Skocz do zawartości

Sprawa dla detektywa?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Piszę tu w imieniu znajomego który ma nie mały problem.
Mianowicie gość rozstał się ok 4miesiące temu. Ponad 3 miesiące temu dostał cynk od ich wspólnej znajomej że jego "była" jest z nim w ciąży. On twierdzi że to niemożliwe ale spał z nią kilka razy gdzie ona brała tabletki antkoncepcyjne.  Podczas rozstania jego była powiedziała mu że gdyby była w ciąży to i tak się nie dowie. On pisał i próbował się z nią skontaktować ale ona cały czas go unikała, telefon zablokowany itp itd.
Czy jest jakaś metoda aby sprawdzić czy ona była u ginekologa (baza NFZ) lub brała L4 na ciążę. Może ktoś bardziej doświadczony miał z tym styczność ? Lub jakaś inna metoda ?
Gość rozważa też wzięcie ewentualnie detektywa. I tu pytanie czy jest takie detektyw w stanie to sprawdzić jeżeli ona byłaby dopiero w 3 miesiącu ciąży
Spotyka się z kimś ale cały czas świruje bo laska 36 (bezdzietna) jest faktycznie z tych zaburzonych i zdolna do wszystkiego a on kasę ma więc jest dobrym okazem na bankomat.

Edytowane przez Lexmark82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Lexmark82 napisał:

On twierdzi że to niemożliwe ale spał z nią kilka razy gdzie ona brała tabletki antkoncepcyjne.

Gdy ona TWIERDZIŁA, że brała.

No ale spoko, myszka przecież nie kłamie. Kobietki nie kłamią. Fizjologicznie jest to u nich niemożliwe. Taka zależność: jest wagina = nie ma kłamstwa.

 

3 godziny temu, Lexmark82 napisał:

Gość rozważa też wzięcie ewentualnie detektywa. I tu pytanie czy jest takie detektyw w stanie to sprawdzić

To pytanie do detektywa ?

3 godziny temu, Lexmark82 napisał:

a on kasę ma więc jest dobrym okazem na bankomat.

No dobra, a tak konretnie, to pochuj drążyć?
Jeśli laska jest w ciąży, to koleś NIC nie zrobi.

Jak się będzie sapał, że "ma usunąć", to może pójść pierdzieć w pasiak za podżeganie.

 

Jedyne co może teraz zrobić, to dać na mszę w intencji menstruacji i czekać.

Jak się odezwie, to wypierać się jakiejkolwiek styczności z panią i nalegać na test DNA na poparcie ewentualnych tez o rzekomym rodzicielstwie.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 hours ago, Stary_Niedzwiedz said:

Gdy ona TWIERDZIŁA, że brała.

No ale spoko, myszka przecież nie kłamie. Kobietki nie kłamią. Fizjologicznie jest to u nich niemożliwe. Taka zależność: jest wagina = nie ma kłamstwa.

Też mu to mówiłem. Ale poszedł z nią w czaczę. Nie chce go już oceniać bardziej bo widzę że go to męczy bardzo.  

 

11 hours ago, Stary_Niedzwiedz said:

No dobra, a tak konretnie, to pochuj drążyć?

Bo głodny nie zrozumie sytego. Na nim ciąży ta sytuacja bo nie wie na czym stoi
Znane są przypadki udawanych ciąż nawet do 8 miesiąca ciąży po aby tylko faceta trzymać za jaja. Pokazywał mi wczoraj taki artykuł gdzie kobieta robiła to do samego końca, a gośc wydał masę kasy na terapię u psychologa i stracił sporo czasu.

I znane są rownież przypadki gdzie kobieta mówi dopiero po urodzeniu dziecka.

