Skocz do zawartości

Mężczyźni są zajebiści


Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, Hippie napisał:

Łudziłam się, że będzie kulturalnie...Dlatego szczerze napisałam swoją historię. Swoje " cukierkowe loff story"

Dziewczyny podeszły z entuzjazmem do tematu, wyłuskały co najlepsze w ich partnerach i opisały, to nie jest pełen obraz, ale temat dotyczy tych pozytywnych cech. Ciężko mi sobie wyobrazić, żeby np. @Hippie na codzień zalewała otoczenie wynurzenimi na temat swojego "cukierkowego loff story", a tu poproszono o to wprost, a feedback jest taki, że to przerysowana rzeczywistość.

Ok, każdy może odebrać jak chcę taką informację, pomyśleć co chcę, ale to jak na nią słownie zareaguje nie mówi o tym jak rzeczywiście u niej jest, a jedynie jakie w Was to wzbudza emocje i macie do tego prawo, ale żeby nie była to jedynie czcza gadanina to może warto się przyjrzeć czy jedynym powodem takiej rekcji jest rzeczywiście wiedza o "naturze kobiet". Jeśli taki entuzjazm wydaje się być nieszczery, to miejcie z tylu głowy, że dziewczyny są emocjonalne i popłyną z emocjami zarówno z tymi negatywnymi jak i pozytywnymi. Uczę się to wyważać, ale nie jestem robotem, nie umiem tak racjonalnie podejść jak mężczyźni do pewnym rzeczy. Może ciut więcej łagodności w rezerwacie by się przydało, nie zabije to Was, a nam pomoże opanować emocje.

 

Jedną z konkluzji jaką mam w głowie po lekturze forum jest taka, że publicznie mówię albo dobrze albo wcale o moim mężczyźnie, naprawdę wolę narazić się na śmieszność z powodu cukierkowego obrazu niż truć na temat jego wad w towarzystwie. 

(gdyby oczywiście jakieś miał ???)

Edytowane przez Helena K.
  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Helena K. napisał:

Dziewczyny podeszły z entuzjazmem do tematu, wyłuskały co najlepsze w ich partnerach i opisały, to nie jest pełen obraz, ale temat dotyczy tych pozytywnych cech.

No właśnie fajnie się zaczęło. W sumie sam nie wiedziałem jak to się rozwinie. Idea była taka, żeby przez chwile odciąć się od tego całego gówna i pomyśleć

o czymś przyjemnym. I zauważyłem, że kobietom się udało.. Chociaż przyznam szczerze, że obawiałem się, że to się zrobi przepychanka..

Tylko nie wiedziałem, jak się zacznie i jak skończy..

Moim zdaniem ten temat i fajnie pokazał dużo mechanizmów i problemów, sam do końca nie wiem jakich, dam sobie parę dni na przetrawienie tego.

Obecnie mam dużo mieszanych uczuć..

W sumie jak kobieta ma faceta, do dość często jej obraz jest mocno przerysowany, taki mechanizm utwierdzający w przekonaniu, że decyzja była dobra, można

było się tego domyślić, w sumie, no ale, to też nie jest tak, że to było nie do przewidzenia i trzeba się tu tak o to cisnąć..

Tak sobie trochę to porównałem do takiego wieczornego wspólnego "siedzenia przy ognisku", kobiety "hahaha, hihih", a niektórzy faceci.. "kobiety som beznadziejne..blee"

Tak miałem wrażenie, że wylało się tu trochę "nieprzepracowanego" jadu..

No i się tak zacząłem zastanawiać, no ok, wiele kobiet trzeba unikać, bo naprawdę są beznadziejne "beyond repair", ale gdzie jest granica pomiędzy

"poznaniem natury kobiecej" a "zgorzknieniem" ja się pytam..

Nosz czasem trzeba wrzucić na luz... I to była akurat dobra okazja..

Godzinę temu, Helena K. napisał:

Jedną z konkluzji jaką mam w głowie po lekturze forum jest taka, że publicznie mówię albo dobrze albo wcale o moim mężczyźnie

Możesz to rozwinąć, bo nie rozumiem? Czy to rady były takie nie trafione, czy poczułaś, że pierzesz brudy poza domem, czy coś w ten deseń?

