Skocz do zawartości

Wirus z Wuhan


Kleofas

Rekomendowane odpowiedzi

Wszędzie jest chemia i dodatki które cholera wie po co naprawdę są. Np ostatnio wyszło że dwutelenek tytanu tzw E171 bardzo popularny dodatek do żywności, deserów i leków aby nadać im biały kolor jest rakotwórczy. Poczytajcie sobie skład, prawdopodobnie macie tego pełno w domu i to jeden składnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Martius777 To tak trochę prawd, trochę półprawd. W naturze praktycznie żadna substancja nie występuje w stanie "czystym". Każde zioło, olejek eteryczny, wyciąg itp. substancje lecznicze, to miksy ogromnych ilości różnych substancji, w tym również toksycznych. Dlatego jak się odpowiednio głęboko poszuka, to zawsze się coś znajdzie.

 

Druga sprawa, nie ma lekarstwa 100% bezpiecznego dla wszystkich. Zawsze się zdarzy jakiś organizm, który źle zareaguje, będzie miał alergię, itp. Stąd niestety różne przykre wypadki. Ale można też podejść do tego tak, że to najsłabsze organizmy nie przetrwały. 

 

Nie można negować szczepionki jako wartości samej w sobie. Dzięki szczepionkom zlikwidowano wiele bardzo groźnych chorób - chociażby ospa, polio, które kiedyś były poważnym problemem, a śmiertelność z ich powodu była dużo, dużo większa niż w wyniku szczepionek. 

 

Problemem nie jest sama konkretna szczepionka, tylko najczęściej proces jej badania, dopuszczania, itp. i na tych etapach może być najwięcej przewałów. Problemem są też kutafony księgowe patrzące tylko na koszty. I zdarza się, że może być użyty tańszy, bardziej zanieczyszczony komponent, bo będzie tańszy, niż ten bezpieczniejszy, czystszy. 

 

Także problem jest wielopłaszczyznowy i nie można go sprowadzać tylko do składu chemicznego. 

Edytowane przez maroon
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maroon Podałem przykład składu aby uświadomić, że szczepionki są bardzo złożone. Sprawdzone szczepionki faktycznie pomagają, uczulam jedynie aby nie ufać szczepionkom, które są jeszcze w fazie testowania jak ta na koronawirusa, która jest eksperymentem medycznym według samych producentów do 2023 roku, posiadającym wyłączenie z odpowiedzialności za wynikłe szkody na zdrowiu czy zgony. Po tym roku DOPIERO będzie jasne czy się sprawdza, jakie efekty uboczne powoduje i komu można podawać.

 

Jak przetestują, oficjalnie skończy się okres eksperymentalny wtedy można spokojnie rozważyć szczepienie się. O to mi chodzi. Szczepionka to prawdziwa bomba chemiczna i nie powinno się szczepić od razu całej ludności, tylko najpierw ochotnikom, dokonać obserwacji i po wymaganym czasie obserwacji dopuścić do sprzedaży.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze robię się podejrzliwy, kiedy tylko zaczyna się, o mnie troszczyć cały świat, rząd, czy inne gówno.

Kiedy czuję i widzę przymus dla jakiś praktyk medycznych, to nie mam wątpliwości, że sprawa śmierdzi, choćby z prawnego punktu widzenia.

Gęby dowodzące , że się o mnie troszczą są tak paskudne, że aż niewiarygodne, by postawić na szali swoje życie, lub zdrowie, i pozwolić wpompować sobie coś, nad czym badania trwają.

Mój kolega twierdził, że cyt.:"wszystkich nie wyjebią", ale nigdy nie wiadomo, do których "wszystkich" się należy :(

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Z kraju i ze świata zaczynają spływać informacje wywołujące dysonans poznawczy u „zdroworozsądkowych”. W 70% „zaszczepione” Seszele ogłaszają lockdown, otwarte od 15 maja ogródki restauracyjne, a wcześniej hotele, nie wprowadziły segregacji sanitarnej i wszystkich obowiązuje ten sam reżim. Prawdziwy szok przyszedł jednak dopiero wówczas, gdy „zaszczepieni” lekarze nie tylko nie zrezygnowali z „teleporad” dla „zaszczepionych” pacjentów, ale szpitale przed przyjęciem chorych nadal żądają negatywnego testu. Do „zaszczepionych” z wolna dociera, że śmiali się z własnej głupoty."

https://www.kontrowersje.net/niesmiertelni-zaszczepieni-budza-sie-ze-snu-nie-polecisz-na-seszele-nie-wejdziesz-do-szpitala/

  • Like 5
  • Dzięki 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W punkt jest ten fragment.

 

Na „pandemii” krocie zarabiają całe grupy zawodowe i na czele oczywiście stoją „dzielni medycy”. Oni tak łatwo nie zrezygnują z „teleporad’ i przede wszystkim ze 100% dodatków „kowidowych”. Gdyby za godzinę ogłoszono koniec „pandemii” w szpitalach i przychodniach poniósłby się jeden wielki jęk zawodu i lament, nie okrzyki radości. Do utrzymania podwójnych apanaży za nicnierobienie albo robienie o połowę mniej, potrzebne jest utrzymanie histerii w społeczeństwie. 

  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Patton napisał:

W jaki sposób?

 

Na razie tylko słownie i nie przynosi jakoś skutku bo szczepić zamierza się mało osób.

Dziś zmarła mama mojej znajomej. Kobieta zaszczepiła się jakiś tydzień temu. Ciekawe ile osób tak naprawdę ma powikłania. 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trwa wykorzystywanie celebrytów, żeby zachęcić wątpiących do szczepień. Dziś zabłysnęła niejaka Karolina Korwin-Piotrwoska. Na insta obowiązkowa focia z przyjęcia drugiej dawki eliksiru nieśmiertelności, rzecz jasna przyozdobiona szerokimi uśmiechami, a pod spodem takie coś:

 

Cytat

Usiądziemy zaraz w knajpach, z bliskimi, będziemy się śmiać, bawic, pójdziemy do kina, do pracy, na spacer, będziemy tańczyć, podróżować, kochać się. Dokładnie tak.

 

Zastanawiam się, czy naprawdę w to wierzy, czy to tylko perfidne i dobrze opłacone mamienie wyczerpanych ludzi. Jeśli wierzy, chciałbym zobaczyć miny jej oraz jej podobnych, gdy pojmą, że wbrew obietnicom jednak sobie nie zatańczą.

Edytowane przez Wstydliwy
  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Wstydliwy napisał:

Zastanawiam się, czy naprawdę w to wierzy, czy to tylko perfidne i dobrze opłacone mamienie wyczerpanych ludzi. Jeśli wierzy, chciałbym zobaczyć miny jej oraz jej podobnych, gdy pojmą, że wbrew obietnicom już sobie nie zatańczą.

Za darmo by się nie wysilała raczej :)

 

9 minut temu, spacemarine napisał:

Wreszcie chyba Polacy zaczęli myśleć.

Ojej, nasi bracia ormowcy będą wymierać na jesień przy czwartej(albo piątej) fali :)

 

@KolegiKolega już miał nadzieję, że nie będzie musiał wracać do swojej piwnicznej kwatery antycovidowej, a tu proszę... Co za okropny, foliarski naród.

 

 

Z innej beczki, to na pewnej małej stacji benzynowej byłem świadkiem rozmowy sprzedawcy z podstarzałym lekarzem, który ostro pojechał po tzw. ekspertach, szczepionkach, rządzie. Tak się złożyło że przez kilka km jechałem za nim(po prostu jechaliśmy w tym samym kierunku) i chyba się wystraszył, bo w pewnym momencie zjechał do zatoczki autobusowej, a gdy go minąłem, ruszył za mną...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Martius777 napisał:

Jeden typ w wielkiej hali, maseczka wciąż na mordzie.

Może to nasz forumowy kolega?

@cst9191 nie zdziwiłbym się. Nastraszeni ludzie potrafią być bardzo paranoiczni i agresywni wobec otoczenia.

22 minuty temu, spacemarine napisał:

Wreszcie chyba Polacy zaczęli myśleć.

Nierząd tak łatwo nie odpuści.

Edytowane przez zychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, maroon said:

Dzięki szczepionkom zlikwidowano wiele bardzo groźnych chorób - chociażby ospa, polio, które kiedyś były poważnym problemem, a śmiertelność z ich powodu była dużo, dużo większa niż w wyniku szczepionek. 

 

Tak nie do końca, głównym czynnikiem który wyeliminował takie choroby była większa dbałość o higienę osobistą, szczepionki zostały opracowane i wprowadzone na rynek kiedy te choroby były już marginalnym problemem. Źródło, mniej więcej 22:30:

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.naturalnews.com/2021-05-11-americas-frontline-doctors-warn-covid-vaccinated-transmit-spike-proteins.html

 

Według tego artykułu osoby zaszczepione mogą "zarażać" białkiem spike osoby niezaszczepione. Białko może przenosić się przez skórę, krew, pot, nasienie a nawet oddech, czyli chyba wszystkimi możliwymi drogami.

 

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minutes ago, spacemarine said:

Wreszcie chyba Polacy zaczęli myśleć.

Kespert smuta: ani nie zaczęli myśleć, ani na razie na to się nie zanosi. Zrobiliśmy dokładnie to co było zaplanowane, chcąc uniknąć mata oddaliśmy szach, w grze w której wszystkie możliwości obstawiał krupier. Nawet jeśli "rozgrzewka" się skończyła, jakie mamy gwarancje że w następnej rundzie nie ma już naszykowanych pięciu następnych "mutacji", albo jak będzie za mało, to i jakichś ciekawszych wynalazków typu krach hakersko-energetyczny, hiperinflacja, blokada dostaw, Cynthia. Cele osiągnięte: lista kto jest posłuszny władzy i łatwo sterowalny mediami już jest gotowa; jak i lista tych których na pierwszej nie ma... Odpowiedzialnych zaś za ostatnie dwa lata nie ma, działają dalej.

Choć ten wątek może się zakończyć, to jest to zaledwie koniec początku; początku który zaczął się pewnie z 70 lat temu.

 

5 minutes ago, Eskel said:

Według tego artykułu osoby zaszczepione mogą "zarażać" białkiem spike osoby niezaszczepione.

Czyli nieważne kto się zaszczepił a kto nie, level N+1 i tak zaczniemy z tego samego pułapu, chyba że żyjemy samotnie na pustyni.

 

Koniec smuty Kesperta. Generalnie, nie jest źle. Dum vivimus, vivamus.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Martius777 napisał:

Serio.

 

JEDEN.

 

Filmik dla potomnych.

Nie bój żaby, lada moment rusza kampania pro frekwencyjna w mediach i necie. Do tego naciski ze strony pracodawców itp. Tak łatwo nie odpuszczą - za duża kasa jest w grze, wrecz niewyobrażalna...

 

24 minuty temu, Eskel napisał:

Według tego artykułu osoby zaszczepione mogą "zarażać" białkiem spike osoby niezaszczepione. Białko może przenosić się przez skórę, krew, pot, nasienie a nawet oddech, czyli chyba wszystkimi możliwymi drogami.

Ciekawe czy to tylko gdybanie, czy tak de facto jest. Wypadałoby przygotować jakiś test, żeby nim bada nie wyszczepionych za jakis czas i porównać z wyszczepionymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie jakieś konkretne filmiki/dokumenty, cokolwiek, żeby przekonać starszą żeby tego gówna nie przyjmowała? Dobija mnie ten fakt, ja pierdole... tylko, że do niej to jak do ściany, baa, myślę, że ściana jest bardziej podatna na sugestie. 

 

Jeszcze do pewnego momentu była sceptyczna, tak teraz z chęcią przyjmię sobie Chajzera w cielsko, a główny argument to taki, że nie pójdzie do lekarza bo nie będą wpuszczać zaszczepionych czy coś takiego xD I jeszcze mnie namawia do zastosowania tego badziewia.

Edytowane przez Ceranthir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Garrett napisał:

Ciekawe czy to tylko gdybanie, czy tak de facto jest. Wypadałoby przygotować jakiś test, żeby nim bada nie wyszczepionych za jakis czas i porównać z wyszczepionymi.

 

Nie wiem na ile ten portal jest wiarygodny i trzeba traktować takie doniesienia z ostrożnością. Ale gdyby to zostało potwierdzone to sytuacja stałaby się nieciekawa. Już praktycznie pewne jest, że białko spike wirusa potrafi pokonywać barierę krew-mózg, czyli nasz naturalny system zabezpieczający mózg przed niepożądanymi czynnikami. A to jest chyba największą zagadką i jednocześnie obawą, jakie długofalowe skutki neurologiczne może mieć obecność tego białka w układzie nerwowym.

 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To generalnie prawda - spada siła i wydolność.  Przeszedłem kowid sam i kilku kumpli też. Kluczem jest jednak końcowy fragment artykułu, tzn. zmiany te po pewnym czasie się cofają, ludzie wracają do wydolności sprzed choroby. Czy zawsze i po jakim czasie, tego oczywiście nie wiem.

 

Tak naprawdę nie znamy ani pełnych skutków przebycia choroby, ani szczepienia.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, maroon said:

problem jest wielopłaszczyznowy i nie można go sprowadzać tylko do składu chemicznego. 

 

Każdy chemik Ci powie, że można. Jeśli występują tam substancje toksyczne to nie liczy się "czystość komponentów" ani "kutfy, księgowi" tylko zazdrość substancji toksycznych.

 

Do tego, jako konsumenta, nie interesuje mnie jak się one tam znalazły, tylko czy są dla mnie niebezpieczne.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ceranthir napisał:

Macie jakieś konkretne filmiki/dokumenty, cokolwiek, żeby przekonać starszą żeby tego gówna nie przyjmowała? Dobija mnie ten fakt, ja pierdole... tylko, że do niej to jak do ściany, baa, myślę, że ściana jest bardziej podatna na sugestie. 

Obawiam się że propaganda TV jest silniejsza niż cokolwiek innego...

 

Kurde, cieszę się że w mojej najbliższej rodzinie wszyscy mają właściwe podejście do srowida.

 

3 godziny temu, Ceranthir napisał:

Jeszcze do pewnego momentu była sceptyczna, tak teraz z chęcią przyjmię sobie Chajzera w cielsko, a główny argument to taki, że nie pójdzie do lekarza bo nie będą wpuszczać zaszczepionych czy coś takiego xD

Z tym niewpuszczaniem to blef, przynajmniej na chwilę obecną :)

 

Celem jest właśnie to co opisałeś.

 

1 godzinę temu, Kapitan Horyzont napisał:

To generalnie prawda - spada siła i wydolność.  Przeszedłem kowid sam i kilku kumpli też. Kluczem jest jednak końcowy fragment artykułu, tzn. zmiany te po pewnym czasie się cofają, ludzie wracają do wydolności sprzed choroby. Czy zawsze i po jakim czasie, tego oczywiście nie wiem.

Ale przecież po grypie też mogą być spore komplikacje.

 

Moja babcia 90lvl dwa miesiące temu miała dziwne objawy, właściwie to tylko kaszel i zmieniony głos jak u chorego na przeziębienie. Czy spanikowałem? Nie, telefon do lekarza, przepisał jakieś antybiotyki(w opakowaniu tylko trzy tabletki) i po dwóch dniach był spokój. 

 

1 godzinę temu, Kapitan Horyzont napisał:

Tak naprawdę nie znamy ani pełnych skutków przebycia choroby, ani szczepienia.

Większość podobno już przebyła, więc po kiego licha się szczepić, tego nie rozumiem...

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.