Wirus z Wuhan

[tytuschrypus]

30 minut temu, Orybazy napisał:

dlatego sugerowałem przemnozenie stawki przez dwa.

W Enelmed czy Medicover taki z grubsza średni pakiet który w wielu korpo masz gratis to jest kwota rzędu 400-500 zł netto miesięcznie. Gdzie i tak masz pełno ograniczeń i i tak musisz się bić o terminy do lekarza pierwszego kontaktu. Nie do końca zgadzam się, że wolnego rynku nie ma w tym zakresie - jednak samozatrudnionych jest w Polsce mnóstwo, a każdy samozatrudniony to jest potencjalny klient, który ze składki zdrowotnej mógłby zrezygnować.

 

Tylko - jak ktoś słusznie zauważył - jest całe spektrum zabiegów, operacji itd., których szpitale prywatne nie zapewniają. To jest główny powód, dla których w obecnym patologicznym systemie powodują, że płacisz za prywatną opiekę medyczną dla podstawowych specjalistów, żeby nie czekać X tygodni na nie wiem, neurologa na przykład, a i tak składki płacisz na wypadek odpukać konieczności skorzystania z onkologa. W każdym razie nie jest tak, że składka ZUS jest niekonkurencyjna względem usług prywatnych, bo rzeczywistość z tymi pakietami wygląda nieco inaczej niż pisałeś. 

 

42 minuty temu, Orybazy napisał:

Takie odniosłem wrażenie, jeżeli mylne przepraszam.

Kompletnie mylne.

 

42 minuty temu, Orybazy napisał:

Dlaczego demagogia, pokaż gdzie są błędy w moim rozumowaniu?

Demagogią nazywam nazywanie każdego, kto się z Tobą nie zgadza socjalistą i stosowanie skrajności. Czyli - jeśli nie zgadzasz się ze mną, że X jest totalnie złe, to znaczy że świetnie żyje Ci się w tym kraju, wszystko jest super. To demagogia właśnie. Są stany pośrednie.

 

43 minuty temu, Orybazy napisał:

Hmm nie rozumiem tego akapitu.

W 1997 była powódź tysiąclecia i aż się boję pomyśleć, co obecne schematy myślowe i dyskurs internetowy oraz przysłowiowe filmiki z żółtymi napisami zrobiłyby z tą klęską żywiołową i jakimi teoriami by obudowały. Internet to jest broń obosieczna - łatwo popaść w skrajność. Z jednej strony błędne jest bezkrytyczne wierzenie w przekaz środków masowego przekazu, które manipulacją się karmią, ale równie błędne jest negowanie absolutnie wszystkiego i bezkrytyczna wiara w teorie alternatywne. Przesadą jest zarówno stwierdzenie, że wirus o takich parametrach to apokalipsa jak i twierdzenie, że żadnego wirusa nie ma. Dobrze, że w wieku internetu jest dywersyfikacja źródeł wiedzy ale to prowadzi do skrajności - stąd na zasadzie analogii żart z tego, co by się na forumce pisało o zwykłej powodzi, świńskiej grypie czy pierwszej epidemii SARS. 

 

Fajnie ten pogląd ujął Sapkowski na przykładzie opisu działań inkwizycji:

 

Ni ludzi nie znasz, ni procesów historii - odrzekł zimno Konrad z Oleśnicy. - A to przekreśla cię jako inkwizytora. Powinieneś wiedzieć, Grzesiu, że zawsze są dwa bieguny. Jeśli będzie horrendalna legenda, to będzie i antylegenda. Kontrlegenda. Jeszcze bardziej horrendalna. Gdy spalę sto osób, za sto lat jedni będą dowodzić, że spaliłem tysiąc. Inni: że nie spaliłem nikogo. Za pięćset lat, jeśli ten świat potrwa tak długo, na każdych trzech z przejęciem gadających o lochach, torturach i stosach przypadnie przynajmniej jeden błazen, według którego żadnych lochów nie było, tortur nie stosowano, Inkwizycja była pełna kompasji i sprawiedliwa jak ojciec, karała nie srożej, jak tylko ojcowskim napomnieniem, a te wszystkie stosy to wymysł i heretyckie oszczerstwo. Rób więc swoje, Grzesiu, a resztę zostaw historii. I ludziom ją rozumiejącym. I nie pieprz mi, proszę, o sprawiedliwości. Nie dla sprawiedliwości została powołana instytucja, w której pracujesz.

