Skocz do zawartości

Wirus z Wuhan


Kleofas

Rekomendowane odpowiedzi

@Perun82

 

"Nie widzę powodu, aby osoby, które się zaszczepiły, cierpiały z powodu lockdownu, który ma chronić tych, którzy zaszczepić się nie chcieli."

Majstersztyk normalnie, leżę :D

 

"Scenariusz Brytyjski" jest nierealny, czyli będzie trzeba zrobić to co we Francji. Inaczej wybieg nam się zawęzi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Imiennik napisał:

"Nie widzę powodu, aby osoby, które się zaszczepiły, cierpiały z powodu lockdownu, który ma chronić tych, którzy zaszczepić się nie chcieli."

Majstersztyk normalnie, leżę :D

 

Oni już nas wystarczająco chronili, tak że zmarło nadmiarowo +100.000 osób. 

 

Dziękujemy, nie skorzystamy :)

 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cst9191

Socjalizm jest jak matka maltretująca dziecko, bo nie chce czapki zimowej w lato nosić :D

@brat mniejszy

Gadali coś o chipach monitorujących stan zdrowia - temperaturę, puls i inne.

 

Rząd chce dawać opaski monitorujące stan zdrowia dla ozdrowieńców. 

 

Potem się okaże że opaski są faux pas i trzeba ufać postępowi i technologii (ale tylko jeszcze przez dwa tygodnie). Przetestowali mRNA na ludziach to z czipsów będą nam żałować? 

 

Szur szur szur szura czapeczka na wietrze.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Imiennik napisał:

@cst9191

Socjalizm jest jak matka maltretująca dziecko, bo nie chce czapki zimowej w lato nosić :D

@brat mniejszy

Gadali coś o chipach monitorujących stan zdrowia - temperaturę, puls i inne.

 

Rząd chce dawać opaski monitorujące stan zdrowia dla ozdrowieńców. 

 

Potem się okaże że opaski są faux pas i trzeba ufać postępowi i technologii (ale tylko jeszcze przez dwa tygodnie). Przetestowali mRNA na ludziach to z czipsów będą nam żałować? 

 

Szur szur szur szura czapeczka na wietrze.

Foliarze wiele lat temu przytaczali takie terminy jak transhumanizm, kontrola i wszczepianie myśli i tym podobne. Okno overtona, metoda małych kroków i może za 5 lat, każdy z cipem w dupie będzie podobny do kolegikolegi?

Niewiadomo ale nie ma co za bardzo szurać, bo jeszcze może się tak stać 😄

Edytowane przez brat mniejszy
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, manygguh napisał:

Czy znaczy to, że każdy zaszczepiony umrze przez szczepionkę? Oczywiście, że nie. Ale negowanie, że "nie wiem czemu zmarły te osoby", z różnych kategorii wiekowych oraz z różnym stanem zdrowia, które łączy TYLKO fakt przyjęcia szczepionki, jest niepoważne.


Fajnie chłopaki myślą:

Ktoś umiera po zachorowaniu na wirusa - ale miał jakąś wadę serca czy cukrzycę = umarł na wirusa!

Po co nam dowód czy jakieś badania? Wirus, na pewno, nie ma po co drążyć.

Ktoś umiera w kilka dni po wstrzyknięciu "szczepionki" na zapalenie mięśnia sercowego czy coś = to na pewno nie od szczepionki!

Potrzebujecie mnóstwa nieodpartych dowodów, wszyscy, a w ogóle po co drążycie - przecież to na pewno nie szczepionka.

  • Like 10
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, wrotycz napisał:

Jak pisał @Imiennik
- zbierać dowody gróźb, zgadać się z innymi (jak przyjdzie do pozwu to w grupie łatwiej i można się zrzucić na dobrego prawnika), szukać już nowej pracy,  to nic strasznego zmienić pracę.

Jeśli to jego firma o zwolni dużo ludzi to dostanie po kieszeni podwójnie - nie zrobi bo nie będzie komu robić i może dostać kary umowne za niewywiązanie się że zobowiązań wobec odbiorców.