1 godzinę temu, Still napisał:
2 godziny temu, Krugerrand napisał:

a kto ma jakieś obiekcje to jest zgorzkniały, smutny, to jego wina

Nie jego, a kobiet, które skrzywdziły pana....

Kurde, życie nas krzywdzi za każdym razem, kiedy nie dostaniemy tego co chcemy, albo okaże się, że jest inaczej, niż byśmy chcieli,

a naszym zadaniem jako facetów jest, po każdym kopie w dupę otrzepać się i iść dalej oraz zadbać, żeby na drugi raz tak nie bolało..

Kobiety są jakie są, bo widocznie tak im się opłaca. Rzeczywistość tak je wykreowała, ze względów, których do końca nie rozumiemy.

Można albo się starać zrozumieć dlaczego jest tak, a nie inaczej i próbować dostosować albo się obrazić na rzeczywistość i zamknąć w swojej jaskini.

Tak czy inaczej, życie to gra, a w nagrodę wszyscy umrzemy, po huj się tak o wszystko cisnąć..

Wiadomo, że jak będziesz nie uważny, to kobieta Cię przeżuje i wysra, ale gorzej niż to już nie będzie :D

Edytowane przez StatusQuo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, StatusQuo napisał:

Możesz to rozwinąć, bo nie rozumiem? Czy to rady były takie nie trafione, czy poczułaś, że pierzesz brudy poza domem, czy coś w ten deseń?

Nic z tego, co piszesz.

Chodzi o ogólne podejście do życia, które przekłada się na to co widzę w innych ludziach i w moim parterze, jaki daje zwrotny komunikat w świat, który wynika jedynie z mojego sposobu postrzegania. Z czasem zauważyłam, że ciężko mi się funkcjonuje wśród osób, które całą swoją uwagę w towarzystwie ogniskują na negatywnych aspektach np. w rozmowie na temat związków. Takie zrzędzenie nic nie wnosi, niczego konstruktywnego nie daje. Owszem wśród najbliższych mi ludzi to wygląda trochę inaczej, ale też nie fiksuje się na krytyce drugiej strony, trochę to inaczej wygląda.

Napisałam tak na około o tym wszystkim, ale to się sprowadza do tego, że na jeden negatywny komunikat przypada 10 pozytywnych, tak się lepiej funkcjonuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Analconda napisał:

Osoba, która przegrywa życie, nie odnosi sukcesów w żadnej dziedzinie życia, nie ma pieniędzy, pracy, dziewczyny/chłopaka itp. i spędza swój wolny czas w internecie.

Czemu dziwisz się że kobiety nie chcą przegrywów? Sam byś chciał taką kobiete na partnerke?

12 godzin temu, ZortlayPL napisał:

czy tego, że @Androgeniczna nie zarzuci Nam, że wszyscy jesteśmy w gigantycznym błędzie i powinniśmy tak jak stoimy lecieć polerować zbroje ???

Zobacz ile kobiet które są obecnie w związkach, zakochane napisało tak samo o swoich partnerach jak ja. Nie wierzysz że gdzieś tam są szczęśliwe związki? 

11 godzin temu, Xin napisał:

Nie do końca. W ciągu ostatnich miesięcy miałem okazję poznać trzy pary (patologiczne)

Patologiczne. Nie ma się co wzorować na takich związkach. Wzorujmy sie na szczęśliwych i zdrowych

8 godzin temu, ZortlayPL napisał:

że skrzywdzonej kobiecie się współczuje, a skrzywdzonym meżczyzną gardzi.

Gardzi się tylko jeśli skrzywdzony mężczyzna jest taki negatywny, zgorzkniały i wylewa swoje frustracje. Tak samo byś gardził kobietą która została wykorzystana i teraz mówi że wszyscy męzczyźni to zło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Czemu dziwisz się że kobiety nie chcą przegrywów? Sam byś chciał taką kobiete na partnerke?

