Skocz do zawartości

Podrywanie w małych miastach


Summit

Rekomendowane odpowiedzi


Witajcie, jakie rady macie gdy chciałoby się kogoś poznać, ale nie wie gdzie i jak? 
Wszyscy moi znajomi - typowe meskie grono, nie zbyt wielkie i poznanie kogoś przez znajomych odpada.
Jestem już po szkole, więc to też odpada. W obecnej pracy też w większości mężczyźni i pare kobiet sporo starszych ode mnie. 


Teraz myślę, że przespałem ten okres szkolny, który w temacie dziewczyn dużo ulatwiał.
Nie mam nawet zwykłych koleżanek przez które mogłbym poznać inne samiczki. W mieście nie ma żadnych klubów, kin, kursów tańca itp.
Czy da się jeszcze coś z tym zrobić? 

Nie mam pomysłu poza podbijaniem na ulicy. Może wy macie lepsze, pozdrawiam!

Dodam, że lat mam 21.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oferować się w społecznościówkach jako osoba towarzysząca na wesele, studniówkę.

45 minut temu, Summit napisał:

W mieście nie ma żadnych klubów, kin, kursów tańca itp.

To chyba jakieś miasteczko wielkości gminy wiejskiej. W każdym mieście o randze powiatowej coś już można znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Summit napisał:

Nie mam pomysłu poza podbijaniem na ulicy.

A jaki % kobiet chce rozmawiać a mówi, że wypad czy coś takiego?

 

Godzinę temu, Summit napisał:

W mieście nie ma żadnych klubów, kin, kursów tańca itp.

Może jakiś bar być tylko nie wiadomo na kogo trafisz bo możesz na konkretną ekipę a może na zwykłych ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, NoName napisał:

Podchodzenie do lasek na ulicy w małych miejscowościach, gdzie każdy każdego zna, to kiepski pomysł.

Dodaj do tego jeszcze to, że zwykle wyjeżdżają z małych miejscowości do wiekszych miast. A jeśli już wracają, to często na lokalnych mężczyzn, patrzą jak na odpady.

 

12 minut temu, Analconda napisał:

Może jakiś bar być

Weź pod uwagę to, że nie każdy lubi takie miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minutes ago, Brat Jan said:

To chyba jakieś miasteczko wielkości gminy wiejskiej. W każdym mieście o randze powiatowej coś już można znaleźć.

Mieszkam koło takiego miasteczka z gminą typowo wiejską. Są rajdy rowerowe, imprezy typu dożynki, dni gminy, koncerty noworoczne. Są fajne dziewczyny w sklepach, u fryzjera czy na poczcie. Gdybym nie był w związku to byłoby do kogo zagadać. Zawsze też można zacząć jeździć PKSem :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Summit  Jesteś bardzo młody więc na pewno są jakieś miejsca zabaw ale nawet jeżeli nie to te osoby z Twojego miasta lub obok muszą gdzieś jeździć na weekendy, imprezy itp. Na 100% ludzie jeżdżą do jakiś klubów do innych miast. To są nadal świetne miejsca do poznania ludzi szczególnie w Twoim wieku i tu bym się skupił.

 

Druga sprawa to poszukaj okolicznych grup Pua. Ktoś przed Tobą mógł mieć ten problem i wokół powinna być jakaś grupa na fb czy odpowiednim forum. W ten sposób też poznasz kogoś do wychodzenia, jeżdżenia itp.  

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorze tematu, sam jestem z małego miasteczka, 5-7k mieszkańców. Gdy robiłem kurs na prawo jazdy w 2016/17 roku to często dojeżdżałem autobusem i wiesz co? Na przystankach było tam dosyć sporo opcji do poznania fajnych dziewczyn. Miałem nawet sytuację wręcz doskonałą, do tego dziewczyna sama wysyłała sygnały. Ale co z tego skoro nie byłem w stanie nic z tym zrobić, teraz już bym pewnie drugi raz tego nie spieprzył. 

Druga opcja to jakieś sklepy typu biedronka, lidl. Można się też pokręcić w okolicach szkoły średniej.

 

//edit. Nawet wczoraj, jadąc przez to miasteczko autem zauważyłem na głównym przystanku samotną dziewczynę czekającą na autobus. Była tam sama. No przynajmniej tak mi się wydaje :D

Edytowane przez cst9191
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.