Podręcznikowa sytuacja, Milton Friedman o czymś takim opowiadał. W czasie gdy pracownicy szukają lepiej płatnego zajęcia i raczej będą żyć z oszczędności niż brać byle co (to wynika z danych zebranych przez różne podmioty) pracodawca może zbankrutować. Z powodów wymienionych powyżej.

To nie jest takie oczywiste, że pracownicy mają gorzej i nie mają żadnej obrony przed złym pracodawcą.

 

Przepraszam że odpisuję tak późno, jestem teraz na urlopie i różnie bywa z dostępem do neta.

Tak więc sytuacja z pracodawcą jest taka, że ma kilka spółek i tak żongluje umowami o pracę, żeby nie dawać ludziom umów na czas nieokreślony. W firmie każdy się boi bo z uwagi umowy na czas określony może być wyrzucony na bruk w każdej chwili. Poza tym pensje to najniższe krajowe plus premie, które można obciąć w każdej chwili więc nikt się nie wychyla. Dodatkowo gość jako największy pracodawca w okolicy ma takie układy w PIPie, że tylko kilka razy wlepili mu jakiś mandat jak już ewidentnie poszedł po bandzie i były to jakieś symboliczne kwoty.

Jeśli chodzi o zbieranie dowodów to żona mogłaby zrobić zdjęcia tych certyfikatów które ludzie przynoszą bo ma do nich dostęp. Ponadto ma dostęp do list gdzie ludzie się deklarują że się zaszczepią. Zdaję sobie sprawę że zrobienie tych zdjęć byłoby nielegalne ale chcemy się jakoś zabezpieczyć na ewentualną sprawę w sądzie bo gdyby złożyła pozew to pewnie wszystko zostałoby zniszczone a żaden świadek by nie zeznał.

Żona na 99% się nie zaszczepi, nie wiemy jak zdobyć na lewo prawdziwy certyfikat. Ale myślimy że po prostu podrobimy to zaświadczenie na podstawie oryginalnego. Ten prezes na 99% nie będzie sprawdzał ich oryginalności, tylko chce widzieć te certyfikaty bo nie wierzy ludziom na gębę że się zaszczepili. I teraz mam pytanie, czy za sfałszowanie takiego papieru w celu zachowania pracy gdy facet nielegalnie ludzi zmusza do szczepienia wiązałoby się z jakimiś problemami prawnymi dla nas gdyby to wyszło? Czy raczej siedziałby cicho i tylko zwolnił żonę?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Eskel napisał:

Czy raczej siedziałby cicho i tylko zwolnił żonę?

Może już się domyślasz (albo jeszcze nie) ale ten koleś to masoński pachołek. Na "tajemnym spotkaniu" poszło orędzie "po trupach do celu" i pachołek MUSI ŚLEPO wykonać rozkaz zaszczepienia/naznaczenia inaczej będzie zdegradowany lub będzie miał "nieszczęśliwy wypadek"...

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie, że wrzucam coś takiego, ale skojarzyło mi się z dwójką paranoicznych covidian z tego tematu i trochę się pośmiałem - więc dla rozluźnienia atmosfery. To są ci ww. covidianie, którzy lajkowali właściwie wyłącznie swoje posty, obserwowali się na profilach itd. W tym jeden to urodzony kolaborant.



fMXj6lGr0F6ZPcOrxWPdqM87shWIqQT3.jpg

  • Like 3
  • Haha 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uleciał szczepionkowy zapał.

Jeśli chęć Polaków do przyjęcia preparatu na COVID-19 nie zwiększy się, to – jak wynika z ustaleń DGP – w ciągu dwóch-trzech tygodni akcja szczepień niemal się zatrzyma.

Skąd taki wniosek? Obecnie zamówienia do punktów szczepień wynoszą 1,6 mln dawek tygodniowo, z czego 1,5 mln to szczepienia drugą dawką, a tylko 100 tys. to dawka pierwsza.

 

Jestem pewien, że ktoś już to wcześniej zauważył i stąd taki wysyp różnej maści "zachęt".