 

 

[Zdzichu_Wawa]

Pamiętam, jak na początku epidemii były dywagacje tutaj na forum: że to taka grypa, że to Amerykanie w laboratorium na Chiny stworzyli itp.

Dzisiaj pod art na WP o ogromnej ilości chorych w USA znalazłem taki oto komentarz. Dedykuje wszystkim tym od "grypy" i teorii spiskowych:

 

 

[Trevor]

 

Edytowane 8 Kwietnia 2020 przez Trevor

[deleteduser129]

Co chwila powraca tutaj ten dziwny mem o tym, że "należy chronić tylko ludzi z grup ryzyka, a reszta niech idzie do roboty i przechoruje, bo KRYZYS!!!" Jak niby to chronienie ma W PRAKTYCE wyglądać? Tak realnie i konkretnie?

[Brat Jan]

4 godziny temu, Baca1980 napisał:

.powinny koncentrować się wokół grup ryzyka: seniorów, osób zakażonych i pracowników ochrony zdrowia.....

Jeszcze nie ma kompleksowych badań w jakim stopniu wirus wpływa na płuca u osób w sile wieku, które "ozdrowiały".

Ale są pojedyncze sugerujące co najmniej mniejszą wydolność, gdy przebieg choroby nie jest łagodny.

 

 

[Normalny]

 2019 r. - ofiara wypadku samochodowego (zarażona grypą) umierała z powodu wypadku samochodowego.

2020 r. - ofiara wypadku samochodowego (zarażona covid 19) umiera z powodu koronawirusa.

 

Tyle jeśli chodzi o statystyki ... przepraszam "statystyki".

Edytowane 8 Kwietnia 2020 przez Normalny

[nowy00]

33 minuty temu, Normalny napisał:

 2019 r. - ofiara wypadku samochodowego (zarażona grypą) umierała z powodu wypadku samochodowego.

2020 r. - ofiara wypadku samochodowego (zarażona covid 19) umiera z powodu koronawirusa.

 

Tyle jeśli chodzi o statystyki ... przepraszam "statystyki".

Takie informacje to Ty tak na serio podajesz?

Skoro sprawa tak sie obrazuje to wykresy ofiar stale wincyj i wincyj ;/

[Baca1980]

2 godziny temu, Zdzichu_Wawa napisał:

Dzisiaj pod art na WP o ogromnej ilości chorych w USA znalazłem taki oto komentarz.

USA ma w planie ''przetestować'' wszystkich obywateli. Dopiero wtedy będzie można określić faktyczny zasięg epidemii. W tym np. śmiertelność dla całej populacji.

[Normalny]

1 minutę temu, nowy00 napisał:

Takie informacje to Ty tak na serio podajesz?

Nie serio. Ironicznie.

 

Przykład 32 letniej ofiary na Covid19 - https://zdrowie.wprost.pl/koronawirus/10310792/nie-zyje-32-letnia-kobieta-zakazona-koronawirusem-szpital-w-lancucie-wydal-oswiadczenie.html

 

Przyczyną śmierci kobiety było „zakażenie COVID-19 z ciężkim zapaleniem płuc, niewydolnością oddechową oraz niewydolnością wielonarządową”. „Pacjentka obciążona chorobami towarzyszącymi (otyłość olbrzymia, cukrzyca typu 2, nadciśnienie tętnicze, zespół depresyjny). Ze względu na olbrzymią otyłość chora zdyskwalifikowana z terapii ECMO” – poinformował szpital.

