Skocz do zawartości

Co sądzicie o tym kołczu i jego szkoleniu?


Druid

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, Boromir napisał:

Tylko, żeby podchodzić, to przydałaby się jakaś elementarna wiedza, jak się jej nie ma, to można się mocno sparzyć.

Elementarna wiedza jest znana od stuleci, tylko nie wiedzieć czemu odbija się jak groch od ściany, bo "pan na szkoleniu/filmiku powiedział..."

Te wszystkie porady ekspertów od podrywu, pomijając to że powodują nierzadko zajady ze śmiechu, mają wartość dokładnie taką samą

jak porady innych ekspertów od zarabiania kokosów na giełdzie na przykład, gdzie pryszczaty szczyl gołodupiec wymądrza się prze dwie godziny,

bo przeczytał książkę innego eksperta, którą każdy sam może sobie kupić i powiesić w kiblu na gwoździu, bo tyle są w praktyce warte te pseudo nauki.

 

Nie masz ryja ani kasy, to będziesz miał ciężko z babami i chuj, ale próbować trzeba - oto prawda objawiona i cała elementarna wiedza w temacie.

W końcu tej czy innej przypasujesz i nie sprawią tego żadne czary zaklęcia ekspertów od siedmiu boleści, tylko zwykła matematyka na poziomie podstawowym.

Im więcej prób, tym większe prawdopodobieństwo trafienia - oto wielka tajemnica działania Wszechświata - a nie tam jakieś poradniki samozwańczych guru.

Przecież jak widzę i słucham tego jak mu tam... taki łysy z wielkim łbem... to mnie łapie rwa kulszowa ze śmiechu i jeszcze ktoś mu za to hajsy płaci, masakra...


Nie znam ani jednej laski, a mam już 46 wiosen na karku, która by się umówiła z tym kolesiem, a tym bardziej w takich okolicznościach przyrody,

że on do niej podchodzi na ulicy albo w sklepie zaczepia, kurwa chłopy, serio? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie kwestia tego, czy warto skorzystać z usług kołcza - pytanie, czy wykorzystałeś już wszystkie możliwe środki (darmowe) do tego, aby uciec się do tego środka?

 

Nie ma nic złego w tym, żeby zapłacić za produkt, który ma nas czegoś nauczyć (poza wydawaniem pieniędzy w zakłamanego babola). Przeglądałeś forum, sprawdzałeś podawane literatury na portalu? Materiały wideo? Jeśli odpowiedzi są twierdzące a Ty poczuwasz się aby sprawdzić tego kołcza, warto o tym pomyśleć jako inwestycję w siebie.

 

Jeśli to Twój jakikolwiek pierwszy krok - to dałbym sobie szansę spróbować ze źródłami, które nie kosztują a mogą przynieść taki sam a może i lepszy efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma skuteczniejszej metody przyswajania nauki jak samemu próbować i wyciągać z tych prób (tak sukcesów jak i porażek) własne wnioski.

Jak ktoś już raz spróbował powiedzmy no nie wiem... odzyskać swoją eks dajmy na to (co kończy się zwykle wiadomo jak) nigdy więcej tego nie powtórzy, 

tymczasem złotouści eksperci od relacji damsko męskich potrafią przez 45 minut na jednym wdechu recytować formułki oraz zaklęcia, które sprawią...

no właśnie gówno sprawią, tylko zmarnujesz czas na słuchanie tych głupot i jeszcze nie daj boże zrobisz z siebie pośmiewisko stosując je w praktyce. 

 

Nie inaczej jest z podrywem. Tym wszystkim rządzą bardzo proste reguły oraz wręcz prymitywne mechanizmy.

Jak się dziewczynie spodobasz - to masz już z górki, nawet jeśli jesteś kompletnym jełopem w temacie wyrywania lachonów.

Jak się dziewczynie nie spodobasz - to możesz się odwrócić na pięcie i odejść, nawet jeśli jesteś absolwentem Akademii Uwodzenia.

To jest takie proste, a jednocześnie trudne do uwierzenia... a wystarczy odwrócić na chwilę role i spróbować sobie wyobrazić sytuację odwrotną,

kiedy to do was podbija fajna z dupy i ryja laska, a kiedy to samo tak samo robi jej gruba koleżanka i porównajcie teraz waszą reakcję na jedną i drugą. 

Naprawdę którykolwiek z was się wtedy zastanawia nad tym co one tam sobie pierdolą? Serio? No to tak samo one się zastanawiają :)

 

Mózg człowieka potrzebuje 1/3 czasu jaki trwa pojedyncze mrugnięcie powiek, żeby dokonać wyboru na TAK lub NIE obiektu płci przeciwnej,

dokonując w tym czasie miliardów operacji i obliczeń na podstawie szczątkowych informacji, wystarczy że ta osoba tylko przemknie gdzieś w pobliżu.
Cała reszta, która dzieje się potem, to już jest tylko wypełnianie jakoś czasu do chwili w której następuje kopulacja, wystarczy tylko tego nie spierdolić. 

Prawda że łatwizna? 

   

Edytowane przez marcopolozelmer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.07.2020 o 11:15, marcopolozelmer napisał:

Nie znam ani jednej laski, a mam już 46 wiosen na karku, która by się umówiła z tym kolesiem, a tym bardziej w takich okolicznościach przyrody,

że on do niej podchodzi na ulicy albo w sklepie zaczepia, kurwa chłopy, serio? 

Jak się poznawali ludzie wcześniej jak nie było internetu ?