Wśród kobiet nie ma przegrywów, jakieś jednostki może ale to już wiadomo grube jakieś czy coś.

 

Nie chcą ale są z nimi bo typowy przegryw to ta jak opisałem - będzie waflował za darmo czyli będzie tzw frajerem.

 

A np ja jako przegryw który nikomu za darmo nie będzie nic dawał tym bardziej usługiwał to nie mam szans na znalezienie kobiety.

 

Bo jak mówiłem kobiety są w związkach tylko z:

1. Przegrywem który jest tzw frajerem czyli robi wszystko za darmo

2. Badboyem co się znęca albo należy do elity gangsterskiej

3. Chadem co miał farta i jest ponad wszystkimi innymi

 

Jeszcze nikt tej teorii tu nie obalił to zapraszam bo albo wyśmiewacie to albo przekręcacie.

Edytowane przez Analconda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Analconda napisał:

Wśród kobiet nie ma przegrywów, jakieś jednostki może ale to już wiadomo grube jakieś czy coś.

Jest dużo kobiet takich jak opisałeś czyli bez pracy, siedzące przed komputerem, bez ambicji. 

@Patton

On chce rodziny której nigdy nie miał, dzieci, ciepła domowego, miłości której nie zaznał ze strony bliskich. Realizując moje marzenia o rodzinie realizuje też swoje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Androgeniczna said:

Jest dużo kobiet takich jak opisałeś czyli bez pracy, siedzące przed komputerem, bez ambicji. 

Są też ksiemżnidżgi które się budzą w wieku 35 lat z ręką w nocniku i inne ciekawe przypadki. Ale co do zasady to jednak nie da się ukryć że niezadowolonych, z obiektywnych powodów, ze swojego życia romantyczno-seksualnego mężczyzn jest więcej, niż kobiet - widać to np po statystykach w kwestii tego, która płeć przoduje w odsetku inceli (jakkolwiek to zdefiniować, np ktoś kto chciałby, a nie miał w ciągu ostatniego roku kontaktów seksualnych - robiono tego typu badania w kilku krajach). Obiektywnie kobiety mają łatwiej.

 

@Analconda ktoś chyba założył wątek m.in. dla Ciebie ;)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Analconda napisał:

Wśród kobiet nie ma przegrywów, jakieś jednostki może ale to już wiadomo grube jakieś czy coś.

 

Nie chcą ale są z nimi bo typowy przegryw to ta jak opisałem - będzie waflował za darmo czyli będzie tzw frajerem.

 

A np ja jako przegryw który nikomu za darmo nie będzie nic dawał tym bardziej usługiwał to nie mam szans na znalezienie kobiety.

 

Bo jak mówiłem kobiety są w związkach tylko z:

1. Przegrywem który jest tzw frajerem czyli robi wszystko za darmo

2. Badboyem co się znęca albo należy do elity gangsterskiej

3. Chadem co miał farta i jest ponad wszystkimi innymi

 

Jeszcze nikt tej teorii tu nie obalił to zapraszam bo albo wyśmiewacie to albo przekręcacie.

Chętnie poznam opinie braci @tomekbat, @Obliteraror @Reflux @mirek_handlarz_ludzmi.

Właśnie przez takie posty jak @Analconda uważam że na tym forum są mężczyźni sfrustrowani. 

2 minuty temu, leto napisał:

Obiektywnie kobiety mają łatwiej.

Łatwiej bo u nas liczy się niby tylko wygląd. Tyle że nie mów że chciałbyś kobiete która jest żeńską wersją przegrywa? To normalne że jeśli ktoś jest tak beznadziejny i nic nie robi ze swoim życiem to nikt inny nie będzie chciał z nim tego życia dzielic. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Androgeniczna napisał:

bez pracy, siedzące przed komputerem, bez ambicji. 

Jakbym czytał o mojej starszej siostrze.

 

2 minuty temu, Androgeniczna napisał:

@Analconda uważam że na tym forum są mężczyźni sfrustrowani. 

Tak szczerze mówiąc, to ja mu się nie dziwię.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję nie robić offtopu, niech babki się wypowiadają jakie cechy w nas lubią.

