Skocz do zawartości

Wirus z Wuhan


Kleofas

Rekomendowane odpowiedzi

Wpadli na pomysł, jak pozbyć się ferm norek...

 

https://nczas.com/2020/11/10/beda-robili-testy-na-koronawirusa-norkom-minister-rolnictwa-grzegorz-puda-zlecil-to-sluzbom-weterynaryjnym/

 

Skwituję to tak: HAHAHAHAHAHA

 

 

Choć niestety nie wszystkim będzie do śmiechu.

  • Haha 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, radeq napisał:

Gdyby kupił na chwilę przed to rozumie, ale sprzedał przed sukcesem? wtf? 

 

Trudno na tę chwilę traktować eksperymentalną szczepionkę jak pełnię sukcesu.

 

https://subiektywnieofinansach.pl/pfizer-oglasza-koniec-pandemii-szczepionka-na-covid19-4-powody-ze-radosc-jest-przedwczesna/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.prawo.pl/prawnicy-sady/medycy-nie-moga-dostac-100-proc-dodatkow-bo-rcl-nie-publikuje,504431.html

 

 

Cytat

Parlament uchwala ustawę, prezydent ją podpisuje, ale o tym czy i kiedy ona wejdzie w życie, decydują urzędnicy. Konkretnie prezes Rządowego Centrum Legislacji, prawdopodobnie w uzgodnieniu z premierem. Może to niespecjalnie zaskakujące, ale mamy oto kolejny przykład, jak działa państwo prawa w Polsce.



 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Obliteraror ale u nas i w całej Europie jest ta sama strategia co w Szwecji.

Jedyna różnica to rozciągnięcie jej w czasie, że może się uda przeciągnąć skalę umieralności do momentu wynalezienia "szczepionki" lub skutecznego leczenia ciężko chorych.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 3/11/2020 at 6:30 AM, Trevor said:

Jeśli się nei mylę dzisiaj będziemy mieć pod 30 przypadków a w przyszłym tygodniu 100. Za 2 tygodnie 300 a potem 1000 i po tysiaku to już ruszy lawina nikt tego nie ogarnie.

 

Właśnie sprawdzam swoje posty z początków epidemii. Ciekawie to przeczytać po ponad pół roku od wybuchu tego cyrku. Większość z tego co przewidywałem wtedy się sprawdziła. Tyle tylko że po wspomnianych 2 tygodniach mieliśmy 1000 a nie 300 przypadków. 

 

Wnioski po przeczytaniu:

 

1) Zbyt emocjonalnie do tego podchodziłem choć poinformowany byłem nieźle - wnioski i przygotowania były całkiem rozsądne choć zbyt chaotyczne. 

2) Przy kolejnym kryzysie trzeba emocje odstawić na bok, usiąść i zastanowić się czego realnie potrzeba. 

3) Poduszka finansowa świetnie się sprawdza w takich czasach. 

4) Nadmierni optymiści mogą łatwo paść ofiarą w trudnych czasach (z preppersów jakoś wszyscy przestali się śmiać). Lepiej być przygotowanym, śledzić wiadomości, wyciągać wnioski i konstruktywnie działać. 

5) Izolacja dobrze na mnie wpłynęła. Byłem spokojny. Wykorzystałem ją żeby zacząć konkretnie ćwiczyć. Zamiast popadać w depresje jak wszyscy wokół czy się nadmiernie martwić wykorzystałem ten czas.

6) Kolejny kryzys będzie ekonomiczny. Już widać duże zmiany cen w sklepach. Wertuję gazetki szukam promocji, kombinuję jak zarobić na najmniejszych transakcjach. Jak do nowego roku odkuje się finansowo to zaczynam poważne przygotowania i działam. Trzeba przygotować studnię na działce i szykować ziemie pod skromne uprawy na własny użytek. 

7) Miałem stosunkowo dobre źródła informacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Obliteraror said:

urojenia o budowaniu "żadnej odporności". Co było do przewidzenia.

Ouuu, nieładnie, o schadenfreude to bym Cię nie podejrzewał. Rozczarowanko.

 

W dwa tygodnie zmarło 151 osób. No rzeczywiście straszliwa pandemia... Miało wymrzeć 70-100 mln ludzi tak nawiasem mówiąc. Tego pewnie już nie pamiętasz. 

Nikt nigdy nie mówił że nikt nie umrze i ofiar nie będzie. Ofairy są nawet grypy, więc dlaczego by innego wirusa ofiar miało w ogóle nie być? 

Po raz kolejny przypomnę że ichni minister zdrowia argumentował decyzje o niezamykaniu gospodarki brakiem jakichkolwiek dowodów że lockdown totalny działa. I jak widać po krajach które miały maseczki, lockdowny a nawet bezprawie - miał rację. 

 

Zresztą, wcale by mnie nie zdziwiło, gdyby po prostu Szwedów ściśnięto w tym temacie za jaja i nie będzie tu żadnego wyłamywania się. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brat Jan, racja. Ale to nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek strategią. To raczej w PL wałęsowskie "stłucz Pan termometr, nie będziesz miał Pan gorączki".

 

@Rnext to nie shadenfreude. Raczej smutek, bo nie lubię mieć racji co do przesłanek (jak i efektu) działania różnego sortu ichnich darwinistów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym chciał by tyle umierało @Rnext bo by się skończyło sabotowanie wysiłku medyków by epidemia była jak najłagodniejsza. 

 

A może coniektórzy poszli by w kamasze i by patrzeli na skutki cały dzień fotografując i ewidencjonując ofiary. 

Oczywiście na trzeźwo. Może by sąsiadów, krewnych spotkali

 

Niemcy nad Marną też prowadzili pseudoofensywę bo w końcu 500 taksówek starczyło  by ich zatrzymać. 

 

A Westerplatte to propaganda. Skoro tak długo się trzymali to raczej nie było żadnego ?????????-???????? z bateriami dział 180 mm. Zdjęcia spreparowano. 

  • Zdziwiony 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Libertyn napisał:

Ja bym chciał by tyle umierało @Rnext bo by się skończyło sabotowanie wysiłku medyków by epidemia była jak najłagodniejsza. 

Ktoś Ci dziś na odcisk nadepnął? ?

 

Godzinę temu, Libertyn napisał:

A Westerplatte to propaganda. Skoro tak długo się trzymali to raczej nie było żadnego ?????????-???????? z bateriami dział 180 mm. Zdjęcia spreparowano. 

Jakieś linki do tych rewelacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, lync napisał:

Ktoś Ci dziś na odcisk nadepnął? ?

Nie. Ktoś mi go dźga regularnie od wielu miesięcy

Teraz, lync napisał:

Jakieś linki do tych rewelacji?

Logika. To że coś brzmi logicznie nie czyni tego automatycznie prawdą. 

Oczywiście ?????????-????????  przypłynął i ostrzeliwał. To jest fakt. Faktem są też informacje że masowo noszone maseczki, higiena i dystans mocno zmniejszają rozprzestrzenianie się choroby 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Libertyn napisał:

Nie. Ktoś mi go dźga regularnie od wielu miesięcy

Ale jak życzysz innym źle to w pewnym sensie sobie też.

 

Teraz, Libertyn napisał:

Faktem są też informacje że masowo noszone maseczki, higiena i dystans mocno zmniejszają rozprzestrzenianie się choroby 

I dziwnym trafem w sezonie urlopowym nie było dużej ilości zachorowań, choć powinny być. Maseczki i dystans to tylko pochodna, co jest właściwą funkcją? ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, lync napisał:

Ale jak życzysz innym źle to w pewnym sensie sobie też.

Może i. Ale ja jestem mizantropem

1 minutę temu, lync napisał:

I dziwnym trafem w sezonie urlopowym nie było dużej ilości zachorowań, choć powinny być.

Lepsza pogoda, temperatury, biometr. 

Warto też pamiętać że masa osób na wakacje nie wyjechała. Dodatkowo było eldorado miejsc na uboczu, takich zacisznych, bez tłumów. 

Masa chorych nie ma zaś objawów. Olbrzymi przyrost nastąpił po rozpoczęciu roku szkolnego.

1 minutę temu, lync napisał:

Maseczki i dystans to tylko pochodna, co jest właściwą funkcją? ?

Funkcją czego? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Libertyn napisał:

A może coniektórzy poszli by w kamasze i by patrzeli na skutki cały dzień fotografując i ewidencjonując ofiary. 

 

A to znasz? Kłamstwo powtórzone 100 razy staje się prawdą.

 

Jakie ofiary? Koronawirusa? Nie rozśmieszaj mnie.

1 godzinę temu, Libertyn napisał:

Niemcy nad Marną też prowadzili pseudoofensywę bo w końcu 500 taksówek starczyło  by ich zatrzymać. 

 

A Westerplatte to propaganda. Skoro tak długo się trzymali to raczej nie było żadnego ?????????-???????? z bateriami dział 180 mm. Zdjęcia spreparowano. 

Co ma Westerplatte do tematu?

 

24 minuty temu, Libertyn napisał:

To jest fakt. Faktem są też informacje że masowo noszone maseczki, higiena i dystans mocno zmniejszają rozprzestrzenianie się choroby 

A w jakiej bajce to wyczytałeś? :) Powiedział Ci to Pan Grzesiowski? Pediatra, który udaje eksperta od wirusów w każdej telewizji i radiu?

 

24 minuty temu, Libertyn napisał:

Logika. To że coś brzmi logicznie nie czyni tego automatycznie prawdą. 

Logiczne jest dla mnie że maseczki są do niczego, bo: 

 

-pomimo nakazu ich noszenia, liczba "zakażeń" utrzymuje się na tym samym poziomie;

-po drugie cząsteczki wirusa bez problemu przenikają przez maseczki. To tak jakbyś rzucał piłeczką golfową do bramki do piłki nożnej.

Może te bardziej zaawansowane maseczki coś dają, ale kto ich używa? Większość używa jednorazowych, wielokrotnie.

 

Były wybory, wirus dziwnym trafem odpuścił. 

 

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-10-13/epidemiolog-i-biochemiczka-zadaja-zniesienia-obostrzen-85-proc-ludzi-jest-odpornych/

 

Edytowane przez cst9191
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, cst9191 napisał:

pomimo nakazu ich noszenia, liczba "zakażeń" utrzymuje się na tym samym poziomie;

Nakaz pojawił się za późno. 

6 minut temu, cst9191 napisał:

-po drugie cząsteczki wirusa bez problemu przenikają przez maseczki. To tak jakbyś rzucał piłeczką golfową do bramki do piłki nożnej.

Ale wiele z nich zostaje w maseczce. Dym przez zmoczoną szmatę też przechodzi. A jednak podczas pożaru lepiej sobie nią przesłonić nos i usta

6 minut temu, cst9191 napisał:

Może te bardziej zaawansowane maseczki coś dają, ale kto ich używa? Większość używa jednorazowych, wielokrotnie.

Używasz nie do ochrony osobistej a do ochrony populacji. 

6 minut temu, cst9191 napisał:

25% nie jest. Większość osób też nie ma alergii na mleko czy orzeszki. Na kij więc się to oznacza? Najwyżej ktoś by miał zgon po wizycie w mcDonalds. Ale to by był margines błędu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Libertyn napisał:

Nakaz pojawił się za późno. 

Nie żartuj sobie...

 

9 minut temu, Libertyn napisał:

Używasz nie do ochrony osobistej a do ochrony populacji. 

Dziwnym trafem z powodu grypy umiera więcej osób niż z powodu covid19, a nikt nie każe nam 'ochraniać populacji' przez tą pierwszą. Działanie (nie)rządu są nieadekwatne do zagrożenia.

 

11 minut temu, Libertyn napisał:

Ale wiele z nich zostaje w maseczce.

Noszenie maseczki bardziej szkodzi niż jej nienoszenie. 

 

12 minut temu, Libertyn napisał:

25% nie jest. Większość osób też nie ma alergii na mleko czy orzeszki. Na kij więc się to oznacza? Najwyżej ktoś by miał zgon po wizycie w mcDonalds. Ale to by był margines błędu

Alergia na orzeszki może zabić i dobrze że coś się z tym robi aby zapobiec. A Covid? To epidemia wypromowana przez polityków i szczekaczki medialne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Libertyn napisał:

epidemia była jak najłagodniejsza

A według Ciebie jaki mamy rodzaj epidemii? 

Przecież ta epidemia to jest easy mode.

Godzinę temu, Libertyn napisał:

Ja bym chciał by tyle umierało

Co to zdanie znaczy? Czy twoje samopoczucie jest zależne od statystyki zgonów? 

Masz w głowie jakąś określoną liczbę i jeżeli nie zostanie ona przekroczona to będziesz czuł się bezpieczny?

Chociaż w to akurat wątpię. Panikowałeś kilka miesięcy temu i  panikujesz teraz, gdy już wiemy, że ta epidemia jest przeszacowana od kilkudziesięciu do nawet kilkuset razy.

Godzinę temu, Libertyn napisał:

Może by sąsiadów, krewnych spotkali

Aż mi się łezka w oku zakręciła. Znowu ten emocjonalny ton.

Sonsiady i krewni tylko na covida umierają. Covid lives matter only.

ba6c6d95-006b-4004-b3d8-1cd412dda8c0.jpg

Widzę, że niektórzy trzymają kciuki i nie mogą się doczekać kiedy Szwecji wzrośnie śmiertelność.

 

Z danych Ministerstwa Cyfryzacji wynika, że w październiku zmarło blisko 40 proc. więcej Polaków (dokładny wzrost wynosi 39,3 proc.), niż w październiku ubiegłego roku. Tylko w tym jednym miesiącu w Polsce zmarły 47 593 osoby. COVID-19 stwierdzono u 3122 z nich

 

W porównaniu z rokiem poprzednim zmarło w październiku o jakeś 13 tyś. osób więcej. Z czego 3 tyś. ze stwierdzonym covid (co wcale nie oznacza, że przyczyną zgonu był covid). 

Ale załóżmy, że te 3 tyś. zgonów spowodował covid. 

To jak to się staneło, że mamy dodatkowo jeszcze 10 tyś. zgonów?

Niech mi jakiś wyznawca świętego covida powie, czy w ich świętej księdze  jest napisany jakiś przelicznik który mówi, że jeden zgon covidiana = iluś tam zgonom niewiernych. Czy może uratowanie nawet jednego jest warte każdej ceny.

 

Ale, żeby nie było zbyt smutno to na rozluźnienie zacytuję pana Mateusza M."

KTO UMRZE TO UMRZE, I TRUDNO

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.