Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

@davidzior08 nie pękaj, zdarza się. Ja sam chciałem czegoś podobnego - związku z kobietą, która ma 2kę dzieci. Co prawda ja też mam dzieci, ale kurrrrłła klapki na oczach miałem. Nie wiem, co zadziałało w Twoim przypadku, ale w moim to było myślenie typu: z tą kobietą NIGDY nie będę się nudził. Co jest prawdopodobnie prawdą, bo pani była odbiegająca daleko in plus inteligencją od średniej, mega ogarnięta życiowo, w łóżku też ogień (jak to MILFy). Nie myślałem jednak wcale np o tym, że częścią "atrakcji" które bym przeżył z tą kobietą, gdybyśmy się związali, byłoby prawdopodobnie jej skakanie po bolcach na boku, tak samo jak te atrakcje fundowała swojemu mężowi oddając się mi na wszystkie możliwe sposoby :D

 

Życie jest od tego żeby wyciągać lekcje! Stawać się mądrzejszym, silniejszym, odporniejszym. Miałeś, bracie @davidzior08 dużo szczęścia, że mogłeś ten scenariusz sprawdzić na własnej skórze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie katuj się tak. Podejdź do sprawy na chłodno i po prostu zamknij pewien rozdział w życiu. Pomyśl, że na takim schemacie jedziemy wszyscy i to nie jest nic wyjątkowego, ani wielka miłość, ani nic z tych rzeczy :) Ludzi bliskich zapomina się szybciej niż zakładasz :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, trop said:

A jak jesteś pewny na 100% że działasz na kobietę (to było widać) a ona i tak loda Ci nie zrobi?

To jest jakaś dziwna sprawa, sam tego do końca nie kumam. Ostatnimi laty spotkałem się z co najmniej 2 kobietami, z których jedna była naprawdę bardzo bardzo napalona, kosmicznie wysokie libido i chęć na różne eksperymenty; druga - taka przeciętna, ani kłoda, ani ogień, ale raczej też lubiła seks, sprawiała jej przyjemność bliskość itd (bo ta pierwsza to takie raczej zwierzęce rżnięcie). Obydwie nie uznawały loda. Nie wiem czemu.

 

W sensie: są kobiety, dla których anal, spust na twarz, ciągnięcie za włosy itd itp jest spoko, ale fellatio już nie.

Edytowane przez leto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Still napisał:

Odpowiednie trzymanie ramy, wprowadzenie swoich zasad co do pieniędzy w LTR/LAT, i można żyć z taką damą.

Zwykle tylko do czasu, kiedy taka pani nie zauważy faktu, że nie upoluje Cię, na nowy bankomat dla niej i bąbli. 

Ewentualnie, nie znajdzie jeszcze zastępstwa. ;)

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.