Skocz do zawartości

Wirus z Wuhan


Kleofas

Rekomendowane odpowiedzi

23 godziny temu, Perun82 napisał:

Żadna wojna biologiczna tylko przejęcie coraz większej kontroli nad kolejnymi dziedzinami naszego życia. Owe narzędzie jak zwykle miało wzbudzić STRACH i wzbudziło. 

To jest etap nr 0- wstęp do wojny biologicznej.

Czterech jeźdźców apokalipsy, mówi to panu coś ? :D  

Czterej jeźdźcy Apokalipsy – Wikipedia, wolna encyklopedia 

 

1.Zaraza (mamy)

2. Wojna (Dżihad- mamy zaczątki w Afganistanie)

3. Głód (marne plony od kilku lat + przeludnienie+ chemia w jedzeniu)

4. Śmierć (zaczyna się epidemia nowotworów)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kamil9612 @H mówi mi to samo od początku roku. Osobiście, mimo, że jestem cichym entuzjastą apokalipsy i zakończenia tego wielkiego, globalnego, absurdalnego nonsensu, to jakoś tych "małych apokalips" było już sporo i nic się nie stało. Bo czy nie można było mówić o apokalipsie, kiedy "żydzi roznosili tyfus", trzeba było zamykać ludzi w gettach, były "znamiona bestii" tatuowane na przedramieniu, w obozach zagłady Niemcy  przerabiali ludzi na mydło i nawozy a jedzenie z trudem dało się raz na jakiś czas zdobyć? Tak będzie i teraz. Lipna ta apokalipsa, niestety. 

 

Co do epidemii nowotworów, to oczywiście luźna hipoteza o której pisałem parę miechów temu, że idealnie byłoby rozmyć związek szczepek z redukcją populacji i perwersyjnie, jak przystało na projekt psychopatów (którymi bez wątpienia są architekci "nowej rzeczywistości") wręcz "sprzedać" ją tłumowi jako ratunek. Tymczasem masowo ludzkie organizmy są zajmowane produkcją - nie bójmy się tak ująć - bezużytecznych przeciwciał, gigantycznym kosztem dla układu immunologicznego i zbędnym marnowaniem energii witalnej, czego jedynym skutkiem jest osłabienie i znieczulenie układu odpornościowego na inne choroby. Właśnie głównie nowotwory, które codziennie w postaci licznych patokomórek kiełkują w naszych organizmach, tylko czekając na uśpienie układu odpornościowego.

 

Dlatego lekarzy, którzy nawet mają odwagę bąknąć publicznie coś, co zawali plan i rozleje się w świadomości ludzi jak niebezpieczna "zaraza wiedzy" dyskredytuje się etykietkami szurów, szaleńców, szamanów czy zbzikowanych starców i dodatkowo ściga się dyscyplinarnie. Czy prawda boi się słowa??? Cenzurę robi się tylko w jednym przypadku - kiedy jest się strażnikiem kłamstwa. No więc na co to wszystko wygląda? Bo dla mnie, jeśli coś kwacze jak kaczka, wygląda jak kaczka i chodzi jak kaczka, to jest kaczką. 

 

A miałem tylko napisać, że całodobowa kroplówka ze szczepką coraz bliżej. Izrael - czwarta dawka:

https://www.medonet.pl/porozmawiajmyoszczepionce/szczepionka-na-covid-19,koronawirus--izrael-planuje-czwarta-dawke-szczepionki,artykul,22350238.html

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 9/4/2021 at 11:43 PM, Kamil9612 said:

To jest robienie gruntu pod kolejne wirusy celowo wypuszczane lub robione w laboratoriach.

Też mi się tak wydawało, ale potem usłyszałem o czymś zwanym chorobą Mareka.

