JudgeMe Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 1 minutę temu, Dakota napisał: Dziewczyno byłaś wykorzystywana. Wbrew swojej woli. Oczywiście, że nie. Dobrego sformułowania użyłam - pomimo moich oporów. Czy to znaczy, że wbrew mojej woli? O nie, nie, nie. Oj nie. To była gra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nicolas Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 22 godziny temu, JudgeMe napisał: Zakochałam się w nim z jednego powodu - ignorował mnie i ranił. Poza tym był niezwykle przystojny. Miał kręcone włosy, szare oczy. Piękne usta i nos. Wystające jabłko Adama. Długie palce. Nigdy się ze mną nie patyczkował. Raz do niego przyszłam, bo całkiem serio chciałam być potraktowana, i zrobił mi herbatę. Wzięłam dosłownie łyka, po czym zabrał mi ją dosłownie z rąk, żeby później mnie rozebrać. Zawsze przechodził do rzeczy, bez zbędnych ceregieli. Nawet, kiedy się opierałam. 9 minut temu, Dakota napisał: 22 godziny temu, JudgeMe napisał: (...) ignorował mnie i ranił. (...) Zawsze przechodził do rzeczy, bez zbędnych ceregieli. Nawet, kiedy się opierałam. Specjalnie zignorowaliście ten fragment? Bo mnie ścina krew w żyłach, jak jad. Rycerzu! Leć! Pewne persony medialne mówiły "gdyby Pan choć trochę znał się na kobietach, to wiedziałby Pan że zawsze się trochę gwałci"... no, zawsze trochę. A kto broni trochę bardziej? Zwłaszcza kiedy jest się tym któremu wolno trochę więcej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 @Dakota nah, nasza bohaterka biurowych romansów po prostu się piekielnie nudzi i szuka mocnych wrażeń (TM) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Androgeniczna Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 4 minuty temu, nicolas napisał: Rycerzu! Leć! Pewne persony medialne mówiły "gdyby Pan choć trochę znał się na kobietach, to wiedziałby Pan że zawsze się trochę gwałci"... no, zawsze trochę. A kto broni trochę bardziej? Zwłaszcza kiedy jest się tym któremu wolno trochę więcej? Poczytaj sobie posty tej użytkowniczki. Ona jest albo wymyślona albo ma typowe zachowania, charakter itp kobiety ktora nadaje sie tylko do seksu. Na takie kobiety to działa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JudgeMe Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 Pamiętam raz noc, kiedy psychicznie trochę nie wytrzymałam. Może nie psychicznie, lecz fizycznie osłabiona byłam jakoś. Od razu przerwaliśmy całą zabawę. Kiedy powiedziałam definitywne - nie. Natomiast pisząc - nawet, kiedy się opierałam. To miałam na myśli np. ostatnią sytuację, gdyż pomimo tego, że minęło 5 lat odkąd się rozstaliśmy (mówię, to była moja pierwsza miłość), a więc ostatnio się spotkałam z nim, niecały miesiąc temu. Tak się składa, że obecnie jest w innym mieście, ale ma mieszkanie, które miał. Stoi puste, Więc spotkałam się tam z nim. W zasadzie sama siebie oszukiwałam, że do niczego nie dojdzie, i mówiłam to przypinając pończoszki do pasa, i nakładając satynową sukienkę. Autentycznie tak było, że sobie rzekłam, iż do niczego nie dojdzie. A więc tak sobie rozmawialiśmy, aż w końcu zaczęliśmy słuchać muzyki, już wtedy byłam w niego wtulona. A potem jego dłoń powędrowała na moje biodro, a potem niżej na udo. Pochyliłam się, żeby przełączyć piosenkę, i tak jego ręka powędrowała na moje plecy. Kazał mi się ponownie pochylić, i w taki sposób się zaczęło. Powiedziałam mu jasno: to jest takie niemoralne (ma żonę). Ma jej zdjęcie na tapecie w telefonie, i w ogóle, jak mi