Skocz do zawartości

Wirus z Wuhan


Kleofas

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, bassfreak napisał:

można u mnie w przychodni zrobić przeciwciała za 70 zł ale nie wiem które bo są różne chyba.


Dopytaj o konkrety, który będzie najlepszy dla zmierzenia poziomu przeciwciał. Poczekałbym przynajmniej do pierwszego kwartału nowego roku, jakbym był na Twoim miejscu. Najpierw zbadałbym sobie te przeciwciała, powinieneś mieć ich sporo jako ozdrowieniec. Co do szczepionek - trudno powiedzieć, która będzie obecnie najlepsza. Jest trochę więcej informacji niż na początku, co do szacowania poziomu odporności przed zarażeniem (wszystkie zakładane parametry poszły mocno w dół po upływie kilku miesięcy od jej podania, niezależnie od producenta). Wstępne teorie o odporności paroletniej wraz z upływem czasu niestety się nie sprawdziły, podobnie jak teorie nt. +- 90% odporności na zachorowanie.  Widać to po danych statystycznych z innych krajów, w których utrzymuje się spora ilość zakażeń (zapewne z paru powodów: upływ czasu od podania dawek, więc spadek odporności na samo zakażenie, ale (w teorii - mam nadzieję, bazując danych EBM) utrzymywana jest ochrona przed ciężkim przebiegiem).

 

Sam przed swoją trzecią dawką planuję zrobić test na przeciwciała w grudniu tego roku. Sam jestem ciekawy wyniku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bassfreakrobisz test na przeciwciała antycovid. Jeśli przechorowales objawowo, myślę że przeciwciał masz dużo. Zrób sobie za pół roku i zobacz. Jeśli masz ciśnienie na szczepię to dopiero po zobaczenia ilości przeciwciał ewentualnie zdecyduj. Ludzi jest w.uj bo to sezon taki. Kiedyś było grypowych w UJ, tylko ich kładziono wszędzie. Covid owych się zbiera w jedno miejsce i dlatego tak to wygląda. Prawda jest też taka, że dla 80-85%ludzi on w ogóle jest niegroźny. Nawet objawów nie da. Tylko gdzieś jeden, może dwa procent przejdzie go konkretnie. Śmiertelność 0,2-0,4%. Takie są fakty. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bassfreak

 

Po pierwsze to jest preparat medyczny i eksperyment trwa do 2023 roku co oznacza, że cześć ludzi otrzymuje placebo (politycy załatwili sobie placebo) a część różne partie preparatu o odpowiednich seriach różniące się składami aby ustalić, jaki skład powinien być docelowy. Niektóre partie bardzo mocno oddziałową na króliki doświadczalne. niektóre minimalnie albo wcale. Loteria. Po 2023 roku będzie ustalony skład przyszłej szczepionki.

 

Terapia genetyczna mRNA to też nie jest szczepionka, poczytaj dokładnie definicje tego czym powinna być szczepionka.

 

Za udział w eksperymencie otrzymuje się od 15 tysięcy złotych, a tu ludzie testują za darmo.

 

Nikt nie ponosi odpowiedzialności za ten preparat medyczny.

 

Po drugie, zanim poddasz się eksperymentowi dokładnie przestudiuj skład, efekty uboczne, przeciwwskazania i wtedy podejmij decyzję. Ponoć tradycyjne, wektorowe ujdą wedle tych co poddali się eksperymentowi.

 

Masz prawo wziąć udział w eksperymencie medycznym i także masz prawo nie brać udziału. Twój wybór.

 

Zaszczepisz się:

- możesz otrzymać placebo, na wszelki wypadek zachowaj numer partii

- nie wiesz czy zadziała

- mogą wystąpić efekty uboczne wraz z możliwością zgonu

- możesz mieć covida po zastrzyku

- przyklaskujesz i mówisz, ze rząd ma rację, im więcej zaszczepionych tym większy zamordyzm sanitarny

 

Zarazisz się:

- wyzdrowiejesz, nie jest zagrożeniem w twoim wieku. To koronawirus tak jak inne grypy typu świńska grypa, kacza grypa czy ba zwykła poczciwa grypa. jeśli przechorowałeś kiedyś grypę to będziesz miał podobnie z covidem.