Edytowane 8 Kwietnia 2020 przez Normalny

[fruit]

Należy pamiętać, że są pewne sektory, które na tej epidemii zyskują. 

 

Pracuję w firmie, która produkuje opakowania do żywności. Nie wyrabiamy z zamówieniami, generalnie okres wczesnej wiosny to był zawsze spokojny i zawsze był delikatny przestój, a w tym roku firma będzie miała rekordowe przychody za ten kwartał. 

 

Co za tym idzie fabryka, która dostarcza dla nas papier do produkcji, fabryka która dostarcza tusze do druku itp. pracują na najwyższych obrotach.

Również sektory które produkują żele antybakteryjne, chusteczki, papier toaletowy, lekarstwa, sprzęt dla szpitali, żywność, firmy transportowe i wiele innych, a co za tym idzie również cała "obsługa" tych firm i fabryk. 

Fryzjerzy pracują dojeżdżając do klientów, ogłaszają się na grupach na fb. 

 

Wiadomo, że są firmy które upadną, ale moim zdaniem znajdą się inwestorzy, którzy jednak na tym kryzysie zyskali i wypełnią tą pustkę. 

Najgorzej będzie z branżą turystyczną i rozrywkową. Linie lotnicze, hotele, restauracje, kwiaciarnie, kluby, kina, ale po kryzysie i te branże się odrodzą. 

 

Moim skromnym zdaniem nie będzie tak tragicznie, jak niektórzy przewidują. Media sieją panikę i szukają sensacji, ale tak było zawsze. Jedni stracą inni zyskają i życie będzie toczyć się dalej. 

 

[Patton]

Godzinę temu, Normalny napisał:

chora zdyskwalifikowana z terapii ECMO” – poinformował szpital.

Już się zaczyna to samo co na zachodzie.

[Brat Jan]

@Normalny

@Patton

Tzn że odłączono ją od aparatury bo nie rokowała?

[mpawel5]

Wejdźcie sobie na stronę worldometer. info. Tam jest pokazana ilość ludzi zmarłych na grypę w tym roku. 132tys.zgonow. Dziś już prawie 900. 

[czerwony]

https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103087,25853970,komisja-przyjela-poprawke-wbrew-min-sprawiedliwosci-chodzi.html#s=BoxMMt3

 

Mają wprowadzić eksmisję sprawców przemocy w czasie epidemii. Czyli kogo? Teoretycznie sprawcę niezależnie od płci. Jednak lewica już śpieszy z wyjaśnieniem.

 

Hanna Gill-Piątek z Lewicy. - Przepraszam bardzo, ale tutaj chodzi przecież o życie i zdrowie kobiet, które są ofiarami przemocy, o zdrowie i życie dzieci. Jeśli ktokolwiek wychowywał się w takiej rodzinie, a wiem, o czym mówię, to naprawdę powinien zrozumieć, że wirus jest mniej zabójczy - podkreśliła posłanka.

 

 

Edytowane 8 Kwietnia 2020 przez czerwony

[KolegiKolega]

9 minut temu, czerwony napisał:

Hanna Gill-Piątek z Lewicy. -[...] Jeśli ktokolwiek wychowywał się w takiej rodzinie, a wiem, o czym mówię,

Pani z Lewicy tradycyjnie z patologii

[Kespert]

21 godzin temu, Libertyn napisał:

Dość naiwne. Bezrobocie było zawsze.

Nie zrozumieliśmy się. Zawsze były na przykład przysłowiowe matki, siedzące w domach i opiekujące się dziećmi - ale nie zawsze liczyło się je jako bezrobotne.

Zawsze byli ludzie, nie chcący podjąć oficjalnej pracy - ale nie zawsze liczyło się ich jako bezrobotnych.

Bez "zasiłku dla bezrobotnych" nikt nie będzie miał zachęty do nazwania się "bezrobotnym".

 

17 godzin temu, Mosze Red napisał:

3 Zwolnienie 50% nauczycieli i zmiana programu nauczania w taki sposób żeby zabierał dzieciom mniej czasu (a co za tym idzie i rodzicom) i jednocześnie szykował do współczesnego rynku pracy.

