Skocz do zawartości

Są tu jacyś brodacze?


Grzegorz

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem Bracia.

 Tak jak wyżej olejek,kartacz i polecam szampon do brody(nie myjemy brody szamponem do włosów).Ze względu na zawód potestowałem trochę produktów do brody(Burboneska cyrulików i Buletin Borbon Pana Drwala świetne nuty zapachowe).

 Jak macie jakieś pytania walcie jak w dym ??.

Edytowane przez colossus
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.01.2020 o 21:44, colossus napisał:

 Jak macie jakieś pytania walcie jak w dym ??.

Najlepiej podrzuć co wg Ciebie jest ok - olejek + szampon. Zwłaszcza to ostatnie, bo stosuję zbyt krótko i szukam coś, co zagości u mnie na dłużej.

 

14 godzin temu, Adolf napisał:

Sierść dzika, szorstkość wpływa dodatnio na samopoczucie,

nawet jak bym nie miał tej pseudo brody, to i tak bym się miział tym kartaczem.

Mizianie kartaczem uzależnia ;) Dbanie o brodę to swoisty rytuał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć @Azizi,szampony do brody są fajne i przystępne cenowo z Pana Drwala(są nuty zapachowe komponowane przez polskich barberów,Szulca i Ferajny z Warszawy).

 Dobra pomada/balsam to Mr.Bear(Szwedzka marka ,nastawiona na naturalne składniki)lub reuzel(tu jest trochę małe opakowanie).

 Olejki ,tak jak pisałem wyżej.

Jest też fajny condycjoner do brody(Percy Nobelman )i świetna odżywka w piance z reuzela .

 Od siebie dodam ,że nie ma się co bać pojemności produktów.Wydajność musi isć z jakością w parze.

Pozdrawiam.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Kobieta w lekkich żartach nalega abym zgolił brodę, zastanawiam się z jakich pobudek to robi.

Na początku jej się podobała, 'siwizna dodaje Ci powagi', ale jak zauważyła że nasi znajomi reagują pozytywnie na mój wizerunek,

zmieniła zdanie. Moje zdanie jest takie że zachowuje się tak dla tego że doszła do wniosku że jestem zbyt interesujący, dla tego tak.

Mówi coś o tym że wyglądam jak nie domyty, ciekawe to, sama lubi poszarpać sobie za tą bródkę i ma 'maślane' spojrzenie.

 

Ja wiem o co chodzi, a wy się domyślcie.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcąc zaśmiecać forum niepotrzebnym tematem, chcę się zapytać o gęstość zarostu i włosów na klacie.

Mam 26 lat, mój zarost przypomina patyki powtykane w g... Podobnie jest z włosami na klacie. Coś tam rośnie, ale nie to co miał ojciec.

Czy mi toto zgęstnieje czy się mam godzić?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, bernevek napisał:

Nie chcąc zaśmiecać forum niepotrzebnym tematem, chcę się zapytać o gęstość zarostu i włosów na klacie.

Mam 26 lat, mój zarost przypomina patyki powtykane w g... Podobnie jest z włosami na klacie. Coś tam rośnie, ale nie to co miał ojciec.

Czy mi toto zgęstnieje czy się mam godzić?  

 

Wiele wskazuje na to, że gęstość zarostów w większości zależy od czynników na które nie ma się wpływu. Jak napisał @typiarz genetyka.

Przykładowy wywiad na ten temat:

 

https://www.businessinsider.com/beards-facial-hair-men-cant-grow-dermatologist-testosterone-2018-11?IR=T

 

The reason some men can't grow full beards, according to a dermatologist

 

Gęstość mieszków włosowych i to jak reagują na dihydrotestosteron wydają się być głównym czynnikiem tego, jaki będzie zarost.

Istnieje jakaś szansa, że w późniejszym wieku się trochę zagęści, ale jest to jednak raczej mało prawdopodobne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://beardedinkedandawesome.pl/2017/09/czarna-lista-kosmetykow/

 

Co zrobić, żeby ustrzec się przed silikonami?

