Skocz do zawartości

Miłość mężczyzny do kobiety


Rekomendowane odpowiedzi

Napisałbym za co kochałem kobiety. Ale powiem tak, nie jestem już białym rycerzem. A świat to nie tylko słońce i tęcza. A w miłość kobiety do mężczyzny, nigdy nie uwierzę.

 

Napisałbym za co kochałem kiedyś kobiety, mnie kiedyś wystarczyła sama obecność, wystarczy, że by była i ogólnie za tą dobrą kobiecość.

Niestety, albo i stety odkryłem to forum i czerpałem garściami wiedzę od chłopaków jak i założyciela.

 

Zresztą mówicie o zakochaniu, o haju hormonalnym. O zwykłej chemii w mózgu, dla przeciętnego białego rycerza jest to niekiedy zabójcza chemia.

Tyle w temacie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, bernevek napisał:

@JudgeMe Ja bym zostawił kasę i wydał na jakieś Bahamy. Fanaberia. Już więcej zyska laska, która chodzi na siłownie, dba o siebie niż plastikowa lala. Serio, ciężko z szacunkiem do takiej. 

Lecę do Dubaju. Następnie do Bułgarii. Pożyczkę wzięłam kolejną. 

Wiem. Rujnuję siebie finansowo trochę. To znaczy - zobowiązuje na jakieś dwa lata, trzy. 

A siłownia piersi mi nie da. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, JudgeMe napisał:

Tylko sobie cycki robię w kwietniu

 

21 minut temu, JudgeMe napisał:

Lecę do Dubaju. Następnie do Bułgarii

Najpierw cycki, potem Dubaj, na końcu Bułgaria. Nie no, to musi być prowo ?

Edytowane przez Chadeusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Obliteraror napisał:

Mocno. Szczerze. Prawdziwie. Jak to szczerze docenisz,

Widzisz, mocno, szczerze, prawdziwie  - nie wystarczyło. 

Za taką właśnie miłość dostawałem regularny wpierdol wałkiem i codzienne gownoburze. 

Wg mnie taka miłość to za mało. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, rycerz76 napisał:

Men Going Their Own Way "Mężczyźni podążający swoją własną drogą"  "Mężczyźni wybierający własną drogę" jak kto woli.

Dziękuję za info. Każdy powinien podążać swoją własną, droga, w kontekście tematu wątku, nie da się jednoznacznie ocenić. Jeden będzie kochał platonicznie, drugi jak psychopata, trzeci ma haj hormonalny, czwarty  rozumie ten cały haj a kocha prawdziwa miłością dojrzałą i jest w stanie to zaakceptować, że wybranka życia mówi nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, JudgeMe napisał:

Lecę do Dubaju. Następnie do Bułgarii. Pożyczkę wzięłam kolejną. 

Wiem. Rujnuję siebie finansowo trochę. To znaczy - zobowiązuje na jakieś dwa lata, trzy. 

A siłownia piersi mi nie da. 

Nie każdy musi być idealny. Masz sporo atutów, jak piszesz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minutes ago, Boromir said:

Co to znaczy  MGTOW

"MGTOW to skrót od : Men Going Their Own Way / (Mężczyźni wybierający własną drogę).

MGTOW jest filozofią życiową mężczyzny ukierunkowaną na jego własne dobro – psychiczne, fizyczne i materialne. Jej celem jest uświadomienie współczesnemu mężczyźnie że nie jest niewolnikiem kobiet. Jego wyzysk dzieje się bowiem za sprawą jego własnego przyzwolenia i kończy się w momencie powiedzenia „nie dziękuję”.

Według MGTOW współczesne kobiety w znacznej większości przypadków nie są warte wymagań i poświęceń jakie ze sobą niosą.
Mit małżeństwa jako upragnionego docelowego stanu mężczyzny jest niczym więcej jak właśnie mitem. Takim samym jak selektywne (‘tam gdzie mi się podoba’) równouprawnienie kobiet.
MGTOW mówi mężczyźnie „pomyśl o sobie” i zrzuca z niego brzemię „egoista!” za każdym razem kiedy tak robi.

MGTOW nie jest pro-aktywnym lub jednolitym ruchem. Nie organizuje marszów, nie stara się przepychać ustaw przez senat ani powoływać fundacji.
Sam skrót można interpretować na wiele sposobów. Są więc i ci którzy są bardziej radykalni i Ci którzy przysłuchują się dyskusji i wynoszą z niej to co dla nich istotne.
Nie ukrywam że pomimo często mocnej retoryki ten blog jest bardziej ukierunkowany na tą drugą grupę.

Filozofia / postawa MGTOW – nawet jeśli nie stanowić będzie drogi którą będziesz podążać przez całe swoje życie – nadal jest przydatnym źródłem świadomości realiów które otaczają mężczyzn we współczesnym społeczeństwie. Mówi ona o niepoddawaniu się oczekiwaniom społeczeństwa i kobiet ponieważ te stały się mężczyznom wrogie.

MGTOW wywodzi się z Ameryki. Co za tym idzie trudno jest w 100% odnieść go do polskich realiów.
Z roku na rok różnica ta zaciera się jednak coraz bardziej." ze strony MGTOW Polska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minutes ago, Imbryk said:

Widzisz, mocno, szczerze, prawdziwie  - nie wystarczyło. 