uzasadniał, że to osoba do której chce wracać. To nie wiem, chyba w tamtym momencie straciłam rozum. I powiem szczerze, że po tych słowach automatycznie zabrał ręce z moich pleców. Ale potem i tak jego ręka znowu znalazła się na moim udzie, kiedy się zorientowałam, to moje paseczki oplatały już jego palce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nicolas Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 15 minut temu, Androgeniczna napisał: Na takie kobiety to działa Gdzieś mi brakuje "tylko" Znowu będzie że się czepiam słówek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JudgeMe Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 (edytowane) 27 minut temu, Androgeniczna napisał: harakter itp kobiety ktora nadaje sie tylko do seksu. Na takie kobiety to działa A to akurat nieprawda. Mam marzenia, pasje i zainteresowania. Plany. Mam przyjaciół. Mam znajomych. Co weekend jestem zapraszana na wspólne wyjścia ze znajomymi (inna sprawa, że zwykle nie mam ochoty). Często się uśmiecham, a przyjaciele dziękują mi za wsparcie, i to nie tylko słowem, ale również innymi rzeczami. A ostatnio nawet otrzymałam informację od mojej koleżanki, że w roku 2019 byłam osobą, która najwięcej wniosła w jej życie. Inna sprawa, że kocham tylko moich rodziców i moich braci. A druga sprawa, że nie uważam moich przyjaciół za przyjaciół, nie czuję tego, a wiem, że oni oczekują wsparcia, a nie ciągłego im dopieprzania na każdym kroku. A to, że mężczyźni widzą we mnie obiekt seksualny, to nie wiem z czego wynika, nigdy nie ubieram się wyzywająco na randki, a ostatnim razem założyłam celowo różowy sweterek i dziewczęcą spódniczkę, żeby nie było żadnych seksualnych skojarzeń. Poruszaliśmy może za bardzo drażliwe tematy związane ze światopoglądem. A i tak koleś zaczyna mnie dotykać po udzie. Dziwne. Sama nie wiem w końcu, czy to ja mam problem, czy trafiam na osoby, którym zależy tylko na seksie. A nie, nie są to kolesie z Internetu, lecz ze studiów, pracy. Znajomi znajomych. Edytowane 15 Stycznia 2020 przez JudgeMe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Androgeniczna Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 3 minuty temu, JudgeMe napisał: A to akurat nieprawda Cieszy Cię bycie kochanką, uprawiasz seks z żonatymi, bujasz w obłokach, lubisz jak mężczyzna Cie nie szanuje i ma tylko do seksu. To definiuje Cie jako kobiete która nadaje sie tylko do seksu 7 minut temu, JudgeMe napisał: , czy to ja mam problem, czy trafiam na osoby, którym zależy tylko na seksie. Ty masz problem bo mężczyźni odbierają Cie jako puszczalska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 32 minutes ago, Androgeniczna said: , charakter itp kobiety ktora nadaje sie tylko do seksu. Och, Ty też się mylisz. To, że czyjś promiskwityczny lajfstajl nie przystaje do Twojego wąskiego wyobrażenia o zdrowej seksualności, nie znaczy, że ta osoba ma w sobie mniej esencji od Ciebie. Powinniście wszyscy zrobić krok wstecz i zastanowić się, czy na pewno wiecie, o czym piszecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 (edytowane) @Androgeniczna Tu nie o to chodzi raczej, po prostu pani uwielbia emocje jest od nich uzależniona. Podam przykład: Jeśli ktoś mi kupi nie wiem puzzle, to ja powiem spoko a na @JudgeMe to nie zrobi wrażenia nic a nic - u niej muszą być przekraczane mocno granice by coś poczuła, dlatego też takie akcje i sprzeczne sygnały, normalny facet wysiada natomiast ktoś z pogranicza lub, ktoś kto potrafi manipulować