Polska wikipedia: https://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_Mareka

Linki do innych języków pokazują wyłącznie jakieś arabskie, litewskie, wietnamskie wersje. Ciekawe; szukamy więc po Googlu i nagle jest wersja angielska: https://en.wikipedia.org/wiki/Marek's_disease

 

Quote

Because vaccination does not prevent infection with the virus, Marek's is still transmissible from vaccinated flocks to other birds, including the wild bird population. The first Marek's disease vaccine was introduced in 1970. The disease would cause mild paralysis, with the only identifiable lesions being in neural tissue. Mortality of chickens infected with Marek's disease was quite low. Current strains of Marek virus, decades after the first vaccine was introduced, cause lymphoma formation throughout the chicken's body and mortality rates have reached 100% in unvaccinated chickens. The Marek's disease vaccine is a "leaky vaccine", which means that only the symptoms of the disease are prevented.[12] Infection of the host and the transmission of the virus are not inhibited by the vaccine. This contrasts with most other vaccines, where infection of the host is prevented. Under normal conditions, highly virulent strains of the virus are not selected. A highly virulent strain would kill the host before the virus would have an opportunity to transmit to other potential hosts and replicate. Thus, less virulent strains are selected. These strains are virulent enough to induce symptoms but not enough to kill the host, allowing further transmission. However, the leaky vaccine changes this evolutionary pressure and permits the evolution of highly virulent strains.[13] The vaccine's inability to prevent infection and transmission allows the spread of highly virulent strains among vaccinated chickens. The fitness of the more virulent strains is increased by the vaccine.

 

Tłumaczenie maszynowe:

Quote

Ponieważ szczepienie nie zapobiega zakażeniu wirusem, choroba Marka jest nadal przenoszona ze szczepionych stad na inne ptaki, w tym na populację ptaków dzikich. Pierwsza szczepionka przeciwko chorobie Marka została wprowadzona w 1970 roku. Choroba powodowała łagodny paraliż, a jedyne możliwe do zidentyfikowania zmiany dotyczyły tkanki nerwowej. Śmiertelność kurcząt zarażonych chorobą Marka była dość niska.

Obecne szczepy wirusa Marka, kilkadziesiąt lat po wprowadzeniu pierwszej szczepionki, powodują powstawanie chłoniaków w całym organizmie kurczaka, a śmiertelność wśród nieszczepionych kurcząt sięga 100%. Szczepionka przeciwko chorobie Marka jest "szczepionką nieszczelną", co oznacza, że zapobiega ona jedynie objawom choroby[12]. Szczepionka nie hamuje zakażenia gospodarza i przenoszenia wirusa. Jest to przeciwieństwo większości innych szczepionek, w których zapobiega się zakażeniu gospodarza. W normalnych warunkach nie dochodzi do selekcji wysoce zjadliwych szczepów wirusa. Wysoce zjadliwy szczep zabiłby gospodarza, zanim wirus miałby możliwość przeniesienia się na innych potencjalnych gospodarzy i replikacji. Dlatego też selekcjonowane są szczepy mniej zjadliwe. Szczepy te są wystarczająco zjadliwe, aby wywołać objawy, ale nie na tyle, aby zabić gospodarza, co umożliwia dalsze przenoszenie.

Jednak szczepionka nieszczelna zmienia tę presję ewolucyjną i pozwala na ewolucję wysoce zjadliwych szczepów.[13] Niezdolność szczepionki do zapobiegania zakażeniu i przenoszeniu pozwala na rozprzestrzenianie się wysoce zjadliwych szczepów wśród zaszczepionych kurcząt. Żywotność bardziej zjadliwych szczepów jest zwiększona przez szczepionkę.

 

Nie da się zatrzymać "laboratorium tworzącego nowe wirusy", jeśli fizycznie to laboratorium nie istnieje. Nie ma żadnych pracowników, którzy mogliby mieć wyrzuty sumienia i ujawnić teorię spisku. Nie ma nawet żadnej teorii spisku, bo nikomu nie da się udowodnić planowanego stworzenia bardziej śmiertelnych szczepów... wszyscy chcieli wyłącznie naszego dobra, chcieli leczyć grypę COVID.

Teraz nagle polityczna presja na "wyszczepialność zbiorową" nabiera sensu - co nie wyklucza wcale jakichś innych grafenów czy chipów. Inny wątek, ten sam cel.

 

@Rnext mój podstawowy dysonans logiczny, "po co ktoś chciałby zabijać szczepionkami posłusznych, pozwalając przeżyć nieposłusznym" też się rozwiązuje - w odpowiedniej perspektywie czasu; nawet bez żadnego grafenu, chipów też będzie kierunek zbieżny na planie ogólnym.

@Obliteraror dylemat "jak nakłonić setki tysięcy, miliony lekarzy do podawania szkodliwych preparatów, celebrytów do zachwalania ich, rządy do kupowania itd." znika - szczepionki naprawdę działają, chociaż nie do końca tak, jak się wydaje przeciętnemu odbiorcy.