Jednocześnie nie zapomnijmy, że to właśnie szkoła umożliwia "bezkosztowe" przechowywanie dzieci, w sytuacji gdy oboje rodzice pracują.

Tak więc, ktoś tych zwolnionych nauczycieli musiałby zastąpić w opiece nad dziećmi, i przez to zwolnić się z pracy  - czy taniej to wyjdzie dla gospodarki, gdy nauczyciele to jedna z nielicznych grup, która legalnie może zarabiać poniżej pensji minimalnej?

Ale to i tak punkt, który sam się spełni w kilka lat - po przejściu na emerytury, w ciągu pięciu lat, zniknie ok 25% nauczycieli... a już >10% w tej chwili uczy, mając uprawnienia emerytalne. Młodych nauczycieli praktycznie nie ma - tylko pasjonat pójdzie pracować poniżej minimalnej.

Co do programu - zgoda że powinien się zmienić, ale nie w kierunku "rynku pracy" - a w kierunku kształcenia umiejętności potrzebnych na każdym rynku pracy, jakikolwiek on nie będzie za 10-20 lat.

 

17 godzin temu, Mosze Red napisał:

6 Maksymalnie uprościć podatki żeby wszystko było jasne, proste  i nie zostawiało miejsca na machlojki.

Wyłącznie obieg/płatności elektroniczne, i 1% podatku od każdego transferu. Żadnych pytań, żadnych wyjątków, żadnych innych podatków. Prościej się nie da.

Przerzucenie kosztów poboru niemal w całości na banki, już zwiększa zyski budżetu.

Automatycznie status "raju podatkowego".

Generalnie, spadek cen usług i produktów do tej pory objętych VAT>8%.

Umocnienie gospodarki przez redukcję kosztu pracy.

Racjonalizacja płatności, eliminacja karuzel i obrotówek. Także operacji giełdowych HFT.

Resztę kalkulacji niech każdy przeprowadzi sam, jakie byłyby wpływy budżetu, i koszty "przeciętnych" obywateli.

PS: Śmierć pojęcia "socjalnej polityki podatkowej", i pełna równość obywateli wobec prawa - każdy płaci tak samo. Nie kupim głosów z podatków; nie damy pogrześć mowy,...

PS 2: Wynikowo - zakończenie pojęcia "osoba prawna", i wszystkiego co się z tym wiąże.

 

4 godziny temu, Sundance Kid napisał:

Jak niby to chronienie ma W PRAKTYCE wyglądać? Tak realnie i konkretnie?

Wiadomości z USA na dzisiaj: statystycznie, przy 1970 zmarłych w ciągu dnia, COVID-19 jest już pierwszą przyczyną śmierci. Przed chorobami serca czy rakiem, nie mówiąc już o samobójstwach czy wypadkach drogowych.

Jak ktoś nie wierzy, tu są dane o śmiertelności w USA za 2018r.: https://www.cdc.gov/nchs/fastats/deaths.htm

A jak ochrona ma wyglądać... tak jak wczoraj ochrona przed grypą. Są szczepionki przeciwgrypowe (na kilka odmian, spośród stale mutujących dziesiątek wariantów), a "przechorowania w celu uzyskania odporności", czy "odporności stada" jakoś nikt przy grypie nie wspomina.

 

USA, Nowy Jork: https://gothamist.com/news/surge-number-new-yorkers-dying-home-officials-suspect-undercount-covid-19-related-deaths

O ile departament zdrowia myślał, że ma monopol na informację publiczną, to zapomnieli że inne departamenty też mają swoje statystyki i swoich rzeczników prasowych. Efekt?

As of Monday afternoon, 2,738 New York City residents have died from ‘confirmed’ cases of COVID-19, according to the city Department of Health. That’s an average of 245 a day since the previous Monday. 

