Skocz do zawartości

Dlaczego kobiety, zwłaszcza będące żonami nienawidzą prostytutek?


Rekomendowane odpowiedzi

Jasny, klarowny biznes jaki jest u prostytutki czyli co za ile jest nie na rękę pobożnym kobietom bo mężczyzna w związku za usługę wartą 150 zł 

musi wiele zapewnić i dać, starać się dodatkowo zazwyczaj cena jest znacznie wyższa i rozłożona na raty w czasie.

Kolejna sprawa u prostytutki jest praktycznie seks łatwo dostępny gdzie nie będzie marudzić, że głowa boli.

A skoro jest taniej u div to po co przepłacać i bawić się w małżeństwo, z którego ilość zysków dla mężczyzn równa się ZERO.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając to, że główne punkty tu zostały poruszone powiem jeszcze, że u prostytutki masz GWARANCJĘ, że coś dostaniesz za swoją kasę i nie za wszystką jaką masz, ale za konkretną, nie za wysoką kwotę.

Plus to, że młoda dziwka może być 75 razy ładniejsza od starej, tłustej, zrzędliwej żony ceniącej swoją cipę na tyle złota ile waży. A waży dużo.

Plus to, że masz nową dupę a jutro możesz mieć kolejną nową.

Jeśli na jednej się przejedziesz - nie musisz powtarzać porażki.

Pewien procent błędów zdarza się wszędzie, to kwestia jak szybko człowiek się uczy.

Błedy z dziwką są jednorazowe, małżeństwo to kajdany.

 

PS - z języka hiszpańskiego:

esposa - żona

esposas - (liczba mnoga) - kajdanki.

Piękne, prawda?

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.09.2021 o 23:36, Iceman84PL napisał:

 

A skoro jest taniej u div to po co przepłacać i bawić się w małżeństwo, z którego ilość zysków dla mężczyzn równa się ZERO.

 

 

Ja bym powiedział że małżeństwo dla faceta to wielki minus. Facet z takiej umowy ma same straty.  

  • Like 2
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 23.01.2020 o 16:56, StatusQuo napisał:

To jest w sumie coś oczywistego, każdy facet to wie, ale jakoś nigdy nie umiałem do końca jednym zdaniem odpowiedzieć sobie na to pytanie.

W każdym razie myślę, że to jest świetny temat, żeby się zastanowić nad tym, jak kobiety postrzegają fakt, że facet może dostać łatwo seks

gdzie indziej i dlaczego jest to dla nich taki problem.

 

Kurde, jakoś nie umiem do końca wychwycić istoty tej dziwnej nieuchwytnej nienawiści, kobiet do prostytutek..

Kobiety w jakiś sposób czują się zagrożone, ale do końca nie umiem powiedzieć czemu, który powód z wielu jest

tym głównym powodem, a może same kobiety nie umieją, bo to ten mix wszystkiego po trochu je przeraża.

A może zazdrość? Sam nie wiem..

 

Spróbuje rzucić parę rzeczy, które przyjdą mi do głowy, chociaż żadna nie wydaje mi się strzałem w dziesiątkę:

 

*prostytutki są młode i piękne, są pożądane przez wielu facetów, wiele kobiet w małżeństwie, cierpi na brak atencji i

myśl, że jej facet mógłby się napalić na młodą, śliczną gówniarę i jeszcze dostać od niej seks i to jeszcze za takie małe

pieniądze, musi je doprowadzać do szewskiej pasji

 

*takiego faceta nie da się kontrolować. Ideą małżeństwa jest to, że facet ma "dostać" tylko w domu.

Jeśli może sobie zruchać na boku, cała tresura idzie w pizdu.. Taka myśl, musi być dla kobiet przerażająca

 

*kobiety nie chcą, żeby mężczyźni byli szczęśliwi i dostawali od życia to czego chcą.

One chcą, żeby mężczyźni, się ślepo zakochiwali w biednych myszkach, stawiali na piedestał i je później utrzymywali do końca

życia. Wystarczająco długo wyposzczony facet, jest w stanie zrobić dla kobiety absolutnie głupie rzeczy.

Podtrzymywanie w mężczyznach poczucia winy odnośnie zaspokajania swoich seksualnych potrzeb i dawanie

im jednej "legalnej" furtki do seksu w postaci małżeństwa jest w interesie wszystkich kobiet.

Prostytucja jest śmiertelnym wrogiem takiego systemu..

Każda kobieta marzy o pierścionku i ślubie. Każda bez wyjątku. Małżeństwo zostało w gruncie rzeczy wymyślone, aby chronić kobiety i dzieci w przypadku gdyby facet chciał uciec albo zginął na wojnie. 

 

No, a facet chyba przez cały okres istnienia ludzkości wiązał się z kobietą tylko dla seksu i aby zaspokoić instynkt samozachowawczy (przetrwanie jego linii genowej). 

Więc idąc do prostytutki, oszukuje swój instynkt, społeczeństwo i kobiety. 

 

Więc myślę, że głównie tutaj chodzi o ten brak powodu, dla którego mężczyzna chciałby żenić się z kobietą i być z nią... 

 

PS: no i wcześniej kobieta jeszcze potrafiła gotować a facet miał dwie lewe ręce w kuchni no nie? 

Więc teraz kiedy możesz sobie kupić żarcie gdziekolwiek, a statystyczna Agnieszka nie potrafi ugotować wody bo spala garnek, to wiesz... :)

Edytowane przez Grzaniec
  • Like 3
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.