@wrotycz problem NOP/mRNA/spike staje się problemem zastępczym, kanalizowaniem niepokornych (ewentualnie - bonusem, wisienką na torcie psychopaty); machanie nam przed nosami Agendą, Sorosem i Gatesem jest dokładnie zaplanowane, dostaliśmy coś co mamy badać - będziemy badać zanieczyszczenia, możliwe substancje niepożądane, żywotność mRNA, wpływ białka spike na zakrzepicę, analizować plany polityczne powiązania szczepionki z prawami obywatelskimi, setki tysięcy artykułów naukowych itd. Ale nawet jeśli usuniemy to wszystko, i każdy dostanie idealną szczepionkę z gwarancją braku NOP, i będzie mógł bez żadnych konsekwencji ją przyjąć lub jej odmówić - koniec końców wynik będzie dla niezaszczepionych jeden.

 

Czy 30-40% szczepiących się dobrowolnie i regularnie, w końcu doprowadzi do mutacji wirusa - kiedyś, na pewno tak. Nawet 10% by wystarczyło, to kwestia tylko dłuższego czasu - statystyka wielkich liczb jest nieubłagana. Polaryzacja szczepy/nieszczepy zaognia się. Nawet jeśli w międzyczasie wystąpi ogólnoświatowa rewolucja czy dwie, wynik raczej się nie zmieni - ale rozwiązaniem zastępczym może być np zerwanie szlaków komunikacyjno-handlowych (kosztami przesyłki towarów z Chin, na przykład), lub działania całkowicie destabilizujące możliwość zaszczepienia się nawet wśród chcących i aktywnie szukających szczepionki (np. rewolucja religijna).

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minutes ago, Kespert said:

mój podstawowy dysonans logiczny, "po co ktoś chciałby zabijać szczepionkami posłusznych, pozwalając przeżyć nieposłusznym" też się rozwiązuje

Podobnie dysonujący mógłby być koncept sensu oddzielenia ziaren od plew, czyli podziału na szczepkowych i bezszczepkowych. Ale z innej beczki - niewielkie mam wątpliwości, że przechodzimy swoistą metamorfozę sprawowania władzy nad jedwabnikiem i nadchodzą czasy władzy może i totalitarnej, ale przede wszystkim wykalkulowanej i technokratycznej. Tu zasadniczo i dla ziaren i plew jest miejsce, jednak inaczej zorganizowane i innym celom poświęcone. Sam podział jest tylko narzędziem przyporządkowania grup do przyszłych ról społecznych. Aczkolwiek chętnie bym przeczytał, co znosi Twój dysonans, zamiast się domyślać i kluczyć po neuronach :D

 

Wrogiem nie jest ten, kto chce cię zabić, bo śmierć nie jest taka straszna, zwłaszcza że nieunikniona i zabijający nie ma z niej żadnego pożytku, poza opcjonalną likwidacją przeszkody w osiągnięciu celu. Wróg to przede wszystkim ten, który chce nas uczynić swoim niewolnikiem. Niewolnictwo jest opcją a nie koniecznością. I ludzie opcjonalnie, w imię podtrzymania iluzji wegetacji, wybierają niewolnictwo. 

 

ps. @Kespert pamiętasz grafikę eksplozji mutacji Cov2, którą umieszczałem niedawno a wskazującą jej zbieżność z rozpoczęciem masowej akcji szczepień? To tak w nawiązaniu do choroby Mareka. 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kespert napisał:

 

@Obliteraror dylemat "jak nakłonić setki tysięcy, miliony lekarzy do podawania szkodliwych preparatów, celebrytów do zachwalania ich, rządy do kupowania itd." znika - szczepionki naprawdę działają, chociaż nie do końca tak, jak się wydaje przeciętnemu odbiorcy.

 

 

Ludzie na ogół są głupi i konformistyczni - tzw. użytecznych idiotów nie trzeba nakłaniać, oni wierzą w oficjalne narracje. Reszta to sprzedawczyki.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psioczycie na te szczepionki ale jak ich nie było to przypominam, że:

 

- spędzanie świąt w gronie rodzinnym było samobójstwem,

- wyjście do lasu zabijało,

- spacer z dzieckiem był przestępstwem,

- chodzenie do kościoła grzechem nie zabijaj,

- w piłkę mogłeś pograć w maksymalnym gronie 5 osób na 1ha.