 

" Zaaranżowana wpadka
Brytyjski tabloid "Daily Mail" kilka lat temu przeprowadził sondaż, z którego wynikało, że co trzecia Brytyjka w wieku 16-20 lat albo naprawdę złapała mężczyznę na dziecko albo okłamała go, mówiąc, że jest w ciąży. W Polsce podobnych badań nigdy nie przeprowadzono, ale z wypowiedzi ekspertów, dyskusji na forach internetowych i relacji samych zainteresowanych wynika, że to wcale nie marginalne zjawisko. "

 

https://forumprawne.org/prawo-rodzinne-opiekuncze/249576-czy-na-wrabianie-w-dziecko-jest-jakis-paragraf.html

https://blog.dexterxx.pl/2012/04/15/wrobic-faceta-w-ciaze/

Generalnie nie pomogłeś. Rady w stylu dać na mszę.... Serio? Wczuj się w problem to może napiszesz coś mądrego nastepnym razem.

Nie chodzi tu aby kogoś opierd... że mogłeś nie wkładać.
Gość ma jaja jak i Ty więc jest moim Bratem Samcem.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Lexmark82 napisał:

Bo głodny nie zrozumie 

Generalnie nie pomogłeś. Rady w stylu dać na mszę.... Serio? Wczuj się w problem to może napiszesz coś mądrego nastepnym razem.

Zluzuj majty bracie.

Generalnie to kolega ma jedno wyjście.

Być może kto inny zalał formę a pani będzie chciała to wrobić jak ma hajs więc rada poniżej jest jedyną słuszna?

12 godzin temu, Stary_Niedzwiedz napisał:

Jedyne co może teraz zrobić, to dać na mszę w intencji menstruacji i czekać.

Jak się odezwie, to wypierać się jakiejkolwiek styczności z panią i nalegać na test DNA na poparcie ewentualnych tez o rzekomym rodzicielstwie.

55 minut temu, Lexmark82 napisał:

Nie chodzi tu aby kogoś opierd... że mogłeś nie wkładać.
Gość ma jaja jak i Ty więc jest moim Bratem Samcem.
Pozdrawiam

Czego oczekujesz? Po co detektyw? Co da koledze wiadomość, że Pani jest w ciąży? Chce ją nakłonić do skrobania? Jak będzie chciała to urodzi i taki chuj. Jedyne co.koze zrobić to iść w zaparte, że nie uprawiał z nią w tym czasie seksu i domagać się testu DNA. Jak wyjdzie pozytywny to będzie płacił za swoją głupotę. 

Może będzie chciała wyłudzić hajs na "skrobanke" ale wtedy trzeba zagrać ostrą kartą odpowiedzialnego samca i powiedzieć "wychowam jak o ile testy DNA to potwierdzą". Reakcja wiele powie o stanie faktycznym. 

Może i jest bratem samcem ale niestety nie wszystkie błędy da się odkręcić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minutes ago, SSydney said:

Czego oczekujesz? Po co detektyw? Co da koledze wiadomość, że Pani jest w ciąży? Chce ją nakłonić do skrobania?

Nie chodzi o skrobanie ani inne rzeczy.
On chce się dowiedzieć czy jest ojcem i wziaść to na klatę po testach DNA . Ale ona go unika i nie chce mu tego potwierdzić.
Są kobiety które mainpulują w ten sposób aby byłego dręczyć .
Pokazywał mi wczoraj wypowiedź Lwa Starowicza (znany seksulog) na ten temat.

To że nie masz takich doświadczeń nie znaczy że takie sytaucje nie występują - Słyszałeś kiedyś o tym jak po lodziku z prostytutką B.Becker został ojcem ? (dowiedział się po urodzeniu)
https://www.tygodnikprzeglad.pl/tajemnicze-poczecie/

 


Pozdrawiam

Edytowane przez Lexmark82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, ares said:

@Lexmark82 Jeżeli masz kogoś znajomego w Zusie to mogą sprawdzić bez problemu . POtrzebne imię nazwisko i pesel 

Leki na receptę też można sprawdzić ale to wyższa technika jesli były brane na papierowe recepty jeśli ktoś ma już elektroniczne o wiele łatwiej ;) 

Jakim sposobem te leki? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Lexmark82 napisał:

On chce się dowiedzieć czy jest ojcem i wziaść to na klatę po testach DNA . Ale ona go unika i nie chce mu tego potwierdzić.