Czytać etykiety! Na każdym kosmetyku powinno znajdować się jego INCI – czyli lista wszystkich składników. Niestety na stronach internetowych nie zawsze jest ta lista podawana. Jako skład wymieniane są tylko te składniki, które nie budzą zastrzeżeń (zwykle oleje). Nie ma jednak problemu, żeby przed zakupem napisać do sklepu i poprosić o INCI. Jeśli kupujesz stacjonarnie – po prostu sprawdź czy z tyłu opakowania nie ma żadnych nazw, które budzą Twoje wątpliwości. Żyjemy w czasach mobilnego internetu i w 3 sekundy jesteś w stanie ustalić czy dany składnik jest naturalnym olejkiem, silikonem, zapachem czy czymkolwiek innym. Nazwy silikonów zwykle kończą się na –one (np. dimethicone), ale są od tego odstępstwa (np. cyclopentasiloxane).

 

 

Ciekawi mnie zdanie Braci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
W dniu 12.01.2020 o 17:09, Adolf napisał:

?

 

   Jakieś rady?

 

 

To też zależy jak zapuszczałeś, czyli zapuściłeś kłaki, a ich od razu nie przycinałeś, dbałes wtedy skóra świerzbi, a jeśli od razu przycinałeś, kupiłeś sobie odpowiedni płyn do pielęgnacji, to wtedy ok. Wtedy nie świerzbiała, kolejan rzecz, jest coś takiego ,że przyzwyczajasz się do zarostu, mnie na początku świerzbiało, drapało, ale później przyzwyczaiłem się i mi to nie przeszkadzało. Masz jakieś zajady na skórze ? Uczulenie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.01.2020 o 19:03, Adolf napisał:

   Kobieta w lekkich żartach nalega abym zgolił brodę, zastanawiam się z jakich pobudek to robi.

Nie ma co sobie psuć głowę i się zastanawiać. Jak jest Ci dobrze z brodą to zwyczajnie powiedz kobiecie nie i tyle. Ja sam noszę brodę od jakiś 8 lat, różne osoby coś tam marudziły (rodzina też), ale dla mnie nawet nie ma tematu - jak będę chciał to zgolę, a jak nie to takiego chuja... teraz już nie marudzi nikt.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, FraterPerdurabo napisał:

Nie ma co sobie psuć głowę i się zastanawiać. Jak jest Ci dobrze z brodą to zwyczajnie powiedz kobiecie nie i tyle. Ja sam noszę brodę od jakiś 8 lat, różne osoby coś tam marudziły (rodzina też), ale dla mnie nawet nie ma tematu - jak będę chciał to zgolę, a jak nie to takiego chuja... teraz już nie marudzi nikt.

 

Mi też wielokrotnie ktoś z rodziny lub środowiska stękał, żebym się ogolił, "takiego ch***" zapuszczam jeszcze dłuższą ? teraz zmieniłem barbera i jest dobry czas na wzrosty, zapuszczam pod ścisłą kontrola z największym naciskiem na kontur, szczerze przyznam, że zaczynam mieć małego hopla na jej punkcie, czeszę trzy razy na dzień ? na początku zapuszczałem z myślą, że wygodniej, taniej, mniej zachodu wyszło zupełnie odwrotnie, dużo więcej zachodu i czasu na pielęgnację, dużo drożej niż bez , ale ani mi się śni golić. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście z kartacza korzystam rano i wieczorem - mój barber powiedział mi kiedyś, że za często też nie jest niby super dobrze dla brody. Zapuszczać raczej chyba już nie będę, ale myślę teraz nad zmianą kształtu. Obecnie mam "okrągłą" i myślę żeby spróbować zrobić ostre kontury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, FraterPerdurabo napisał:

Osobiście z kartacza korzystam rano i wieczorem - mój barber powiedział mi kiedyś, że za często też nie jest niby super dobrze dla brody. Zapuszczać raczej chyba już nie będę, ale myślę teraz nad zmianą kształtu. Obecnie mam "okrągłą" i myślę żeby spróbować zrobić ostre kontury.