- jeżeli masz słabą odporność, ciężko przechorowujesz przeziębienia to zadbaj o własną odporność zamiast dobijać preparatem osłabiony organizm - wtedy masz niemal pewność, ze dostaniesz covida.

- sklasyfikowano na dzień dzisiejszy 55 000 różnych chorób zakaźnych na całym świecie tutaj zapytam się - jak ty żyłeś na takim świecie z 55 000 chorobami i w dodatku oddychając powietrzem pełnym bakterii i wirusów?  Jeden metr sześcienny powietrza zawiera koło 800 mln wirusów i bakterii Weźmiesz 55 000 szczepionek? :D:D:D

- co jeśli umrzesz? Wiesz w ogóle, że KAŻDY Z NAS KIEDYŚ UMRZE? Możesz potknąć się o sznurowadła i po tobie. Jesteś nieśmiertelną duszą, ciało to tylko ubranie wedle oryginalnych zapisów w różnych świętych pismach.

 

 

- Śmiertelność tego koronawirusa to 0,2-0,4%

 

Pamiętaj, raz wstrzykniesz do organizmu to go NIE WYCIĄGNIESZ,

Edytowane przez Martius777
  • Like 12
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bassfreak

Latał tutaj artykuł w którym było napisane że ludzie którzy przeszli COVID i się zaszczepili mają wyższe prawdopodobieństwo ciężkiego przebiegu przy kolejnej infekcji.

 

Ja bym stawiał na klasykę, czyli ruch, zdrowa dieta, suplementacja i higiena psychiczna. 

 

Tu się nic nie musiało z nikąd wziąć, zwykła grypka może również rozwalić płuca. Nie wiadomo jakie skutki mRNA przyniesie za 5-10 lat, a może to być wszystko i nic. Podobno 5% szczepek pfizera powoduje szczególne NOPy, czy 5% jakiejś partii. Rosyjska ruletka. Zdrowia życzę.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry art Warzechy o sanitaryźmie:

"Austriacki przypadek stanowi, nawiasem mówiąc, przypieczętowanie upadku narracji głoszonej na początku akcji szczepień, zgodnie z którą miały one pandemię wygasić, zapobiegając niemal całkowicie zakażeniom. Ta narracja zmieniała się kilkakrotnie, a na każdym etapie słyszeliśmy gromkie pokrzykiwania, że za aktualną opowieścią stoi „nauka”. "

https://wei.org.pl/2021/blogi/panstwo/lwarzecha/oswieceni-kontra-foliarze/

Edytowane przez spacemarine
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Rnext said:

właśnie w tym kierunku zmierza "góra, która doszła do wniosku"

Jak już wiele razy cytowałem, "czasem wiele się musi zmienić, by wszystko zostało po staremu". Kwestia legitymizacji na następne 30-50 lat; resetu oczekiwań by znów można było rozdawać od zera, a nie od 500+.

Jak to wszystko dało się przewidzieć sto lat temu. Rozbrojenie, "miłość bliźniego" i komunizm. https://math.illinoisstate.edu/krzysio/poetry.html

 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Martius777 napisał:

Po pierwsze to jest preparat medyczny i eksperyment trwa do 2023 roku co oznacza, że cześć ludzi otrzymuje placebo (politycy załatwili sobie placebo) a część różne partie preparatu o odpowiednich seriach różniące się składami aby ustalić, jaki skład powinien być docelowy. Niektóre partie bardzo mocno oddziałową na króliki doświadczalne. niektóre minimalnie albo wcale. Loteria. Po 2023 roku będzie ustalony skład przyszłej szczepionki.

 

Potwierdzeniem tego niech będą wykresy które wrzuciłem kilka stron wcześniej. Część serii nie powodowała jakichkolwiek skutków ubocznych, a część sporo.