Jak urodzi, to potwierdzi, że była w ciąży, a jak nie urodzi, to potwierdzi, że nie była :P 

Te 6 miesięcy Twój znajomy może poczekać @Lexmark82 ;) 

Edytowane przez DanielS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Lexmark82 napisał:

Są kobiety które mainpulują w ten sposób aby byłego dręczyć .

No ale ona nie manipuluje, tylko urwała z nim kontakt. Więc o co chodzi? Jak wyskoczy z tematem po porodzie - kwestionować i robić badania. Co chcesz jeszcze więcej w tej sytuacji zrobić? Zmuszać kogoś do czegoś?

 

Rozumiem aby go wpędzała w jakieś manipulacje bądź poczucie winy. Ale to Wy jesteście jak na razie tymi, którzy tak robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minutes ago, DanielS said:

Jak urodzi, to potwierdzi, że była w ciąży, a jak nie urodzi, to potwierdzi, że nie była :P 

Te 6 miesięcy Twój znajomy może poczekać @Lexmark82 ;) 

Następny wujo "dobra rada"
 

20 minutes ago, ZortlayPL said:

Czekać do porodu i od razu zakwestionować ojcostwo

Jeśli jest dziecko to tak
 

14 minutes ago, Taboo said:

No ale ona nie manipuluje, tylko urwała z nim kontakt. Więc o co chodzi? Jak wyskoczy z tematem po porodzie - kwestionować i robić badania. Co chcesz jeszcze więcej w tej sytuacji zrobić? Zmuszać kogoś do czegoś?

Ona też manipulowała i dręczyła, obwiniała, racjonalizowała.

Podkreślę jeszcze raz pytanie :

On chce się dowiedzieć czy ona jest w ciąży czy to ściema ? (po to aby on sobie życia dalej nie ułożył z inną kobietą)


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Lexmark82 napisał:

czy ona była u ginekologa (baza NFZ)

Sam sobie odpowiedziałeś.

18 godzin temu, Lexmark82 napisał:

brała L4 na ciążę

Dowolna koleżanka z jej pracy, lub nawet w przypadku podejrzenia pójść na bezczela gdzie pracuje i zobaczyć czy jest.

Co z tego że unika kontaktu? Jeśli jest w ciąży, to i tak się spotkają, gdzieś kiedyś.

18 godzin temu, Lexmark82 napisał:

dostał cynk od ich wspólnej znajomej

Maglować, prosić, błagać, przymilać się, i uzyskać bezcenne "źródło osobowe" dalszych informacji.

18 godzin temu, Lexmark82 napisał:

Lub jakaś inna metoda?

Facebook/Insta/Tweeter czy cokolwiek ona uzupełnia. Nie ważne co pisze, ale KIEDY. Jeśli leci dużo postów ze zdjęciami dzieci, ale wszystkie wstawione PO PRACY, to raczej ściemnia. Jeśli jest sporo postów o niczym, ale w czasie pracy - znaczy że siedzi w domu.

18 godzin temu, Lexmark82 napisał:

czy jest takie detektyw w stanie to sprawdzić jeżeli ona byłaby dopiero w 3 miesiącu ciąży

Dobry - tak. Ale koszty byłyby porażające. No i trudno takiego trafić.

Jeśli wystarczy ktoś, kto sprawdzi czy ona wychodzi do pracy czy jedzie do lekarza - to większość zwykłych "detektywów" się podejmie.

Ale po co?

