Skocz do zawartości

Co gorsze: kłamca czy białorycerz?


Kogo uważacie za bardziej godnego określenia bycia męskim?  

28 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kogo uważacie za bardziej godnego określenia bycia męskim?

    • Kłamcę
      21
    • Białorycerza
      7


Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Krugerrand napisał:

Biały rycerz nie może być rozważany w kategoriach męskości, ponieważ jest jej zaprzeczeniem, jest kwintesencją współczesnego, pojeb... świata.

 

Dominik B (awięc) jest takim rycerzykiem co krytykuje innych mężczyzn. Wygląd ma. Większość pewnie by mu "dała" z tych fanek bo do tego jest strasznym bajkopisarzem i kłamcą w jednym.

 

Także rycerzyki mogą być męscy na tyle jak bardzo są społecznie ustawieni np bardzo popularni aktorzy, piosenkarze. Tyle tylko że ci wymienieni z czasem dłuższego poznania tracą na wartości w oczach swoich "dam."

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, StatusQuo napisał:
2 godziny temu, Nefertiti napisał:

Kłamca oszukuje innych, zaś biały rycerz oszukuje samego siebie.

A później ta sama kobieta idzie raz z jednym, raz z drugim na randkę w ciemno, nie wiedząc nic o żadnym.

Który wypadnie lepiej?

Jeśli przyjmujemy początkową fazę (pierwsze spotkanie), to kłamca wypadnie lepiej (ale i on oszukuje się sam, bo postępując tak, przeciąga to w czasie), gdyż i on pokazuje się jak biały rycerz. No, ale to jest złożone, by rozbijać to dalej, bo pobudki tychże osobowości jak i samych kobiet, są różne.

I w większości kończy się to klapą, stratą czasu, a, i jeszcze ze szkodą, która może być nieodwracalna.  

I w efekcie mamy to co mamy. I szukamy w innych, co poszło nie tak, tylko nie w sobie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, SzatanKrieger napisał:

- Zło to zło, Stregoborze - rzekł poważnie wiedźmin wstając. - Mniejsze, większe, średnie, wszystko jedno, proporcje są umowne a granice zatarte. Nie jestem świątobliwym pustelnikiem, nie samo dobro czyniłem w życiu. Ale jeżeli mam wybierać pomiędzy jednym złem a drugim, to wolę nie wybierać wcale.

Mój jeden z ulubionych cytatów wiedźmińskich. :D 

Zdecydowanie pasuje do tej sytuacji. ;) 

 

Powyżej zostały podane dwie skrajności. Do związku żadnego z obu bym nie wybrała. Na chłopski rozum wybrałabym kogoś po środku. ;)  

Jednak faktem jest, że bajerant/kłamca jest jak myśliwy, sprytnie dotrze do kobiety i ją upoluje... i być może jakbym nie miała tej wiedzy co teraz - to bym się na to złapała. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Białorycerze w ogóle nie są męscy.

Bo to są #przegrywy tylko takie które czasem zaliczą. Bo chady i badboye jak kłamią to na męskości nie tracą na co wskazuję biologia.

 

Więc białorycerz #przegryw który kłamie jest o tak niżej i to dużo nad chadem lub badboyem który kłamie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są dwa pytania i na każde bym inaczej odpowiedziała. Jeśli pytasz kto jest gorszy kłamca czy biały rycerz to odpowiedź jest prosta - kłamca. Ogólnie nie lubię osób które kłamią. Nie mają moim zdaniem honoru. Lepiej nic nie powiedzieć niż skłamać. 

Natomiast jeśli pytasz kto jest bardziej męski to oczywiście kłamca. Ma cechy męskie natomiast biały rycerz często nie zachowuje się męsko. 

Natomiast jeśli mówimy o ogólny odbiór to liczy się wygląd. Jeśli facet się nie podoba to nie ważne czy jest miły czy kłamie to i tak nie ma szans. Przynajmniej u mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.