 

 

W dniu 2.07.2020 o 21:12, BlacKnight napisał:

Jak zamkniesz się w domu i będziesz smęcić to bez próbowania nic nie spadnie samo z nieba.

Racja, trzeba działać i się uczyć.

W dniu 3.07.2020 o 02:00, Zgredek napisał:

 czy wykorzystałeś już wszystkie możliwe środki (darmowe) do tego, aby uciec się do tego środka?

Próbowałem, w darmowych źródłach, szukałem gdziebądź, nawet na chomikuj, przeważnie już są tam informacje oklepane albo masło maślane. U tego Ultrafaceta, oglądając jego prezentację odwoływał  się do książek z psychologii ewolucyjnej, po to, żeby najpierw zaakceptować pewne reguły, o których nie mówi się zbyt często, cytował książki Bussa, Schmitta.

W dniu 15.01.2020 o 11:21, leto napisał:

zawsze pogadasz z ziomkami, piwerka się napijesz...

Bal samców ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.01.2020 o 15:03, tytuschrypus napisał:

 większe korzyści da przeciętnemu pacjentowi takiemu jak Ci, którzy tutaj proszą o wskazówki pójście do psychologa

Tylko rodzi się tutaj kolejny problem, jak nie trafi się na dobrego fachowca, tylko na kogoś, który będzie stosował bezużyteczne terapie, po to tylko, żeby wyciągnąć hajs, to nie jest za dobre. Albo lepszy numer wyfiołkowane psycholożki, które będą radzić, jak dziewczyna ciebie zlewa, kup jej kwiaty, futro, powiedz jakiś tekst na podryw, na pewno zmieni zdanie :)

W dniu 19.01.2020 o 07:28, tytuschrypus napisał:

Dodatkowym problemem z PUA jest to, że ono tworzy wyimaginowaną drogę na skróty. Daje gotowe, sztuczne recepty na gotowy problem (już pomijam, czy trafne). Uczy sztucznego sposobu komunikacji nakierowanego na jeden cel. Leczy skutek, a nie przyczynę.

 

Takie moje zdanie w tej kwestii, z nieco innej perspektywy. Można dyskusję zamknąć tym, że popyt jest to i jest podaż, ale moim zdaniem to jest sztucznie stworzony popyt, a głównej grupie docelowej znacznie lepiej zrobiłoby coś innego. 

Droga na skóry, tylko czy dobra, pewnych rzeczy nie da się załatwić dobrymi tekstami, odpowiedziami na shit testy dziewczyn. Jednak nie zmienia faktu, że jak słuchałem rożnych tych trenerów, u jednych wykorzystując w praktyce ich wiedzę zaszkodziłem sobie w relacjach z kobietami, podczas gdy jak korzystałem od innych, bardzo mi się przydały ich rady w życiu codziennym. Trzeba spośród tych kamieni polnych , bo jest ich wiele wyłowić grudkę złota i właśniejeden z powodów, dla których napisałem ten post.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Boromir napisał:

Albo lepszy numer wyfiołkowane psycholożki, które będą radzić, jak dziewczyna ciebie zlewa, kup jej kwiaty, futro, powiedz jakiś tekst na podryw, na pewno zmieni zdanie :)

Coś takiego istnieje chyba tylko w wyobraźni ludzi, którzy nigdy nie mieli styczności z psychologiem :) Ewentualnie jakieś skrajne przypadki, tak jakby napisać że lepiej do lekarzy nie chodzić, bo trafisz na fana Zięby :)

 

5 godzin temu, Boromir napisał:

Trzeba spośród tych kamieni polnych , bo jest ich wiele wyłowić grudkę złota i właśniejeden z powodów, dla których napisałem ten post.

Tylko po co, skoro właśnie ta grudka złota to jest zwykle wiedza powszechna, podstawy psychologii zwykle, tylko inaczej ujęte ale generalnie wiedza z 1-2 roku psychologii i socjologii? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.07.2020 o 07:12, tytuschrypus napisał:

Coś takiego istnieje chyba tylko w wyobraźni ludzi, którzy nigdy nie mieli styczności z psychologiem :) Ewentualnie jakieś skrajne przypadki, tak jakby napisać że lepiej do lekarzy nie chodzić, bo trafisz na fana Zięby :)

 

Tylko po co, skoro właśnie ta grudka złota to jest zwykle wiedza powszechna, podstawy psychologii zwykle, tylko inaczej ujęte ale generalnie wiedza z 1-2 roku psychologii i socjologii? 

Miałem styczność z psychologiem i odpuściłem, stwierdziłem, że to szkoda czasu, zaczynała mi cisnąć kity, czy jest coś mi pisane, czy nie. Mówiłem jej o znajomym, który jest grubo po 40, nigdy w życiu nie miał dziewczyny, nie ruchał, poszedłem z nim do baru, zagadałem do dziewczyn, patrzę na niego, a ten był tak stremowany, że bał się rozmawiać. Domator, całe życie spędził w domu, jak się jest samemu bardzo często zaczyna się mieć nawyki starokawaleryjskie, waliło od niego potem, kazałem mu, żeby golił sobie pachy, ten mnie wyśmiał i tak chodził między ludźmi. Jak jest mu coś pisane, to niech jakaś modelka z fajnym biustem  sama do niego napisze i sama zagada, ze chcę się z nim ożenić.

 

Socjologii ? Prędzej o kulturze, zachowaniach społecznych, modelach społeczeństw uczą na Socjologii.

 

Tylko,ze na psychologii, na tego typu studiach masz wiedzę czysto teoretyczną, ważna jest również praktyczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.