But another 200 city residents are now dying at home each day, compared to 20 to 25 such deaths before the pandemic, said Aja Worthy-Davis, a spokeswoman for the medical examiner’s office. And an untold number of them are unconfirmed. 

Coś się dane nie zgadzają... Różnica między USA i Chinami jest taka, że w USA takie faux-pas jest możliwe. I trzeba je prostować: https://gothamist.com/news/death-count-expected-soar-nyc-says-it-will-begin-reporting-suspected-covid-deaths-addition-confirmed-ones

Czyli - po artykule pierwszym, DoH zapowiedział że zacznie też podawać pozostałe statystyki niepotwierdzonych badaniami zgonów. Tym bardziej, że dziennikarze dopadli też statystyki straży pożarnej (The number of 911 calls that ended with someone dying were much higher for March 20-April 5, 2020 than the same period in 2019):

 

 

Edytowane 8 Kwietnia 2020 przez Kespert

[Mosze Red]

14 minut temu, Kespert napisał:

Jednocześnie nie zapomnijmy, że to właśnie szkoła umożliwia "bezkosztowe" przechowywanie dzieci, w sytuacji gdy oboje rodzice pracują.

Świetlica i biblioteka po lekcjach, tak było w czasach gdy ja chodziłem do szkoły podstawowej. Sprawdzało się, pół mojej klasy przesiadywało w bibliotece i świetlicy czytając książki/ odrabiając lekcje, czasem oglądając film, aż rodzice kończyli pracę. 

 

No i nasi nauczyciele prowadzą najmniej zajęć szkolnych w Europie, do tego mają najdłuższy urlop. Zwyczajnie mieliby więcej pracy (więcej godzin) co przełożyłoby się też na zarobki.

 

 

 

 

 

 

[mac]

@Caverado sanepid i inne instytucje zadbają, aby wirus oficjalnie skończył się w tym miesiącu i już nigdy nie wrócił. 

[SzatanK]

@mac

Moim zdaniem instytucje zadbają wy wirus nigdy się nie skończył  

Lepszy straszak od Kim John Una, no i niewidzialny, czekam na szczepionki, które będą przymusowe by sobie wyjechać za granicę  

[cst9191]

19 godzin temu, Mosze Red napisał:

kraje bogate, wejdą szybciej w tryb funkcjonowanie zbliżony do normalnego, co oznacza że owszem stracą ale nie tyle co kraje biedne.

 

Na dodatek odbiją sobie na grabieniu "kolonii" jak zwykle.

 

Dla Polski jest jeden ratunek na szybkie wykaraskanie się, ale po pierwsze trzeba podjąć kilkanaście bardzo niepopularnych decyzji, po drugie zacząć zarabiać kasę już teraz, a wbrew pozorom jest na czym, a po trzecie i najważniejsze PiS musiałby się pogodzić z tym, że rządzi tylko do 2023 i odejdzie w zapomnienie przez niepopularne decyzje, ale na ten przejaw patriotyzmu nie liczcie.

 

Napiszę tak należałoby po wyborach prezydenckich zacząć od: 

 

1 Zwolnienie 75 - 80 % aparatu urzędniczego.

 

2 Reforma ZUS, szybka i prosta, emerytura w tej samej wysokości dla wszystkich, bez wyjątków na  poziomie 80% aktualnej średniej emerytury. Pracowników ZUS zredukować o 95% Mienie ZUS sprzedać lub przekazać gminom/ miastom w którym się znajdują, powinien być jeden budynek ZUS na województwo i pełna cyfryzacja. 

 

3 Zwolnienie 50% nauczycieli i zmiana programu nauczania w taki sposób żeby zabierał dzieciom mniej czasu (a co za tym idzie i rodzicom) i jednocześnie szykował do współczesnego rynku pracy.

 

4 Prawdziwa reforma górnictwa, żeby wydobycie i sprzedaż były konkurencyjne na rynkach światowych.

 

5 Wycofanie się z EKO pierdół, które podnoszą ceny energii/ transportu/ produkcji.

 

6 Maksymalnie uprościć podatki żeby wszystko było jasne, proste  i nie zostawiało miejsca na machlojki.  

 

I to tylko na początek, a to w praktyce oznaczałoby zadymy na ulicach i ostatnią kadencję PiS. 

