like 4
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Kim Un Jest? napisał:

Moja była lubiła ogórkową, zachody słońca, seriale i czasem miała suchą pochwę u wejścia, co to mogło być? Tak na 99%?

Zaorane :D Ale tak na 99% Uwielbiam czytać bełkot ludzi, którym wydaje się, że mają coś do powiedzenia w temacie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Spartan napisał:

Uwielbiam czytać bełkot ludzi, którym wydaje się, że mają coś do powiedzenia w temacie.

Wiesz, forumowicze rzucili tu szczere i nawet życiowe porady, ale czasem chcemy pomóc tak bardzo, że popadamy w groteskę rozwiązując czyjeś problemy "na 99%" przeczytawszy uprzednio parę słów wstępu ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Kim Un Jest? napisał:

Wiesz, forumowicze rzucili tu szczere i nawet życiowe porady,

Dlatego to miejsce nazywa się "forum", w którym ludzie mogą zasięgnąć rady lub wymienić opinie, a nie "dom aukcyjny" w, którym ludzie licytują się kto da więcej (brak erekcji = porno = 99% = po raz pierwszy...) albo "pchli targ". Dlatego zamiast sądzić i wydawać opinie, lepiej rzucić kilka konkretnych rozwiązań, niż przekrzykiwać się nawzajem i tłuc po głowie argumentami i postami typu: "a ja jak ruchałem, to 5 razy dziennie i było spoko". No kurwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam, filozofie...

 

Może spróbować po ciemku albo pod pierzyną?

Albo, wiem! Krzycz w trakcie "Adam", "Mietek" ew. "Waldemar".

 

Szepcz mu do uszka, że chyba w nim siedzi (albo tkwi)

Boski Szaman Wojownik, może dzida się rozkręci.

 

Opowiedz mu o swoich fantazjach w polu o północy,

o zapachu papieru w bibliotece albo skarpetek w szatni.

 

Zamiast pisać tutaj to pisz mu szminką na klacie,

"Dzisiaj Seks po Roracie".

 

Zamiast zamęczać się myślami o jego rękoczynach, 

napisz mu oficjalne pismo o treści:

 

"Kochany, dzisiaj przyjeżdża moja najlepsza koleżanka,

Pani Liżdycka Krystyna. Bądź gotów na osiemnastą!

 

Ahoj!

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, Ewka said:

Mi najbardziej podoba się "kręcenie śmigłem na boku" :D

Jesli twoj partner to prawicowiec lub nacjonalista, mozesz użyć sformuowania “bić Niemca w kask”.

 

Albo nie, bo moze go to jeszcze bardziej zachęci ?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, TheFlorator napisał:

“bić Niemca w kask”.

 

?

 

Myślę, że tę rozmowę rozpocznę tak: Elo Mordeczko, ostatnio Twój bydlak-śmierdziel nawala, co jest urwa, kręcisz śmigłem na boku, czy już nie jestem dla ciebie gryfna frela? 

  • Like 1
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ewka Bracia już wypisali możliwe przyczyny. Dochodzenie ręką świadczy na 99% o porno. Niech odstawi i ograniczcie trochę ilość seksu. Stosunki przez 3 - 4  dni w tygodniu, po dwa i więcej razy dziennie, mocno już obciążają organizm 30+; w połączeniu z "jazdą na ręcznym".

Ze swojej strony polecam poczytać o treningu męskich mięśni dna miednicy. Poprawiają również siłę i długość wzwodu. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Miałam kiedyś podobny problem z facetem- na szczęście przejściowy. Problem wynikał to z tego, że raz na chwilę opadł mu kiedy miał trochę gorszy dzień. A potem zaczął się nakręcać tym, stresować żeby sytuacja się nie powtórzyła i... dlatego paradoksalnie się powtarzała, jak sam twierdził dlatego, że zaczął się stresować całą sytuacją. Nie jestem żadną specjalistką w tej dziedzinie, ale wydaje mi się, że to tak samo jak np. u cierpiącego na bezsenność najpierw pojawi się ona z jakichś tam czasem prozaicznych przyczyn jak stres, a potem człowiek się nakręca i tym bardziej nie może zasnąć- btw. sama tak kiedyś miałam. Dlatego też sportowcy często mówią o tym, że lepiej wychodzi im na treningach, kiedy nie ma stresu niż decydujących zawodach itd.

Dlatego moim zdaniem oczywiście pociąg do Ciebie to jedno, ale u mnie np. bardzo dobrze zadziałało to, że  starałam się nie robić z tego problemu, po prostu zachowywać się jakby nigdy nic, nie poruszać tematu, że coś mu nie wyszło, a kiedy sam poruszył temat, mówiłam, zgodnie z prawdą zresztą, co w seksie mi się bardzo podobało np. pieszczoty itd.

I po jakimś czasie facet wyluzował na tyle, że problem zniknął zupełnie.

Z tego co zauważyłam, niektórzy mężczyźni stawiają sobie wręcz za punkt honoru żeby wypaść dobrze w łóżku, więc możliwe, że jeśli temat u was powraca, to on tym bardziej się nakręca, możliwe, że seks zaczyna traktować bardziej jako sprawdzian swoich umiejętności niż przyjemność.

Oczywiście w Twoim przypadku może być inaczej, ale u mnie sytuacja wyglądała w ten sposób, że okazywanie partnerowi akceptacji ( oczywiście bez przesadnych zapewnień co 5 minut, że było super, bo to też brzmi sztucznie i jakby było wymuszone) i wprowadzenie do łóżka pewnych urozmaiceń (nawet drobnych), zadziałało. 

Choć u nas ten problem pojawił się po jakimś czasie, u Ciebie trochę niepokojące jest, że od początku mu opada, kiedy z reguły pożądanie powinno być największe...

Może to brutalne, ale jest jeszcze taka opcja, ze nie do końca go pociągasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
On 2/13/2020 at 1:33 PM, Natii said:

Może to brutalne, ale jest jeszcze taka opcja, ze nie do końca go pociągasz.

Nie wiem na ile jest w tym prawdy, choc taka sugestia zawsze przychodzi kobietom na mysl jako pierwsza. W sensie oczywistym jest, ze na erekcje maja wplyw czynniki psychologiczne (czyli co robi partnerka, jak wyglada i takie tam), ale to tez proces fizjologiczny. I jak penis opada w trakcie, kiedy jest juz stymulowany fizycznie, to raczej nie tu problem. 

 

Ale tu juz musialby sie wypowiedziec facet sypiajacy z dziewczyna, ktora nie do konca mu sie podobala ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.