Za taką właśnie miłość dostawałem regularny wpierdol wałkiem i codzienne gownoburze. 

Wg mnie taka miłość to za mało.

Oczywiście że za mało. Jest potrzebny tylko jeden drobny dodatkowy element - nie dać sobie wejść na głowę. Tylko tyle i aż tyle!

13 minutes ago, Boromir said:

Każdy powinien podążać swoją własną, droga

Musisz sobie tylko zdawać sprawę z tego, że "podążanie własną drogą" ma wiele odcieni. W MGTOW znajdziesz, niestety, dużo mizoginów, mężczyzn po przejściach, którzy uważają, że odcięcie się od kobiet i od "kobiecego świata" ich uzdrowi albo uczyni lepszymi. Znajdziesz też ludzi myślących rozsądnie, ale z tego, co tam sobie u nich poczytałem, to niestety będzie to mniejszość.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Reinmar von Bielau napisał:

gdyby setki kobiet o nie zabiegało, tak jak o kobiety zabiega setki facetów, to wtedy może i faceci by wymagali performance'u

Przecież tak jest. Mam znajomego wygrał na loterii genowej w dodatku dobrzy sytuowany. Takie ładniejsze Karyny myślą, że będzie siedzieć w jego domku, dzidzia i będą żyli długo szczęśliwie a tak na serio kończy to jednonocna zabawa może kilka nocy i do widzenia. On ma wymagania do kobiety z którą by się mógł związać na stałe. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, CzarnyR napisał:

On ma wymagania do kobiety z którą by się mógł związać na stałe

No raczej normalnie. Ty bierzesz pierwszą lepszą?

 

Ja spotykam się tylko z takimi o pewnych cechach. Musi być niska, szczupła, gaduła, lubić szpilki, musi być kobieca, sensualna. Musi mieć tyłek i nie może być deska. Musi mieć trochę cycka, zeby się mieścił w dłoni. Długie włosy, pełne usta. Rozgarnieta, pracująca.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, CzarnyR napisał:

Przecież tak jest. Mam znajomego wygrał na loterii genowej w dodatku dobrzy sytuowany. Takie ładniejsze Karyny myślą, że będzie siedzieć w jego domku, dzidzia i będą żyli długo szczęśliwie a tak na serio kończy to jednonocna zabawa może kilka nocy i do widzenia. On ma wymagania do kobiety z którą by się mógł związać na stałe. :) 

Statystycznie mężczyźni mają wymagania co do stałych partnerek, a jeśli planują przelotny seks to standardy mają drastycznie niższe, Tak wiem przynajmniej z literatura, bo ja osobiście nie miałem serca, żeby zaciągnąć babkę która mnie irytowała do łóżka i potem ją olać. Może jakby była wyjątkowa ładna i mi się sama pchała do łóżka to wtedy tak ale nie zostałem poddany próbie to nie wiem jakbym się zachował :D

 

Najgorsze jest to, że taki znajomy się zabawia z tymi dziewczynami, a one potem uważają, że skoro uprawiały seks z facetem z wyższej ligi to one też są z wyższej ligi, a nie są, są szmatami i potem uważają, że umawiając się z przeciętnym chłopakiem to mu jakąś łaskę chyba robią, a chłopczyk jakby znał historię swojej ukochanej to by diametralnie zmienił swoje nastawienie do niej. To jest okropne w naszych czasach, że ktoś wmówił wielu kobietą, że to, że się puszczają na prawo i lewo podnosi ich prestiż w jakiś sposób, a jak się rozmawia z babką, która wspomina, że byłą długo dziewicą toto było dla niej wielkie upokorzenie i mówi, że zazdrości facetom, bo u nich tego nie widać przynajmniej :D No co one mają w głowie, totalne pranie mózgu ten feminizm czy popokultura im zrobił. Widziałem też na tym forum jak wielu wspomina, że jak ich dziewczyna pierwszy raz to z nimi robiła to był to dla nich jakiś powód do satysfakcji, a one mają nawkładane do głów, że muszą się pruć na prawo i lewo, bo wtedy są bardziej wartościowe :D

 

Ja po prostu jak mnie babka irytuje to opadam cały z sił i mam wszystkiego dość i ochotę ewakuacji, nie potrafię czarować i udawać Bóg wie czego.

Edytowane przez Reinmar von Bielau
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja definicja prawdziwej miłości.

ode mnie:

- zapewniam jej dach nad głową

- zapewniam jej pyszne jedzonko

- zapewniam jej opiekę medyczną

- przytulam i daje dużo czułości

od niej:

- nażre się i idzie spać

- ogólnie ma wyjebane na moje uczucia, najważniejsze, że ma profity obcując ze mną.

- od czasu do czasu coś rozwali w domu z podniecenia

- zesra się w kuwetę i jeszcze ktoś posprząta po niej


Jestem białym rycerzem mojej kotki. Nawet jak ucieknie ode mnie to będę jej zapłakany szukał i prosił żeby do mnie wróciła. To jest dopiero miłość.

  • Like 2
  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.