Skocz do zawartości

Czy seks analny jest fajniejszy od klasycznego?


deleteduser53

Czy seks analny jest fajniejszy od klasycznego?  

71 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy seks analny jest fajniejszy od klasycznego?

    • Tak
      19
    • Nie
      52


Rekomendowane odpowiedzi

Miałem kiedyś spotkania z taką kobietą bardzo luźne. Robiłem nieskuteczne próby, aby zachęcić ją do seksu klasyka. Po jakimś czasie odpuściłem. Z racji tego, że znajoma była dziewicą zaproponowała seks analny(zamiast klasycznego)...Odmówiłem i bawiłem się z nią kilka spotkań w orala. Propozycja znajomej była dla mnie dużym zaskoczeniem

:)

Edytowane przez nowy00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy lepszy...?

 

Inny. Czasem warto urozmaicić zabawy w łóżku i wsadzić w "tą drugą" dziurkę - wszystkim moim partnerkom się podobało do tej pory. Grunt to odpowiednio przygotować przed zabawą. Jak sonda (palec) wybada jakiegoś kleksa to proste - nie wchodzisz. Moje partnerki dochodziły jak szalone, gdy nagle z mokrej mysi Benny lądował w ciepłym i przygotowanym tyłeczku.

 

Ciekawostką jest, że dwie z moich partnerek (były dziewicami) rozchyliły pośladki chętniej dla kakaowej dziurki niż brzoskwinki.

 

Teraz anal tylko dla wykończenia dzieła, jak pusia robi się zbyt luźna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Maciejos napisał:

Ciekawostką jest, że dwie z moich partnerek (były dziewicami) rozchyliły pośladki chętniej dla kakaowej dziurki niż brzoskwinki.

@Maciejos

Miałem luźne spotkania z kobietą(dziewica), która nie chciała seksu klasycznego, ale zamiast niego zaproponowała anal.

:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maciejos

O.o

Zgadza się, kobieta zostawia błonę dziewicza dla wybranka - takiego co w przyszłości raczej będzie traktować poważnie...

Choć z kobietami nigdy nie wie się...jak to leciało w jednej z polskich piosenek :)

 

Miałeś chłopie dwie znajome i w jaki sposób argumentowały to, że decydują się na anal zamiast klasyka?

U mnie ta jedna koleżanka powiedziała, że wybiera seks analny zamiast klasyka abym to ja nie był pokrzywdzony...

Wiadomo, że to było kłamstwo z tego powodu iż moja znajoma była zboczona(jak na dziewicę aż za bardzo - miała swoje dziwne fantazje erotyczne)

Odpowiedziałem od razu, że dla mnie w życiu mam ważniejsze potrzeby jakimi t.j jedzenie i picie bo bez tych dwóch rzeczy bym nie przeżył. Seks to u mnie na samym końcu.

Koleżanka się zszokowala tym co powiedziałem 

:)

Edytowane przez nowy00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.01.2020 o 18:37, Dodarek napisał:

Jesteście obrzydliwi,

Każdy z was się świństwem żywi!

A jak już nasyci zmysły

Jak mydlana bańka prysły

Wszelkie próby i swawole

Będę strzelał dzisiaj gole. 

@Dodarek rozpędził się z poezją analną, zapomnianym nurtem literatury.

 

Od siebie dodam dwie emotki tematyczne: (  .  ) oraz (  *  )

 

Aktualizuję też slogan:

"Forum Bracia Samcy: gdzie anatomia spotyka filozofię w osnowie poezji."

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z seksem analnym kojarzą się dwa fajne słowa - zwieracz odbytu. Również po angielsku brzmi to fajnie - anal sphincter.

30 lat temu była to mega perwersja, obecnie po upowszechnieniu się porno standardowa pozycja w seksie większości ludzi. Praktycznie każdy próbował, wielu się spodobało.

Mi osobiście podoba się średnio ale raz na jakiś czas dla odmiany czemu nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nowy00

 

 

W mojej historii nie było jakiejś argumentacji. Obie partnerki nie miały doświadczenia, ja z resztą też miałem niewielkie - dopiero przy jednej z tych dziewczyn je tak naprawdę nabyłem. Przy igraszkach po odpowiednim rozochoceniu się wzajemnie padało gdzieś "jeszcze nie jestem gotowa" i jakoś się zaatakowało od dupy strony. Sama chęć na anal wynikała też z pieszczot - przy zabawie brzoskwinką. Przy każdej partnerce wychodziło na jaw, że jednak dupka jest także wrażliwa na pieszczoty i tylko potęguje doznania z klasycznej dziurki. "Two in pink, one in stink" nie wzięło się z nikąd. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.01.2020 o 09:54, Kasownik napisał:

30 lat temu była to mega perwersja, obecnie po upowszechnieniu się porno standardowa pozycja w seksie większości ludzi

No dokładnie.

A w tym temacie jeden drugiego napędza i zara powpadają w jeszcze straszniejsze fetysze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.01.2020 o 17:48, Brat Jan napisał:

A próbował ktoś podwójnej penetracji strapem i penisem?

 

Raz i chyba to był ostatni raz. Najmniej wygodny seks jaki kiedykolwiek uprawiałem. Nie był to strap a nieduże dildo.

 

Dwie partnerki mówiły mi o tym, z jedną to zrobiłem. W skrócie - wsadź lasce podczas klasyka palca w tyłek, oczywiście jeśli lubi takie zabawy, potem zobacz jak cienka jest ścianka oddzielająca cipkę od tyłka i pomyśl, że zamiast palca wsadzasz jej tam coś wielkości kutanga.

 

DP wygląda fajnie tylko na pornosach i niech tam pozostanie. Skąd takie perwery przychodzą myszkom do głowy, to ja nie wiem, one przecież takie święte :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.