Skocz do zawartości

O co tu chodzi tej kobiecie?


Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj przy wódeczce, rozmawialiśmy z kolegami o tym, jak to tam w naszych związkach się układa. 

No i jeden(taki trochę kobieciaż i podrywacz) mówi że wszystko było spoko do czasu aż wrócił nad ranem z imprezy. 

Od tego czasu zero seksu i zaangażowania że strony małżonki. Wyprowadzka do innego pokoju. 

I tak od 3 miesięcy. 

On mówi że od tego czasu nie prosił nigdy o sex, nie zabiegał. Żona to samo. 

 

 

O co tu chodzi? Czy to już białe małżeństwo? Czy może ona kogoś ma że od takiego długiego okresu nie chce współżycia, a ta sytuacja była tylko pretekstem? 

Jak sądzicie? 

 

Dla mnie to nienormalne żeby w kilkunastoletnim małżeństwie, nie było sexu z tak błachego powodu jak powrót nad ranem z imprezy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, samiecżeta napisał:

kobieciaż

RZ.

KobieciaRZ. Żeby miał dłuższego ?

 

Godzinę temu, samiecżeta napisał:

ta sytuacja była tylko pretekstem? 

To klasyczne granie Złotą Pusią (TM).

Coś jak z moją byłą - razu pewnego tak zrobiła i...

Ojej, już ze 7 lat czeka, aż wrócę i się pokajam ?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, samiecżeta napisał:

On mówi że od tego czasu nie prosił nigdy o sex, nie zabiegał. Żona to samo. 

 

   Miałem tak miesiącami i to nie raz, ja zlewka, ona coś chciała pokazać na zasadzie na złość nasram sobie w gacie.

Oboje nie mieliśmy seksu, po jakimś czasie ktoś zmądrzał, pierwszy wyciągnął rękę, i dalej się życie toczyło.

W związku jest małe dziecko? To by dużo tłumaczyło, chociażby przerzucenie zainteresowania i spadek libido.

 

8 godzin temu, samiecżeta napisał:

a ta sytuacja była tylko pretekstem?

   Nie obstawiał bym od razu że ona ma kogoś, raczej jest znudzona małżeństwem, chciała księcia, a ma imprezowicza,

no przecież nie tak miało być, miał być szejk na białym koniu, a jest tak jakoś nudno. Przecież jej też od życia coś się należy.

W ich życie wdarła się rutyna, on sobie jakoś radzi bo wie że na cipce świat nie stoi, ona chce emocji. W tej chwili przypuszczam 

że jest bardo podatna na skok w bok, nie wiem czy już ma kogoś konkretnego na celowniku, czy tylko jest na razie w sferze marzeń o nowym,

pięknym Grey-u.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.01.2020 o 08:26, samiecżeta napisał:

Dla mnie to nienormalne żeby w kilkunastoletnim małżeństwie, nie było sexu z tak błachego powodu jak powrót nad ranem z imprezy.

Może ona podejrzewa zdradę więc się go brzydzi. Wtedy może nie być seksu długi czas. Ty byś chciał uprawiać seks z żoną po kims?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.