 

Może i tak, ale ja gdybym na przykład ze dwa dni nie czesał to bym się sam zaplątał, mam bardzo gęsty zarost, aż Pani barber była pod wrażeniem, poza tym wpadłem trochę w perfekcjonizm co do jej wyglądu, jak gdzieś coś odstaje to mnie wkurza, a odstaje często bo ni to okiełznać, twardy, gęsty miejący tendencję do kręcenia/falowania zarost. Grzebień + kartacz 2x dziennie to konieczność, testuję też sporo różnych specyfików od olejków, przez balsamy po woski. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też chętnie się kręcą ma wszystki strony, ale mój barber sprzedał mi dobry patent i pokazał jak to ogarniać.

Nie wiem jak u twojej, ale mój zawsze zaczyna od spryskania brody zwykłą wodą i później taką małą, okrągłą szczotką łapie brodę tak jakby od spodu i lekko wyczesuje brodę podwijając ją w dół i tak jakby do skóry, jednocześnie susząc delikatnie suszarką. Sam u niego ze dwa razy spróbowałem i teraz jak mam czas i ochotę to sam tak sobie rozczesuję. Broda jest świetnie rozczesana, każdy włosek prosty jak igiełka, i nie ma chuja we wsi - trochę balsamu/olejku i nic nie odstaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brodę i fryzurę mam takie jak w awatarze.

Znaczy się najbardziej zbliżone wyglądem rzeczywistym do załączonego zdjęcia.

 

Co do brody.

Więcej z nią pierdzielenia niż z jej codziennym goleniem. Serio.

To primo.

A secundo.

1. Barber by przynajmniej raz na miesiąc ją ukonturował i nadał kształt.

   Mi samemu jakoś to nie wychodzi.

2. Kartacz by ją ukierunkować.

3. Wosk i olejek.

 

Dodatkowo broda od pewnej długości daje +3 lata do wieku metrykalnego.

A jak się człowiek zapuści wizerunkowo, to i potrafi dać ponad +5.

I wtedy zamiast looku 'cool, trendy and jazzy".

Mamy luk na starego dziada i zapuszczonego menela.

Warto o tym pamiętać.

Urbański kiedyś tak się knajpowo szwendał po Warszawie.

 

cb5019129ee1d7dc4f4b0dff99366999649043cc

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
1 godzinę temu, Brat Jan napisał:

Brodacze, jak sobie radzicie z noszeniem maseczek?

 

 

W pracy mnie strasznie mi z początku zwracali uwagę, że nie noszę, nawet chcieli wydalić z zakładu. Dalej nie nosiłem potem afera, że nie nosiłem i się zaraziłem, a teraz mam święty spokój, nie noszę dalej ?. Nie noszę w sklepach w których mnie większość pań zna. Ogólnie nosząc długotrwałe bardzo przeszkadza wszystkie włosy w ustach ?, lepiej już chodzić w przyłbicy jak już ktoś chce koniecznie.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Jorgen Svensson napisał:

lepiej już chodzić w przyłbicy jak już ktoś chce koniecznie.

 

Najlepiej w takiej przyłbicy. ?

 

pol_pl_Helm-rycerski-germanski-z-przylbi

Może w lidlu by nawet dawali zniżki. ?

 

Ja jak coś, to zakładam komin bawełniany, lepszy niż maseczka, ale i tak po zdjęciu to zarost czasem w różne strony ucieka heh.

 

 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

 

Najlepiej w takiej przyłbicy. ?

 

Może w lidlu by nawet dawali zniżki. ?

 

Ja jak coś, to zakładam komin bawełniany, lepszy niż maseczka, ale i tak po zdjęciu to zarost czasem w różne strony ucieka heh.

 

 

 

Wikingowie nie chodzą w czymś takim ?

 

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.