zephyR Opublikowano 15 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2020 (edytowane) 21 godzin temu, maciazZ napisał: I jak wrażenia? Sam mam ten problem i nie umiem sobie z nim poradzić póki co, pare miesięcy temu zrobiłem przerwe od grania na 5 miesięcy, udało mi sie to, ale za to siedziałem dużo w necie wtedy. Mam wrażenie ze czas ucieka mi przez palce i zabijam w sobie potencjał na bycie lepszą wersją siebie. Jeśli mam być szczery, mam wrażenie że nie potrafie bez tego żyć. Być może jest to błędne przekonanie ale na tą chwilę nie widze perspektyw na inne życie. Jednym słowem masakra. Co innego jak przychodzi wiosna/lato, wtedy siłą rzeczy ograniczam kompa/neta/granie. Aktualnie jestem bezrobotny, ciężko mi sie zdecydować na jakąkolwiek robote, wszystkie w których dotychczas pracowałem nie dawały mi żadnej przyjemności jedynie korzyść, wiadomo jaką. Z jednej strony wiem że w ten sposób nie zaznam spokoju ale z tyłu głowy mi siedzi to że przecież jakoś trzeba zarabiać na siebie itp.. Musiałem to z siebie wylać Pozdro A jest jakas dziedzina zycia w ktorej chcialbys pracowac? Bo juz wiem ze jest sporo w ktoych niechcesz , musisz schowac ego do kieszeni i przebolec ten okres i isc do pracy narazie byle jakiej, a po godzinach starac sie jakos przebranzowic , sorry nie znam twojej musisz napisac o swojej sytacji, ile masz lat, wies/miasto, jakie doswiadczenie etc. A tak apropo Edytowane 15 Lutego 2020 przez zephyR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciazZ Opublikowano 15 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2020 (edytowane) Godzinę temu, zephyR napisał: A jest jakas dziedzina zycia w ktorej chcialbys pracowac? Bo juz wiem ze jest sporo w ktoych niechcesz , musisz schowac ego do kieszeni i przebolec ten okres i isc do pracy narazie byle jakiej, a po godzinach starac sie jakos przebranzowic , sorry nie znam twojej musisz napisac o swojej sytacji, ile masz lat, wies/miasto, jakie doswiadczenie etc. A tak apropo Mam 24 lata, mieszkam pod Wawą w małym miasteczku, mam troche doświadczenia w pracy na wycinarce laserowej CNC, przy podwieszanych sufitach(prace wykończeniowe ogólnie), jako kierowca, sprzedawca/kasjer. Na tę chwilę nie jestem przekonany do żadnej dziedziny w której chciałbym pracować, mam mnóstwo pomysłow ale pale ze startu bo wiem że to nie wykonalne(np jazda motocyklem sportowym na torze, coś jak motogp, taak wiem mam bujną wyobraźnie..) nie stać mnie na to poprostu. Wywodze się z raczej biednej rodziny więc nie mam jakiegoś super startu ale nie użalam się nad sobą i jakoś mimo to próbuje się wybić. Wiele razy już tak robiłem, szedłem do roboty byle jakiej, probówałem się przebranżować jak to ująłeś ale za każdym razem wychodzi tak samo. Dlatego powoli trace nadzieję na to że kiedykolwiek zagrzeje gdzieś miejsce na dłużej + to uzależnienie od kompa mnie przytłacza i zarazem jakby oddala od celu, takie mam wrażenie. To wszystko jest mega trudne dla mnie. Kompa mam odkąd skończyłem 5 lat około , naprawde ciężko się od tego odzwyczaić.. Na szczęście mam inne zainteresowania jak kickboxing/kalistenika więc trenuje w wolnych chwilach, kiedyś tylko liczył sie komp. Edytowane 15 Lutego 2020 przez maciazZ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zephyR Opublikowano 16 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2020 Chyba wiesz ze musisz wyemigrowac ze wsi do warszawy, wies to nie jest miejsce dla mlodego mezczyzny, brak rynku pracy i mlodych dziewczyn, zaraz zjedzie sie patola z uk po brexicie bo nie dostana pozwolenia bo nie zarabiaja 25kfuntow i pozabieraja ci prace tam na prownicji Wiesz jaka byla najwazniejsza rzecz ktora musial zrobic mlody Frodo Baggins? To nie bylo wrzucenie pierscienia do mordoru, tylko opusaczene shire gdzie mial sielanke i ciasto co wieczor Jestes mlodziutki dasz rade, tylko musisz zacisnac zeby uzyj calego wkurwu jaki masz do siebie zeby polepszyc swoja sytuacje. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciazZ Opublikowano 16 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2020 Do Wawy mam 10 km, więc nie jest tragicznie, co do tego wkurwu masz 100% racji, warto korzystać z gniewu dla własnego dobra. Ale tak zdaje sobie sprawę z tego że trzeba wylecieć z gniazda.. Nigdy nie myślałem o misji Froda w ten sposób, może i masz rację Dzięki za dobre słowa, pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi