Skocz do zawartości

Wirus z Wuhan


Kleofas

Rekomendowane odpowiedzi

18 minutes ago, spacemarine said:

Ponoć szykują ustawę odnośnie nopów po tych szczepionkach z odszkodowaniem do 100 tys ale tylko dla nopow przewidzianych przez producentów szczepionek. Ja się nie zaszczepie. 

Już widzę, jak ludzie będą to udowadniać w sądzie. Może kilka osób wygra procesy dla formalności, a reszta będzie się mogła gonić. 

 

Nie zaszczepisz się? A jak będzie przymus? A jak nie będziesz mógł znaleźć pracy przez to? 

 

20 minutes ago, maroon said:

Poza tym jak to tak, że bydło nie chce się szczepić? Bydło ma potulnie wykonywać polecenia. W tym kierunku to idzie. 

I nie za bardzo wiadomo co z tym robić. Sądy sobie już podporządkowali. Można uciekać, ale jak ma się tu rodziców, albo jak nie ma się dokąd jechać to ciężko. Tak samo z pracą. Pieprznie się z wizami, dokumentami etc. To nie jest życie. Trzeba tutaj lokalnie działać, ale oprócz małej grupy ludzi, których profile są blokowane z mediach społecznościowych, nie ma żadnego ruchu oporu. I to mnie mega mocno martwi, że po prostu wprowadzą przymus. 

 

Oczywiście, to mega pesymistyczny scenariusz i może Kaczyński ograniczy się do odebrania 500+ niezaszczepionym, ale nie wiadomo co oni knują. 

Edytowane przez manygguh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, maroon napisał:

Przypomnam: szczepionki są kwalifikowane jako eksperyment, nie są zakończone badania kliniczne, niewiadomo tak naprawdę na co i czy w ogóle szczepionka pomaga, nie ma żadnej odpowiedzialności za powikłania i nawet nikt nie chce ich ubezpieczyć, mimo, że niby jest tych nopów relatywnie niedużo.

Przekonanych nie musisz przekonywać, a covidiotów i tak ten argument nie ruszy. Oni wiedzą lepiej, a dyskusję sprowadzają do absurdu.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Kespert napisał:

Niestety, nie można mieć ciastka i zjeść ciastka. Jak jesteśmy za wolnością dla jednostek, to odmowa szczepienia ma takie samo umocowanie w prawach jednostki, jak odmowa kontynuowania zatrudnienia osoby niezaszczepionej. Znaczy, pracodawca też ma swoją wolność.

Szczęśliwie choć raz jesteś w błędzie :) Przynajmniej dzisiaj. Kto wie co przyniesie poniedziałek?

https://www.pulshr.pl/prawo-pracy/nie-moga-zwolnic-nie-moga-zmusic-pracodawcy-w-slepej-uliczce,81851.html

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, manygguh napisał:

Nie zaszczepisz się? A jak będzie przymus? A jak nie będziesz mógł znaleźć pracy przez to? 

Nie będzie przymusu. Ciemniaki (iluminati) i wolnemuły (masoni) też muszą działać zgodnie z prawami życia bo ich "praca wieków" upadnie jak domek z kart. Tajemnica tej "plandemii" tkwi w tym że Ty sam musisz wejść w pułapkę (w tym przypadku Ty sam pójdziesz potulnie zaszczepić się, niektórzy nawet będą się zabijać o szczepionkę) ponieważ każdy kto będzie przymuszał=sam zostanie przymuszony do wzięcia "eksperymentu medycznego" który jak już wiecie (lub nie) powoduje bezpłodność.

To nawet lepiej że "głupi już więcej się nie rozmnożą" zostaną tylko najsilniejsi. Więc zdecydujcie jeden z drugim po której stronie "pistoletu" chcecie być.

Jak to się mówi w życiu "śmieci (ludzkie) same się wyniosą (wymrą)".

System (matrix też) jest połączony i zamknięty, nie będzie pracowników=nie będzie pracodawców (to też ludzie) a później "nie będzie niczego".

Ich Plan B zakłada "sądny dzień" (armageddon)....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minutes ago, Egregor Zeta said:

ponieważ każdy kto będzie przymuszał=sam zostanie przymuszony do wzięcia "eksperymentu medycznego" który jak już wiecie (lub nie) powoduje bezpłodność.

1. Skąd info, że powoduje bezpłodność? I które konkretnie?

 

2. Dlaczego zmuszający, sami zostaną przymuszeni? Po prostu wydają dekret, że bydło ma być wyszczepione, a sami nic takiego nie robią. Ewentualnie zrobią szopkę z solą fizjologiczną, albo po prostu napiszą, że się zaszczepili i większość i tak im uwierzy.

 

28 minutes ago, Egregor Zeta said:

System (matrix też) jest połączony i zamknięty, nie będzie pracowników=nie będzie pracodawców (to też ludzie) a później "nie będzie niczego".

Jest koncepcja Złotego Miliarda, nawet Putin o niej wspomniał na swoim wystąpieniu w Davos. Oni nie potrzebują kasy, bo ją sobie wygenerują, oni chcą władzy. A władzę się łatwiej sprawuje, gdy jest mniej osób do ogarnięcia, więc im to pasuje.

 

28 minutes ago, Egregor Zeta said:

Nie będzie przymusu. Ciemniaki (iluminati) i wolnemuły (masoni) też muszą działać zgodnie z prawami życia bo ich "praca wieków" upadnie jak domek z kart.

Ich praca życia to zniewolenie ludzi. I teraz są tak blisko tego celu, jak nigdy dotąd. Więc im takie coś jak najbardziej odpowiada.

Edytowane przez manygguh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, spacemarine napisał:

K..a ludzie to nigdy się nie skończy

 

Technicznie/medycznie skończy się za rok, po trzecim i ostatnim sezonie grypowym*. Faktycznie będzie trwać tyle ile trzeba, czyli aż zainteresowani się nachapią albo ludzie będą mieli dość, i nie mam na myśli "dzisiejszych" protestów, bo to jest garstka. Na ulice musi wyjść więcej ludzi niż jest policjantów, tylko wtedy to ma sens.

 

 

* zaraz napiszę skąd się to wzięło.

 

 

 

Obiecałem  wytłumaczyć czemu uważam, że będą trzy sezony "pandemiji".
Otóż tak zwana hiszpanka, podkreślę tak zwana, trwała trzy sezony grupowe i się skończyła bo już wszyscy się uodpornili i nie było kogo zarażać.

Do tego dodam, że za czasów hiszpanki też był cyrk nie lada.


Przypomnę nagłówki gazet z tamtych czasów:

„Całe gminy leżą w ogromnej gorączce, wielu chorym bucha krew z ust i nosa. Kto się zaziębi, ten idzie na tamten świat” – alarmowała prasa.


Stolarze po wsiach i miasteczkach nie robią nic innego, tylko trumny. Choroba tak wycieńcza ludność, że staje się na długi czas niezdolną do pracy. Cierpi na tym ogromnie gospodarka na roli. Nie kopie się ziemniaków, które wkrótce zaczną gnić, nie uprawia się roli pod zasiew oziminy.


W powiecie grybowskim i sądeckim są parafie (np. Krużlowa), w których jest po kilka pogrzebów dziennie zmarłych ludzi na hiszpankę.

Całe gminy leżą w ogromnej gorączce, wielu chorym bucha krew z ust i nosa, wielu zrywa się w gorączce z łóżka i majaczy przez kilka dni, a kto się zaziębi — ten idzie na tamten świat.

Tymczasem dane mówiły co innego:

W Warszawie miejscowy Wydział Statystyczny Magistratu od lipca 1918 do lutego 1920 roku zanotował 1189 zgonów spowodowanych grypą. W czasie pierwszej fali epidemii hiszpanki od października 1918 do lutego 1919 miało umrzeć 490 osób. Kolejny atak choroby zabił w osiem tygodni 487 osób. Z tego 158 zmarło w pierwszym tygodniu stycznia 1920. Ostatnia fala pociągnęła za sobą już znacznie mniej zgonów.

Co w sumie daje 2175 zmarłych na grypę. Ile z tego na hiszpankę? No raczej nie więcej.

Według zajmującego się tym tematem Łukasza Mieszkowskiego można przyjąć, że łącznie w latach 1918-1920 z powodu hiszpanki w liczącej wtedy ponad 820 000 mieszkańców Warszawie zmarło około 2000 osób (ćwierć procenta całej populacji).

W 36 milionowym kraju to by oznaczało 90'000 przez trzy sezony grupowe.


W podobnym tonie wyraża się Łukasz Mieszkowski

 

Ludzie mieli większy problem z tyfusem i chorobami wenerycznymi niż z hiszpanką. W zasadzie to jej za bardzo nie zauważyli.

 

 

 

 

Grypa ta, jak każda grypa, pochodziła z Chin, co już dziś wiemy, że grypa pochodzi z Chin i stamtąd się rozprzestrzenia. Do Europy i potem Ameryki została przywleczona przez korpus chińskich robotników[1], których przywieżli alianci 94-96 tysięcy, do pracy w zrujnowanej, pozbawionej przez wojnę rąk do pracy Anglii i Francji. Trasa "przemarszu" chińskiego korpusu robotniczego pokrywa się z wybuchami ognisk choroby.

 

Dane na temat Hiszpanki są czysto szacunkowe, oparte na szacunkach, nie wiadomo za bardzo jakich ale na przykład na podstawie danych amerykańskich, wg których zmarło 675 tys. Amerykanów[2] spośród ~104 milionów co daje ~0,6% zgonów w popoulacji. W Polsce, wg danych z Warszawy[3] a nie wg nagłowków gazet to było 0,25%. W Chinach, jej przebieg był łagodny[4], co jest logiczne - choroba jest rdzennie chińska, więc Chińczycy sa na nią od dawna dużo bardziej odporni od Europejczyków, dla których to była nowość. Analogicznie jak spotkanie z ospą prawdziwą przez rdzennych amerykanów - tych kosiła niemiłosiernie a konkwistadorów, którzy mieli z nią kontakt od co najmniej 800 lat, już nie bardzo.

 

Dzięki danym demograficznym wiemy, że ludność świata wynosiła wtedy ~1,6 miliarda[5], ludność Chin ok 450 milionów[6], razem z Koreańczykami[7] i Japończykami to grubo ponad 500 milionów. Jeśli to porównać z niską śmiertelnością, jak niską nie wiadomo ale w Hong-Kongu na 600 tys. mieszkańców[8] zmarło 2792 osób[4] a w Shanghaju na ~2,0 mln[9]. zmarło 2102 osób. To daje, w gęsto zaludnionych miastach, gdzie większośc się zarazi prędzej czy później, 0,188% zgonów. Bądźmy litościwi dla panikarzy i przyjmijmy 0,2% a nawet 0,25%. Ma to sens. Jest to, z powodów wyjaśnionych powyżej, mniej niż w biednej jak mysz kościelna, ogarniętej wojną i walczacej z tyfusem Polsce[10], mniej niż 0,29% w Kopenhadze[1] i mniej niż 0,28%-0,4% w Wielkiej Brytanii[1].

Jeszcze raz będę litościwy dla panikarzy, i przyjmę na wyrost, dwukrotny wyrost, śmiertelność 0,5% poza Chinami i 0,25% w Chinach. Przyjmę też, że liczę wszystkich (1,6 miliarda) choć zachorowało około miliarda w ogóle, znaczna część w Chinach i okolicy. No więc to by było:
(0,05%*1,1+0,025%*0,5)*10^9 = 6,75 miliona

Skąd oni wzięli 50-100 milionów to ja nie wiem. Znaczy wiem, z nagłówków gazet, bo na pewno nie z weryfikowalnych faktów.
Mieszkowski mówi na początku[10], że świat nie zauważył pandemii aż dopiero wiele lat po wojnie. No jasne, że nie zauważył bo taka była straszna... taka straszna, że dopiero wiele lat po wojnie różnej maści panikarze zaczęli wymyślać coraz to bardziej katastoficzne wizje tej strasznej pandemii, której nikt ze współczesnych nie spostrzegł.

 

I to by było tyle na temat pandemii wszechczasów, która ponoć rozłożyła świat na łopatki 100 lat temu.


Dokładnie takie samo rozumowanie polecam przeprowadzić dla dzisiejszej "hiszpanki", zobaczymy jak straszny i złowrogi jest koronawirus.


-- bibliografia --
1. https://en.wikipedia.org/wiki/Spanish_flu
How would have the influenza strain spread from China to North America and Europe? https://www.history.com/news/china-epicenter-of-1918-flu-pandemic-historian-says

 

2. https://www.archives.gov/news/topics/flu-pandemic-1918
http://www.demographia.com/db-uspop1900.htm

 

3. Grypa hiszpanka w Polsce 1918-1920.
https://wielkahistoria.pl/grypa-hiszpanka-w-polsce-1918-1920-liczba-ofiar-i-prawdziwy-obraz-epidemii/

 

4. "What happened in China during the 1918 influenza pandemic?". International Journal of Infectious Diseases. 11 (4): 360–4. doi:10.1016/j.ijid.2006.07.009. PMID 17379558.
https://doi.org/10.1016%2Fj.ijid.2006.07.009
https://www.ijidonline.com/article/S1201-9712(07)00035-5/fulltext

 

5. http://www.emersonkent.com/map_archive/world_map_population_1918.htm

 

6. https://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/01621459.1928.10502990
https://en.wikipedia.org/wiki/Demographics_of_China

 

7. https://en.wikipedia.org/wiki/Demographics_of_South_Korea
https://www.nippon.com/en/japan-data/h00727/

 

8. https://en.wikipedia.org/wiki/Demographics_of_Hong_Kong

 

9. http://benfitzpatrickshanghai.weebly.com/people-and-population.html
https://waroftheworldblog.com/tag/shanghai-in-the-1920s/

 

10. Jak II RP poradziła sobie z pandemią grypy hiszpanki? – Łukasz Mieszkowski i Piotr Zychowicz
https://www.youtube.com/watch?v=1XiTSHkP8ic

 

 

  • Like 7
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, spacemarine napisał:

Problemem przestaje być panika a fakt ze wykorzystywany jest covid politycznie.

Oczywiście! Konferencja sieje antyszczepionkową panikę licząc na to, że "wzburzony naród" obwoła Korwina królem. Poza tym dochodzą jeszcze zobowiązania Konferencji wobec Zleceniodawcy.

 

Nie zauważają przy tym, że robią z siebie idiotów, co nieuchronnie sprowadzi poparcie dla Konferencji na powrót do naturalnego poziomu 2,3%.

 

Nie widzę Konferencji w Sejmie po wyborach parlamentarnych w maju przyszłego roku. I bardzo dobrze, bo po co tam partia w 100% oddana Zleceniodawcy?

  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, KolegiKolega napisał:

Zleceniodawcy

No to napisz jakiemu zleceniodawcy a nie jakieś domniemania każdy ma robić, bo ja domniemam, że ich zleceniodawcą jest pradawny kosmita z układu Zeta Reticuli, który wstąpił na ziemię na ognistym rydwanie... itp. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, KolegiKolega napisał:

Nie zauważają przy tym, że robią z siebie idiotów, co nieuchronnie sprowadzi poparcie dla Konferencji na powrót do naturalnego poziomu 2,3%.

 

Masz na myśli chyba Konfederację?  Tych co chcieli odzyskiwać polski Gdańsk dla Polski? Jeśli tak, to ich naturalny poziom poparcia wynosi 0,8%. Bardzo lubię demokrację.

 

 

12 godzin temu, Rnext napisał:
12 godzin temu, bassfreak napisał:

191800495_2587173714922556_3960579352431

Konstytucja... Żyjemy w krainie wcale nie z dykty, tylko z papieru toaletowego.

Konstytucja to jedna rolka a waluta to druga.

 

Jak nie przepadam za PiSem, to pomysł wprowadzenia paszportów szczepionkowych bardzo mi się podoba. Sam mam takowy od 25 lat. Jest to tzw. żółta książeczka szczepień. Są kraje gdzie nie da się wjechać bez obowiązkowych szczepień.

 

Książeczka szczepień, książeczka żeglarska oraz paszport to zestaw marynarskich dokumentów podróży. Czy gdy jadę do np. Nigerii i muszę wykonać obowiązkowo szczepienie na min. żółtą febrę to jest to zamach na moje swobody obywatelskie?😂

 

 

Przecież na covida też ludzie umierają. Co więcej, covid wywołuje lęk u wielu ludzi. I takie historie mają miejsce:

 

https://www.portalmorski.pl/zegluga/45672-makabryczna-tulaczka-statku-z-martwym-marynarzem-na-pokladzie

 

Tak to wygląda w mojej branży:

https://solidarnosc.nms.org.pl/article/218

 

https://www.gospodarkamorska.pl/edukacja-praca-bedzie-globalny-strajk-marynarzy-50248

 

To sobie przeczytajcie. Co ty na to @Rnext? Jesteśmy kukoldami czy covidiotami?

https://www.gospodarkamorska.pl/ics-probuje-rozwiazac-problem-szczepienia-marynarzy-na-covid-19-58180

 

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Stefan Batory napisał:

 

Masz na myśli chyba Konfederację?  Tych co chcieli odzyskiwać polski Gdańsk dla Polski? Jeśli tak, to ich naturalny poziom poparcia wynosi 0,8%. Bardzo lubię demokrację.

 

 

 

Jak nie przepadam za PiSem, to pomysł wprowadzenia paszportów szczepionkowych bardzo mi się podoba. Sam mam takowy od 25 lat. Jest to tzw. żółta książeczka szczepień. Są kraje gdzie nie da się wjechać bez obowiązkowych szczepień.

 

Książeczka szczepień, książeczka żeglarska oraz paszport to zestaw marynarskich dokumentów podróży. Czy gdy jadę do np. Nigerii i muszę wykonać obowiązkowo szczepienie na min. żółtą febrę to jest to zamach na moje swobody obywatelskie?😂

 

 

Przecież na covida też ludzie umierają. Co więcej, covid wywołuje lęk u wielu ludzi. I takie historie mają miejsce:

 

https://www.portalmorski.pl/zegluga/45672-makabryczna-tulaczka-statku-z-martwym-marynarzem-na-pokladzie

 

Tak to wygląda w mojej branży:

https://solidarnosc.nms.org.pl/article/218

 

https://www.gospodarkamorska.pl/edukacja-praca-bedzie-globalny-strajk-marynarzy-50248

 

To sobie przeczytajcie. Co ty na to @Rnext? Jesteśmy kukoldami czy covidiotami?

https://www.gospodarkamorska.pl/ics-probuje-rozwiazac-problem-szczepienia-marynarzy-na-covid-19-58180

 

 

 

Człowieku ile razy trzeba powtarzać, że te szczepionki które masz w książeczce są stosowane od wielu lat i przechodziły normalny proces badań też przez kilka lat. Dotarło? Szczepionki na covida będa miały zakończone badania dopuszczające je w normalnym trybie do szczepienia w 2023 roku. Teraz dopuszczone są warunkowo. Taka jest różnica.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minutes ago, Stefan Batory said:

Co ty na to @Rnext? Jesteśmy kukoldami czy covidiotami?

Zasadniczo to co ktoś sobie o mnie myśli nie ma najmniejszego wpływu na to kim jestem. A cudza zdolność myślenia o kimś/czymś jest z natury obciążona jego osobistymi ograniczeniami, nie ma więc najmniejszego powodu brać tego pod uwagę. A to że ludzie są zdolni do wyplatania niestworzonych farmazonów, to już nie poradzę :) Fakt, na mnóstwo ludzi działa manipulacyjna presja społeczna, więc w zasadzie jesteśmy w takim gównie w jakim jesteśmy.

 

A wszelkie argumenty "małpie", czyli odwołujące się do naśladownictwa np. "bo Niemcy już od dawna coś tam mają" uznaję za chwyty na naiwnych, bo wiele rzeczy już jest gdzieś na świecie, począwszy od wielożeństwa a skończywszy na kanibalizmie. Gdyby jeszcze sięgnąć do historii, to gdzieniegdzie legalne było nawet palenie ludźmi w piecach. 

34 minutes ago, spacemarine said:

Teraz dopuszczone są warunkowo. Taka jest różnica.

To w zasadzie tylko jedna z wielu różnic. Ta najważniejsza leży w fundamentach, czyli fakcie bycia wstępem do... Ale mało ludzi ma perspektywę wykraczającą poza jutrzejszy dzień, więc bazują na tymczasowości. Trochę jak rybki akwariowe. 

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Stefan Batory napisał:

Jesteśmy kukoldami czy covidiotami?

Obawiam się że niczym godnym zainteresowania.

34 minuty temu, spacemarine napisał:

Człowieku ile razy trzeba powtarzać, że te szczepionki które masz w książeczce są stosowane od wielu lat i przechodziły normalny proces badań też przez kilka lat. Dotarło?

Do niektórych głów dociera jedynie zomowska pała. 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Stefan Batory napisał:

Masz na myśli chyba Konfederację?

Oczywiście, że Konfederację! Pieprzona autokorekta.

 

15 godzin temu, bassfreak napisał:

191800495_2587173714922556_3960579352431

Edytowane 14 godzin temu przez bassfreak

 

Co zaś się tyczy tego plakatu, to przypomniała mi się jakże świetna argumentacja pana Janusza Korwin-Mikkego na temat legalizacji związków homoseksualnych w Polsce. Otóż zdaniem pana Janusza żadnej dyskryminacji homoseksualistów w polskim prawie nie ma, gdyż każdy homoseksualista (mężczyzna) może zawrzeć związek małżeński na dokładnie tych samych zasadach co każdy mężczyzna heteroseksualny, może mianowicie ożenić się z kobietą stanu wolnego, która zgodzi się za niego wyjść.

 

Tak samo w żaden sposób nikogo nie dyskryminuje wprowadzenie tych tzw. "paszportów szczepionkowych", gdyż każdy członek i sympatyk Konferencji będzie mógł taki otrzymać i tym samym potwierdzić swój status (nie)zaszczepienia.

 

A teraz będzie ważne słowo: jurysdykcja. Otóż rząd Rzeczypospolitej Polskiej nie może rościć sobie praw (i nie rości sobie takich praw) do decydowania na jakich zasadach rząd Republiki Francuskiej wpuszcza przyjezdnych na swoje terytorium, a na jakich zasadach na swoje terytorium wpuszcza przyjezdnych rząd Królestwa Hiszpanii. Nie nasza jurysdykcja. Jeśli wzmiankowane rządy wymagają od przyjezdnych zaświadczenia o szczepieniu to jest to tylko i wyłącznie ich decyzja.

 

Jedyne co możesz zrobić, drogi antyszczepku, to po prostu tam nie jechać. Nie ma obowiązku. Podobnie jak nie ma obowiązku chodzić do pracy, korzystać z usług bankowych i mieć kartę kredytową, jeździć samochodem i tankować paliwo. Nie ma nakazów pracy, nie ma nakazów podróżowania. Możesz zostać w domu.

 

Ja jestem bardzo zadowolony, że nasz rząd przystąpił do unijnego porozumienia dotyczącego elektronicznej wymiany danych na temat statusu zaszczepienia. To jest czysto techniczny mechanizm, pozwalający na bezpieczną wymianę danych, w oparciu o uzgodniony protokół i na bazie dedykowanej infrastruktury.

 

Dzięki temu będę mógł opuścić dowolne lotnisko lub port promowy na terenie Unii Europejskiej bez zwłoki po prostu machając kodem QR do czytnika, jak każdy inny cywilizowany podróżny. A nie stać godzinę w kolejce jak jakiś członek Konfederacji albo obywatel Federacji.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

USA: zmniejszono czułość testów PCR, ale tylko dla zaszczepionych

 

CDC nakazało laboratoriom krajowym zmianę CT przy testach pcr osób zaszczepionych z >40 na 28 cykli.

 

https://www.wykop.pl/link/6127645/usa-zmniejszono-czulosc-testow-pcr-ale-tylko-dla-zaszczepionych/

 

Po kliknięciu na tytuł ściąga się pismo nakazujące zmianę  CT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, KolegiKolega napisał:

Dzięki temu będę mógł opuścić dowolne lotnisko lub port promowy na terenie Unii Europejskiej bez zwłoki po prostu machając kodem QR do czytnika, jak każdy inny cywilizowany podróżny. A nie stać godzinę w kolejce jak jakiś członek Konfederacji albo obywatel Federacji.

 

Bo przez ostatnie 20 czy 30 lat z zwykłym paszportem nie mogłeś tego robić? A teraz będzie tam wiele dodatkowych informacji, przebyte choroby itd, a to głosujesz na PIS to naprawdę nikogo nie obchodzi. 

 

 

14 minut temu, Martius777 napisał:

USA: zmniejszono czułość testów PCR, ale tylko dla zaszczepionych

 

CDC nakazało laboratoriom krajowym zmianę CT przy testach pcr osób zaszczepionych z >40 na 28 cykli.

 

https://www.wykop.pl/link/6127645/usa-zmniejszono-czulosc-testow-pcr-ale-tylko-dla-zaszczepionych/

 

Po kliknięciu na tytuł ściąga się pismo nakazujące zmianę  CT.

 

Bo dają wyniki fałszywie dodatnie, więc burzyłoby to szczepionkową propagandę :)

 

 

Nawet w Rzeczpospolitej piszą o laboratorium w Wuhan jako źródle wirusa:

https://www.rp.pl/Covid-19/305279914-Co-tak-naprawde-wywolalo-epidemie-koronawirusa-w-Wuhan.html

Edytowane przez spacemarine
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.