To nie przejdzie, dopóki w kraju nie przeprowadzi się pełnej dekomunizacji. Tu już funkcjonują drugie i trzecie pokolenia robotniczo-chłopskiej myśli. W Norwegii denazyfikacją objęto również dzieci kolaborantów. Można? Można.  Nawet gdyby do władzy doszli ludzie, którzy proponują właśnie takie rozwiązania które opisałeś, to szybko zostaliby tej władzy pozbawieni...

 

 

 

Dla poprawy nastrojów:

 

Cytat

16:22

Mikołaj Podolski donosi: Policjanci zatrzymali w centrum Olsztyna 45-latka, który był w połowie 300-kilometrowej przejażdżki rowerem z Grudziądza do Ełku. Twierdził, że jego podróż ma charakter turystyczny. Mundurowi uznali, że wykazał się "skrajną nieodpowiedzialnością", a jego wyprawa była "niebezpieczna" i "bezcelowa", więc postanowili ją przerwać. Nie mieli zresztą wyjścia, bo okazało się, że grudziądzanin jest poszukiwany do odbycia pięciomiesięcznej kary więzienia za kradzież.

 

[tytuschrypus]

Godzinę temu, cst9191 napisał:

To nie przejdzie, dopóki w kraju nie przeprowadzi się pełnej dekomunizacji.

Choćby rozstrzelać wszystkich potomków komunistów do 6 pokolenia wstecz i ich wszystkich znajomych, to i tak to nie przejdzie.

 

No i pytanie, co to jest "prawdziwa dekomunizacja", bo jak wynika z mojego doświadczenia z dyskusji z jej zwolennikami, prawdziwa dekomunizacja nigdy się kończy dopóki w kraju, który jest jej celem nie zostanie choć jeden obywatel. Ale to tak na marginesie.

[TheFlorator]

6 minutes ago, tytuschrypus said:

prawdziwa dekomunizacja",

A to juz na nowo zdefiniuje starszy pan z kotem.

Zaraz po kompletnym przedefiniowaniu demokracji i wprowadzeniu obowiazkowych wyborow.

 

Ale nie nie, to tam drobne szczegoliki...

Edytowane 8 Kwietnia 2020 przez TheFlorator

[Stefan Batory]

3 minuty temu, tytuschrypus napisał:

Choćby rozstrzelać wszystkich potomków komunistów do 6 pokolenia wstecz i ich wszystkich znajomych, to i tak to nie przejdzie.

 

No i pytanie, co to jest "prawdziwa dekomunizacja", bo jak wynika z mojego doświadczenia z dyskusji z jej zwolennikami, prawdziwa dekomunizacja nigdy się kończy dopóki w kraju, który jest jej celem nie zostanie choć jeden obywatel. Ale to tak na marginesie.

Cóż właściwie oznaczałaby dekomunizacja mniej więcej 30 lat po upadku komunizmu? Członkowie PZPR są już w większości emerytami. Nie ma cudownych recept na usunięcie problemów naszego kraju.

 

@TheFlorator

Gdyby w Polsce były obowiązkowe wybory tak jak w Belgii, to bym się cieszył, ale PiSu nie trawię. Nie lubię socjalistów, bo nie lubię biedy.

Edytowane 8 Kwietnia 2020 przez Stefan Batory

[RealLife]

Test na koronowirusa kosztuje 400-500 zł. NFZ wycenił na 450 zł.

 

Tak dla ciekawości. Wykonaliśmy 100 tys testów. 100 tys x 450 PLN daje 45 000 000 - gdyby to wyceniać komercyjnie. 

 

Dla porównania wybory mają kosztować 390 mln zł. 

 

[TheFlorator]

@Stefan Batory

Moj post to czysty sarkazm byl.

Niestety.