emocjami jest dla Pani @JudgeMe kimś idealnym do relacji. Przy takim zwiazku lęcą wiury emocji ale jest jak w brazylijskim serialu, jak coś nie idzie rzucają w siebie szklankami i łyżkami, potem seks potem poduszkami się podduszają, odchodzą na 2 dni od siebie by umówić się na grę w Moonopoly by 20 min po tym uprawiać kopulację na bankotach 5, 10, 20, 50 i chyba 100 oraz 500 dolarów jeśli dobrze pamiętam Także nie ma co oceniać, po prostu normalny człowiek by się wyhuśtał dosyć szybko. A Ty @JudgeMe Masz dosyć duży problem z jednym, bo jest Ci zapewne bardzo ciężko znaleźć kogoś, kto sprawiłby byś wariowała. Masz w mojej ocenie również syndrom po alfie lub coś w ten deseń. No i @leto ma rację, po prostu u niej te liczniki są na maks nastawione czy tam prawie maks. Edytowane 15 Stycznia 2020 przez SzatanKrieger Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Androgeniczna Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 1 minutę temu, leto napisał: Och, Ty też się mylisz Sama napisała ze mężczyźni traktują ją seksualnie. Nie odnoszę jej zachowania domojego tylko do tego jak jwst odbierana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser62 Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 (edytowane) @nicolas podaj lance, Sancho! Nie jestem tu by komuś pomóc, ale To niemożliwe, jeśli ktoś nie chce pomocy(zmiany). @leto możliwe. Nie jestem przekonany, do realności, tego konta. Znałem dziewczyny takie jak ona. Każda skończyła w własnym piekle, starannie przez siebie przygotowanym. @Androgeniczna tak(na wszystko). Doskonale wiem co imponuje takim dziewczyną. Co nie oznacza, że powinniśmy propagować takie postawy. Wręcz przeciwnie. @JudgeMe to dobrze, że kontrolujesz sytuację. Powiem ci to samo co powiedziałem Ewie. "Uważaj, kiedyś spotkasz kogoś, kto się nie zatrzyma. (...) a gdybym tego chciał, to byś nie dała rady mnie powstrzymać". Nie jestem przekonany, to ciebie. Przeczysz sama sobie. Wystarczy przybliżyć niemal dowolne dwa (twoje) posty. Co do spania, "z kim popadnie": W dniu 25.11.2019 o 22:52, Dakota napisał: Łatwo się sypia z innymi. Żaden to wyczyn, żadna przygoda. Jeśli nie zaczniesz szanować samej siebie, nikt nieznacznie. @SzatanKrieger chyba coś wcześniej, poszło już nie tak. Brak wpływu ojca w rodzinie? Nie jest trudno, gdzieś źle skręcić w życiu. Ciężej jest zawrócić. Edytowane 15 Stycznia 2020 przez Dakota Jeśli nie zaczniesz szanować samej siebie, nikt nieznacznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 Teraz wytężcie głowy. Kto ma najmniej własnych emocji i potrzebuje ich od innych, żeby w ogóle czuć że żyje? Jakiego zaburzenia osobowości wizytówką jest chroniczny brak emocji i nuda? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reflux Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 (edytowane) @leto oj przyczyn może być wiele ale jest to jedno z kryteriów diagnostycznych dla borderline. Wewnętrzna pustka. Edytowane 15 Stycznia 2020 przez Reflux Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 @Reflux jest subtelna różnica między pustką a brakiem możliwości /trudnością przeżywania własnych emocji. Borderzy są często bardzo emocjonalni wewnętrznie. Miałem oczywiście na myśli psychopatię. O czym oczywiście @JudgeMe, jako osoba inteligentna, na pewno przynajmniej raz w życiu pomyślała, ale zapewne wypiera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reflux Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 (edytowane) @leto hmm ok, trochę nieprecyzyjnie