 

27 minut temu, spacemarine napisał:

Dobry art Warzechy o sanitaryźmie:

"Austriacki przypadek stanowi, nawiasem mówiąc, przypieczętowanie upadku narracji głoszonej na początku akcji szczepień, zgodnie z którą miały one pandemię wygasić, zapobiegając niemal całkowicie zakażeniom. Ta narracja zmieniała się kilkakrotnie, a na każdym etapie słyszeliśmy gromkie pokrzykiwania, że za aktualną opowieścią stoi „nauka”. "

https://wei.org.pl/2021/blogi/panstwo/lwarzecha/oswieceni-kontra-foliarze/

Premier Austrii mówił, że chcą sprawdzić czy lockdown pomoże zniszczyć epidemię w tym kraju :)

 

Tak jakby to była pierwszyzna dla nich, tak jakby nie wiedzieli jak sytuacja miała się jeszcze niedawno w Australii, gdzie wprowadzili lockdown przy kilkunastu pozytywnych wynikach i od tego czasu liczba ta zwiększyła się kilkadziesiąt razy.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ryzyko zgonu C19 teoretycznie może być zredukowane do zera, przy poziomie 50 ng/mL 25(OH) witaminy D3. Poziom ten jest określany jako wysoki i statystycznie taki poziom ma około 8% dorosłej populacji. Meta badanie statystyczne. "

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC8541492/

 

No i szury znowu miały rację, d3 w kroplach tania jak barszcz kontra preparat genetyczny który jest tak dobry że trzeba zwolnić producenta z odpowiedzialności za jego stosowanie.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, mpawel5 napisał:

@spacemarineja biorę wit D3. 6000j.m. dziennie. Od października tak do początku kwietnia. Od dwóch lat nie miałem kataru nawet. 

Ogólnie w bardzo dużych dawkach jest toksyczna, ale jak kiedyś sobie mierzyłem ile bym nie brał to bardzo wolno mi rosła ta wartość. Inna sprawa że w ciepłe miesiące warto mimo wszystko być na słońcu ale jesień zima to powinien być  suplementacyjny obowiązek. Ciekawe ile ludzi mogłobyć ocalonych gdyby brało d3.

 

btw

994,6tys. wyświetleń tego tematu na forum. Na milion robimy jakąś imprezę?

 

 

 

Edytowane przez spacemarine
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@spacemarineCOVIDPARTY!!!

Wracając do wit D3. Jej wartosc  z supli rośnie wolno, dlatego mówią nawet, że w połowie września już trzeba brać. Ja mam 90kg wagi, także u mnie i 8-9tys nie byłoby toksyczne. Myślę, że gdyby ludzie brali D3 i mogli stosować amantadyne zaraz przy pierwszych objawach, co najmniej połowa by przeżyła. Ale to moja opinia tylko. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, maroon napisał:

Jakieś badania? 

 

15 minut na słońcu i skóra syntezuje kilkadziesiąt tysięcy jednostek. 

 

Musiałbyś litrami pić.

Tutaj coprawda z punktu widzenia dzieci ale dobry przegląd literatury:

https://academic.oup.com/jcem/article/99/4/1132/2537181

 

Tutaj wskazują 60.000 IU dziennie może być toksyczne: https://www.mayoclinic.org/healthy-lifestyle/nutrition-and-healthy-eating/expert-answers/vitamin-d-toxicity/faq-20058108

 

Litrami może nie, ale z głową, jak mówię sam brałem sporo i podniesienie poziomu d3 przy pomocy suplementacji aż takie proste nie jest.

 

 

@mpawel5

można gdybać ale d3 jest tanie i powszechne więc nie zaszkodziłaby a z pewnością dałaby wielu większe szanse, szkoda ludzi.