Najszybsze, najtańsze i najprostsze rozwiązanie to wziąć porozmawiać twarzą w twarz. (Oczywiście z odpowiednim filtrem na to co Pani mówi, a co może udowodnić)

 

Edytowane przez Kespert
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Taboo said:

W jaki sposób i kiedy, jak nie mieli kontaktu od zerwania? 

To poprzedni opis : On twierdzi że to niemożliwe ale spał z nią kilka razy gdzie ona brała tabletki antkoncepcyjne.  Podczas rozstania jego była powiedziała mu że gdyby była w ciąży to i tak się nie dowie. On pisał i próbował się z nią skontaktować ale ona cały czas go unikała, telefon zablokowany itp itd.

Dopytałem i spali ze sobą dwa razy po rozstaniu. Potem on zerwał to totalnie. Ona męczyła go smsami, telefonami. A potem kontakt się zerwał całkowicie z jej i jego strony. Po czym przyszedł news od koleżanki że ona jest w ciąży. Wtedy był już zablokowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Lexmark82 napisał:

Generalnie nie pomogłeś. Rady w stylu dać na mszę.... Serio? Wczuj się w problem to może napiszesz coś mądrego nastepnym razem.

Hehe

Nie rozumiesz jednego:

 

Prosiłeś o RADĘ.
Rada ma być SKUTECZNA.

A nie być drapaniem się po pleckach i mizianiem się po siurkach.

 

Jasno masz napisane.

Powtórzę jeszcze raz, jeśli nie rozumiesz.

Czytaj powoli:

 

1. Nie drążyć, trzymać się z dala. Z tzw OSTROŻNOŚCI PROCESOWEJ. Dlaczego? Niżej.

2. Jeśli pani FAKTYCZNIE jest w ciąży, a pan nie chce bawić się w combo żonka/domek z płotkiem/stado dzieciontkuw/labrador w biszkopcie, to W ŻADNYM WYPADKU nie powinien się kontaktować. Dlaczego? Niżej.

3. Dać na mszę w intencji menstruacji. Dlaczego? Niżej.

 

Ad 1 i 2: Jeżeli pan będzie odpierdalał wolty, "dowiadywał się", "interesował sie", to kręci BAT NA WŁASNĄ DUPĘ.

Dlaczego? Otóż Sąd bada DOMNIEMANIE ojcostwa.

DOMNIEMANIE.

Zapamiętaj.

Nie czy doszło do zapłodnienia, tylko czy pan MOŻE być ojcem.

Jeśli MOŻE (bo przyzna się/pojawią się dowody obcowania płciowego z powódką), to jest w dupie. Sąd dojebie mu ojcostwo, alimenty, a potem jak się okaże, że to nie jego "dzieło", to się na niego chujem wypnie "bo dobro dziecka i płać"

Dlatego w interesie gościa jest jasno stać na stanowisku:

"NIE ZNAM TEJ PANI!.

Żadnych kontaktów z nią nie miałem. Jebnięta i tyle."

Jak będzie odpierdalał cyrki z detektywami, zaglądaniem  d... itp, to dla sądu jasny DOWÓD.

"Gościowi pali się goło dupy, czyli było dymane" -> zapraszamy do kasy.

 

Rozumiesz?

 

Teraz ad 3:

JEDYNE co zostaje gościowi, to modlitwa w intencji miesiączki. Serio.
Jeśli pani jest w ciąży, to ONA może zrobić co chce. Może usunąć (nie w PL), może urodzić i żyć na koszt socjalu jako "samotna, biedna madka", może po urodzeniu wpierdolić do okna życia/oddać do adopcji/wypierdolić na śmietnik - w dowolny sposób może wymiksować się z tematu. ZERO konsekwencji!

Facet NIC nie może. Facet tylko MUSI. Płacić. I ma chuja do gadania.

Chcesz nakłonić panią do przerwania ciąży - idziesz pierdzieć w pasiak. Chcesz się wymiksować z bycia ojcem - prawo Cię dojedzie. Uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego = pierdzenie w pasiak.

 

Czy to miłe?
Nichuja.

 

Ja Ci tylko uświadamiam chujowe położenie, które nerwowe ruchy mogą POGORSZYĆ.

Tu trzeba być zmyślnym i działać, a nie sapać się, że "no kurła, nie pocieszyłeś, zły jesteś".

Chcesz popłakać - idź do koleżanki...

 

Edytowane przez Stary_Niedzwiedz
  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 hours ago, Stary_Niedzwiedz said:

Jasno masz napisane.

Powtórzę jeszcze raz, jeśli nie rozumiesz.

Czytaj powoli:

 

1. Nie drążyć, trzymać się z dala. Z tzw OSTROŻNOŚCI PROCESOWEJ. Dlaczego? Niżej.

2. Jeśli pani FAKTYCZNIE jest w ciąży, a pan nie chce bawić się w combo żonka/domek z płotkiem/stado dzieciontkuw/labrador w biszkopcie, to W ŻADNYM WYPADKU nie powinien się kontaktować. Dlaczego? Niżej.

3. Dać na mszę w intencji menstruacji. Dlaczego? Niżej.

Teraz dałeś konkretną odpowiedź dlatego zwracam honor z jednym ale ......to dobre wyłącznie gdyby chciał próbować się wyłgać z dziecka. U niego nie ma takiej sytuacji.

Panowie
a jak wygląda sprawa z uznaniem ojcostwa i nakłonieniem Kobiety do testów dziecka DNA ???
Na co się powołać ?, gdzie się zwrócić ? Adwokat ?


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Lexmark82 napisał:

Po czym przyszedł news od koleżanki że ona jest w ciąży. Wtedy był już zablokowany.

A nie przyszlo ķoledze do głowy, że pańcia sama napuściła koleżankę z tym info co by Pana trochę pomęczyć? 

 

Chyba jej się udało.

3 godziny temu, Lexmark82 napisał:

Panowie
a jak wygląda sprawa z uznaniem ojcostwa i nakłonieniem Kobiety do testów dziecka DNA ???
Na co się powołać ?, gdzie się zwrócić ? Adwokat ?

Nie jestem prawnikiem ale chyba w małżeństwie dzieci przyklepuje się ojcu "z automatu". W tym wypadku chyba wystarczy, że kolega powoła się na swoją niepamięć i zapytany w sądzie czy spał z tą kobietą odpowie zgodnie z prawdą "nie pamiętam ale chyba nie". Oczywiście mogę się mylić ale coś mi się tak kojarzy. Sąd wtedy sam zleci badania DNA. 

@PUNK opisywał coś takiego kiedyś. Może brat jeszcze jest z nami? 

Edytowane przez SSydney
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Lexmark82 napisał:

Teraz dałeś konkretną odpowiedź

Dałem ją od początku.
Tylko Ty masz problem, ze zrozumieniem prostego przekazu ?

 

12 godzin temu, Lexmark82 napisał:

U niego nie ma takiej sytuacji.

Bo jest pierdolnięty, żyje złudzeniami i prosi się o kłopoty. Dziecko z pieprzniętą laską? I on CHCE w ten dil wchodzić? Qrwa, temat ma więcej czerwonych flag, niż komunistyczna parada!

12 godzin temu, Lexmark82 napisał:

a jak wygląda sprawa z uznaniem ojcostwa i nakłonieniem Kobiety do testów dziecka DNA ???

Masz to napisane wyżej.

 

W Polsce sąd rozpatruje DOMNIEMANIE ojcostwa.

"MÓGŁ współżyć = jest ojcem".

 

A że potem się można zdziwić...

PRYWATNY test DNA (bez jakiejkolwiek mocy procesowej) na dziecku można przeprowadzić bez pytania nikogo o zgodę. Plus - wiesz.
Minus - w PL ciężko REALNIE coś z tym zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.