 

A dziś możesz iść do kina, kościoła, restauracji, odwiedzić babcię, nawet zobaczyć lekarza, a nie tylko usłyszeć przez telefon. A dostaliśmy te dobra bo połowa społeczeństwa wzięła odpowiedzialność za całość i się zaszczepiła. Jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzięczało tyle, tym, którzy to zrobili.

 

 

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, zychu said:

oni wierzą w oficjalne narracje

A najlepszym kłamstwem jak zawsze okazuje się prawda. Cała? - broń Boże. Taki fragment by zasmakowało; tłusty robaczek dla zgłodniałego szczupaka.

 

1 hour ago, Rnext said:

Aczkolwiek chętnie bym przeczytał, co znosi Twój dysonans

Właśnie świadomość, że nie robiąc nic - osiągną ten sam cel, 100% kontroli nad populacją jedwabnika. Tą, która przeżyje nowe wersje, tworzone i zwalczane zarazem przez ten sam czynnik... Szatańsko skuteczny plan, swoją drogą (chroniąc się narażasz innych) - nieposłuszni sami się od "szczepionych" odizolują, prędzej czy później, lub ugną się i pójdą "na dziaba" by dołączyć do Nowego Ładu. Jeszcze bardziej szatańsko skuteczny, że właściwie gdyby jutro G8, ONZ, UE czy inna władza ogłosiła że tak, szczepionki chronią przed śmiercią ale powodować będą w perspektywie eksterminację niezaszczepionych - nic to by już w mentalu światowym nie zmieniło. Nawet jeśli dzisiejsza teoria spisku stałaby się jutro udowodnionym faktem. 100% wyszczepialności to nie plan czy hasło, to samospełniająca się przepowiednia.

1 hour ago, Rnext said:

I ludzie opcjonalnie, w imię podtrzymania iluzji wegetacji, wybierają niewolnictwo

Dopóki można popełnić myślozbrodnię, kontrola jest iluzją.

1 hour ago, Rnext said:

wskazującą jej zbieżność z rozpoczęciem masowej akcji szczepień?

Kolejny przyczynek do zasłony dymnej - nieważne czy to prawda czy fałsz. Prawdopodobnie prawda, bo znowu - jest najlepszym kłamstwem. Nie mamy możliwości weryfikacji, nie wiemy czy nie zwiększono celowo liczby testów aby więcej wariantów wykryć, w sumie nie jestem nawet pewien jak wykrywa się warianty skoro samego wirusa chyba nadal nie wyizolowano. Znowu, prawda - która jednak w światowym mentalu nic nie zmieni.

PS: gdybym postawił się na miejscu zarządców farmy, to celowo bym wbudował NOPy - właśnie po to, by za łatwo się ludzie nie godzili na szczepienie, planując jednak w skrytości myślozbrodnie. Trudno oddzielić produktywne jedwabniki, jeśli udowodnienie swej przydatności nie wiązałoby się z żadnym ryzykiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komunistyczne rządy stanowe Nowej Południowej Walii i Queensland w Australii mają „covidną granicę”,która oddziela rodziny od siebie Ludzie z obu stanów nie mogą jej przekraczać.Powyższy film przedstawia rodziny świętujące dzisiaj 5.09. 21 dzień ojca na granicy. 🤦‍♀️
 
Filmik:
https://twitter.com/Aleksan69788972/status/1434576505082982400
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kespert, idąc tokiem myślenia który przedstawiłeś:

 

1. Z czasem u osób zaszczepionych wirus mutuje w ten sposób, że staje się bardzo śmiertelny dla niezaszczepionych (według artykułu który wstawiłeś, u drobiu śmiertelność niezaszczepionych to prawie 100%).

2. Po tym czasie jedyna możliwość przeżycia to albo się szczepić, albo całkowicie odseparować od wirusa. Czyli niezaszczepieni musieliby żyć w jakichś enklawach na granicy cywilizacji, pilnując przy tym aby nigdy nie zetknąć się z wirusem. Wiadomo że mało kto zdecydowałby się na takie życie, więc odsetek zaszczepionych zbliżałby się do 100%.

3. Szczepionka na covid jest nieszczelna, podobnie jak ta na chorobę Mareka. Czyli nie zapobiega zakażeniu, a jedynie chroni przed objawami. Do tego skutki szczepienia nie są trwałe, trzeba je powtarzać co kilka miesięcy.