Edytowane przez spacemarine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.11.2021 o 12:00, KolegiKolega napisał:

Od wczoraj pierwszą dawkę szczepionki przeciw Covid-19 przyjęło w Polsce 35271 osób. To jest mniej więcej 15 razy więcej niż przychodzi na comiesięczne "parady dumy" organizowane przez Korwina. Jednego tylko dnia!

 

Polacy się budzą, szczepienia przyspieszają, agentura wpływu traci na znaczniu. Same dobre wieści!

Fajnie że trzymasz się w zdrowiu i życiu, oby jak najdłużej gdyż pisałeś wielokrotnie iż masz z tym problem i boisz się wirusa. Nawet jeśli wierzysz w oficjalną, globalną wersję, odpowiedz mi na pytanie.

 

Czym jest zaufanie? Zaufanie to coś, co budujemy latami, i jeśli ktoś lub coś go nadużyje, bezpowrotnie się je traci...

 

1. Powiedz zatem Bracie, czy ufasz rządowi pis, który miał być dobrą zmianą? Czy ufasz im po tym, co zrobili z naszymi, Twoimi i moimi pieniędzmi w przekręcie maseczkowo respiratorowym? Przecież nie mamy ani kasy, ani tych rzeczy. Czyż nie okradli mnie i Ciebie? Te środki mogłyby być przeznaczone na dowolny cel, nawet na środki dezynfekcyjne itd.

 

Pamiętasz szopkę z Antonovem? Przecież gdybyśmy wysłali własne samoloty LOT, było by taniej, więcej i u siebie. Czy to jest ok?

 

2. Czy mam się "obudzić" i wziąć preparat, na który nikt nie daje żadnej gwarancji, nie bierze odpowiedzialności?

 

Ok, ja się budzę. Chcę się zaszczepić, szczepionka pomaga, szczepionka bezpieczna (1 na milion umiera), w taki razie nie będzie problemem dla Ciebie, że ZAGWARANTUJESZ mi personalnie, z imienia i nazwiska odszkodowanie i dożywotnią rentę, jeśli coś pójdzie nie tak? Albo jeśli się zdecyduję na dzieci, a nie będę mógł mieć, też wypłacisz odszkodowanie w kwocie sześciocyfrowej? 

 

3. A co jeśli wirus istnieje, może zabić najsłabsze organizmy dokładnie tak jak zapalenie płuc i grypa (których się nie boimy) ale 99.9 ludzi przeżyje, a jest tylko pretekstem, do wprowadzenia zamordyzmu i skłócenia ludzi?

 

Czy uważasz, iż wojenka popis coś zmieni? Bo jak napisano Kobietopedii,  to są "dwa wilki bijące się o smaczną polską kość", może tu jest tak samo?

 

Czy nie zauważasz rozpadu więzi międzyludzkich, tego jak najbliżsi nam członkowie czynią podziały o szczepienia?

 

4. Nasuwa się pytanie: skoro szczepionka chroni, to Ty nie umrzesz ale np ja tak i tyle, w czym problem?

 

5. Czym jest wg Ciebie pandemia? Tym, że przez blisko dwa lata ludzie obcujący z innymi ludźmi na codzień nie stykają się z żadnym covidem? Czy nie uważasz że środki są nieadekwatne do zagrożenia?

 

6. A jeśli ktoś jest chory, słaby, skoro maseczki, dystans i dezynfekcja pomagają, czy nie wystarczy tego przestrzegać zamiast zarzynać gospodarkę?

 

7. Co zrobić z ludźmi, którzy potracili pracę i biznesy, co im powiesz, jak pomożesz? Jak to było, wytrzymajcie dwa tygodnie?

 

Skoro dla Ciebie wszystko jest jasne i przejrzyste, bez problemu jasno i prosto wyjaśnisz to nam, prostym ludziom, prawda?

 

@absolutarianin nie myślałeś o wrzucaniu materiałów dla zasięgów i zabezpieczenia tu https://samiectv.com czy tu

https://stuba.xyz ?

 

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna bomba od rządu:

"Z punktu widzenia wirusa nie ma żadnego znaczenia, mówią naukowcy, czy ktoś jest zaszczepiony, czy nie".

Na to zareagował prowadzący program Konrad Piasecki: "Ma, osoby zaszczepione o 53 procent mniej przenoszą wirusa, takie są badania". Minister Dera przekonywał jednak: "Zakażenie wirusem, [przy założeniu] że jestem zaszczepiony, polega na tym, że łagodniej przechodzę wirusa. I tu zaczyna się problem, jeżeli ludzie dalej będą wierzyli, że zaszczepienie powoduje, że jestem odporny na wirusa, to będziemy mieć problem, który się nie skończy".

https://konkret24.tvn24.pl/zdrowie,110/dera-w-przenoszeniu-wirusa-nie-ma-znaczenia-czy-ktos-jest-zaszczepiony-czy-nie-ma-to-juz-zbadano,1085183.html

 

 

Adam Niedzielski: Jeżeli nie spadnie liczba zakażeń, wprowadzimy obostrzenia

- W projekcie ustawy są zabezpieczone prawa tych osób, które zamiast szczepienia wolą się testować, bo niedowierzają osiągom współczesnej nauki. Ich prawo - mówi minister zdrowia Adam Niedzielski

https://www.rp.pl/ochrona-zdrowia/art19125421-adam-niedzielski-jezeli-nie-spadnie-liczba-zakazen-wprowadzimy-obostrzenia

Edytowane przez spacemarine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Obliteraror said:

Nie, nie robiłem.

Szkoda. W sumie gdyby mnie jakoś przymusili a nie byłoby wyjścia, to poszedł bym na test ELISA, żeby wiedzieć czy przed iniekcją miałem IgG/M i w jakiej liczbie choćby dla samego porównania czy prześledzenia zmiany poziomów a zwłaszcza po to, czy przeszedłem. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, spacemarine napisał:

"Ryzyko zgonu C19 teoretycznie może być zredukowane do zera, przy poziomie 50 ng/mL 25(OH) witaminy D3. Poziom ten jest określany jako wysoki i statystycznie taki poziom ma około 8% dorosłej populacji. Meta badanie statystyczne. "

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC8541492/

 

No i szury znowu miały rację, d3 w kroplach tania jak barszcz kontra preparat genetyczny który jest tak dobry że trzeba zwolnić producenta z odpowiedzialności za jego stosowanie.

Ja suplementowałem D3 10.000-20.000 jednostek dziennie. Po 3 miesiącach poziom 170ng/dl.

 

Wcześniej wynik beznadziejny, około 10 ng/dl przed jaka kolwiek suplementacją. 

 

@spacemarine @Eskel

Aha, normy w PL i te zalecane przez WHO to bujda. Poziom toksyczny jest niby powyżej 90-100 ng/dl więc według obecnej literatury powinienem mieć hiperkalcemie, uszkodzone nerki, zwapnienia i inne objawy przedawkowania. 

 

Taki Zięba czy Czerniak nawet mówią, że do 100.000 jednostek dziennie to bezpieczna dawka dla dorosłego. Kiedyś niemowlak po narodzinach w szpitalu dostawał na start kilkaset tysięcy, a osoby chore na nowotwór do miliona jednostek D3 dziennie. 

 

W Brazylii leczą stwardnienie rozsiane podniesieniem poziomu wit D3 (cholekalcyferol) do poziomu 630 ng/dl i ludzie żyją.

 

Ktoś powie, no ale kiedyś nie było suplementów a ludzie żyli długo i zdrowo. A no żyli, ale kiedyś nie było tyle chemii,  konserwantów, pestycydów, zatrutej żywności. Dzisiejsza żywność ma 10x mniej witamin rozpuszczalnych w tłuszczach czyli ADEK i 4x mniej witamin rozpuszczalnych w wodzie. 

 

Od początku nam niszczą zdrowie konserwantami, cukrem, antybiotykami, konserwantami itd. 

Edytowane przez Szczery Człowiek
  • Like 7
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.