Tymczasem idę malować pokój i jak wrócę to mam nadzieję, że będzie 20 stron samych pozotywnych komentarzy od kobiet :P :P :P ? 

 

Nie no niech się swobodnie dziewczyny wypowiadają a jak coś do omówienia jest to proponuję nowy temat.

14 minut temu, Androgeniczna napisał:

Chętnie poznam opinie braci

A mojej to już nie, ehhhh kiedyś to było.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Androgeniczna napisał:

Twojej nie bo uważam że masz zdrowe podejście.

1529914103_nvfiim_600.jpg 

 

To może zaostrzę temat '?:

 

Jaką cechę uważacie, za najlepszą u mężczyzn albo dajmy na topowe 3?  - "Zajebiste cechy"

 

 

 

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, leto napisał:

Jak bym przez rok czy dwa chodził w celibacie, to nie miałbym nic przeciwko. 

Ja już dużo dłużej w nim jestem, i nie narzekam, a w sumie to czasem mam wrażenie, że dobrze się stało. 

 

17 minut temu, Androgeniczna napisał:

Twojej nie bo uważam że masz zdrowe podejście. 

A co myślisz o moim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, SzatanKrieger napisał:

 

Jaką cechę uważacie, za najlepszą u mężczyzn albo dajmy na topowe 3?  - "Zajebiste cechy"

 

 

Pomijając takie oczywiste oczywistiści jak to, żeby był dobrym człowiekiem, mądrym i inteligentym i z poczuciem humoru, to jestem prostym człowiekiem i lubię przyziemne sprawy:

 

1. Jest przynajmniej wysoce ponadprzeciętnie dobry w łóżku, optymalnie kiedy jest najlepszy z dotychczasowych partnerów. 

 

2. Umie doskonale gotować.

 

3. Pielęgnuje w sobie "wewnętrzne dziecko", tzn. nie jest takim poważnym "prawdziwym, dojrzałym mężczyzną", lubi się śmiać, bawić, żartować. Napisałabym, że jest "dziecinny", "lekko niedojrzały", ale te słowa są za mocne i niosą negatywne skojarzenia. Mam nadzieję, że mimo to wiecie, o co mi chodzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Analconda napisał:

Czyli w skrócie - przemocowiec, bankomat, instytucja charytatywna.

Ktoś tu mocno przedawkował czerwone pigułki albo jest trollem. Nie karmmy ani troli ani frustratów. 

 

/ciach (link do audycji usunięty na niegdysiejszy wniosek autora. Rx)

Mądra audycja, warto posłuchać i przemyśleć. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Analconda napisał:

Czyli w skrócie - przemocowiec, bankomat, instytucja charytatywna.

Nie wiem jak między wierszami taki bzdury wyczytałeś. 

Siła fizyczna nie w stosunku do mnie ale abym się bezpiecznie z nim czuła idąc ulicą. Ja jestem słaba, mała. Imponuje mi jak mężczyzna zrobi coś czego ja bym nie umiała typu podniesie jakieś ciężkie przedmioty itp. 

Opiekuńczość to nie pieniądze. Tylko żeby się troszczył o mnie i o dzieci. Nie pieniężnie tylko żeby dbał czy nie jest nam zimno i dał wtedy koc. To normalne męskie zachowanie, troska o bliskich. 

Odpowiedzialność czyli żeby dotrzymywał danego słowa, żeby można było na nim polegać, żeby nie był bujającym w obłokach dzieckiem tylko dojrzałym mężczyzną. 

Pieniądze tu nie mają nic do rzeczy. 

@Analconda

Mam do Ciebie jedno pytanie. Wiem że robię off top ale ten temat już dawno umarł bo chyba wszystkie kobiety które chciały sie wypowiedziały a te które próbowały ale sie wystraszyły może w ogóle nie wypowiedzą. 

Skoro uważasz że jesteś przegrywem, że twoje życie jest do niczego.... czemu nie robisz nic w kierunku żeby to zmienić? Natomiast jeśli coś robisz w tym kierunku to co to jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.