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wrotyczoni już dawno wiedzieli, że będzie licho ze szczypaniem ludzi. Zostało im straszenie. Widać po krajach "bratniego zachodu", że przypadków duzo(dodatnich wyników testów), ale obłożenie szpitali się nie zwiększa i zgonów też bardzo mało. Nie będą mieli podstawy do robienia lockdownow. To już by musiało by być mistrzostwo świata w robieniu przekrętów, żeby się udało wydrukować aż tak statystyki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym zgnitym zachodzie już wcale nie drukują statystyk tylko oznajmiają trzodzie swoją wolę. A trzoda to kupuje. W najbardziej postępowej Wielkiej Brytanii od dawna statystyki nie uzasadniają nic a premier ogłasza nowe restrykcje od września. Już wtóre co będzie we wrześniu.

 

Ludzie się nie posługują matematyką na poziomie podstawówki (procenty były co najmniej w 8 klasie).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, wrotycz napisał:

Na tym zgnitym zachodzie już wcale nie drukują statystyk tylko oznajmiają trzodzie swoją wolę. A trzoda to kupuje. W najbardziej postępowej Wielkiej Brytanii od dawna statystyki nie uzasadniają nic a premier ogłasza nowe restrykcje od września. Już wtóre co będzie we wrześniu.

Główny doradca naukowy rządu UK ogłosił, że 60% nowych zakażeń pochodzi od podwójnie zaszczepionych. Następnego dnia na tt krótko poinformował, że się pomylił - 60% ma pochodzić od nie zaszczepionych. Ok, pomylić się można. Co jest w całej historii zabawnego? Że gość podczas wystąpienia mocno uzasadniał, dlaczego te 60% wśród zaszczepionych to jest ok. Jednym słowem, zawsze znajdzie się z de wyjęte uzasadnienie na wszystko. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Eskel napisał:

I teraz mam pytanie, czy za sfałszowanie takiego papieru w celu zachowania pracy gdy facet nielegalnie ludzi zmusza do szczepienia wiązałoby się z jakimiś problemami prawnymi dla nas gdyby to wyszło?

Fałszywy papier tylko do okazania. Żadnego dawania do łapy itd.

 

Jeśli wyjdzie, w co wątpię, to musi Ci jeszcze to udowodnić. Jak? 

Po drugie, idąc na milicję, czy gdziekolwiek indziej, przyznałby się tym samym do złamania prawa.

Edytowane przez cst9191
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycinek z charakterystyki produktu leczniczego Comirnaty (szczepionka Pfizera):

 

Cytat

W celu potwierdzenia skuteczności i bezpieczeństwa stosowania produktu leczniczego Comirnaty, podmiot odpowiedzialny powinien przedłożyć raport końcowy z badania klinicznego dla randomizowanego, z grupą kontrolną otrzymującą placebo, prowadzonego metodą ślepej próby wobec obserwatora badania C4591001. Grudzień 2023 r.

 

I inne jeden podpunkt:

 

Cytat

W celu zapewnienia pełnej charakterystyki substancji czynnej i produktu końcowego, podmiot odpowiedzialny powinien przekazać dodatkowe dane. Lipiec 2021 r. Raporty okresowe: 31 marca 2021 r.

 

___________________________________________________________________________________________________

Okazuje się, że oficjalna strona rządowa wyznaje szurskie teorie o eksperymencie medycznym:

 

https://szczepienia.pzh.gov.pl/faq/na-czym-polega-warunkowe-dopuszczenie-do-obrotu-szczepionek-przeciw-covid-19-w-europejskiej-agencji-lekow/

 

"Firma, która opracowała i produkuje szczepionkę została w ramach warunkowej procedury dopuszczenia do obrotu zobligowana do dostarczania wyników z kolejnych etapów badań klinicznych lub nowych badań w ściśle ustalonych terminach. Badania te pozwolą odpowiedzieć na pytania, na które na razie nie znamy odpowiedzi (ze względu na krótki czas prowadzenia badania klinicznego), np. jak długo utrzymuje się odporność poszczepienna, czy szczepionka chroni przed zakażeniem wirusem SAES-CoV-2.