4. Władcami świata stają się ci, którzy kontrolują produkcję i dystrybucję szczepionek. Najwyższą karą dla niepokornych i nieposłusznych jest odmówienie podania kolejnej dawki, co jest wyrokiem śmierci po utracie przeciwciał. Każdego można tak kontrolować.

 

Iście piekielny plan. Mam nadzieję, że nieprawdziwy 😉

  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minutes ago, Martius777 said:

Komunistyczne rządy stanowe Nowej Południowej Walii i Queensland w Australii mają „covidną granicę”,która oddziela rodziny od siebie Ludzie z obu stanów nie mogą jej przekraczać

Getta stały się faktem. To co? Teraz rządy będą palić ludźmi w piecach?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Eskel Wszystko fajnie ... poza pierwszym punktem, który jest w przypadku obecnej paranoi błędnym założeniem.

Według Dr Roberta Malone (twórcy technologii mRNA), naturalna odporność dwudziestokrotnie przewyższa "odporność" po eliksyryzacji (Izrael Study): https://rumble.com/vm2zi1-natural-immunity-is-20x-more-effective-than-the-vaccine.html

 

Mutacja koronawirusów jest inna, bardziej ograniczona niż mutacja innych wirusów - stąd też cała teza o "efekcie Mereka" - upada. Kwestię mutacji koronawirusów porusza Dr Sucharit w linku w następnym akapicie. Specyfika mutowania tych wirusów jest wręcz dowodem na wyższość naturalnej odporności.

 

Dodatkowo, kwestie naturalnej odporności (oraz groteskowość obecnej sytuacji z eliksirem i paranoją) w swoich książkach naświetla również Dr Sucharit Bhakdi, którego "antyszczepem", czy "foliarzem" raczej nazwać się nie da. Tu jest w skrócie przedstawiona przez niego cała sytuacja: https://www.bitchute.com/video/eFyouex5PIhK/

Szczególnie polecam od 45:00 minuty.

 

Z wypowiedzi wspomnianych naukowców (oraz wielu innych, nie chce mi się produkować całej listy, a była by dość długa), wynika inny obraz - być może bardziej mroczny, ale z punktu "biznesowego" logiczny: jedynym przeciwnikiem do uzyskania nieograniczonej władzy jest - naturalny układ odpornościowy, stąd też taka nagonka na "ostatnią prostą".

 

*proszę o wyrozumiałość, jeżeli zdania w powyższym poście są "niegramatyczne", ostatnio mam bardzo ograniczoną styczność z językiem polskim.

 

Edytowane przez oxy
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Fury King napisał:
29 minut temu, Rnext napisał:

Getta stały się faktem. To co? Teraz rządy będą palić ludźmi w piecach?

To dla dobra ludzi. Być może, jak będzie trzeba wprowadzić porządek.

 

Czyli być może okaże się, że Pan Michalkiewicz miał racje mówiąc o "chwilowo nieczynnych obozach koncen...."

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minutes ago, Eskel said:

idąc tokiem myślenia który przedstawiłeś

Ad. 1 - wirusy-mutanty które normalnie umarłyby wraz z pierwszym nosicielem, nagle mogą się rozmnażać.

Ad. 2 - przy czym dodatkowo, jakikolwiek kontakt osobisty groziłby zarażeniem, a prawie każdy inny dałoby się odfiltrować. "Wyspa" Huxleya.

Ad. 3 - dodatkowo nie do końca wiadomo czy trzeba powtarzać... nie ma dla mutacji większego znaczenia czy jeden nosiciel umrze, o ile nie jest pierwszy.

Ad. 4 - dzisiaj szczepionki nie da się kupić w aptece. Ba, nie będąc rządem nie kupisz jej na wolnym rynku, a nawet pomimo tego co mniejsze rządy i tak muszą negocjować zakupy poprzez np. Komisję Europejską, by jakiś lokalny kacyk nie wpadł na pomysł zrobienia magazynu "na zaś". Normalnie takie zachowanie z punktu widzenia ekonomii nie ma najmniejszego sensu (bierzcie kto chce, byle zapłacił więcej), a jak coś jest bezsensowne to staje się podejrzane.

