Skocz do zawartości

10 tysięcy złotych, inwestycja


deleteduser74

Rekomendowane odpowiedzi

3 minutes ago, Imbryk said:

10 tys to za mało.

 Wrzuć na lokatę i dokładaj więcej.

Moim zdaniem nonsens. Na lokacie obecnie realnie tracisz 2% rocznie (wysoka inflacja, niskie stopy), słaby interes.

 

Jeśli nie chcesz ryzyka to poczytaj o obligacjach skarbu państwa, niektóre są tak skonstruowane, że gwarantują zysk ponad inflację, a ryzyko praktycznie zerowe (takie jak bankructwa państwa polskiego).

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka razy w życiu chciałem szybko zarobic,.. haha,.

I co sie okzazało?,. najlepszą inwestycją były kursy podnoszące moją wiedzę, kwalifikacje w wybranym temacie i pewność siebie.

Ale to bedzie dla Ciebie za nudne i zbyt odległe,.. , anyway,. Pozdrawiam,.. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oferta "systemowa" jest żadna. Nawet jeśli wyciągniesz 3% na czysto to ile to będzie? 300 PLN rocznie? Wychodzi 1PLN dziennie. Zawracanie gitary w zakresie zysku nominalnego. Tyle to przez tydzień jesteś w stanie wyciągnąć np. robiąc staruszce po sąsiedzku zakupy w warzywniaku ;)

 

Ale możesz podejść do tematu na parę sposobów:

- ćwczebnie - spekuła na jakichś walorach (akcje, krypto itp). Zwykle kończysz z lekcją, chociaż jako dawca kapitału

- wstęp do inwestowania - kokosów (ani nawet śliwek) raczej z tego nie będzie, ale przydać się może do otrzaskania się z większą kapustą w zarządzaniu

- rynek pożyczek/inwestycji prywatnych, ryzyko większe ale jest zabawa ;)

- wyrabiasz nawyk odkładania konsumpcji na później

 

Ogólnie zmierzam do tego, że to za mała kwota, żeby się do niej przywiązywać za bardzo. 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 10.000 możliwą opcją jest zainwestowanie w podwyższenie swoich umiejętności. Np.: jakieś kursy, bootcampy programistyczne itp. Zarabiasz wtedy więcej niż w obecnej pracy i zarabiając więcej, szybciej nazbierasz kwotę na większe oszczędności.

Edytowane przez manygguh
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, a tak przy okazji - jest taka zasada.

 

Powinno się mieć poduszkę finansową pokrywającą 6 mięsieczne koszty życia. 

 

A więc, jeśli Twoje koszty życia to 5tys/mies, powinieneś mieć odłożone 30tys na czymś absolutnie bezpiecznym i natychmiast dostępnym, niektórzy mówią o gotówce w  skrytce w banku. Na ten przykład.

Godzinę temu, osadnik napisał:

poczytaj o obligacjach skarbu państwa, niektóre są tak skonstruowane, że gwarantują zysk ponad inflację

Z tego co się oorientuję, żeby mieć obligacje musisz mieć rachunek maklerski (koszty!) i zapłacić biuru maklerskiemu każdorazowo prowizję za zakup obligacji (koszty!).

 

Należy pamiętać, że te koszty zmniejszają opłacalność obligacji. Szczególnie przy małej kwocie inwestycji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Rnext napisał:

rynek pożyczek/inwestycji prywatnych, ryzyko większe ale jest zabawa

Hmmm, a "rynek" pokera, bukmacherka, automaty czy wizyta w kasynie? Wydaje się podobny stopień ryzyka, zabawy , i może nawet większe szanse na wygraną ;)

A poważnie, inwestycja w siebie. Coś co ułatwi Ci życie, zmniejszy stres, polepszy zdrowie - na przykład idź do dentysty przejrzeć stan uzębienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Still napisał:

Panowie, krótko i na temat. Warto jest w coś zainwestować 10k? Przy minimalnym stopniu ryzyka?

W CD Project Red. Jak wyjdzie Cyberpunk 2077 i okaże się sukcesem, można zarobić, zobacz ile były warte akcje cd project w 2007, a ile teraz są warte.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.