Szczepionka dopuszczona do obrotu w trybie warunkowym jest również dodatkowo monitorowana pod kątem bezpieczeństwa w ramach badań 4 fazy. Umożliwia to szybkie zidentyfikowanie nowych sygnałów oraz informacji o jej bezpieczeństwie."

 

//masowe szczepienia = 4. faza, wcześniej nie miała miejsca;

 

"Eksperci instytucji rejestrujących dzięki procedurze etapowej oceny dostają do oceny tak szybko jak to tylko możliwe kolejne okresowe wyniki badań, które wskazują, że korzyści z podania szczepionki przeważają ryzyko. "

 

//Czy ja dobrze zrozumiałem? Firma produkująca szczepionki dostarcza raporty, a "ekspertom" to wystarcza? Nie ma weryfikacji itd.? 

 

"W przypadku COVID-19 Europejska Agencja Leków wprowadziła procedury przyspieszonego przeglądu wyników badań klinicznych oraz dotyczących jakości, aby szybko przeprowadzić oceny wniosków przy jednoczesnym zapewnieniu solidnych opinii naukowych oraz wymagań dotyczycących jakości, bezpieczeństwa i skuteczności, tak samo rygorystycznych, jak w przypadku wszystkich produktów leczniczych. "

 

//Wszystko jasne?

 

"Utworzono specjalną grupę ds. pandemii COVID-19, która zapewnia doradztwo naukowe w zakresie badań klinicznych i opracowania produktów oraz przegląd etapowy pojawiających się dowodów wynikających z procesu wytwarzania szczepionki oraz badań klinicznych, w celu przyspieszenia oceny szczepionki, która jest w najbardziej zaawansowanym etapie badań klinicznych."

 

Dopuszczenie-do-obrotu-w-trybie-warunkow

 

 

Edytowane przez cst9191
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, cst9191 napisał:

Fałszywy papier tylko do okazania. Żadnego dawania do łapy itd.

 

Jeśli wyjdzie, w co wątpię, to musi Ci jeszcze to udowodnić. Jak? 

Po drugie, idąc na milicję, czy gdziekolwiek indziej, przyznałby się tym samym do złamania prawa.

I tak zrobimy, zobaczymy co z tego wyjdzie. Informacja z dzisiaj jest taka, że facet zorganizował od przyszłego tygodnia szczepienia w firmie. Nawet można sobie wybrać producenta szczepionki. I ponoć krzywo patrzą gdy ktoś chce się zaszczepić poza firmą.

Powiem Wam szczerze, że to już naprawdę zaczyna iść zbyt daleko. Niby gdzieś tam z tyłu głowy miałem, że kiedyś mogą zacząć grać nieczysto żeby przymusić ludzi do kłucia. Ale gdy to staje się faktem to mam takie dziwne odczucie, że stajemy się czymś w rodzaju trzody hodowlanej, bez żadnych praw. Z tego co mówi moja żona to wśród współpracowników niechcących przyjąć szczepionki przeważa teoria, że duzi pracodawcy zostali "namówieni" przez rząd do naciskania na pracowników, w zamian za obietnicę że włos im z głowy za to nie spadnie. Bardzo dziwnie się to zbiegło z wypowiedzią prezesa konfederacji pracodawców, który powiedział coś w tamtym tygodniu, że jeśli rząd się użyć drastycznych środków to pracodawcy sami powinni to zrobić.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle to polecam poczytać FAQ z tej strony, o której pisałem dwa posty wyżej:

 

W związku z tym, że badania kliniczne 3 fazy pierwszych opracowanych szczepionek rozpoczęto w sierpniu/wrześniu 2020 roku, nie wiemy jeszcze w jakim stopniu szczepienie zapobiega bezobjawowemu zakażeniu SARS-CoV-2 i jego transmisji w populacji.

 

[...]

Jednak, powyższe wyniki nie wystarczają na razie, aby zwolnić osoby zaszczepione z przestrzegania obowiązujących zaleceń dotyczących środków ochrony osobistej: noszenia maseczki zasłaniającej usta i nos w przestrzeni publicznej, przestrzegania dystansu społecznego, w tym unikania skupisk ludzi, higieny rąk.

 

Taka sytuacja będzie możliwa dopiero kiedy zostanie zaszczepiona większość populacji oraz uzyskamy więcej danych na temat skuteczności różnych szczepionek w zapobieganiu bezobjawowemu zakażeniu SARS-CoV-2 i jego transmisji w populacji.

 

 

9 minut temu, Eskel napisał:

Informacja z dzisiaj jest taka, że facet zorganizował od przyszłego tygodnia szczepienia w firmie. Nawet można sobie wybrać producenta szczepionki. I ponoć krzywo patrzą gdy ktoś chce się zaszczepić poza firmą.

Idź na urlop.

9 minut temu, Eskel napisał:

wśród współpracowników niechcących przyjąć szczepionki przeważa teoria, że duzi pracodawcy zostali "namówieni" przez rząd do naciskania na pracowników, w zamian za obietnicę że włos im z głowy za to nie spadnie. Bardzo dziwnie się to zbiegło z wypowiedzią prezesa konfederacji pracodawców, który powiedział coś w tamtym tygodniu, że jeśli rząd się użyć drastycznych środków to pracodawcy sami powinni to zrobić.

To składa się w logiczną całość niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Eskel napisał:

Tak więc sytuacja z pracodawcą jest taka, że ma kilka spółek i tak żongluje umowami o pracę, żeby nie dawać ludziom umów na czas nieokreślony. W firmie każdy się boi bo z uwagi umowy na czas określony może być wyrzucony na bruk w każdej chwili. Poza tym pensje to najniższe krajowe plus premie, które można obciąć w każdej chwili więc nikt się nie wychyla. Dodatkowo gość jako największy pracodawca w okolicy ma takie układy w PIPie, że tylko kilka razy wlepili mu jakiś mandat jak już ewidentnie poszedł po bandzie i były to jakieś symboliczne kwoty.

Szczerze? Tylko kretyn by tam pracował. Gorzej niż januszex. Wolałbym dożywotnio hot dogi w żabce kręcić i pytać jaka parówa wariacie niż miesiąc dla tego cwe... ekhm aparatczyka przepracować. 

 

Godność trzeba mieć i ją szanować.

 

 

Im więcej ludzi ulegnie tym bardziej nam się do dupy dobiorą. Bardzo bym chciał żeby szczepionka/heroina/ciasteczka z marmoladą były kwestią wolnego wyboru, niestety niektóre wybory przekładają się na innych. 

 

Ja do tego pierdolnika ręki nie przyłożę. Niech mnie chłostają, zamkną, wyrzucą na bruk. Rozumu mi nie odbiorą, mogą tylko zniszczyć. Sorry taki się urodziłem, mogę walczyć jako ostatni, nie raz z resztą to robiłem w swoim przewrotnym życiu. Nie raz kiwałem system i śmiałem mu się w twarz życząc raka i gangreny dla osób najbliższych przedstawicielom owej maszynki. No ale trzeba znać swoje racje.

 

Edytowane przez Imiennik
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka złota myśl na temat delty mnie naszła:

 

Straszą młodych, że to oni głównie się zarażają. A kto inny ma się zarażać? Ludzie prowadzący najbardziej aktywny tryb życia.

 

Druga kwestia - czy przy poprzednich odmianach było inaczej, czy ktokolwiek to badał? No właśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młodych kowid nie dotyczy. W ogóle. Zgony są pojedyncze i to tylko wśród poważnie chorych. Ryzyko szczepienia rośnie odwrotnie proporcjonalnie do wieku.

55 minut temu, Eskel napisał:

Z tego co mówi moja żona to wśród współpracowników niechcących przyjąć szczepionki przeważa teoria, że duzi pracodawcy zostali "namówieni" przez rząd do naciskania na pracowników, w zamian za obietnicę że włos im z głowy za to nie spadnie.

Rząd zapłaci odszkodowania za pozwy? Bez jaj. Wg mnie to inicjatywa firmy.

 

Nigdy bym nie pozwolił, żeby pracodawca podejmował za mnie decyzje o moim prywatnym życiu. W takich sytuacjach staję się wredny. 

 

Sprawę odpowiednio nagłośnić - telewizja, prawnik itp.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.