No i jest jeszcze aspekt wychowawczo-reedukacyjny, to przecież nie będzie tak że określonego dnia szczepionka przestaje działać i bach! a raczej powolne oczekiwanie na decyzję urzędnika, połączone z narastającą świadomością coraz większego zagrożenia...

 

4 minutes ago, oxy said:

Wszystko fajnie ... poza pierwszym punktem, który jest w przypadku obecnej paranoi błędnym założeniem.

Nawet gdy naturalna odporność jest silniejsza niż szczepionkowa, dla kwestii mutacji wirusa - jeszcze bardziej odporny nosiciel to przecież jeszcze szybsza droga do powstania "bata na nieodpornych". Więc niby - nic się nie zmienia. Ale warto pamiętać o dwóch sprawach:

a) na grypę i tak wszyscy którzy przechorowali, powinni być naturalnie odporni, a jednak co roku powstawały nowe warianty skutecznie zarażające "ozdrowieńców"

b) "ozdrowieńcy" kowidowi też lądują w szpitalach

 

Normalny tok ewolucyjny wirusów jest prosty, ewoluują w stronę szczepów mniej zjadliwych a bardziej zaraźnych... ale w toku tej ewolucji, osobniki nieodporne giną - tutaj jest informacja zwrotna, jaki poziom zjadliwości przeciąża naturalną odporność ludzkiego ciała. Zakłócenie tej informacji, poprzez wzmocnienie odporności, pozwala rozprzestrzeniać się wersjom bardziej zjadliwym. Nieważne przy tym czy statystycznie szczepionka jest dwa, 10 czy 100 razy mniej skuteczna, bo w osobniku zaszczepionym zsumuje się naturalna odporność plus sztuczna, a w niezaszczepionym - nie. Reszta to kwestia liczby zaszczepionych, i prawa dużych liczb. Przy okazji, osobniki z odpornością naturalną niższą niż przeciętna, szybciej "odciążą ZUS" i rozwiążą "problem emerytalny"...

 

1 hour ago, Eskel said:

Iście piekielny plan. Mam nadzieję, że nieprawdziwy

Na jakimś poziomie, jestem pełen podziwu. I skruchy, że dopiero teraz brakujące kawałki "wskoczyły" na miejsce - to żadna tajemnica, to odtworzenie procesu ewolucyjnego z małą, tycią modyfikacją - masowym podniesieniem naturalnej odporności, ograniczonym czasowo. Cytując Kasandrę - "obym się mylił".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Kespert napisał:

a) na grypę i tak wszyscy którzy przechorowali, powinni być naturalnie odporni, a jednak co roku powstawały nowe warianty skutecznie zarażające "ozdrowieńców"

Nie ...

Wirus grypy to nie koronawirus - mutacja przebiega inaczej -  tą kwestię porusza Dr Bhakdi w w filmie, który wrzuciłem, więc nie masz racji.

 

20 minut temu, Kespert napisał:

b) "ozdrowieńcy" kowidowi też lądują w szpitalach

Zapewne.. np. ze złamaną nogą.

 

22 minuty temu, Kespert napisał:

Zakłócenie tej informacji, poprzez wzmocnienie odporności, pozwala rozprzestrzeniać się wersjom bardziej zjadliwym. Nieważne przy tym czy statystycznie szczepionka jest dwa, 10 czy 100 razy mniej skuteczna,

...

A tutaj to już całkiem odleciałeś ...

Widzę, że poziom tego wątku nadal kuleje, więc nic tu po mnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Fury King napisał:

A dziś możesz iść do kina, kościoła, restauracji, odwiedzić babcię, nawet zobaczyć lekarza, a nie tylko usłyszeć przez telefon. A dostaliśmy te dobra bo połowa społeczeństwa wzięła odpowiedzialność za całość i się zaszczepiła. Jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzięczało tyle, tym, którzy to zrobili.

Nie wiem, czy to napisałeś na serio, czy nie - z uwagi o lesie wnioskuję, że to dowcip.

 

Jeśli jednak nie dowcip, to warto zauważyć, że w Polsce naturalną odporność uzyskało ponad 2/3 ludzi (tak można wnioskować z wyrywkowych badań, których wyniki były jednak spójne). Natomiast (duże) kraje o najwyższych poziomach zaszczepienia (Izrael, UK) mają obecnie gigantyczne problemy i lekarze otwarcie stwierdzają, że szczepionki już nie działają.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.