ale oczywiście masz rację. Antyspołeczne zaburzenie osobowości tym się właśnie charakteryzuje. mea culpa Edytowane 15 Stycznia 2020 przez Reflux Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 Niczyja culpa, ja tak piszę że wgl wam się dziwię że cokolwiek rozumiecie w sensie bazgram te swoje przemyślenia dość niechlujnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JudgeMe Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 36 minut temu, Androgeniczna napisał: Ty masz problem bo mężczyźni odbierają Cie jako puszczalska. A Ty z czym masz problem? Bo piszesz tak, jakbyś miała z tym, że nikt Cię nie chce porządnie wypieprzyć. 31 minut temu, leto napisał: i zastanowić się, czy na pewno wiecie, o czym piszecie. Ja wiem, bo o sobie piszę. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Androgeniczna Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 4 minuty temu, JudgeMe napisał: A Ty z czym masz problem? Bo piszesz tak, jakbyś miała z tym, że nikt Cię nie chce porządnie wypieprzyć. Zastanów sie co piszesz. Wczesniej napisałaś ze nie wiesz czy ty masz problem czy faceci którzy traktują Cie czysto seksualnie. Stąd moje stwierdzenie ze ty masz problem a nie oni. Dobra szkoda komentować... Jeszcze zarzut ze nie mam seksu 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darktemplar Opublikowano 6 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2020 (edytowane) W dniu 14.01.2020 o 22:53, JudgeMe napisał: Żeby sobie przypomnieć, to muszę powrócić do mojej pierwszej miłości. Zakochałam się w nim z jednego powodu - ignorował mnie i ranił. Poza tym był niezwykle przystojny. Miał kręcone włosy, szare oczy. Piękne usta i nos. Wystające jabłko Adama. Długie palce. Nigdy się ze mną nie patyczkował. Raz do niego przyszłam, bo całkiem serio chciałam być potraktowana, i zrobił mi herbatę. Wzięłam dosłownie łyka, po czym zabrał mi ją dosłownie z rąk, żeby później mnie rozebrać. Zawsze przechodził do rzeczy, bez zbędnych ceregieli. Nawet, kiedy się opierałam. Poza tym, że mnie ignorował, to nie robił absolutnie nic. Ale i tak uwielbiałam do niego wracać, choć zdawałam sobie sprawę, że tylko seks nas łączy. Potem już nikogo nie pokochałam. Nie byłam w stanie, poświęcali mi zbyt dużo czasu. Było widać, że się starają i tracą siebie na rzecz mnie. Nie podobało mi się to. Wkurzało mnie to, że musiałam wkraczać w ich życie prywatne. W rzeczywistości interesuje mnie to, co chce wiedzieć. Wtedy pytam. Brakuje mi tej tajemniczości w mężczyznach. Bycia wrednym. Mam słabość do takich osób. Nic mnie tak nie cieszy, jak przeświadczenie, że osoba może mnie wyprowadzić z równowagi. A to się rzadko zdarza, bo jakaś jestem czasami bez emocji. Więc, jak mi już ktoś dopieprzy, to jestem zadowolona i podniecona jednocześnie, gdyż kłótnie bardzo mnie motywują do działania. Przypominam sobie w tym momencie jednego chłopaka, z którym kręciłam swego czasu. Dobry był, ale mnie uraził i to porządnie. Wtedy definitywnie powiedziałam mu, żeby wypierdalał. I tak zrobił. Choć oczywiście chciałam, żeby został. Szalony był, trochę dziwny (za dużo prawdopodobnie się naczytał Ulissesa), i innych takich. Bardzo pewny siebie. Miał też piękne oczy. I ogólnie był dość złośliwym człowiekiem. Wydrukować i powiesić sobie na ścianie, z podpisem: czego pragną kobiety. Jakby ktoś miał jeszcze jakieś wątpliwości i wizje rodem z romantycznych filmów... Edytowane 6 Lutego 2020 przez darktemplar 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi