Skocz do zawartości

Filmiki/memy/historie lub cokolwiek co was wzrusza


Rekomendowane odpowiedzi

Mam specyficzną wrażliwość i długo można by pisać, ale gdybym miał opisać coś z ostatnich dni, to zacząłem w styczniu drugi raz ogrywać Wiedźmina 3 i seria 

zadań związanych z poszukiwaniem zaginionej żony krwawego barona, z tragicznym finałem tej historii ponownie mnie poruszyła i aż mi się oczy zaszkliły, mimo, że znałem

przebieg tego questa, bo przeszedłem tę grę w sierpniu 2018. Kto grał, powinien pamiętać ten wątek. ?

 

Z muzyki, dwa pierwsze utwory, które pojawią się na tej playliście jeżeli wejdziecie na YT, a nie odpalicie bezpośrednio prze forum ["Zdradzieckie motyle" i "Życie prowizoryczne"]

też wywołały pewne głębsze emocje, choć nie było to ultra głębokie przeżycie.

 

 

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Dakota napisał:

@SzatanKrieger ciekawy temat.

Znam, świetne, więcej takich animacji, chciałbym, żeby kiedyś został nakręcony film ,serial o heroizmie Polskich żołnierzy  w czasie II wojny światowej na miano Szeregowca Ryana albo Kompanii Braci. który romzachem, gra aktorską , scenariuszem równał by się tym produkcjom.

 

 

1 minutę temu, NimfaWodna napisał:

Boromir

Dawaj. Coś z kompozycji Niemena ?

Edytowane przez Boromir
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam sporą słabość do bezdomnych. Przykro mi z powodu tego, że nie chce się już im nic, że wiedzą, że ludzie czują do nich obrzydzenie i nie ma dla nich żadnego zrozumienia.

 

Dlatego doceniam takich gości jak ten

 

Z drugiej strony, prawda jest taka, jak mówi Seba, że na ulicy może być lepiej - życie takie same, a pracować nie trzeba. Co świetnie pokazuje, że uczciwą potrzebna praca (piekarz) jest niedoceniana.

 

No i w końcu Czym jest szczęście?

 

I dokąd chciałbym pojechać? 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Ewka napisał:

Zupełnie nie mój humor, ale ten chiński wokalista...jakie ciacho ? 

Nie znam się na facetach azjatyckich, więc ciężko mi jest ocenić :)

16 godzin temu, Jan III Wspaniały napisał:

 ale rozwala mi system ?

Freddie był ponad czasowy, niesamowity wokalista i kompozytor.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodaję tutaj piosenkę, którą śpiewa Elvis, tak jak nie jestem jego specjalnym fanem (utworów, które nagrywał mam na myśli, nie mój gust muzyczny) to doceniam jego umiejętności wokalne i to co zrobił dla muzyki ogólnie. Oryginalnie piosenka została napisana przez kogoś z Francji ale Frank Sinatra i Elvis ją "przejęli".

Może nie do końca tak mnie wzrusza ale są zdania, które są niczym afirmacja i jak pierwszy raz je słyszałem to mnie zamurowało a słówka to:

 

"For what is a man, what has he got? If not himself, then he has naught To say the things he truly feels And not the words of one who kneels"

Po PeEl:

"Kim jest mężczyzna, co on ma? Jeśli nie ma siebie, nie ma nic. Mówić rzeczy, które prawdziwie czuje, a nie słowa kogoś kto klęczy na kolanach"

 

Generalnie cały tekst można by przyrównać do kogoś, kto jest na kresu swych dni i wspomina swoje życie o porażkach i wzlotach, bardzo mi się podoba.

 

Tu jest tłumaczenie tego utworu ale w mojej ocenie takie nie do końca na 100% ale lepszy rydz niż nic, może ktoś sobie obczai:

https://www.tekstowo.pl/piosenka,elvis_presley,my_way.html

A tu utwór:

 

A tu wersja Franka, którą "skopiował" Elvis i przerobił na "swoje" - może komuś ta bardziej odpowiada:

 

A tu mnie bardzo wzruszyła historia, dwóch bokserów i pewnej Pani.

Są to dwaj najlepsi boksery w Japonii, walczyli wiele razy przeciwko sobie i zawsze raz wygrał jeden a raz drugi. Ten z posępniejszym obliczem wie, że ten "taki jakby młodszy, który nazywa się Nekota" go prześcignie koniec końców bo ma naturalny talent i jest bardziej uzdolnionym bokserem. Wybucha wojna i na Japonię spadają bomby atomowe oraz Japonia jest pod okupacją. W pewnym momencie zapoznają pewną kobietę - tą z białą czapką, która mówi na początku gdzie Amerykanie rzucają cukierki dla Japończyków, że "jeśli je podniesie straci swoją godność jako Japonka". Zaczynają się kumplować i zamieszkują w opuszczonym zniszczonym budynku, młodszy "Nekota" zakochuje się w tej kobiecie ale kobieta kocha "Kamogawę" tego jakby "starszego". W pewnym momencie wychodzi na jaw, że ta kobieta cierpi na chorobę po promienną i nie zostało jej dużo czasu, Nekota jest zdruzgotany i nie wie jak jej pomóc. Okazuje się, że akurat przebywa w Japonii - Amerykański bokser nr 5 na świecie i "Nekota" podchodzi do swojej lubej i mówi "chcesz zobaczyć walkę, która doda Ci sił?. Zgłasza się na ochotnika, choć przed walką się trzęsie i jest przerażony. W miedzy czasie - Nekota i Kamogawa się zaprzyjaźniają, z wrogów stają się przyjaciółmi. Zaczyna się walka - Nekota (co oznacza "kota"") przoduje we walce, Amerykanin nie może za nim zadązyć, ponieważ jest niezwykle zwinny w zasadzie Amerykanin przegrywa walkę i lada moment padnie na deski, natomiast zdarza się coś okropnego i używa niedozwolonego uderzenia w tył głowy co jest niedozwolone ale sędzia jest Amerykaninem i przymyka na to oko. Od tego momentu Nekota traci "siebie" i zaczyna przegrywać aż jest totalnie zniszczonym do tego stopnia, że już nigdy więcej nie będzie mógł boksować, leży w śpiączce wiele czasu. Po walce Amerykanin mówi, że mają kłaniać się Amerykanom i chodzić z głową wpatrzoną w podłogę. Jego przyjaciel również Bokser poprzysięga walkę Amerykanowi mówiąc "Są w Japonii pięści, które są gotowe Cię uderzyć". Zaczyna trenować jak nigdy w życiu, mimo iż walkę prowadzi Amerykanin udaje się Japończykowi pokonać Amerykanina natomiast kosztem dwóch uderzeń, przez które zatraci totalnie możliwość boksowania (połamane dłonie, palce, zatracenie czucia itp" Japończyk zwycięża ale tak jak i jego przyjaciel również traci możliwość boksowania....

Kobieta niedługo później umiera, Kamogawa postanawia otworzyć szkołę bokserską a Nekota żyje na osobności, nie mogąc pogodzić się ze śmiercią ukochanej. 

 

Piękna historia ale i tak opowiedzona w skrócie (amv 2 minutowe) napisy ang trzeba tylko włączyć no chyba, że ktoś zna Espaniol :D 

Pamiętam, że mnie wzruszyła bo wojna to nie przelewki i upadla wszystkich...

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Boromir

Hajime no Ippo - polecam bo humor jest idealny w tym anime!

Generalnie jest główny bohater Ippo, który szuka odpowiedzi na to czym jest w zasadzie "siła" a przy tym dołącza do pobliskiego klubu bokserskiego gdzie zapoznaje się z najśmieszniejszą paczką ziomali jaką widziałem. Cały czas jeden drugiego przedrzeźnia czy robią sobie z siebie jaja ale są zawsze gotowi na pomoc, gdyby coś się działo.

Nie wiem czy te anime w ogóle nie wymyśliło tzw "troll face"

e300a4808b1f94c6b2f0ce41ec6446ab.jpg

 

To co ja wysłałem to wspomnienia trenera, głównego bohatera z jego młodości gdy był bokserem :) 

 

P.S Wyszły 3 sezony. Pierwszy ma słabą grafikę ale potem jest coraz lepsza :) 

Manga cały czas wychodzi.

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.